Zamki Szalonego Króla Ludwika (Ted Alspach)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Banan2
Posty: 2617
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Banan2 »

Gambit pisze:
Banan2 pisze:
mig pisze:Kurde, jeszcze przy żadnej grze nie śledziłem kursu statku, żeby sprawdzić jak długo jeszcze. To będzie niezapomniana gra :lol: 8)
Minął Hiszpanię i jest na wysokości Francji :D Aż chce się zaśpiewać: "Bum tralala, chlapie fala, statek płynie po głębinie" * ;-)
Pozdrawiam
* - piwo dla tego, kto napisze z jakiego utworu literackiego ;-) pochodzi ten cytat.
Za dodatkową opłatą nasz bard umili państwu rejs nie śpiewając już przeboju* :)

*wystarczy?
Wystarczy :D
Tym razem Szanowny Pan wygrał piwo :) Do odbioru przy okazji spotkania osobistego (Pyrkon, Targi Hobby, generalnie Poznań) :)
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Gambit »

mig pisze:Wyraźnie widać, że nasz statek jest od Kanału Sueskiego ścigany przez dwie niezidentyfikowane jednostki. Piraci Somalijscy mają ochotę puścić nasze gry na amerykański czarny rynek ;)
Ewentualnie jacyś gracze chcą odebrać szybciej swoje pudełka.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: mig »

Gambit pisze:
mig pisze:Wyraźnie widać, że nasz statek jest od Kanału Sueskiego ścigany przez dwie niezidentyfikowane jednostki. Piraci Somalijscy mają ochotę puścić nasze gry na amerykański czarny rynek ;)
Ewentualnie jacyś gracze chcą odebrać szybciej swoje pudełka.
Trudno się tej niecierpliwości dziwić ;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: vojtas »

Banan2 pisze:Aż chce się zaśpiewać: "Bum tralala, chlapie fala, statek płynie po głębinie" * ;-)
Kult. Od zawsze jestem w obozie KiK. :D

BTW - ciekawe, czy Planszóweczce jest równie do śmiechu. :)
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2015, 12:51 przez vojtas, łącznie zmieniany 1 raz.
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: TTR_1983 »

Statek w Rotterdamie znowu będzie miał postój tak jak w Pireusie?
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: mig »

mulek18 pisze:Statek w Rotterdamie znowu będzie miał postój tak jak w Pireusie?
W Piureusie stał tak długo, bo trzeba było pozbyć się pasażerów na gapę ;) W Rotterdamie już spokój...

Wesoło będzie dopiero jak okaże się, że partia jest wydrukowana z masą błędów i ten rotterdamski statek zabierze cały nakład z powrotem do Szanghaju w ramach reklamacji ;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: TTR_1983 »

Statek dotarł do Holandii. Teraz do Polski to tylko rzut beretem :)
Awatar użytkownika
cohlerc1
Posty: 316
Rejestracja: 11 wrz 2012, 07:30
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: cohlerc1 »

A to czasem nie jest tak że w holandi statek rozładowują i dalej już "lądem"?
Blaszka
Posty: 14
Rejestracja: 07 sie 2015, 15:34

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Blaszka »

Dotrze z najbliższą karawaną ;)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9483
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: MichalStajszczak »

cohlerc1 pisze:A to czasem nie jest tak że w Holandii statek rozładowują i dalej już "lądem"?
A może popłynie do Świnoujścia, a potem w górę Odrą aż do Wrocławia? :lol:
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3415
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Lothrain »

Planszóweczka jeszcze tego nie ogłosiła, ale statek w Rotterdamie zostaje przezimować. Do Hamburga płynie na wiosnę. Czyli gry gdzieś w marcu.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Bea »

Żarty żartami ale czytając wasze posty już zupełnie tracę nadzieję. :cry: Zamki zamówiłam prawie rok temu. Jeszcze nigdy tyle nie czekałam na grę. Obawiam się że to wyleczy mnie skutecznie ze wspierania takich przedsięwzięć. :?
Awatar użytkownika
crsunik
Posty: 2870
Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Been thanked: 2 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: crsunik »

Ha, spójrz na kampanię Tokaido CE;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Trolliszcze »

