Strona 49 z 100

Re: 18xx

: 23 sty 2021, 12:57
autor: adalbert
Masz o tym kilka postów wyżej.

Re: 18xx

: 23 sty 2021, 13:11
autor: foxikos
adalbert pisze: 23 sty 2021, 12:57 Masz o tym kilka postów wyżej.
Masz rację, nie zauważyłem.

Re: 18xx

: 23 sty 2021, 14:54
autor: piton
Panowie, nie róbcie śmietnika z tego wątku.
Niech tu zostanie ostatni porządny, nieco old-schoolowy, wątek TYLKO o graniu/grach. Stricte o graniu.

Cała Europa dostała gry od AAG, naprawdę. Wiem, że jest podniecenie (sam się jaram, dostałem), ale dyskutujemy tutaj o grach, rozgrywkach, spostrzeżeniach - nie o trackingu, pudełku czy zabezpieczeniu paczek (czekam na tekst "koszulkujecie karty? w co?"). Dzięki.

Na granie internetem zgadujcie się tutaj:
viewtopic.php?f=9&t=64949
Tam ludzie się odezwą, gwarantuję. Gadajcie tam, potem priv, to działa
Ja pomogę i mogę zorganizować "szkolenie dla początkujących", zgadamy się.
.... i tak polecam 18xx.games bo to najbardziej intuicyjny i szybki sposób na granie.

Na wspólne zamówienie zgadujcie się tutaj:
viewforum.php?f=55
Co najwyżej puście info, że ktoś założył wątek o zamówieniu.

I jak chcecie grać w 18xx to poczytajcie te kilkadziesiąt (nawet naście) stron wątku wstecz. Warto.
Dzięki.

Re: 18xx

: 23 sty 2021, 19:38
autor: adalbert
piton pisze: 23 sty 2021, 14:54 Niech tu zostanie ostatni porządny, nieco old-schoolowy, wątek TYLKO o graniu/grach. Stricte o graniu.
Śledzę ten wątek od dawna i on nie jest tylko o graniu.

Poddaję za to pod rozwagę, że istnieje całe podforum o nazwie "Relacje z gier", gdzie ewentualnie można by zacząć wątek 18xx i wrzucać tylko i wyłącznie relacje. Uważam, że byłoby to sensowne.

Generalnie od jakiegoś czasu wydaje mi się, że w miarę rosnącej popularności 18xx 1 wątek ogólny nieuchronnie przeradza się w "śmietnik" i warto pomyśleć o nowych, bardziej szczegółowych, oprócz takiego ogólnego.

Re: 18xx

: 25 sty 2021, 22:47
autor: piton
adalbert pisze: 23 sty 2021, 19:38 Śledzę ten wątek od dawna i on nie jest tylko o graniu.
(...)
Generalnie od jakiegoś czasu wydaje mi się, że w miarę rosnącej popularności 18xx 1 wątek ogólny nieuchronnie przeradza się w "śmietnik" i warto pomyśleć o nowych, bardziej szczegółowych, oprócz takiego ogólnego.
Jasne,
Wątek to swego rodzaju Hyde Park - każdy wychodzi na mównice i gada. Tylko wrzutki o wysyłaniu gier, pakowaniu albo setne pytanie "co polecacie" już boli. Wiem, że "kiedyś to było", ale mnie naprawdę (pewnie nie tylko mnie) brakuje mięsistych wątków tylko o grach. Dlatego już odpuściłem większość dyskusji na forum i tym bardziej fejsbuki.
Grupy 18xx kiedyś na yahoo, potem/obecnie google i teraz slack trzymają stale poziom. Ludzie grają w te gry ze 30 lat i jakoś każdy kto tam się pojawia potrafi utrzymać jakość dyskusji - taka ciekawostka. Naprawdę fajnie się to czyta i do dzisiaj odwiedzam "prehistoryczne" watki traktujące o konkretnym tytule. U nas "społeczność" gadająca na Forum to może kilkanaście osób, nie tysiące, ale tym bardziej powinno łatwiej nam się wzajemnie zrozumieć jako fanom tej gałęzi.
OK, w grupach dyskusyjnych jw. są różne tematy/wątki - może czas i u nas zrobić coś podobnego. Sam proponowałem (nieśmiało) rozdrobnienie, ale nie wiem czy to nie przerodzi się w pisanie o dostawach, wykonaniu bla bla - nie samej grze. Może warto spróbować. Jak będzie ktoś odważny niech otworzy wątek np. o Czesapiku (dla początkujących) - można przekleić tam (raczej nie przenieść) dyskusje z tego wątku. Może chwyci albo zakończy się spektakularną dyskusją o koszulkowaniu kart. Ktoś chętny na eksperyment?
Nie obrażajcie się i nie odbierajcie mnie źle, ale fajnie jak zostaniemy bliżej samego grania.

