GRY-PLANSZOWE.pl

stalker7 pisze:fajnie , jak by jeszcze zrobili Aresa:) w ogóle dziwię się , że jego nie ma toż to pierwszy bóg jaki przychodzi na myśl mówiąc o mitologii greckiej i jako gra "wojenno/taktyczno/bitewna/z figurkami" brak Aresa to duże niedociągnięcie::D

Może wyjdzie w dodatku Kiedyś.

stalker7 pisze:fajnie , jak by jeszcze zrobili Aresa:) w ogóle dziwię się , że jego nie ma toż to pierwszy bóg jaki przychodzi na myśl mówiąc o mitologii greckiej i jako gra "wojenno/taktyczno/bitewna/z figurkami" brak Aresa to duże niedociągnięcie::D

Ares zaburzyłby balans. Jako bóg wojny z definicji musiałby wygrywać każdą partię
On raczej pełni rolę patrona całości

stalker7 pisze:fajnie , jak by jeszcze zrobili Aresa:) w ogóle dziwię się , że jego nie ma toż to pierwszy bóg jaki przychodzi na myśl mówiąc o mitologii greckiej i jako gra "wojenno/taktyczno/bitewna/z figurkami" brak Aresa to duże niedociągnięcie::D

Kij z aresem ja chcę cycatą Afrodytę w negliżu

Wyczyściłem dyskusję z postów nie mających związku z grą. To nie fejsbuk.

Odi pisze:Wyczyściłem dyskusję z postów nie mających związku z grą. To nie fejsbuk.

I gut.

Koniec akcji niedługo, więc postanowiliśmy ostudzić Wasze rozgrzane głowy. Prezentujemy nieautoryzowany wywiad z Adamem Kwapińskim: https://planszowkibezsciemy.wordpress.c ... ki-wywiad/

bez_sciemy pisze:Koniec akcji niedługo, więc postanowiliśmy ostudzić Wasze rozgrzane głowy. Prezentujemy nieautoryzowany wywiad z Adamem Kwapińskim: https://planszowkibezsciemy.wordpress.c ... ki-wywiad/

Uwaga to bait link. Żadnego wywiadu nie było, zaś wszystkie odpowiedzi zostały zmyślone.

Rocy7 pisze:

bez_sciemy pisze:Koniec akcji niedługo, więc postanowiliśmy ostudzić Wasze rozgrzane głowy. Prezentujemy nieautoryzowany wywiad z Adamem Kwapińskim: https://planszowkibezsciemy.wordpress.c ... ki-wywiad/

Uwaga to bait link. Żadnego wywiadu nie było, zaś wszystkie odpowiedzi zostały zmyślone.

Spokojnie, słowo "nieautoryzowany" nam to wyjaśnia

Tekst świetny, uśmiałem się

Wysyslke teraz powinienem dodać czy później? Jak to jest?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rocy7 pisze:

bez_sciemy pisze:Koniec akcji niedługo, więc postanowiliśmy ostudzić Wasze rozgrzane głowy. Prezentujemy nieautoryzowany wywiad z Adamem Kwapińskim: https://planszowkibezsciemy.wordpress.c ... ki-wywiad/

Uwaga to bait link. Żadnego wywiadu nie było, zaś wszystkie odpowiedzi zostały zmyślone.

Kurcze pomyślałem że nie trzeba tego pisać ale po chwili jednak oprzytomniałem, możliwe że jednak ktoś by w to uwierzył

Ale sam tekst nie jest zły, ja mam dość czarne poczucie humoru więc nawet się zaśmiałem

"czy to prawda że za ładnymi figurkami kryje się kiepska gra?

