Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

[PytonZCatanu]

OMG, dla mnie to jakby gwiazdka we wrześniu była jutro włączam podcast w drodze do pracy!

[PytonZCatanu]

Jestem po 1 partii z dodatkiem, jutro kolejna. Opiszę w weekend więcej, ale pierwsze wrażenie są bardzo dobre!

Czacha paruje, bo stare schematy są łamane jak kości żołnierzy pod gąsienicami czołgu

Jednak więcej zabawy przychodzi z małym kosztem - nieco wydłużony setup, a sama rozgrywka dłuższa o 20%.

[tomb]

Jestem po 1 partii z dodatkiem, jutro kolejna. Opiszę w weekend więcej, ale pierwsze wrażenie są bardzo dobre!

Czacha paruje, bo stare schematy są łamane jak kości żołnierzy pod gąsienicami czołgu

Wrażenia napisz, ale podobne metafory odpuść

[PytonZCatanu]

Wrażenia napisz, ale podobne metafory odpuść

Dziękujemy za wizytę i opinię. Jest ona dla nas nieocenionym źródłem informacji. Jednocześnie jest nam niezmiernie przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Jesteśmy w trakcie weryfikacji tego, co się wydarzyło i dołożymy wszelkich starań, aby sytuacja taka jak ta nigdy więcej nie miała miejsca.

Tymczasem jadąc do pracy rozmyślam na temat wczorajszej partii i tak na gorąco rzucę odważną tezę: czy odpowiednio prowadzeni Darkanianie mogą rzucić wyzwanie Rojowi w partii dwuosobowej?

Biorę po 300 zł od każdej z drużyn i słucham państwa

[PytonZCatanu]

Pierwsza partia z dodatkiem

4 graczy, Mowdejowie (113), Darkanians (210), Gleens (146) i Hadż Halla (191), czas gry 3:40 min.
Najmniej doświadczony gracz miał tylko kilka partii w podstawkę i grał Gleenami. Reszta mocno grana.

Setup:
Wydłużony. Potrzeba ułożyć inaczej mapę, potrzeba przygotować statki, potrzeba przygotować zasady terrafomacji dla niektórych z nowych ras. I potrzeba więcej miejsca.

Czas gry:
Dłuższy o ok 40-50 minut. Być może ulegnie skróceniu wraz z ograniem, ale trzeba przyznać, że ilość opcji jest większa. Tury trwają dłużej, zastanawianie się trwa dłużej.

Ogólne wrażenia:
Jestem bardzo zadowolony! Statki są źródłem grawitacji – przyciągają graczy swoimi atrakcjami i planując ekspansje są dodatkowym czynnikiem, który należy uwzględnić. Który statek, a może dwa albo trzy? Kosztuje to twarde punkty, więc decyzja musi być przemyślana, a inwestycja się zwrócić. A może statek, na który nikt nie poszedł i da mi to komfort korzystania z niego? Mnóstwo ciekawych nowych dróg. Rasy które muszą iśc w nawigacje, już nie muszą, bo są inne sposoby. Rasy które nie chodza na gajaforming, już chodzą, bo są nowe sposoby jego wykorzystania. I tak dalej. Mam wrażenie że na torach trzeba (można) być bardziej elastycznym.

Rasy:
Darkanians wydają się być naprawdę mocni. Mają bardzo trudny start, ale jeśli nie zostaną wtedy zatrzymani to leeeecą… Mega jestem ciekawy pojedynku z Rojem. CHYBA powinni przed eksploracją zbudować instytut (dający im surowce za eksplorację), ale ponieważ zaczynają z 1 planetą opcje gwałtownie im się kurczą. Zaczynają na 2 torach, ale żaden z nich to nie jest terraformacja – a bez tego ciężko ruszyć… Dodam jeszcze, że w punktacji końcowej za gaje mieli…0 zielonych planet, a w punktacji za asteroidy mieli 2 i zajęli… ex aequo trzecie, co dało łącznie 3/36 pkt za cele końcowe przy 210 pkt . Hadż Halla tak naprawdę była blisko, aby ich pokonać. Zabrakło uwagi przy odbieraniu akcji kik „punkty za planety” i uwagi w odebraniu kluczowych planet w pierwszej rundzie. Darnianians choć mocni, już przy kolejnej partii nie będą mieli takiego miesiąca miodowego miodowego. Mowdejowie trochę zostali źle zagrani. Oni chyba powinni celować w 5 federacji (zrobili 4), a może nawet 6. Gleens dostał dopalenie – darmową akcję latanie +2 (wirtualny kik). I teraz mogą naprawdę poszaleć, są jak na (a)sterydach . Gleenami grał najmniej doświadczony gracz – radził sobie nieźle, ale łatwo policzyć, że oddał mniej więcej 9 pkt na punktacji za gaję, 15 pkt za planety gaja i z 12 pkt na torze gajaformacji – czyli realnie w tej partii powinien być gdzieś w okolicach 190 pkt jak HH i naprawdę powalczyć o zwycięstwo.Nowi Gleeni świecą się na żółto jak złoto i mam wrażanie, że to teraz poważna rasa do walki o zwycięstwo.