---------------------------
(do brzegu)
Nowy odcinek "DWÓJKI RDZEWIEJĄ" traktujący o bankructwie w 18xx:
viewtopic.php?f=3&t=68797&p=1324028#p1324028

Wyszło świetnie, bez żadnej wtopy (IMHO). Dyskusja ciekawa, fajne spostrzeżenia. (zapodam tutaj, żeby tam nie spamować)
1882 - zaczynałem z Wami przygodę na Board18 tym tytułem i do dzisiaj pamiętam pierwsze dwie gry,jak szybko można było pozamiatać człowieka ;) Na dzisiaj pograłem ponad 30 razy i gra dalej jest świetna. Zgadzam się ze spostrzeżeniami; w grupie "agresywnej" bankrut wejdzie na 101%, w grupie "ostrożnej" to gra staje się nudnym operacyjniakiem. Tak, można 4T robić wschód - zachód, sam tak jeździłem z noobami. Tylko co to za przyjemność. Jedna z najlepszych gier jakie poznałem.

1857 imprezowe 18xx :D doskonałe określenie. Mi sie bardzo podoba, właśnie ze względu na szalone tempo gry i szybkiego bankruta. Raz graliśmy z kolegami stroniącymi od giełdy i przyzwyczajonymi do spokojnego grania... no i 2T nawet razu nie pojechały i był płacz i mocne komentarze. Doskonały tytuł. Nie wyobrażam sobie jak można grać od pęknięcia banku. Aha, na 3 osoby działa marnie.

18Chesapeake off the rails - nudne strasznie, grałem 3 razy na 3-4-5 osób. Gracze zaawansowani, ale raczej każdy grał bezpiecznie - wolne kupowanie pociągów (o czym chłopaki mówili w podcaście) i nawet przy zakupie diesla każdy się uratował. Granie do pęknięcia baku to tragedia, zbyt długie. Ogólnie wynalazek nieudany, nie ma sensu się tym bawić.

------------
Z beczki grania: 1867 - nowość na stornie .games. Poznałem dopiero, a prekursora - 1861 - nie znam.
Gra typowo operacyjna, aż do bólu. Co jest ciekawe - na początku otwieramy firmę "minora", wskazujemy jego miasto startowe i licytujemy. Kto wygra dostaje firmę - przekłada się to na początkowy kapitał (jak w 1817). Co tam jeszcze ciekawego - konwersje albo fuzje minorów w normalne spółki (też jak w 1817). Są pożyczki i odsetki - jak w 1817 - zależnie od wielkości firmy 2 lub 5, ale tylko jak nie stać nas na pociąg. Jest jeszcze przymusowa nacjonalizacja i wchłanianie firm bez pociągów po zmianie fazy i złomowaniu. Tyle ciekawostek.
Ogólnie nudnawo w odbiorze, "poprawnie" i wszystko działa OK, tylko nie ma efektu wow. Pociągi permanentne 5+5E , które mnożą dochód x2 masakra. można jechać spokojnie za 1000+ , taka ciekawostka. Gierka jest spoko jak ktoś lubi operacyjne, ale szału nie robi. Gra się szybko - mało rund operacyjnych, koniec odpalony jak wejdzie 8T (i chyba coś jeszcze...). W moich grach wyniki były tak rozstrzelone, że głowa mała (2-3 razy tyle różnicy pomiędzy pierwszym a ostatnim graczem).
Chyba natchnęło to autorów 1817 do zrobienia czegoś lepszego :)

Re: 18xx

: 25 sty 2021, 23:31
autor: Galatolol
Przypomniałem sobie, że jednak grałem raz w 1857 na trzech i głównie pamiętam, że modliłem się w duchu, by nikt nie otworzył tych słabych firm na północy, by nie przedłużać gry (otworzyli).

Urzeka mnie w tej grze idea przewodnia: tyle firm co w 1830, ale mniej pociągów, a firmom łatwiej wypłynąć. Myślę, że jest to może nawet błyskotliwe. W praktyce jednak rzeczywiście widzę, że ludzie, świadomi charakteru gry, otwierają spółki wysoko i kupują ostrożnie pociągi, co skutkuje średnimi rozgrywkami. Mój entuzjazm się głównie wiąże z tymi szalonymi założeniami i tym, jak partia potencjalnie może wyglądać. Sceptycyzm Xenira może być bardziej uzasadniony.

