Strona 49 z 115

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 11:42
autor: warp
janekbossko pisze:widac od niedawna jesteś na forum albo po prostu wybiorczo czytasz tematy
A co to ma do rzeczy, że jestem od niedawna na forum i w którym miejscu moja wypowiedź nie pasuje do tematu?
janekbossko pisze: eot
Jak sobie życzysz.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 12:40
autor: Lucf
Ee tam, ja tam lubię takie publicystyczne zagrania "Agri dodą gier planszowych"
Wysokie Napięcie Bergmanem gier planszowych itd :)

Tylko niech człowiek oprócz pisania agri dodą - wytłumaczy coś więcej, argumenty jakieś - bo czy argumentem ma być samo przyrównanie do POPULARNEJ DODY? Agri jest popularna ok. Ale mniemanie że wszystko co popularne jest niskiego lotu jest błędne. Np Mistrz i Małgorzata Bułhakowa - książka popularna , uwielbiana, powstało kilka ekranizacji, w teatrze, w kinie itd, a zarazem przeszła do klasyki.

A, że Agri nudna.... no cóż, jeśli ktoś woli SZYBKIE gry, gdzie co chwila pyka się pionkami, czy strzelając kartami, byle by nie było downtime'u i byle by zaliczyć jak najwięcej rozgrywek , no to rzeczywiście niech trzepie Dominiona albo coś jeszcze szybszego.

DYgresja:
Pamiętam wielkie zarzuty do A. że to taki PASJANS - każdy sobie pole swoje pielęgnuje, pasjansuje. A teraz w wątku o Dominionie i Agri piszą, że jak ktoś robi swój ruch to drugi może jednocześnie go robić także - właśnie to dopiero jest Pasjans! :) Każdy gra jednocześnie nawet nie patrząc co robi inny gracz ;) Sam tak miałem :)

Dla mnie Agricola/dobra gra to myślenie - siedzę nad swoich ruchem i nic nie robię (nie skaczę, nie tasuję, nie rzucam kostkami) tylko myślę, i 2 sekundy wykonuję ruch i DALEJ kolejny gracz myśli, i wiadomo, że jest DOWNTIME - matko strasznie zdemonizowany jest ten dwt. - przecież zawsze wtedy się myśli o swoich ruchach - ZUPEŁNIE TEGO NIE ROZUMIEM.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 12:44
autor: Smerf Maruda
Geko pisze:Janek, ale bez jaj. Co innego pisać, że gra Ci się nie podoba, jest nudna, nic się nie dzieje, itd., a co innego nazywać grę "Dodą gier planszowych". Jakimś cudem ta Doda dostała się na 1. miejsce BGG i kosi nagrodę za nagrodą, więc choćby z tego względu trochę szacunku dla tej masy "spragnionej najgłupszej rozrywki idiotów" (bo ja tak odczytuję porównanie do Dody), która się nią zachwyca i daje jej wysokie oceny i nagrody, byłoby na miejscu.
Owczy pęd, BGG to nic innego jak owczy pęd. W stylu "Tam do kata, postawię 8, bo przecież miliony much... eee... pardon, użytkowników BGG nie mogą się mylić".

Ja swoje zdanie - na Twoją prośbę, Geko, na Twoją prośbę - na temat Agricoli już napisałem. Z detalami :-) Teraz więc mogę pożartować sobie z tej gry w nieco mniej wybredny sposób - a kto się obraża, ten ma niską samoocenę, bo, pamiętajcie, że to, co Piotr sądzi o Pawle, świadczy o Piotrze, nie o Pawle. Innymi słowy: podoba się Wam? Luz, czym się przejmujecie. Mi się nie podoba i - póki moje wypowiedzi mieszczą się w granicach ogólnie przyjętych norm - mogę sobie pisać o tej grze, co mi się podoba. Bo to moje zdanie i bo to ja piszę. A nie jakiś Jabol, który - nota bene - może napisać o Wysokim Napięciu, co tylko mu paluszki z klawiatury na ekran przeniosą, a ja swojego zdania na temat WN nie zmienię. Co najwyżej na temat Jabola, ale to już inna para kaloszy.