A: nie wiem, nie grałem"

To było niezłe

Ale z drugiej strony, pewnie niektórzy poczują się urażeni

grzemek pisze: Spokojnie, słowo "nieautoryzowany" nam to wyjaśnia

Tekst świetny, uśmiałem się

Potocznie: W przypadku wywiadów prasowych, autoryzacja polega na wspólnym uzgodnieniu ostatecznego tekstu wywiadu przez osobę jej udzielającą i dziennikarza, przed jego publikacją.

a tutaj mamy niby wywiad i zmyślone odpowiedzi w celu oczernienia tworcy, daleko temu do nieautoryzowanego wywiadu.

Dodatkowo niektorzy w wywiadach przechodza do pytan i odpowiedz zaś zdanie "iz odpowiedzi zostały zmyslone" można przeoczyć

janekbossko pisze:Wysyslke teraz powinienem dodać czy później? Jak to jest?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysyłke najlepiej zostawić na koniec. Tzn nie dopłacać teraz za wysyłkę bo przeważnie zapledgowaną kasą się za wysyłkę nie da płacić.

Na koniec pledge managera, jak już swoje zamówienie będziesz dopinał to wyskoczy koszt wysyłki i wtedy go opłacisz.

Rocy7 pisze:

grzemek pisze: Spokojnie, słowo "nieautoryzowany" nam to wyjaśnia

Tekst świetny, uśmiałem się

Słowo nieautoryzowany oznacza, iz po 1) wywiad naprawde mial miejce 2) w wywiadzie są faktycznie udzielone odpowiedzi (jedynie bez korekty i zatwierdzenia

Nijak nie mogę się z tym zgodzić. Autoryzacja oznacza, że zawarte są w nim odpowiedzi napisane przez udzielającego wywiad, mogą luźno lub wcale nawiązywać do wypowiedzi faktycznie udzielonych podczas rozmowy.

Dla mnie żenua. Po prostu. Zalatuje gimbazą.

Ale ja to w sumie jestem stary piernik i się nie znam.

Pan_K pisze:

stalker7 pisze:fajnie , jak by jeszcze zrobili Aresa:) w ogóle dziwię się , że jego nie ma toż to pierwszy bóg jaki przychodzi na myśl mówiąc o mitologii greckiej i jako gra "wojenno/taktyczno/bitewna/z figurkami" brak Aresa to duże niedociągnięcie::D

Ares zaburzyłby balans. Jako bóg wojny z definicji musiałby wygrywać każdą partię
On raczej pełni rolę patrona całości

Przesadzasz Ares pewnie wali mieczykiem niczym conan ale za to jak Zeus ciśnie Lightning boltem z nieba to nie ma chuja we wsi:D

Wywiad może i zabawny miejscami, ale...taki trolling jest niesamowicie hermetyczny. Zrozumie go niewielka grupa osób, która "ma" go zrozumieć. Gorzej, jak trafi na niego człowiek, który nie jest w temacie. Ktoś taki może nie mieć mrocznego poczucia humoru i weźmie to na serio.

kwiatosz pisze:

Nijak nie mogę się z tym zgodzić. Autoryzacja oznacza, że zawarte są w nim odpowiedzi napisane przez udzielającego wywiad, mogą luźno lub wcale nawiązywać do wypowiedzi faktycznie udzielonych podczas rozmowy.

potocznie W przypadku wywiadów prasowych autoryzacja oznacza na wspolnym uzgodnieniu tekstu wywiadu przez osobe jej udzielajaca i dziennikarza przed publikacja. I nijak sie ma do zmyślenia odpowiedzi.

(powtorka postu)

kwiatosz pisze:

Rocy7 pisze:

grzemek pisze: Spokojnie, słowo "nieautoryzowany" nam to wyjaśnia

Tekst świetny, uśmiałem się

Słowo nieautoryzowany oznacza, iz po 1) wywiad naprawde mial miejce 2) w wywiadzie są faktycznie udzielone odpowiedzi (jedynie bez korekty i zatwierdzenia

Nijak nie mogę się z tym zgodzić. Autoryzacja oznacza, że zawarte są w nim odpowiedzi napisane przez udzielającego wywiad, mogą luźno lub wcale nawiązywać do wypowiedzi faktycznie udzielonych podczas rozmowy.

