Wojna o pierścień / War of the ring (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- psia.kostka
- Posty: 4511
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1190 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Nie pamietam czy jest o co kruszyc kopie, ale czy kilka strategicznych naciec plastiku, podklejenia tasma izolacyjna nie nadrobiloby rozmiaru?
Szukam/Kupie: Doomtown: Reloaded, Xcom, Fanzin Sherwood #1;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Byłem mało precyzyjny. W klasycznych tarotach karty się nie mieszczą, bo są za szerokie a nie, że za wysoki stos. Jak rozumiem te 2mm wystarczają by weszły.upadly_bankowiec pisze: ↑20 lis 2022, 00:34Moje dedykowe koszulki do wopa od sleeve kings mają taki sam rozmiar. Jak je na chama wciśniesz to wejdą, tylko stos będzie za duży. U mnie wypraska wyleciała.
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Ark Nova 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
- olocop
- Posty: 345
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 209 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
I jeszcze tłumaczenie przykładowej rozgrywki z dodatkiem Panowie Śródziemia wraz ze spisem kart.
Plik na BGG
Rafamir, oryginalny twórca wersji angielskiej prosił, że jeśli komuś ten plik się przyda, to żeby dał kciuk w górę przy oryginalnym pliku.
Plik na BGG
Rafamir, oryginalny twórca wersji angielskiej prosił, że jeśli komuś ten plik się przyda, to żeby dał kciuk w górę przy oryginalnym pliku.
Ostatnio zmieniony 05 gru 2022, 22:32 przez olocop, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Mam za sobą 2 rozegrane partie. Pierwsza około 80% poprawna, druga z 95% poprawna z zasadami. W obu przypadkach grałem wolnymi ludami i z tym samym przeciwnikiem - kupiłem zmyślą o grze przeciwko żonie.
Zanim kupiłem WoP naczytałem i naoglądałem się sporo, zachwytom nie było końca. Sam jestem fanem Tolkiena, więc przed zakupem blokowała tylko żona (nie lubi bitewnych ani fantasy i od lat nad tym pracuję ) i koszty w razie gdyby nie siadło.
Zaskakująco gra się spodobała na tyle, że dostałem zielone światło na trzymanie WoP w kolekcji, bo nie odmówi zagrania.
Szukając brakujących informacji do gry 100% poprawnie zauważyłem, że praktycznie zawsze gra się schematami. Chyba nie trafi się rozgrywka gdzie Saruman nie zostanie przywołany a jego armia nie najedzie Rohanu. Prawie zawsze pojawia się też informacja o braku gry krasnoludami czy też praktycznie żadnej akcji na północnym zachodzie. Tutoriale ze strategiami wyglądają na kalki, "okop się w fortach", "wytrzymaj ile się da by Frodo zniszczył pierścień" etc.
Wiem o osobach co mają po 100 partii w podstawkę i drugie tyle z dodatkiem. Zastanawia mnie czy są tak wielkimi maniakami Tolkiena, że z zasady będą grać w coś z uniwersum czy też wachlarz opcji jest większy niż mi nowicjuszowi się wydaje. Przy czym fakt, że wylosujemy dużo kart pozwalających nam zrekrutować np. w Rohanie wojska zanim dojdzie do wojny czy kości nam pozwolą swobodniej ruszać się drużyną nie wydaje mi się na aspekt taktyczny a raczej losowy. Statyczny setup gry też nie pozwala na różny start rozgrywki a w takim Twilight Struggle te wybierane przez graczy miejsca wpływu mają ogromny wpływ na grę.
Zanim kupiłem WoP naczytałem i naoglądałem się sporo, zachwytom nie było końca. Sam jestem fanem Tolkiena, więc przed zakupem blokowała tylko żona (nie lubi bitewnych ani fantasy i od lat nad tym pracuję ) i koszty w razie gdyby nie siadło.
Zaskakująco gra się spodobała na tyle, że dostałem zielone światło na trzymanie WoP w kolekcji, bo nie odmówi zagrania.
Szukając brakujących informacji do gry 100% poprawnie zauważyłem, że praktycznie zawsze gra się schematami. Chyba nie trafi się rozgrywka gdzie Saruman nie zostanie przywołany a jego armia nie najedzie Rohanu. Prawie zawsze pojawia się też informacja o braku gry krasnoludami czy też praktycznie żadnej akcji na północnym zachodzie. Tutoriale ze strategiami wyglądają na kalki, "okop się w fortach", "wytrzymaj ile się da by Frodo zniszczył pierścień" etc.