Jest niedziela i ładna pogoda - oderwijcie się od stolików z żetonami i wyjdźcie na rower. My wczoraj zrobiliśmy 50km po Warszawie :-)

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 12:46
autor: Smerf Maruda
Geko pisze:I jeszcze jedno Janek - sto razy bardziej wartościowa o grze jest opinia, że jej nie lubisz bo np. jest interakcja pośrednia, wystawianie robotników (którego nie lubisz), masa kart z tekstem (wolisz bardziej eleganckie rozwiązania), dużo zasad (wolisz proste mechaniki, nie lubisz dużej ilości zasad), itd., niż pisanie, że gra jest nudna, nijaka i niewarta swojej ceny.
To już było pisane :-) Ile razy można pisać to samo? Widać społeczność forum woli bardziej soczyste porównania - vide Doda - bo dyskusja od razu nabiera rumieńców ;-)

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 12:59
autor: Geko
Smerf Maruda pisze: Owczy pęd, BGG to nic innego jak owczy pęd. W stylu "Tam do kata, postawię 8, bo przecież miliony much... eee... pardon, użytkowników BGG nie mogą się mylić".
Marudo, z całym szacunkiem, ale największą ofiarą owczego pędu jesteś Ty sam. Napaliłeś się na grę i okazało się, że to pozycja zupełnie nie dla Ciebie. Teraz jedziesz po niej równo, jakbyś chciał usprawiedliwić swoje emocjonalne podejście do zakupu i późniejsze rozczarowanie zamydleniem Ci oczu przez innych graczy. Przecież o tej grze jest tak głośno, że nie rozumiem Twojego zdziwienia, że ta gra to wystawianie robotników plus masa kart z dużą ilością tekstu. Mogłeś o tym wielokrotnie przeczytać i na tej podstawie stwierdzić, że to zupełnie nie dla Ciebie.
Przepraszam Cię bardzo, ale Agricola mi się podoba, bo trafia w moje gusta, a nie dlatego że wielu się podoba, to mi też musi, żebym nie był inny. I oceniłem ją zgodnie z własnymi odczuciami, a nie na zasadzie: inni dali wysoko, to ja też. Dla kontrastu mogę podać Dominion, grę która jest ostatnio bardzo popularna, wielu się podoba, ale mi akurat zupełnie nie podeszła. Tylko czy z tego powodu mam wypisywać, że podoba się innym na zasadzie owczego pędu?
Smerf Maruda pisze: Jest niedziela i ładna pogoda - oderwijcie się od stolików z żetonami i wyjdźcie na rower. My wczoraj zrobiliśmy 50km po Warszawie :-)
Dokładnie. Lecę na rolki.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 14:39
autor: doda elektroda
Słyszałam ,że ktoś na tym forum normalnie mnie porównuje do jakiejś głupiej gry. Kurde, wypraszam sobie, to ja jestem zajeb...i nr 1, niee? Wszyscy co uważają inaczej są w błędzie.

ps. kupujcie lody Koral.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 14:54
autor: Smerf Maruda
doda elektroda pisze:Słyszałam ,że ktoś na tym forum normalnie mnie porównuje do jakiejś głupiej gry. Kurde, wypraszam sobie, to ja jestem zajeb...i nr 1, niee? Wszyscy co uważają inaczej są w błędzie.

ps. kupujcie lody Koral.
Hehehe, ktoś z jajem w końcu :-)

A lody Koral uwielbiam.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 17:13
autor: janekbossko
Wysokie Napięcie Bergmanem gier planszowych itd :)
BOSSKIE! :mrgreen: zgadzam sie w całej rozciągłości!

ja rowniez pisalem nie raz co mi sie w grze nie podoba...i dlaczego ja sprzedalem. Powolilem sobie wmówić miedzy innymi ze jesli gra ma 1 miejsce to na pewno mnie zachwyci, temat tez jakos mi pasował oraz boom jaki w tym czasie wybuchł na ten tytuł. Po prostu za bardzo sie "napaliłem" ;) a wyszedł dla mnie po prostu niewypał.
Nie czuje klimatu tej gry, nudze się czekając na swoja ture i nie widzę zabawy w zarządzaniu swoim domostwem :)

PS
Ja juz dzis sie opalalem na działeczce znajomych a co!

