Re: [OPOLE] Planszowe Opole
: 06 sie 2017, 01:03
W magazynie rzuciłaś się na pudełka z krzykiem 'Nie oddam Was, nie oddam!' i musieli Cię siłą odciągać?Scarlet pisze:w sumie to mało brakowało
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
W magazynie rzuciłaś się na pudełka z krzykiem 'Nie oddam Was, nie oddam!' i musieli Cię siłą odciągać?Scarlet pisze:w sumie to mało brakowało
A jakie będzie ich zdziwienie jak będzie pytać słynny Filozof Planszyj_g pisze:PS. Zaraz wybywam pozwiedzać łodeczki na tallshipsraces - popytam marynarzy, czy zetknęli się gdzieś na szerokich wodach z karaibską ofermą...
Zatem w sierpniu nadrabiamy wrzesieńgafik pisze:A z innej beczki: w sierpniu jestem na miejscu i będę otwierał salę w Polibudzie dla wszystkich chętnych. Ale cały wrzesień i początek listopada mnie nie ma.
No nie bądź taka święta krowagafik pisze:Ganges niegroźny... Obawiam się raczej o słonie, które będą musiały dźwigać mnie na swoich plecach...
Pamiętaj, dzieci są najważniejsze. Planszówki dopiero na drugim miejscu (aczkolwiek to oczywiście jedynie przy obecnie obowiązującym prawie, tj. 500plus...)Scarlet pisze:Ja dziś nie będę znówDzieci do obrobienia zostały...
ta praca to tylko wrzesień, czy w ogóle przerzucasz się na studia wieczorowe?Alkes pisze:myślę że we wrześniu będę w stanie otwierać sale ale raczej dopiero po pracy
Dziwny zbieg okoliczności, bo akurat bodajże wczoraj chciałem zamachać do Twojego sobowtóra wypożyczającego miejski rower, ale się w ostatniej chwili na szczęście rozmyśliłem (no chyba, że to byłeś Ty? (Ozimska-Uniwersytet))...Alkes pisze:PS: Jacku nie odmachałeś mi dziś na Ozimskiej
oj tam, hańba... mocne słowa... po prostu za Tobą siedziała fajna dziewoja, a machanie do siebie dwóch facetów odejmuje pozornie (a pozory, jak wiesz, ważna sprawa) 10 punktów od maczolevelu. no i odjełoby nam obu - ja tam już autobusu bym i tak nie dogonił, ale Ty jeszcze mógłbyś zawalczyć będąc na pokładzie - także to wszystko dla Twojego dobra.Alkes pisze:nie mniej hańba Ci xD