Wiem o osobach co mają po 100 partii w podstawkę i drugie tyle z dodatkiem. Zastanawia mnie czy są tak wielkimi maniakami Tolkiena, że z zasady będą grać w coś z uniwersum czy też wachlarz opcji jest większy niż mi nowicjuszowi się wydaje. Przy czym fakt, że wylosujemy dużo kart pozwalających nam zrekrutować np. w Rohanie wojska zanim dojdzie do wojny czy kości nam pozwolą swobodniej ruszać się drużyną nie wydaje mi się na aspekt taktyczny a raczej losowy. Statyczny setup gry też nie pozwala na różny start rozgrywki a w takim Twilight Struggle te wybierane przez graczy miejsca wpływu mają ogromny wpływ na grę.
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Ark Nova 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Wachlarz jest zdecydowanie szerszy niż się wydaje. Czasami jedna karta potrafi mocno namieszać w tym co się będzie działo. Radziłbym nie zaglądać do tego jak inni grają, a po prostu pograć i poodkrywać samemu grę, bo do odkrycia jest sporo. Ja mam na koncie ponad 100 gier i ciągle chcę więcej, bo ciągle widzę gdzie czasem zrobię błąd, albo zobaczę ciekawe zagranie. Jasne, pewne tory na rozgrywce są, bo dyktuje to układ mapy, ale Isengard nie zawsze napada Rohan, a północ mapy (tzw. DEW), bardzo często odgrywa sporą rolę w rozgrywce. Osobiście bardzo długo grałem w dodatkiem, teraz męczę podstawkę i odkrywam na nowo. Bardzo dużo pomaga jak zaczniesz grać poza swoją ograną grupą i zobaczysz coś nowego, co wydawało Ci się bez sensu.Lailonn pisze: ↑05 gru 2022, 20:32 Szukając brakujących informacji do gry 100% poprawnie zauważyłem, że praktycznie zawsze gra się schematami. Chyba nie trafi się rozgrywka gdzie Saruman nie zostanie przywołany a jego armia nie najedzie Rohanu. Prawie zawsze pojawia się też informacja o braku gry krasnoludami czy też praktycznie żadnej akcji na północnym zachodzie. Tutoriale ze strategiami wyglądają na kalki, "okop się w fortach", "wytrzymaj ile się da by Frodo zniszczył pierścień" etc.
Wiem o osobach co mają po 100 partii w podstawkę i drugie tyle z dodatkiem. Zastanawia mnie czy są tak wielkimi maniakami Tolkiena, że z zasady będą grać w coś z uniwersum czy też wachlarz opcji jest większy niż mi nowicjuszowi się wydaje. Przy czym fakt, że wylosujemy dużo kart pozwalających nam zrekrutować np. w Rohanie wojska zanim dojdzie do wojny czy kości nam pozwolą swobodniej ruszać się drużyną nie wydaje mi się na aspekt taktyczny a raczej losowy. Statyczny setup gry też nie pozwala na różny start rozgrywki a w takim Twilight Struggle te wybierane przez graczy miejsca wpływu mają ogromny wpływ na grę.
A tak przy okazji dorzucę, że w TS akurat wybór wpływów jest iluzoryczny, bo tam jest dość mocny standard - większe znaczenie mają karty na start.
- Muleq
- Posty: 659
- Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 182 times
- Been thanked: 179 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ja mam za sobą zaledwie około 10 rozegranych gier i mimo że nie jestem wielkim fanem Talkiena to strasznie mnie ciągnie do tej gry. Zdecydowanie WoP ma w sobie to coś. Sądzę że jest to aspekt fabularny, który powoduje że każda gra to na nowo napisana historia. I również nie zgadzam się z zarzutem o schematyczności rozgrywki. Ostatnio grając Sarumanem zamiast atakować Rohan ruszyłem do Shire i zdobyłem Szara Przystań. I mimo że ostatecznie przegrałem grę to frajdę miałem niesamowita
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ja mam 25 partii i mogę powiedzieć że schematy są w głowach graczy. Jeśli nie chcą próbować, szukać i sprawdzać nowych rozwiązań to pewnie popadają w schematy, warto zmieniać strony i szukać słabych stron. To gra na wiele lat.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ja zagrałem pierwszą partię 2 tygodnie temu i ciągle brak czasu na opisanie pierwszego wrażenia
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- olocop
- Posty: 345
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 209 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Tak, schematyczność raczej wynika z pewnych zapadek w głowie, które nakazują Cieniowi atakować Minas Tirith i Rohan. Bo "tak właśnie było". Co nie zmienia tego, że gra wcale nie zmusza do takiego obrotu spraw. Można posłać armię na Dale lub stworzyć potęgę w Angmarze i przejechać szybko na zachód, zmuszając Wolne Ludy albo do odpuszczenia i łatwej straty 3PZ albo do marnotrawienia sił na kolejny front. Cień ma ten komfort, że może w miarę równomiernie inwestować w dwa fronty.