Jeśli grupa gra ostrożnie w Off the Rails, to w 1857 też pewnie zagra ostrożnie i na jedno wyjdzie.

Re: 18xx

: 25 sty 2021, 23:47
autor: pasza_sadyka
W 1857 grałem z trzy razy i odniosłem wrażenie że nie da się tam grać bezpiecznie bo wszystkiego mało a połączenia biedne. IMHO tam zawsze wyskoczy bankrut. Myślałem że to najlepsza 18xx bo szybka do momentu kiedy Magole nie pokazał 1882 - chyba tylko raz ta gra była dziadowska bo doszło do ostatnich pociągów. Ładna mapa, elegancko wszystko buczy. W naszych grach zawsze ktoś w porywie szaleństwa albo szelmowskiego planu przyspieszał i rozwalał wszystko :D Tak czy siak jak widzę na stole 1857 czy szczególnie 1882 to jestem zawsze na tak :D

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 14:23
autor: adalbert
Krótkie pytanie: Może czegoś nie dostrzegłem w zasadach, ale do czego służy karta NWR w 1882?

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 14:43
autor: pasza_sadyka
Są cztery pociągi oznaczone "extra train" - 3, 4, 5 i 6. Tasujesz i losujesz jeden. Pod pierwszy pociąg w stosie o numerze wylosowanym wkładasz kartę. Ktoś kupuje pociąg, karta wypływa, wybucha powstanie i z pół na planszy oznaczonych NWR spadają żółte kafle. W instrukcji AAG strona druga "3. SETTING UP THE GAME".

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 15:41
autor: buhaj
Mnie się 1857 nie spodobało - zagram ale bez specjalnej chęci. Mam wrażenie, że brakuje jakiegoś błysku tej grze. W doświadczonym gronie (nawet bez "wyrywnych" graczy) bankrut praktycznie pewny. Bankructwo nie jest odnogą zakończeń rozgrywki tylko jedynym korytarzem. 1882 "robi to" dużo lepiej. Ciekawsze firmy prywatne, fajniejsza mapa, emocjonująca rozgrywka ale bardziej różnorodna. Dodam, że są to moje odczucia z kilku gier w obydwa tytuły czyli niewiele. Generalnie mając wybór między tymi dwiema grami to dla mnie wybór jest oczywisty - 1882

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 17:55
autor: foxikos
Z innej beczki mam nadzieję że dobrze rozumiwm

18chesepeake i eksport pociągów
Pytanie czy to tylko dotyczy pociągów 2, 3 i 4? Permanentne pociągi już się nie eksportuje.
Dajcie znać czy to dobrze rozumiem.

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 17:56
autor: Galatolol
Nie pytajcie o zasady w tym temacie.

Można założyć temat w odpowiednim dziale, tak jak już jest viewtopic.php?f=42&t=59076.

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 18:21
autor: foxikos
Dzięki za naprowadzenie zapytałem tutaj bo nie znalazlem tam ale już zakładam do 18chesepeake temat.

Ostatnio grałem właśnie w 18chesepeake i z tym eksportem było lekkie zamieszanie, ogólnie gra w której brakuje mi opcji która ma 1830 czyli sell-buy-sell w SR, dlatego jest bardziej spokojna i wyważona.
Dla mnie czyli początkującego gra bardzo fajna, mniejsza manipulacja na giełdzie, ma też dodatkowo szare kafelki porównując do 1830 która posiadam.
Następne czekaja na poznanie 1849 i 1882. Jak się uda zagrać to też napisze moje wrażenie jako początkującego w te gry, ale tak jak w którymś poście było jak ktoś zaczął grać w 18xx to inne euro gry stają się mało atrakcyjne.

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 18:41
autor: piton
1860 wystartowało 2.5 godziny temu i prawie z miejsca się ufundowało
1860 na kickstarterze

zrobione ponad 200% i wspiera ponad 400 osób. Jak na początek nieźle ;)

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 19:04
autor: Probe9
Założyłem wątek dla zamówienia zbiorowego. Koszt jednostkowy przy zamówieniu 10 sztuk to 80$ vs 100$ przy jednej sztuce (wliczając przesyłkę).

viewtopic.php?f=55&t=70168

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 19:38
autor: Elemele
Elemele pisze: 19 sty 2021, 19:13 Jest draft KS'a 1860 https://www.kickstarter.com/projects/al ... n=d879c590

Ceny prezentują się następująco:
1 = 80$
3 = 220$ (73,33$/sztuka)
5 = 350$ (70$)
10 = 640$ (64$)
EDIT: Jest już przesyłka:

1=80+25=(105.00)
3=220+60=280 (93.33)
5=350+90=440 (88.00)
10=640+160=800 (80.00)

Uprzedzając pytania o jakieś rabaty jak to było przy kampanii 1822: "There are no extra discounts for combining with a Wave 4 order."