Podsumowanie na gorąco:

Uczciwa cena (czas,setup) za dużo więcej zabawy. Dodatek to nie tylko „więcej tego samego” – jest tak pomyślany, że ŁAMIE UTARTE SCHMETATY JAK WIATR GAŁĘZIE i na tych zgliszczach rodzi się zupełnie nowa Gaja

Jestem umówiony dziś na rewanż. Może wezmę tych Mowdejów? Zobaczymy jaki będzie setup.

[piterro88]

Cześć wszystkim

Chciałbym nieco upgrade'ować swój egzemplarz - mianowicie zakupić jakieś znaczniki/kostki które służyłby za kredyty, rudę oraz wiedzę.
W grach wolę fizycznie widzieć swoje zebrane zasoby i je wydawać, niż zaznaczać ich ilość na torze.

Czy macie jakieś pomysły, gdzie mógłbym kupić tego typu znaczniki w miarę wpasowujące się w klimat Gai? Może ktoś z Was już wykonał taki upgrade?

Dzięki z góry za podpowiedzi

[PytonZCatanu]

Czy macie jakieś pomysły, gdzie mógłbym kupić tego typu znaczniki w miarę wpasowujące się w klimat Gai? Może ktoś z Was już wykonał taki upgrade?

Dzięki z góry za podpowiedzi

Jeśli już musisz... to do głowy przychodzi mi kanibalizacja Terry Mistica lub Age of Innovation.

W zakresie rudy i złota. A jeszcze jest wiedza.... To mogą być książki z AoI

[buhaj]

Przeczytałem instrukcję dodatku i wygląda to interesująco ale mam nieodparte wrażenie, że twórcy poszli w kierunku Ery Innowacji. Wobec tej drugiej gry było sporo uzasadnionych pretensji, ze dostarcza za dużo zasobów, że nie ma krótkiej kołderki, itd. Zaginiona flota poszerza kołderkę, daje więcej możliwości i zasobów oraz ich mielenia. Ciasność rozgrywki zaczyna znikać. Oczywiście jak zagram (może w najbliższy weekend się uda) to będę miał pewniejszy ogląd sytuacji

[PytonZCatanu]

W drugiej partii Darkanianie zajęli dopiero 3 miejsce, chociaż było bardzo blisko (3 graczy na 9 pkt!). Da się więc ich powstrzymać . Zwróćcie uwagę na fajną synergię celu końcowego na największą odległość pomiędzy Akademia a Instytutem, a umiejętnościa Ambasów do ruszania tymże instytutem

Darkanianie 146
Ambass 151
Nowalianie 155

W trzeciej partii Mowejdowie poprawili znacznie swój wynik z pierwszej partii (113), ale i tak zajęli 3 miejsce. Byli za to w stanie zrobić 5 federacji i wydaje mi się że 6 federacji nie jest niemożliwe. Wystawiają tez dużo budynków (cel na budynki!). Jakby zaawansowana technologia za federacje leżała na ekonomii....

Mowejdowie 154
Baltak 183
Itaranie 194

Partie na 3 graczy trwały: 2:49 i.... trzecia tylko 2:18.

[Bruno]

No, no - @PytonZCatanu - pogratulować dostania się na główną stronę BGG



A w ogóle to jeszcze kiedyś, ale w gronie raczej żółtodziobów, chętnie bym się na podstawkę umówił
Tym bardziej, że splot różnych okoliczności sprawił, że będę miał też własny egzemplarz...

