Agricola (Uwe Rosenberg)

[zephyr]

Optymalizuje się coś, jeśli gra zawiera element losowy to można optymalizować prawdopodobieństwo wygranej przy jakichś założeniach i też będzie jedno optimum.

Przykład: "gra" polegająca na obstawianiu czy na kostce (k6) wypadnie 1 i zdobywaniu punktu przy trafionej ocenie ma oczywistą strategię optymalną (zawsze obstawiać że nie wypadnie) pod względem prawdopodobieństwa zdobycia największej liczby punktów.

A wracając do agrykoli chodzi oczywiście o strategie, które pozwalają zdobyć więcej punktów, czyli są bliższe optymalnym(ej?) strategiom.

Ja osobiście nie przepadam za kartami, mam wrażenie że każdy gra w swoja grę, ale skoro gracze bardziej doświadczeni (i częściej wygrywający) nie widzą ich niszczącego wpływu to pewnie tak jest.
(a groupthink może wypaczyć balans sporej ilości gier)

[siepu]

Chodzi raczej o to, że bez kart gra staje się mocno powtarzalna i nie za bardzo teraz wyobrażam sobie rozgrywkę bez nich. Nawet mimo że wkurza mnie kompletny brak balansu (jak np. agronoma trafię to od razu grać się odechciewa, bo miałem go już dwa razy i za każdym razem gra wyglądała dokładnie tak samo).

[Perpetka]

Jeśli strategia jest optymalna - to z zdefinicji optymalności - jest jedna. A my tu twardo w liczbie mnogiej

Z definicji optymalności wynika jedynie, że nie ma żadnej lepszej od niej. Ni cholery nie wynika, że może być tylko jedna.

[ragozd]

Dokladnie - dodatkowa czescia wspolna moze byc, ze w wiekszosci gier zwycieska, czyli optymalna strategie laczy jede gracz
Dodatkowo, w A, majac poczatkowy rozklad, pewnie mozna policzyc optymalne ruchy i kto wygra. Obawiam sie tylko, ze czas na to poswiecony bedzie dluzszy niz istnienie wczeechswiata (nie liczac czasu pswieconego na stowrzenie bezblednego algorytmu). I tutaj zaczyna dzialac zasada 90-10 czyli - 10 % czasu analizy daje wynik poprawny w 90%. Czasami nazywa sie to intuicja bo u roznych ludzi poroporcje sa rozne czasami 80-20, czasami 95-5 - ale zawsze margines bedu pozostaje

[Perpetka]

Zakładając, że posiadamy odpowiednio dużą moc obliczeniową i odpowiednio dużo czasu (gdzie "odpowiednio dużo" może w szczególności oznaczać np. "tyle co wiek naszej galaktyki"), to śmiem zaryzykować tezę, że to dla każdej gry da się policzyć

Natomiast wracając bardziej do Agri, to ja bym chętnie zobaczyła jakieś statystyki "wpływ posiadania poszczególnych kart na ostateczny wynik gracza", tylko zdaje się, nie bardzo skąd jest je wziąć, z forum przyzwoitej próbki nie zbierzemy.

[Styku]

Zakładając, że posiadamy odpowiednio dużą moc obliczeniową i odpowiednio dużo czasu (gdzie "odpowiednio dużo" może w szczególności oznaczać np. "tyle co wiek naszej galaktyki"), to śmiem zaryzykować tezę, że to dla każdej gry da się policzyć

Nie dla każdej. Jenga może być kolejnym przykładem.

Co do Agry to nie jestem pewien. Liczba możliwych przetasowań deku pomocników i małych usprawnień + że talie można dowolnie łączyć + zdolności losowe niektórych kart. Sądzę, że policzenie tego w czasie wielomianowym nie jest raczej możliwe i pewnie nigdy nie będzie

[Perpetka]

No dobra, nie każdej, zręcznościówki, bitewniaki i ogólnie wszystko niedyskretne trzeba wykluczyć

A wielomianowym - czy ktoś mówił o wielomianowym?

[Perpetka]

Newsy o oczekiwanym dodatku:

- players now start with multiple Forest and Bog spaces instead of just meadows.
- special actions that don't require a worker action can cut down a forest for 2 wood or claim 3 peat from a bog.
- peat is needed during harvest time as the huts now need to be heated. If you can't heat your hut you lose an action in the following round as your family has caught a cold and has to rest and recover.
- a fourth animal type is added to the game: horses, which you get via a special action.
- horses can be used to improve peat production and are also worth 1 vp each at the end of the game.
- horses follow the same rules as other animals in terms of how many you can keep, etc.
- also included are new minor and major improvements, most of which deal with the new elements listed above.
- Examples of the new improvements include the Stables, the Horse Slaughterhouse and the Weaving Hut (I'm guessing these names will have much more thematic official versions)