Wolne Ludy militarnie są zmuszone raczej do reagowania na ataki Cienia i nie mają zbytniego pola manewru, chyba że uda się im odeprzeć atak lub wykorzystać błąd pozostawiania nie chronionych terenów. Dlatego wydaje mi się, że fantazja stoi tu raczej po stronie Władcy Ciemności. Choć i Aragorn może ruszyć z armią na nierówny bój, by dać czas Frodowi, a elfy Elronda przemkną niepostrzeżenie przez górskie przełęcze i zaskoczą uśpiony Angmar.
Wolne Ludy militarnie są zmuszone raczej do reagowania na ataki Cienia i nie mają zbytniego pola manewru, chyba że uda się im odeprzeć atak lub wykorzystać błąd pozostawiania nie chronionych terenów. Dlatego wydaje mi się, że fantazja stoi tu raczej po stronie Władcy Ciemności. Choć i Aragorn może ruszyć z armią na nierówny bój, by dać czas Frodowi, a elfy Elronda przemkną niepostrzeżenie przez górskie przełęcze i zaskoczą uśpiony Angmar.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
No właśnie może tu "problem", że wolne ludy są pasywną stroną gwałtu na mieszkańcach śródziemia ;] Krasnoludy, wojska na zachodzie, są tak trudno dostępne, że rozumiem komentarze o praktycznie ich nie używaniu.
Póki co gram bez dodatku a ponoć Panowie poprawiać mają balans i dać wolnym ludom trochę większe pole do popisu. Dodatek leży na półce ale chciałem najpierw poznać bazową grę
Póki co gram bez dodatku a ponoć Panowie poprawiać mają balans i dać wolnym ludom trochę większe pole do popisu. Dodatek leży na półce ale chciałem najpierw poznać bazową grę
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Ark Nova 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Panowie są wg. statystyk lepiej zbalansowani, ale IMO mają znacznie bardziej schematyczną grę.
- RUNner
- Posty: 4255
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 640 times
- Been thanked: 1106 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Czyli lepiej grać bez nich jednak w perspektywie częstszych partii?
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
A jaki masz staż z wersją podstawową? Bo jak mniej niż 20 partii, to chwilowo lepiej zostawić Panów i cieszyć się tym co daje podstawka
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Jak dla mnie warto pograć samą podstawkę trochę więcej, może nawet po pograniu trochę obejrzeć jakieś wideo jak grają 'profesjonaliści'. Ale z drugiej strony gra WL w podstawce jest momentami nudnawa, szczególnie jak ktoś gra 3h+, więc rozumiem jak ktoś włącza dodatek szybciej. Ja gram przez internet głównie i wtedy partyjka trwa 1-1,5h jak grasz z ogranym graczem, więc też już inaczej na to patrzę.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
http://aleplanszowki.pl/pliki/WoPRozlam ... cienia.pdf
Zapomniałem o istnieniu darmowego wariantu oficjalnego Rozłam Drużyny Pierścienia . Czy ktoś to testował w ramach urozmaicenia? Warto?
Zapomniałem o istnieniu darmowego wariantu oficjalnego Rozłam Drużyny Pierścienia . Czy ktoś to testował w ramach urozmaicenia? Warto?
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Nigdy w niego nie gralem, ale patrząc na poziom zepsucia drużyny to raczej WL szanse na wygraną mają marne. Musisz zrobić 4 kroki + mordor, co nawet biorąc pod uwagę, że masz od razu kilka niebieskich żetonów nie wydaje się sensownie zbalansowane. Może szybkie koronowanie Aragorna coś da, ale ciężko. Ciekawe swoją drogą czemu Athelas nie jest zużyty.warlock pisze: ↑06 gru 2022, 12:20 http://aleplanszowki.pl/pliki/WoPRozlam ... cienia.pdf
Zapomniałem o istnieniu darmowego wariantu oficjalnego Rozłam Drużyny Pierścienia . Czy ktoś to testował w ramach urozmaicenia? Warto?
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Hmm to jak mam obawy o schematyczność rozgrywki/taktyk a dodatek miałby to pogarszać, to nie pocieszyłeś Z drugiej strony może różnorodność wynikająca z losowania kości/kart jest wystarczająca? Widziałem filmik w necie gdzie WL dozbroiły Rohan i Gondor zanim te dołączył do wojny, bo takie wylosowano karty a następnie udało się elfami przeprowadzić atak na północ.