[tsodo]

Pytanie do posiadaczy nakładek dodawanych do zestawu w sklepie portalu.
U was też żadna z nakładek nie pasuje do planszy Terran, ze względu na brak wycięcia pomiędzy polem Gai a polem II?

[Grellenort]

Ale czy wycięcie między naczyniami Gaja-1, 1-2 i Gaja-2 nie poskutkowałoby odcięciem kawałka akrylu ze środka?

Z tymi nakładkami tak już jest. Albo od początku nie są w stanie obsłużyć jakiejś frakcji, albo takie frakcje pojawiają się w dodatku. Moje organizery na plasze gracza do Terra Mystica przestały być uniwersalne razem z premierą Ognia i Lodu. Jednak nie warto z nich przez to rezygnować, bo nawet sama pomoc w utrzymaniu w ryzach budynków jest nieoceniona.

[PytonZCatanu]

Są gry które krzyczą o nakładki (np. Podwodne Miasta). Ale w Gai moim zdaniem nie jest to must. Nigdy nie miałem specjalnego problemu z organizacją planszetki.

[buhaj]

Są gry które krzyczą o nakładki (np. Podwodne Miasta). Ale w Gai moim zdaniem nie jest to must. Nigdy nie miałem specjalnego problemu z organizacją planszetki.

To samo chciałem napisać. Ta gra nie potrzebuje nakładek na planszetki

[PytonZCatanu]

Moim problemem z organizacją planszetki jest to, że raz na dwie gry próbuje wystawić 9 kopalnię

W sensie robię akcje pod wystawienie kopalni, a jak nadchodzi odpowiedni moment, to okazuje się że na mapie są wszystkie 8 Tylko skupiony na liczeniu tego nie zauważam

Czy klnę wtedy siarczyście? Być może

[XLR8]

Pierwsza partia za nami z dodatkiem. Jezu jakie to jest dobre. Mnóstwo mankamentów podstawki poprawionych.
Czuję że Gaja daje będzie królować na naszym stole bo ostatnio trochę nam się obrzydła.

[rav126]

Mnóstwo mankamentów podstawki poprawionych

mógłbyś rozwinąć? Pewnie w tym tygodniu zagramy, ale jestem ciekawy spostrzeżeń.

[buhaj]

Pierwsza rozgrywka z dodatkiem. Ciekawie sie gralo, statki robią robotę, jest więcej możliwości. Z drugiej strony robi się jednak latwiej, to krok bardziej w strone AoI niz TM. Jeszcze nie wiem czy to dobrze ale się dowiem

[BOLLO]

Są gry które krzyczą o nakładki (np. Podwodne Miasta). Ale w Gai moim zdaniem nie jest to must. Nigdy nie miałem specjalnego problemu z organizacją planszetki.

Też nie widzę potrzeby posiadania jakichś nakładek na plasze graczy.

[XLR8]

Mnóstwo mankamentów podstawki poprawionych

mógłbyś rozwinąć? Pewnie w tym tygodniu zagramy, ale jestem ciekawy spostrzeżeń.

Garść naszych spostrzeżeń po 1 partii:
- wreszcie jest ciekawiej i nudne frakcje z podstawki już nie bolą tak bardzo
- więcej możliwości punktowania, nie jest już to mielenie tego samego
- większa mapa, ale też planety, które każdy może kolonizować czyli większy wyścig i nawigacja już nie jest tak potrzebna
- akcje za KiK już nie są dostępne dla każdego tylko trzeba je odblokować, dla nas największa zaleta dodatku, bo często 2 frakcje się ciągle biły o te akcje, a reszta miała lepiej
- więcej akcji za moc, już nie tylko rządziła kasa+metal, ale pojawiły się 4 nowe dobre akcje

[PytonZCatanu]

(...)
- więcej możliwości punktowania, nie jest już to mielenie tego samego
- większa mapa, ale też planety, które każdy może kolonizować czyli większy wyścig i nawigacja już nie jest tak potrzebna
(...)

Zastanawiam się nad tym wątkiem. Tak, to prawda, ale czy to w dłuższej mierze nie będzie jednak zaburzać równowagi mocy?