Bea pisze:Żarty żartami ale czytając wasze posty już zupełnie tracę nadzieję. :cry: Zamki zamówiłam prawie rok temu. Jeszcze nigdy tyle nie czekałam na grę.
Wytłuszczone zdanie wskazuje, że tak naprawdę nie wiesz, czym jest crowdfunding. Niczego nie zamówiłaś rok temu, bo wspieram.to nie jest sklepem. Pomogłaś zrealizować kampanię tego tytułu w Polsce, dzięki czemu w ogóle się on ukazał. Owszem, opóźnienie względem pierwotnego terminu jest spore, ale crowdfunding to nie supermarket. To platforma pozwalająca realizować przeróżne projekty (czasem będące w fazie planowania), które nie miałyby szansy ukazać się bez wsparcia życzliwych ludzi. Co za różnica, ile czasu trzeba czekać na gotowy projekt? Jeśli wspierasz tylko po to, żeby jak najprędzej dostać go w swoje łapki, to rzeczywiście byłoby lepiej, gdybyś dała sobie spokój z tą formą wsparcia i zaczekała, aż gra będzie dostępna w sklepie, bo chyba nie bardzo rozumiesz ideę przyświecającą takim projektom.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: janekbossko »

Co to jest rok do wiecznosci?
Ja np zamowielm UpFront na ks i juz chyba 3 lata czekam a juz wiem ze raz, gry nie zobacze a dwa, kasy rowniez ;)
Bedzoe dobrze! 3mam kciuki za planszoweczke!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
tassman
Posty: 389
Rejestracja: 31 sty 2008, 10:52
Lokalizacja: Rzeszów
Been thanked: 2 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: tassman »

Trolliszcze pisze:
Bea pisze:Żarty żartami ale czytając wasze posty już zupełnie tracę nadzieję. :cry: Zamki zamówiłam prawie rok temu. Jeszcze nigdy tyle nie czekałam na grę.
Wytłuszczone zdanie wskazuje, że tak naprawdę nie wiesz, czym jest crowdfunding. Niczego nie zamówiłaś rok temu, bo wspieram.to nie jest sklepem. Pomogłaś zrealizować kampanię tego tytułu w Polsce, dzięki czemu w ogóle się on ukazał. Owszem, opóźnienie względem pierwotnego terminu jest spore, ale crowdfunding to nie supermarket. To platforma pozwalająca realizować przeróżne projekty (czasem będące w fazie planowania), które nie miałyby szansy ukazać się bez wsparcia życzliwych ludzi. Co za różnica, ile czasu trzeba czekać na gotowy projekt? Jeśli wspierasz tylko po to, żeby jak najprędzej dostać go w swoje łapki, to rzeczywiście byłoby lepiej, gdybyś dała sobie spokój z tą formą wsparcia i zaczekała, aż gra będzie dostępna w sklepie, bo chyba nie bardzo rozumiesz ideę przyświecającą takim projektom.
Jestem tego samego zdania co Troliszcze. Ani przez chwilę w ciągu tego okresu nie miałem "problemów emocjonalnych" związanych z nadzieją. Baaaa... nawet mógłbym powiedzieć, że rozpakowanie tak smakowitego kąska po takim czasie będzie jak świński orgazm :twisted:
Banan2
Posty: 2617
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Banan2 »

Bea pisze:Żarty żartami ale czytając wasze posty już zupełnie tracę nadzieję. :cry: Zamki zamówiłam prawie rok temu. Jeszcze nigdy tyle nie czekałam na grę. Obawiam się że to wyleczy mnie skutecznie ze wspierania takich przedsięwzięć. :?
Eee, no spokojnie :) Ja w tej chwili czekam na 5 gier za w sumie prawie 1,5 tys. PLN. I podejrzewam a wręcz jestem pewien, że to żaden rekord i jestem gdzieś w środku crowfundingowego peletonu :wink: No, przyznawać się kto ile wtopił :wink:

A tak swoją drogą to sami sobie jesteśmy winni :wink: Zachciało się nam nowych grafik, dodatku, nowego pudełka ... Dlaczego? :wink: Ano dlatego, żeby tacy np. Hamerykanie pozgrzytali zębami widząc nasze wydanie. Tak, tak, chcieliśmy być lepsi ... :wink:
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4722
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: BartP »

Oczywiście nie ma co pochwalać opóźnień, ale w crowdfundingu są one tak notoryczne, że niestety trzeba na nie liczyć i jedynie raz na jakiś czas się pozytywnie zaskoczyć.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Bea »