W teorii nasza wizja podboju Rohanu może nie wypalić jak na potęgę będą wypadały "oczy" itd. Tylko trochę ciężko mi uwierzyć, że to TU kryje się ta ogromna głębia taktyczna gry. Póki co bawię się dobrze ale w ramach "przygody" a nie taktyki właśnie
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Ark Nova 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Schematyczność na pewno w tej grze jest, wynika ze statycznego rozstawienia wojsk na początku. Umiejętności w tej grze w dużej mierze wynikają w dobrego wyboru podschematu i dobrego jego egzekwowania + dobrego wykorzystania danych Ci kart. Pewne kluczowe karty pozwalają się mocno czasem ze schematów wyłamać. Są np. karty natychmiast wprowadzające naród do wojny (północ/krasnoludy), są karty robiące armie/poruszające w dziwne miejsce (powrót czarnoksiężnika/dunlendingowie). Te karty czasem spowodują odbicie od pewnych utartych schematów. Do tego rzuty akcji mogą mocno pokrzyżować plany. Masz tylko 1 rekrutację cieniem w pierwszej rundzie i masę ruchu -> może szybki rush na obleganie woodland realms? Masz 2x miecz i Wolę zachodu wolnymi ludami -> może koronuj aragorna w pierwszej rundzie?Lailonn pisze: ↑07 gru 2022, 20:34Hmm to jak mam obawy o schematyczność rozgrywki/taktyk a dodatek miałby to pogarszać, to nie pocieszyłeś Z drugiej strony może różnorodność wynikająca z losowania kości/kart jest wystarczająca? Widziałem filmik w necie gdzie WL dozbroiły Rohan i Gondor zanim te dołączył do wojny, bo takie wylosowano karty a następnie udało się elfami przeprowadzić atak na północ.
W teorii nasza wizja podboju Rohanu może nie wypalić jak na potęgę będą wypadały "oczy" itd. Tylko trochę ciężko mi uwierzyć, że to TU kryje się ta ogromna głębia taktyczna gry. Póki co bawię się dobrze ale w ramach "przygody" a nie taktyki właśnie
Problem w tym, że żeby zauważyć w ogóle te zagrania trzeba:
a) trochę więcej pograć i zastanowić się nad tym co tak naprawdę oferują konkretne karty
b) wyjść poza myślenie swojej grupy przez zagranie na zewnątrz albo obejrzenie jakiejś rozgrywki
To jest ogólnie klasyczne zagadnienie w grach, czyli groupthink - w innych grach często jest podobnie, ale jako, że WoP to gra dwuosobowa, to te standardy grupy jeszcze trudniej jest przełamać.
- olocop
- Posty: 345
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 209 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Nie za bardzo. Na BGG wspominają, że może być to połowa 2024. Wygląda też na to, że mogły pojawić się trudności z licencją. Czas pokaże.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
No jak ? Na pudełku chyba pisze że 2-4.
Tzn. widzę na bgg, że inne niż 2 jest 'not recommended' ale ciekawi mnie dlaczego ?
-
- Posty: 3469
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 1349 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Da się spokojnie grać w 4, ale większość osób gra w 2. Ja osobiście nie grałem w 4, ale podchodzę do tej gry bardzo konkurencyjnie/ligowo, więc nie ma to dla mnie zbytniego sensu, nie jestem dobrą osobą, żeby na ten temat się wypowiadać. Powiedziałem, że to dwuosobówka z rozpędu, bo to jednak dominujący tryb.
Są osoby, które uważają, że granie na 4 jest super, i ja wierzę, że może to być fajne, ale większość osób szuka trochę innego doświadczenia.
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Nie wiem, ja swoją cztero-osobową partię pamiętam doskonale i świetnie się przy niej bawiłem
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
- Col. Frost
- Posty: 257
- Rejestracja: 15 lis 2015, 17:40
- Lokalizacja: Głogów
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 51 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Miałem okazję grać już we wszystkich wariantach, ale jednak rozgrywkę 2-osobową oceniam najlepiej. Przy większej liczbie graczy czuć, że ten podział frakcji jest trochę sztuczny, choć też przy ograniczonej komunikacji między sojusznikami może wyjść z tego coś nietypowego, czego przy rozgrywce 2-osobowej nie doświadczymy. Najniżej oceniam tryb dla 3 graczy, moim skromnym zdaniem WL mają w nim nieuczciwą przewagę z racji jednego gracza przy stole.
Jedno jest pewne. Tryb 3- i 4-osobowy w WoP jest na pewno lepiej przemyślany niż ten w SW Rebelia
Jedno jest pewne. Tryb 3- i 4-osobowy w WoP jest na pewno lepiej przemyślany niż ten w SW Rebelia
- Muleq
- Posty: 659
- Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 182 times
- Been thanked: 179 times
Re: War of the ring / Wojna o pierścień (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)
Ja natomiast gram w Wopa głównie w 3 osoby i bawię się przy tym świetnie. Sądzę jednak ze to zależy od składu tych osób. Nie każdy po prostu nadaje się do współpracy. W 4 osoby też polecam. W sumie jakby się zastanowić to najrzadziej grałem w Wopa w dwie osoby .