Dlaczego może tak być – ukrywam w spoilerze, może nie wszyscy chcą to wiedzieć i wolą dojść samemu do pewnych wniosków

Spoiler:

1. Kiedyś uzyskanie zasięgu „2” wymagał dla większości ras dwóch awansów na torze nawigacji. Tworzyło to pewnego rodzaju balans. Mniej „efektowne” rasy grały agresywnie na mapie, a te bardziej zaawansowane (np. rasy białe związane z wiedzą, Rój, Firakowie) na początku zostawały w tyle na mapie, ale „inwestowały w siebie” licząc na spektakularne odrabianie strat w drugiej części gry. Teraz wystarczy wziąć z budowy laboratorium *zasięg +1 i już masz na stałe „2” zasięgu (nie wspomnę jeszcze o dodatkowej akcji „+3 zasięgu” na jednym ze statków). Czyli rasy „efektowne” mogą nadal robić swoje, a jednocześnie sprawniej poruszać się na mapie. Nagle te kiki baltaków i ksenian, czy zaczynanie na torze nawigacji na poziomie 1 (gleen, ambass) nie jest już takie istotne. Czy to nie zaburzy balansu w stronę tych ras zaawansowanych? Nie wiem, wymaga to testów, ale jest taka możliwość

*oczywiście wymaga to zadbaniu podczas setupu o łatwy dostęp do statku z tą technologią, co nie zawsze jest możliwe

2. Z drugiej strony wzięcie technologii „+1” dla rasy na 1 poziomie nawigacji automatycznie oznacza zasięg 3 na resztę gry (a wiedzę te rasy mogą inwestować na innych torach). Może więc jednak jest jakiś balans.

3. Nowe rasy – 3 z niech łatwo terraformują większość planet (1 łopata). Technologia +1 zasięgu w połączeniu z torem terraformacji jest prostym przepisem na agresywną ekspansję na mapie zapewniającą różnorodne planety (wzmacnia tech „wiedza za planety”, wzmacnia niektóre punktowania końcowe, rundy, jeden z busterów). Na papierze wygląda to mega mocno. Prawdopodobnie fakt, że wszystkie te rasy zaczynają z 1 budynkiem jest właśnie elementem, które to balansuje. Trudny start, łatwiejsze do przewidzenia ruchy – zapewne (tak było w naszych partiach) da się te rasy „skontrować”. I oczywiście planety Gaia za 2 kiki – w naszych partiach nowe rasy praktycznie rezygnowały z planet Gaia kompletnie (chyba, że korzystały z gajaformera w połączeniu z „szybkim” projektem gaja).

4. Protoplanety. Zawsze za 3 łopaty, ale dają natychmiast 6 pkt. Znowu kusi terraformacja, bo przykładowo 2 protoplanety zajęte w rundzie punkującej za łopaty to 12 pkt. Kolega miał też adv tech dający 3 pkt za kopalnie i zrobił 30 pkt budując 2 kopalnie! CRAZY

5. W związku z powyższymi punktami mam wrażenie że tor nawigacji traci na znaczeniu, a tor terraformacji zyskuje. Ciekawe jak to wpłynie na Geodytów, którzy byli trudną rasą, a teraz jeszcze mogą mieć większą konkurencję o poziom 5.

Chętnie posłucham co wy myślicie!

[tomp]

Spoiler:

Mnóstwo mankamentów podstawki poprawionych

mógłbyś rozwinąć? Pewnie w tym tygodniu zagramy, ale jestem ciekawy spostrzeżeń.

Garść naszych spostrzeżeń po 1 partii:
- wreszcie jest ciekawiej i nudne frakcje z podstawki już nie bolą tak bardzo
- więcej możliwości punktowania, nie jest już to mielenie tego samego
- większa mapa, ale też planety, które każdy może kolonizować czyli większy wyścig i nawigacja już nie jest tak potrzebna

- akcje za KiK już nie są dostępne dla każdego tylko trzeba je odblokować, dla nas największa zaleta dodatku, bo często 2 frakcje się ciągle biły o te akcje, a reszta miała lepiej

Spoiler:

- więcej akcji za moc, już nie tylko rządziła kasa+metal, ale pojawiły się 4 nowe dobre akcje

lepiej czy gorzej? pytam się czy nie ma jakieś literówki...

bo teraz jak komuś będzie bardzo zależało na akcji kik, to nie tylko będzie musiał (tak jak wcześniej) zdobyć kik, ale jeszcze poświęcić punkty (+ opcjonalne coś)(+ 1 akcję), aby dotrzeć na statek...
czyli wg mnie (o ile nie ma literówki), to teraz reszta może mieć lepiej jeszcze bardziej...