Trolliszcze toć właśnie mówię, że crowdfunding jest nie dla mnie ;)
A tak na marginesie, poprzedni projekt który wsparłam został zrealizowany w terminie, co do dnia. Czyli może kilkumiesięczna obsuwa nie jest jednak wpisana w definicję crowdfundingu ale jest wynikiem złej organizacji?
Trolliszcze pisze:Co za różnica, ile czasu trzeba czekać na gotowy projekt?
Po jakim czasie Tobie zrobiłoby to różnicę? Po roku, po trzech a może siedmiu? Może dla każdego ta granica wytrzymałości leży gdzie indziej?
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: mig »

Banan2 pisze: Eee, no spokojnie :) Ja w tej chwili czekam na 5 gier za w sumie prawie 1,5 tys. PLN. I podejrzewam a wręcz jestem pewien, że to żaden rekord i jestem gdzieś w środku crowfundingowego peletonu :wink: No, przyznawać się kto ile wtopił :wink:
Ponieważ moja żona nie czyta tego forum, to mogę się przyznać, że - nie licząc zamówień z Essen - czekam obecnie na 11 gier za ok 1,7 tys zł :(

Opóźnienia sią irytujące. Nie ma co ich specjalnie usprawiedliwiać, bo tak jak napisała Bea, często wynikają z braku umiejętności organizacyjnych albo złego zaplanowania kampanii (np. sprzedawaniu jeszcze niedotestowanej, niedopracowanej gry) a nie jakiś obiektywnych przesłanek. I czym innym jest opóźnienie o 2-3 tygodnie, bo jest strajk kolejarzy, albo drukarnia coś schrzaniła a czym innym pół roku czy rok, bo dopiero na etapie realizacji wydawca zaczyna szukać drukarni, grafików czy zastanawiać się jak to wszystko zorganizować.
Ale też nie ma co narzekać przesadnie. Faktycznie, historii opóźnień jest chyba więcej niż terminowych realizacji, więc jeśli ktoś się decyduje na wspieranie, to pewnie ma świadomość, że prawdopodobieństwo obsuwy jest większe niż w przypadku profesjonalnych wydawnictw i "normalnej" działalności wydawniczej (choć i tu opóźnienia nie są rzadkością;). Chyba wystarczającym rozwiązaniem tego problemu byłaby prosta możliwość wycofania swoich pieniędzy, jeśli opóźnienie przekroczyło by jakiś tam czas (z tym, że to z kolei mogłoby rozwalić cały system crowdfundingowy, bo większa liczba rezygnujących położyłaby realizację projektu również dla tych co chcą czekać).
Co nie znaczy, że opóźnienie nie może kogoś wpieniać :)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4061
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: AkitaInu »

Banan2 pisze:
Bea pisze:Żarty żartami ale czytając wasze posty już zupełnie tracę nadzieję. :cry: Zamki zamówiłam prawie rok temu. Jeszcze nigdy tyle nie czekałam na grę. Obawiam się że to wyleczy mnie skutecznie ze wspierania takich przedsięwzięć. :?
Eee, no spokojnie :) Ja w tej chwili czekam na 5 gier za w sumie prawie 1,5 tys. PLN. I podejrzewam a wręcz jestem pewien, że to żaden rekord i jestem gdzieś w środku crowfundingowego peletonu :wink: No, przyznawać się kto ile wtopił :wink:

A tak swoją drogą to sami sobie jesteśmy winni :wink: Zachciało się nam nowych grafik, dodatku, nowego pudełka ... Dlaczego? :wink: Ano dlatego, żeby tacy np. Hamerykanie pozgrzytali zębami widząc nasze wydanie. Tak, tak, chcieliśmy być lepsi ... :wink:
Pozdrawiam
Ja mam aktualnie "utopione" i oczekujące gry o wartości troche większej w kicku, musiałbyś 1 na 2 zmienić i dodać troche ... :P Ale to akurat można powiedzieć plan prezentowy :P

Co do samego kickstartera, na 20 gier z kicka 2 przyszły na czas, naprawde tylko dwie :) Co do reszty opóźnienia są przeróżne. Niektóre to są 2 miesiące, inne 5 a inne rok, tu nie ma reguły. Do pewnego momentu jest ok jeżeli chodzi o opóźnienia, pomaga w tym fakt że wydawca np. stara się być w kontakcie z backersami, tłumaczy jasno z czego wyniknęło to opóźnienie i jak duże będzie.