Tłumaczenie własne:
* gracze rozpoczynają grę mając na swojej planszy lasy i bagna
* specjalne akcje nie wymagające członka rodziny pozwalają ściąć las ( + 2 drewna) lub pobrać 3 żetony torfu z bagna
* torf potrzebny jest do ogrzewania chaty - jeśli podczas żniw zabraknie opału, rodzina się przeziębi i nie będzie mogła pracować w następnej akcji
* czwarty rodzaj zwierząt: konie
* konie mogą usprawnić wydobywanie torfu i są warte po 1 pkt na koniec gry
* konie podlegają wszystkim tym zasadom, co inne zwierzęta (zagrody, mnożenie się)
* nowe usprawnienia i pomocnicy (np. Stajnia, Rzeźnia koni (brrrr) i Tkalnia)

Ale nie mogę się tylko doszukać, kiedy oni mają go wydać? Chcę!

[Tommy]

Ale nie mogę się tylko doszukać, kiedy oni mają go wydać? Chcę!

Dzięki za newsa!

Ja tez chcę

[Jabol]

A ja jakoś nie do końca. Nie przekonują mnie te nowości. Trochę na siłę mi się to wszystko wydaje, szczególnie ten cały torf. Poza tym biorąc pod uwagę całość jaką jest Agricola, to ten dodatek wydaje mi się jakiś taki mały, jeśli oczywiście wypisane nowości to juz wszystko co z nim otrzymamy. No bo właściwie co obecnie mamy, jeden dodatkowy surowiec, jedno dodatkowe zwierzę, i dwa dodatkowe elementy mechaniki (torf potrzebny do ogrzania chaty i możliwość wycinki lasu). Mało tego i jakieś to takie nijakie moim zdaniem.

A tak jeszcze w kwesti zwierząt, to ja nie ogarniam czemu w grze są dziki, będą konie a jakiegokolwiek ptactwa nadal brak? W Niemczech taki wstręt do wszystkie co lata czują? Ja rozumiem że kaczek mogą nie lubić, ich sprawa, ale jakeś gąski albo kury byłyby bardzo na miejscu.

[FormatC]

a propos zwierzat - mogliby wprowadzic myszy, ktore moznaby wpuscic do gospodarstwa przeciwnika zeby mu zjadly zboze. Albo bakterie/wirusy, zeby mu wyzdychaly zwierzeta. Albo korniki zeby mu zjadly ogrodzenia/obory...

Moze w nastepnych dodatkach?

[Tommy]

a propos zwierzat - mogliby wprowadzic myszy, ktore moznaby wpuscic do gospodarstwa przeciwnika zeby mu zjadly zboze. Albo bakterie/wirusy, zeby mu wyzdychaly zwierzeta. Albo korniki zeby mu zjadly ogrodzenia/obory...

Moze w nastepnych dodatkach?

Ach, Lineage'owa Orczyca z Ciebie wychodzi

PS. Ja się boję generalnie, że jak teraz nie mam czasu na to co chcę zrobić w 14 rund, to jak dojdą następne rzeczy o które będzie trzeba zadbać to już będzie zbyt masakryczne.

[Geko]

a propos zwierzat - mogliby wprowadzic myszy, ktore moznaby wpuscic do gospodarstwa przeciwnika zeby mu zjadly zboze. Albo bakterie/wirusy, zeby mu wyzdychaly zwierzeta. Albo korniki zeby mu zjadly ogrodzenia/obory...

Albo mini cep, żeby można było walnąć przeciwnika

[waffel]

Dlaczego mini? A nie im większy tym lepszy? Dziwna ta Agricola.

[janekbossko]

mam nadzieje ze to jakis zart...

skad ta informacja?

[Smerf Maruda]

Z okazji dzisiejszego przyznania Agricoli tytułu Gry Roku

GRATULACJE!

Dobry Boże, to jakby Doda dostała Grammy...

[yosz]

Dobry Boże, to jakby Doda dostała Grammy...

Bez jaj :> To że gra Ci się nie podoba nie znaczy że A. jest Dodą gier planszowych. Nie kumam takie podejścia: jak się komuś bardzo podoba, a ktoś jej mocno nie lubi, to trzeba go zjechać, powiedzieć że się nie zna itd W drugą stronę to samo.

Pax Panowie i Panie

To była taka dygresja. A rozumiem MisterC że dla Ciebie wybór A jest tak oczywisty że ogłosiłeś wyniki przed ich ogłoszeniem? :>

[Smerf Maruda]

Bez jaj :> To że gra Ci się nie podoba nie znaczy że A. jest Dodą gier planszowych. Nie kumam takie podejścia: jak się komuś bardzo podoba, a ktoś jej mocno nie lubi, to trzeba go zjechać, powiedzieć że się nie zna itd W drugą stronę to samo.

Bez jaj :> Dla mnie Agricola jest Dodą wśród gier planszowych. Howgh.