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 18:09
autor: buras
Ja od SmerfaMarudy Gre kupiłem w ciemno bo jeszcze w nią nie grałem. Ale jak mi nie podejdzie to napisze, a jak podejdzie to też napisze.


ps.
dzisiaj pierwszy raz jeździłem na łyżworolkach, no i naszczęście zdarłem lekko politurę na łydce :oops: , no ale wieczorem powtórka... nie , nie zdarcie łydki. :twisted:

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 18:30
autor: Smerf Maruda
Geko pisze:Przepraszam Cię bardzo, ale Agricola mi się podoba, bo trafia w moje gusta, a nie dlatego że wielu się podoba, to mi też musi, żebym nie był inny. I oceniłem ją zgodnie z własnymi odczuciami, a nie na zasadzie: inni dali wysoko, to ja też. Dla kontrastu mogę podać Dominion, grę która jest ostatnio bardzo popularna, wielu się podoba, ale mi akurat zupełnie nie podeszła. Tylko czy z tego powodu mam wypisywać, że podoba się innym na zasadzie owczego pędu?
O-o-o, to jest właśnie to, o czym pisałem - niska samoocena :-) Geko, przyjacielu, żadna z moich pejoratywnych uwag nie tyczyła się ani Ciebie, ani nikogo z tego forum. Gdy pisałem o BGG, to pisałem o BGG - naprawdę jestem w stanie się założyć, że sporo ocen zostało zawyżonych właśnie w imię "podoba się innym, miast 6 postawię 8". Co Was tak bardzo uwiera w mojej o grze opinii, że za wszelką cenę staracie się ich - i gry, i swojego na jej temat zdania - bronić?

Przyznaję - moją winą było to, że gry nie przetestowałem, nie zagrałem w nią wcześniej. Kupiłem w ciemno zachęcony - o zgrozo! - wysokimi ocenami na BGG. Na sprzedaży straciłem 40 PLN, ale nie jest to powód, by na grze wieszać psy. Więc i z tego powodu nie narzekam na Agricolę. Dlaczegóż więc mi się nie spodobała? Bo jest nieelegancka i nie daje rozwinąć skrzydeł. To moje dwa główne zarzuty, już wcześniej - nie w tym wątku co prawda - poruszane i omawiane.

Kochani, więcej luzu. To są tylko kawałki drewna i sprasowany karton. Nie denerwujcie się tak. Dla mnie Agricola będzie Dodą gier planszowych, dla Was będzie wspaniałą grą. Co więcej, obie strony mogą mieć racje - po Waszej stronie jest ta przewaga, że Waszą opinię popiera >8K użytkowników BGG. A moją jedynie ja :-)

Luz, pax, pace.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 19:10
autor: serafin1
Smerf Maruda pisze: Bez jaj :> Dla mnie Agricola jest Dodą wśród gier planszowych.
no Smerfie, dałbym ci za to reputkę ale nie można :lol:

Obrazek
Smerf Maruda pisze:Dla mnie Agricola będzie Dodą gier planszowych, dla Was będzie wspaniałą grą. Co więcej, obie strony mogą mieć racje - po Waszej stronie jest ta przewaga, że Waszą opinię popiera >8K użytkowników BGG. A moją jedynie ja
@mst ma dobre hasło w podpisie " Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów." Chyba co niektórzy powinni sobie ten text wydrukować na A4 i nad łóżkiem powiesić. Moja opinia co do Agricoli jest taka jak JaNaBoSkO "flaczki..."

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 19:16
autor: Tommy
Smerf Maruda pisze:
MisterC pisze:Z okazji dzisiejszego przyznania Agricoli tytułu Gry Roku