Do tego zapewne koszt przesyłki, przy 1822 przesyłka w pakiecie 10 sztuk wynosiła 15$ na pudełko. Oraz koszt przesyłki w obrębie PL.
Jak ruszy KS to założę odpowiedni wątek w dziale zakupowym, ale możecie wstępnie zainteresowanie wyrażać w PW.
Wątek wspieraczkowy założony, jeśli ktoś chętny to zapraszamy:
viewtopic.php?f=55&t=70169&p=1324724#p1324724

Re: 18xx

: 26 sty 2021, 19:51
autor: Probe9
W związku z poprzednim KS`em na 18Mag postanowiłem sprawdzić co to za gra korzystając z jej pojawienia się na 18xx.games. No i oficjalnie jest to najgorsza 18stka, w jaką do tej pory grałem (już naście tytułów). Początek strasznie się dłuży, zero emocji, jednocześnie potem niestety nie jest dużo lepiej. Ten pomysł z wieloma spółkami (zbyt do siebie podobnymi) zupełnie mnie nie przekonał. Jest tu kilka ciekawych pomysłów (jak możliwość zakupu dowolnego pociągu czy dodatkowe perki) ale ogólnie jakoś do mnie nie przemawia ta gra. Taka najbardziej eurowata ta gra (w tym złym sensie) spośród wszystkich 18stek, w które grałem. Oczywiście jeszcze ze 2-3 razy zagram zanim ostatecznie przekreślę ten tytuł.

Re: 18xx

: 27 sty 2021, 00:38
autor: Xenir
Probe9 pisze: 26 sty 2021, 19:51 W związku z poprzednim KS`em na 18Mag postanowiłem sprawdzić co to za gra korzystając z jej pojawienia się na 18xx.games. No i oficjalnie jest to najgorsza 18stka, w jaką do tej pory grałem (już naście tytułów). Początek strasznie się dłuży, zero emocji, jednocześnie potem niestety nie jest dużo lepiej. Ten pomysł z wieloma spółkami (zbyt do siebie podobnymi) zupełnie mnie nie przekonał. Jest tu kilka ciekawych pomysłów (jak możliwość zakupu dowolnego pociągu czy dodatkowe perki) ale ogólnie jakoś do mnie nie przemawia ta gra. Taka najbardziej eurowata ta gra (w tym złym sensie) spośród wszystkich 18stek, w które grałem. Oczywiście jeszcze ze 2-3 razy zagram zanim ostatecznie przekreślę ten tytuł.
Brzmi jak Lonny :lol: Zaskoczony nie jestem, bo nie wiązałem żadnych nadziei z tą grą. Pytanie tylko czy to jest ostateczna wersja czy będzie jeszcze dłubał przed ostateczną publikacją

A tak serio, to pewnie zagram, żeby odhaczyć i na tym się skończy moja przygoda z tą grą.

Re: 18xx

: 27 sty 2021, 01:02
autor: Galatolol
Mi w tej chwili nawet odhaczać się nie chce. W ogóle coś czuję się przytłoczony: ciągle kolejne wave'y, kickstarter za kickstarterem, nowa gra na .games co tydzień... A sensownych gier do lepszego ogrania nie brakuje. Dobrze, że wciąż właśnie chcę grać w te dobre pozycje (szczególnie w 1817, najchętniej bym teraz w kółko w to grał), ale ogólnie wyczuwam u siebie pewne zmęczenie materiału.

Lubiłem ten leniwy klimacik kiedyś, gdy każda nowość była wydarzeniem.

Re: 18xx

: 27 sty 2021, 10:23
autor: Sir_Yaro
To może niezbyt odkrywczo zapytam: " Po co sam(i) się tak męczycie/karzecie?".
Jeśli nie należycie do ludzi, którzy muszą ciągle grać w nowe tytuły i gonić jak szaleni za nowościami to, po co próbujecie to robić?
Na dłuższą metę jedyne co sobie serwujecie to frustracja.

Re: 18xx

: 27 sty 2021, 13:39
autor: Galatolol
To nie takie proste. Tak samo, jak ktoś tu pisał parę miesięcy temu: "jeśli przerywacie gry przed końcem, to może tak naprawdę ich nie lubicie?". Brzmi sensownie, ale to tak nie działa :) (choć w sumie tak, nie lubię tych gier od momentu, gdy wiadomo, że nie ma sensu kontynuować :P )

Bycie na bieżąco jest ważne, bo daje mi pewność siebie pozwalającą się mądrzyć na forum/blogu/podkaście, co jakąś tam małą przyjemność mi sprawia. No i ciągle są rzeczy, których jednak nie chciałbym przegapić.