'W przypadku wywiadów prasowych, autoryzacja polega na wspólnym uzgodnieniu ostatecznego tekstu wywiadu przez osobę jej udzielającą i dziennikarza, przed jego publikacją.'

Autoryzuje się wywiad, który miał miejsce. Wywiad, który nie miał miejsca jest fikcją literacką, a nie wywiadem i należy to bardzo wyraźnie zaznaczyć.
Swoją drogą ciekawe, czy Awaken Realms wraz z autorem gry zechce pozwać autora wpisu za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji i oczernianie.

Rocy7 pisze: potocznie W przypadku wywiadów prasowych autoryzacja oznacza na wspolnym uzgodnieniu tekstu wywiadu przez osobe jej udzielajaca i dziennikarza przed publikacja. I nijak sie ma do zmyślenia odpowiedzi.

O, sancta ignorantia!
W wywiadach w prasie takie kwiatki się dzieją, że Twoja wypowiedź zakrawa na jakąś cudowną i godną pozazdroszczenia naiwność.

Gambit pisze:Wywiad może i zabawny miejscami, ale...taki trolling jest niesamowicie hermetyczny. Zrozumie go niewielka grupa osób, która "ma" go zrozumieć. Gorzej, jak trafi na niego człowiek, który nie jest w temacie. Ktoś taki może nie mieć mrocznego poczucia humoru i weźmie to na serio.

Abstrahując od poziomu humoru, co to ma do rzeczy? ASZdziennik też do likwidacji? Jak się ktoś nabierze, to będzie tylko śmieszniej (dla nas, kumatych).

tejot pisze:Dla mnie żenua. Po prostu. Zalatuje gimbazą.

Ale ja to w sumie jestem stary piernik i się nie znam.

Abstrahując od żenady, to słowo "żenua" zalatuje gimbazą.

Rocy7 pisze:

kwiatosz pisze:

Nijak nie mogę się z tym zgodzić. Autoryzacja oznacza, że zawarte są w nim odpowiedzi napisane przez udzielającego wywiad, mogą luźno lub wcale nawiązywać do wypowiedzi faktycznie udzielonych podczas rozmowy.

potocznie W przypadku wywiadów prasowych autoryzacja oznacza na wspolnym uzgodnieniu tekstu wywiadu przez osobe jej udzielajaca i dziennikarza przed publikacja. I nijak sie ma do zmyślenia odpowiedzi.

W teorii być może, w praktyce jednak albo odpowiedzi są w 100% takie, jak chce udzielający wywiadu (przy czym mogą być inne niż udzielone podczas rozmowy), albo tej autoryzacji nie ma. Oczywiście nie zawsze, ale w praktyce wynalazek autoryzacji oznacza, że osoba udzielająca wywiadu decyduje o jego kształcie.

Edit: Pogadałem Z Rockym i chodziło mu o to, że tego generalnie nie można nazwać wywiadem nieautoryzowanym. Z tym się zgadzam. Ale też widzę w jaki sposób mieści się to w satyrze, na stronie jest wyraźnie zaznaczone, że wypowiedzi są zmyślone.

Lubię inteligentny dowcip i pochwalam jego poszukiwanie. Nie poddawajcie się

bez_sciemy pisze:Koniec akcji niedługo, więc postanowiliśmy ostudzić Wasze rozgrzane głowy. Prezentujemy nieautoryzowany wywiad z Adamem Kwapińskim: https://planszowkibezsciemy.wordpress.c ... ki-wywiad/

Drugi akapit, naśmiewanie się z czyjegoś wzrostu, dziękuję postoję. Proszę nie obrażać gimbazy która przy tym "tworze" jawi się jako ostoja kultury i wysokiego poziomu. Niektórym z zazdrości chyba żal (_!_) ściska...