[buras]

Bez jaj :> To że gra Ci się nie podoba nie znaczy że A. jest Dodą gier planszowych. Nie kumam takie podejścia: jak się komuś bardzo podoba, a ktoś jej mocno nie lubi, to trzeba go zjechać, powiedzieć że się nie zna itd W drugą stronę to samo.

Bez jaj :> Dla mnie Agricola jest Dodą wśród gier planszowych. Howgh.

Biedny Typowy SmerfMaruda.
Tak się zniesmaczyłeś tą grą , że penie dlatego mi ją sprzedałeś po tak okazyjnej cenie. ale dzięki tobie wystarczyło na Dominion.

[Smerf Maruda]

Tak się zniesmaczyłeś tą grą , że penie dlatego mi ją sprzedałeś po tak okazyjnej cenie.

Miejsce na półce, które ta gra zwolniła, jest więcej warte niż ewentualna strata, którą poniosłem.

[Jabol]

To że gra ci się nie podoba to nie znaczy że musisz ją zjeżdżac od góry do dołu w dośc mało konstruktywny sposób. A już ten tekst że "Agricola jest Dodą gier planszowych" jest w moim odczuciu po prostu żałosny. To ma byc śmieszne czy co? Jak coś popularne to z założenia złe, tak? Powodzenia. Poza tym chyba masz jakiś kompleks Agricoli bo od paru dni jedyna forma twojej aktywności na forum jaka rzuca mi się w oczy to krytykowanie A. Dla mnie na przykład Power Grid jest grą beznadziejną ale nie gadam o tym na kazdym kroku używając głupich porównań...

[janekbossko]

spokojnie Panowie...
widac ze na forum Agricola ma wiecej zwolennikó niż przeciwników a ja należe do 2 grupy...gra ejst nudna ja kflaki z olejem, nijaka i niewarta swojej ceny. Dlatego sprzedałem ją bardzo szybko...i dzięki Bogu że na niej nie straciłem.

nie mniej jednak jesli słyszymy wypowiedzi pełne zachwytu i radości nad tym tytułem to nauczmy się czytać i rozumieć osoby które na niej wieszają psy.
Przyznam że czasem sam moze nadużywam ostrzejszych słów w stosunku do jakiejś gry ale bez przesady...jak widze użytkowników którzy zaczynają swoje wycieczki personalne do określonych osób bo komuś się Agricola nie podoba to z całym szacunkiem WON I NIE WRACAJ bo taka pyskówka jest dobra w piaskownicy albo przed dyskoteką z dresami.
Zauważyłem i to nie pierwszy raz ze opinnie zgoła inne od większości a wyrażone dość impulsywnie są ganiane nie tylko za styl wypowiedzi ale są odnoszone do autora tekstu...jakby był półinteligentem.
Z wyśmiewaniem niektórych użytkowników czy drwinami z nich również się spotkałem np przy RftG albo właśnie Agricoli.

[warp]

należe do 2 grupy...gra ejst nudna ja kflaki z olejem, nijaka i niewarta swojej ceny.

A wg mnie jest interesująca, z ciekawą mechaniką i jak najbardziej warta swojej ceny.
Ale nic z tego konstruktywnego nie wynika poza tym, że mi się gra podoba a Tobie nie.
Po co więc te wynurzenia?

[janekbossko]

widac od niedawna jesteś na forum albo po prostu wybiorczo czytasz tematy eot

[Geko]

Janek, ale bez jaj. Co innego pisać, że gra Ci się nie podoba, jest nudna, nic się nie dzieje, itd., a co innego nazywać grę "Dodą gier planszowych". Jakimś cudem ta Doda dostała się na 1. miejsce BGG i kosi nagrodę za nagrodą, więc choćby z tego względu trochę szacunku dla tej masy "spragnionej najgłupszej rozrywki idiotów" (bo ja tak odczytuję porównanie do Dody), która się nią zachwyca i daje jej wysokie oceny i nagrody, byłoby na miejscu.

Ostatnio jakieś naprawdę dziwne rozumowanie niektórych użytkowników pojawia się na forum. Napiszesz, że Monopoly jest słabe i się ciągnie - zaraz pojawią się głosy oburzenia, że jak tak można obrażać ludzi, którzy w to grają. Jednocześnie wypisywanie totalnych bzdur o danym tytule, które mają na celu kompletne i nieuzasadnione jego zjechanie (nie widzę obiektywnych argumentów, żeby obronić tezę o Agricoli jako Dodzie), spotyka się z... solidną obroną takiej postawy.

Ludzie, trochę rozsądku, kultury, niewpadania w skrajności i szacunku dla innych

I jeszcze jedno Janek - sto razy bardziej wartościowa o grze jest opinia, że jej nie lubisz bo np. jest interakcja pośrednia, wystawianie robotników (którego nie lubisz), masa kart z tekstem (wolisz bardziej eleganckie rozwiązania), dużo zasad (wolisz proste mechaniki, nie lubisz dużej ilości zasad), itd., niż pisanie, że gra jest nudna, nijaka i niewarta swojej ceny.