Co do samego grania, to staram się to robić coraz świadomiej: mniej odhaczania, za to np. granie 3 razy w nową grę, gdy już się ją wprowadzi. Niech świadectwem tego będzie to, że powinienem mieć możliwość zagrania niedługo w Harzbahn 1873, ale wcześniej wolę "domknąć" dwa inne tytuły :mrgreen:

Lubię dyskusje okołogrowe, dlatego się podzieliłem przemyśleniami dotyczącymi pewnego przesytu, które mi się kotłują w głowie od paru miesięcy.

Re: 18xx

: 28 sty 2021, 10:44
autor: kdsz
W ramach wstępnego zapoznania z 18xx postanowiłem zagrać sobie na telefonie w Age of the Train:
https://boardgamegeek.com/geeklist/7202 ... tem7720977

Jeśli ktoś już wspomniał o tej wersji, to bardzo przepraszam za dubel. Trudno mi się przebić przez wszystkie strony niniejszego wątku.

Po zagraniu 3x zdobyłem jako takie pojęcie o co w tym wszystkim chodzi. Mimo średniego wykonania aplikacji i słabego AI (drugą rozgrywkę minimalnie przegrałem, trzecią wygrałem z dużą przewagą) grało mi się BARDZO fajnie i czuję się mocno zainteresowany tematem. Wygląda na to, że rodzina gier 18xx jest chyba dla mnie. Znając gust moich współgraczek, zaryzykuję tezę, że z ich strony przyjęcie powinno być pozytywne. Pomyślałem, że z racji małej liczby komponentów, wydrukowanie i wycięcie na roboczo 1836jr nie będzie wielkim wyzwaniem. Jak się nie spodoba, to trudno. BGG rekomenduje ten tytuł dla 3 osób (a w tyle będziemy usiłować grać), czas gry 3h jest OK. Tylko poziom weight: 4.25 budzi obawy, że możemy nie sprostać wyzwaniu. Jak oceniacie 1836jr? Nadaje się dla totalnych nowicjuszy, którzy sami muszą ogarnąć system?

Re: 18xx

: 28 sty 2021, 10:52
autor: Galatolol
Ten weight jest zawyżony, nie ma co się obawiać. 1836jr to dobry kandydat na początek, szczególnie na trzy osoby. Czas gry w pierwszych partiach może być dłuższy, ale potem powinien zejść poniżej trzech godzin.

Re: 18xx

: 28 sty 2021, 12:29
autor: piton
@kdsz jako stary Brass'owiec spokojnie dasz radę ;) Ciężar 18xx nie tkwi w regułach, tylko w opanowaniu rozgrywki.

1836jr może być na początek "trudnawe" przez mapę - w sensie wiele pól zablokowanych przez firmy prywatne i trochę narzucone przez to budowanie. Wiele drogich hexów na południu.
Z drugiej strony, jak na początek może to i dobrze, nie trzeba wiele kombinować i budujesz jak mapa pozwala ;) Najlepiej grać bez wielkiego zastanawiania i przesadnego liczenia tylko żeby poznać mechanikę.
Tam jest jeszcze zasada kupowania tylko po jednym pociągu przez firmę, więc jak otworzycie mało firm na początku (będziecie wysoko licytowali prywatne) gra się wydłuży. Na początek najlepiej cośtam policytować dla zasady (mocne podbicie o 10-15) bez szaleństw. Otwórzcie sobie po firmie i niech każdy cieszy się z grania. Poza tym jak każdy pokupuje po 2 dwójki, to szybciej się zrobi zielona faza (zakup pierwszego 3T) i gra się rozwinie bardziej. Jak chwycicie zasady i bakcyla, można przejść do ostrzenia kołków, a później noży ;)

Bardziej "friendly" jest 1889 - zasady praktycznie te same - łatwo cośtam pobudować na początku, jakoś w Japonii spokojniej. (polecam obie gry, niezmiennie)

Re: 18xx

: 31 sty 2021, 17:32
autor: roadrunner
Grałem i lubię snowdonię, indonesię, fcm i container. Grałem i nie lubię rosyjskich kolei ani irish gauge. Nie grałem w żadną 18xx.
Co to za gra 18liliput? Można ją porównać do tytułów, jakie wymieniłem powyżej?