GRATULACJE!
Dobry Boże, to jakby Doda dostała Grammy...
+
Smerf Maruda pisze: Bez jaj :> Dla mnie Agricola jest Dodą wśród gier planszowych. Howgh.
Porównanie poniżej normy - nie odniosę się (ani wcześniejsze ani późniejsze Twoje "uwagi" na temat Agricoli nie są w stanie chyba czegokolwiek udowodnić. an prawdę zabrakło mi słów.....
Smerf Maruda pisze: Owczy pęd, BGG to nic innego jak owczy pęd. W stylu "Tam do kata, postawię 8, bo przecież miliony much... eee... pardon, użytkowników BGG nie mogą się mylić".
Znowu kompletnie durne porównanie ale tutaj widzę się w tym celuje kolego. Z resztą co do owczego pędu to już Ci najlepiej napisał Geko:
Geko pisze: Marudo, z całym szacunkiem, ale największą ofiarą owczego pędu jesteś Ty sam. Napaliłeś się na grę i okazało się, że to pozycja zupełnie nie dla Ciebie. Teraz jedziesz po niej równo, jakbyś chciał usprawiedliwić swoje emocjonalne podejście do zakupu i późniejsze rozczarowanie zamydleniem Ci oczu przez innych graczy. Przecież o tej grze jest tak głośno, że nie rozumiem Twojego zdziwienia, że ta gra to wystawianie robotników plus masa kart z dużą ilością tekstu.
A ja dodam od siebie, że porównywanie użytkowników BGG w tym rewelacyjnym przykładzie z muchami jest po prostu genialne, a na dodatek tak patrząc ze swojej perspektywy co do owczego pędu - wystawiłem niską ocenę zarówno Puerto Rico jak i Dominionowi, więc tutaj jakoś tak chyba nie koresponduję z Twoim generalizowanym obrazem społeczności BGG.
janekbossko pisze:...gra ejst nudna ja kflaki z olejem, nijaka i niewarta swojej ceny
Podobno o gustach się nie dyskutuję, a uważam, że to czy się komuś podoba czy nie to jego osobista sprawa (kwestia odczuć, właśnie gustów etc.) ale pisanie, że gra jest np. nijaka to (przepraszam za wyrażenie) bzdura (starając się być obiektywnym), a to że jest niewarta swojej ceny oceniasz pod jakim kątem? Ile razy w nią zagrałeś, ilości drewna i papieru czy czego? Bo wiesz taka ocena jest już skrajnie subiektywna i wręcz trudna do oceny czy interpretacji.

Równie dobrze można temu przeciwstawić - według mnie to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy na planszówki ever i uważam, że jest wręcz za tania w stosunku do jakości,wartości i godzin genialnej rozrywki jakie ze sobą niesie etc.

Specjalnie nie odniosłem się do "nudna" bo to znowu kwestia odczuć osobistych i jak tak Ci się wydaje, pytanie się jedynie nasuwa jaka gra nie jest nudna?
janekbossko pisze:widac od niedawna jesteś na forum albo po prostu wybiorczo czytasz tematy eot
- a możesz przy okazji wyjaśnić o co się przyczepiłeś do gościa? Bo za cholerę nie mogę tego zrozumieć.....

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 20:12
autor: doda elektroda
ekhhm,

w związku z tym, że otrzymałam prawie 20 prywatnych wiadomości, a nie chce mi się odpisywać wszystkim i jestem za fajna i nie mam na to czasu to odpowiem w dwóch punktach

1. Tak, jestem prawdziwa Doda
2. Nie, nie zrobię nikomu loda, to wcale nie jest śmieszne....

nie wiem o co chodzi z tą całą agricolom ale zamiast się kłócić lepiej żebyście zrobili coś pożytecznego, np. obejrzyjcie mój teledysk...

http://www.youtube.com/watch?v=oHGUEiRUeRA

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 22:53
autor: waffel
Jeśli Agricola to Doda gier planszowych to Twilight Struggle to Stevie Wonder czeskiej fotografii.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 23:09
autor: Smerf Maruda
Szlag, już mi opadły ręce i nie chce mi się pytać takiego, na przykład, Tommiego, dlaczego przykład o użytkownikach BGG odniósł do siebie, ale tutaj zareagować muszę:
waffel pisze:Jeśli Agricola to Doda gier planszowych to Twilight Struggle to Stevie Wonder czeskiej fotografii.
Dlaczego fotografii? ;-)

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 23:23
autor: Geko
Smerf Maruda pisze:Szlag, już mi opadły ręce i nie chce mi się pytać takiego, na przykład, Tommiego, dlaczego przykład o użytkownikach BGG odniósł do siebie
Wskazówka: jeśli dyskutujesz z osobami na dany temat i macie wyraźnie przeciwstawne opinie, a potem piszesz uogólniając, że opinie z którymi się nie zgadzasz są przejawem różnych bezmyślnych form aktywności ludzkiej (owczy pęd, miliony much, itp.), to nie dziw się, ze Twoi przeciwnicy odbierają takie stwierdzenia, jako komentarz do ich opinii.
Albo inaczej: wyobraź sobie, jakbym teraz napisał, że wielu nie lubi Agricoli i dlatego są głupi i się nie znają na grach planszowych*, a potem pisał, że jestem zdziwiony, że tyle osób się oburzyło i wzięło to do siebie, a ja przecież nie o nich pisałem.