Jeżeli jednak jest to np. pół roku gdzie dostaliśmy lakoniczną informację typu "pracujemy nad tym, odezwiemy się jak popracujemy" to jest to strasznie słabe.

W przypadku zamków według mnie nie było zbyt wielu rzeczy któe planszóweczka mogła zrobić aby przyśpieszyć kampanię. CHiński nowy rok (czy co oni tam mieli) to chyba największa wtopa, mianowicie nieujęcie tego w terminarzach :) Ale błędy drukarni, opóźnienia logistyczne to wszystko niestety jest nie do ominięcia.

Do tego jesteśmy na bierząco informowani co się dzieje. I pamiętajcie - miesiąc bez update'u, kiedy po prostu czekamy na druk bądź statek i transport nie oznacza ze wydawca olał projekt, oni po prostu też czekają z update'em żeby ludziom przekazać coś nowego a nie informacje w stylu "statek przepłynął kolejne 1000 km, wszystko jest ok" :)
Awatar użytkownika
Andreus
Posty: 1568
Rejestracja: 01 mar 2009, 19:55
Has thanked: 6 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Andreus »

[quote="janekbossko"]Co to jest rok do wiecznosci?
Ja np zamowielm UpFront na ks i juz chyba 3 lata czekam a juz wiem ze raz, gry nie zobacze a dwa, kasy rowniez ;)
Bedzoe dobrze! 3mam kciuki za planszoweczke!


Jestem dokładnie w tej samej sytuacji. Na Conflict of Heroes solo expansion też czekam sporo ponad rok, więc Zamki do rekordzistów nie należą :)
lucky_luke
Posty: 67
Rejestracja: 25 lut 2013, 11:40
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: lucky_luke »

AkitaInu pisze:W przypadku zamków według mnie nie było zbyt wielu rzeczy któe planszóweczka mogła zrobić aby przyśpieszyć kampanię. CHiński nowy rok (czy co oni tam mieli) to chyba największa wtopa, mianowicie nieujęcie tego w terminarzach :) Ale błędy drukarni, opóźnienia logistyczne to wszystko niestety jest nie do ominięcia.
Z tymi "błędami drukarni" to przypadkiem nie było tak, że to Planszóweczka nie zobaczyła różnicy miedzy 250 a 450? ;) A z logistyką to chyba Planszóweczka zapomniała na adresie dopisać kod pocztowy i miasto, przez co ta nieszczęsna paczka z grą do zaakceptowania (z niezauważonymi błędnymi kafelkami) latała po świecie? :)
11% Planszostrefa, chętnie się podzielę :)
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1101
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 43 times
Been thanked: 38 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: awawa »

Ok, ja tego nie rozumiem - terminy są po to, aby je dotrzymywać. Gdybym to ja miał spóźnił się z projektem pol roku (a i to jeszcze nie jest pewne) to wyleciałbym od razu. "Specyfika crowfundingu" niczego nie tłumaczy, gdyż w warunkach były podane terminy. Mamy wszystko usprawiedliwiać równając do najgorszych przypadków, które tam się trafiają? Tutaj błędy Planszoweczki były ewidentne: zły adres oraz zaakceptowanie wadliwego szablonu - oba spowodowały znaczną obsuwę. Przynajmniej o tym wiemy, o organizacji więc się nie wypowiadam.

Sama gra nie była tworzona od zera a nowe grafiki to pomysł inicjatora, który pojawił się w którymś momencie już po rozpoczęciu kampanii. Możliwe, że ich entuzjazm spowodował, że przeszarżowali. Większość pewnie to przeboleje, choć nie ma co dziwić ze niektórym się to już nie podoba. Ale w kampanie włączyły się tez inne firmy i sklepy z grubszymi zamówieniami (zamrażając fundusze), wiec one maja teraz gorąco nawet bardziej niż gracze, gdyż nie wiadomo kiedy i co najważniejsze jak będzie wyglądała ta gra z poprawkowymi suplementami.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4722
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: BartP »

No właśnie, chciałbym, prawdę mówiąc, wiedzieć, czy to rzeczywiście przez ten zły adres paczka z proofem tak latała po świecie. Jeśli tak, to czy była to wina planszóweczki. Dlaczego chcę wiedzieć? A bo jestem członkiem kampanii, która ufundowała projekt i chcę trochę przejrzystości.
ODPOWIEDZ