*oczywiście absolutnie tak nie uważam.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 23:31
autor: waffel
Smerf Maruda pisze:Szlag, już mi opadły ręce i nie chce mi się pytać takiego, na przykład, Tommiego, dlaczego przykład o użytkownikach BGG odniósł do siebie, ale tutaj zareagować muszę:
waffel pisze:Jeśli Agricola to Doda gier planszowych to Twilight Struggle to Stevie Wonder czeskiej fotografii.
Dlaczego fotografii? ;-)
Bo na kartach są zdjęcia, proste. Czy na Steviem Wonderze są zdjęcia? Daje do myślenia. A może jest cienki, tekturowy i nie leży płasko dopóki nie przykryjesz go pleksą?

Jeśli ktoś zamierza zarzucić mi OT to niech zauważy, że moje posty są tak samo sensowne i konstruktywne jak ostatnie dwie strony tego wątku i staram się zwrócić na to uwagę w taki oto krotochwilny sposób.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 23:41
autor: Smerf Maruda
Geko pisze:Albo inaczej: wyobraź sobie, jakbym teraz napisał, że wielu nie lubi Agricoli i dlatego są głupi i się nie znają na grach planszowych*, a potem pisał, że jestem zdziwiony, że tyle osób się oburzyło i wzięło to do siebie, a ja przecież nie o nich pisałem.
Geko, z Bogiem, niech każdy uważa, co mu się podoba, no jak babcię kocham. Kochani, nikogo z Was nie miałem na myśli, czy to Tommy'ego, czy Ciebie, Geko, czy kogo tam jeszcze, kto brał udział w dyskusji. Napisałem o użytkownikach BGG, którzy zawyżają oceny, widząc, co postawili inni, a wszyscy wzięli to do siebie - paranoja :-) Uleganie wpływom społeczności i ocenie innych jest pewno w pełni naturalne i założę się, że sporo - nie WASZE, nie WASZE, nie WASZE, nie WASZE, nie WASZE, nie WASZE - oceny Agricoli było zawyżonych właśnie z tego powodu.

Re: Agricola

: 26 kwie 2009, 23:43
autor: Smerf Maruda
waffel pisze:
Smerf Maruda pisze:Szlag, już mi opadły ręce i nie chce mi się pytać takiego, na przykład, Tommiego, dlaczego przykład o użytkownikach BGG odniósł do siebie, ale tutaj zareagować muszę:
waffel pisze:Jeśli Agricola to Doda gier planszowych to Twilight Struggle to Stevie Wonder czeskiej fotografii.
Dlaczego fotografii? ;-)
Bo na kartach są zdjęcia, proste. Czy na Steviem Wonderze są zdjęcia? Daje do myślenia. A może jest cienki, tekturowy i nie leży płasko dopóki nie przykryjesz go pleksą?
Czyli to takie przewrotne porównanie, tak? Jak, że ogry mają warstwy, cebula ma warstwy? Niemniej, na Stiwim nie ma zdjęć!

Re: Agricola

: 27 kwie 2009, 01:19
autor: ragozd
waffel - niestety mam wrazenie ze spora czesc dyskutantow tutaj nie jest w stanie zrozumiec o co Ci chodzi. Niech bija piane, a karawana jedzie dalej :P
Yosz - nie wszystko wchodzi w zycie dopero w momencie publikacji w necie :P Tez tam bylem i piwo miodowe pilem :)

Re: Agricola

: 27 kwie 2009, 07:50
autor: Geko
Smerf Maruda pisze:Napisałem o użytkownikach BGG, którzy zawyżają oceny, widząc, co postawili inni, a wszyscy wzięli to do siebie - paranoja :-) Uleganie wpływom społeczności i ocenie innych jest pewno w pełni naturalne i założę się, że sporo - (...) oceny Agricoli było zawyżonych właśnie z tego powodu.
Jesteś w stanie to udowodnić? Ktoś Ci opowiadał, że dał lepszą ocenę, bo patrzył jak inni ocenili? Robiłeś jakieś badania na ten temat? Czytałeś jakiś wiarygodny raport? Gra ma wysokie oceny i zbiera nagrody i chcesz powiedzieć, że to wszystko to pochodna tego, że kilka osób ją świetnie oceniło, a reszta kopiuje te oceny?
Równie dobrze mogę teraz postawić tezę, że masa graczy bezkrytycznie kupiła Agricolę, nie zastanawiając się, czy to gra dla nich, a teraz masowo zaniżają jej ocenę. A, i to nie jest do Ciebie, żeby nie było paranoi :P :mrgreen:

Re: Agricola

: 27 kwie 2009, 09:14
autor: yosz
Geko w zasadzie napisał to co sam myślałem. Lubię i wysoko oceniam prawie wszystkie gry z pierwszej 10 BGG i nie dlatego że są wysoko. Np: Puerto Rico nie zachwyciło mnie zupełnie na początku, a po paru partiach zacząłem grę bardzo lubić. Trzeba po prostu zwracać uwagę na to co się pisze - szczególnie na wyciąganie takich tez

I jeszcze na koniec na podsycenie flame'a
serafin1 pisze:@mst ma dobre hasło w podpisie " Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów." Chyba co niektórzy powinni sobie ten text wydrukować na A4 i nad łóżkiem powiesić
Mst ma bardzo dobry cytat w podpisie ale czasem mam wrażenie, że ludzie zamiast przeczytać 'zatrzymaj się i zastanów' czytają - 'odwróć się, zacznij szybko biec w drugą stronę a w międzyczasie rzucaj w pozostałych kamieniami' :] Panuje jakaś alergia na wszystko co popularne?

Re: Agricola

: 27 kwie 2009, 10:41
autor: macike
Smerf Maruda pisze:Dobry Boże, to jakby Doda dostała Grammy...
Pomijając subiektywny punkt widzenia na Dodę, obiektywnie nie jestem w stanie powiedzieć, że nie ma głosu ani umiejętności wokalnych. No żebym chciał, to nie mogę.
Wyobraź sobie, że Grammy wędruje do Mandaryny. Potrafisz? Moja wybraźnia jest jednak zbyt uboga.

Zresztą czym tu się martwić. Ileż to w mojej płytotece jest dzieł/artystów które/którzy nigdy się o Grammy nawet nie otarli, a najbliżsi są memu sercu. 8)

Re: Agricola

: 27 kwie 2009, 11:33
autor: jax
Geko pisze:
Smerf Maruda pisze:Napisałem o użytkownikach BGG, którzy zawyżają oceny, widząc, co postawili inni, a wszyscy wzięli to do siebie - paranoja :-) Uleganie wpływom społeczności i ocenie innych jest pewno w pełni naturalne i założę się, że sporo - (...) oceny Agricoli było zawyżonych właśnie z tego powodu.
Jesteś w stanie to udowodnić? Ktoś Ci opowiadał, że dał lepszą ocenę, bo patrzył jak inni ocenili? Robiłeś jakieś badania na ten temat? Czytałeś jakiś wiarygodny raport? Gra ma wysokie oceny i zbiera nagrody i chcesz powiedzieć, że to wszystko to pochodna tego, że kilka osób ją świetnie oceniło, a reszta kopiuje te oceny?
Równie dobrze mogę teraz postawić tezę, że masa graczy bezkrytycznie kupiła Agricolę, nie zastanawiając się, czy to gra dla nich, a teraz masowo zaniżają jej ocenę. A, i to nie jest do Ciebie, żeby nie było paranoi :P :mrgreen:
DOKLADNIE TAK.

Geko i inni - przestancie juz karmic trolla.

Re: Agricola

: 27 kwie 2009, 12:27
autor: Tommy
Smerf Maruda pisze:nikogo z Was nie miałem na myśli, czy to Tommy'ego, czy Ciebie, Geko, czy kogo tam jeszcze, kto brał udział w dyskusji. Napisałem o użytkownikach BGG, którzy zawyżają oceny, widząc, co postawili inni, a wszyscy wzięli to do siebie - paranoja
To nie paranoja tylko naturalna reakcja na to co napisałeś - jeżeli zaczynasz generalizować o grupie osób w której są osoby z którymi rozmawiasz to nie dziw się, że odnosza to do siebie.

Dla mnie EOT - nie ma co tracić energii na dalszą dyskusję w tym temacie. To znaczy jak wrócimy do merytorycznej dyskusji to oczywiście będzie warto tu wrócić, ale na razie to nie ma sensu.

Pozdrawiam wszystkich (nacisk na słowo: wszystkich).