[Simon99]

Pytanie do posiadaczy nakładek dodawanych do zestawu w sklepie portalu.
U was też żadna z nakładek nie pasuje do planszy Terran, ze względu na brak wycięcia pomiędzy polem Gai a polem II?

Żadna z planszetek nie pasuje i rozważaliśmy zrobienie wcięcia tak żeby na każdej planszetce można było dowolnie przesuwać znaczniki. Niestety wiązałoby się to ucięciem funkcjonalności dla wszystkich 4 graczy nawet jak Terranie nie byli by grani. Tylko w przypadku Szalonych Androidów zrobiliśmy osobną osłonkę, bo budynki 3ciego poziomu są ze sobą zamienione.

Nie wiem czy padło to tutaj, bo nie przeglądałem całego wątku, ale także dla dwóch frakcji z dodatku nie robiliśmy osobnych planszetek pomimo tego, że można zrobić wciącia na kolorowe kosteczniki innych graczy (by pokazać, które kolory są dostępne w obniżonej cenie).

Są gry które krzyczą o nakładki (np. Podwodne Miasta). Ale w Gai moim zdaniem nie jest to must. Nigdy nie miałem specjalnego problemu z organizacją planszetki.

W podwodnych miastach wymagany jest moim zdaniem dodatek, który ma dwuwarstwowe planszetki. Oczywiście nie są one jakoś bardzo głębokie, ale zawsze swoją funkcję spełniają w jakimś stopniu.

[XLR8]

Nie było literówki i dla nas jest to lepsza opcja. A dlaczego?
- i tak każdy inwestuje punkty w statki więc to żadna strata w stosunku do reszty
- odblokowujesz tylko te statki, które ci sa potrzebne i każdy gracz ma od razu informacje kto w co idzie i czy z nim konkurujesz o dane akcje
- możesz zdecydować się wybrać specjalnie mniej oblegany statek z gorszymi akcjami

Każdą runda w Gai u nas zaczynała się od wzięcia 2 ore i 7 kasy. Potem dopiero zaczynała się runda. Obecnie wygląda to ciekawiej i jest więcej punktów styku.

Co do nakładek na plansze graczy to mam wrażenie że połowa ludzi tutaj gra w planszówki na statkach. Mi się nigdy nic nie przestawiło a mam tysiące partii za sobą.

[XLR8]

(...)
- więcej możliwości punktowania, nie jest już to mielenie tego samego
- większa mapa, ale też planety, które każdy może kolonizować czyli większy wyścig i nawigacja już nie jest tak potrzebna
(...)

Zastanawiam się nad tym wątkiem. Tak, to prawda, ale czy to w dłuższej mierze nie będzie jednak zaburzać równowagi mocy?

Dlaczego może tak być – ukrywam w spoilerze, może nie wszyscy chcą to wiedzieć i wolą dojść samemu do pewnych wniosków

Spoiler:

1. Kiedyś uzyskanie zasięgu „2” wymagał dla większości ras dwóch awansów na torze nawigacji. Tworzyło to pewnego rodzaju balans. Mniej „efektowne” rasy grały agresywnie na mapie, a te bardziej zaawansowane (np. rasy białe związane z wiedzą, Rój, Firakowie) na początku zostawały w tyle na mapie, ale „inwestowały w siebie” licząc na spektakularne odrabianie strat w drugiej części gry. Teraz wystarczy wziąć z budowy laboratorium *zasięg +1 i już masz na stałe „2” zasięgu (nie wspomnę jeszcze o dodatkowej akcji „+3 zasięgu” na jednym ze statków). Czyli rasy „efektowne” mogą nadal robić swoje, a jednocześnie sprawniej poruszać się na mapie. Nagle te kiki baltaków i ksenian, czy zaczynanie na torze nawigacji na poziomie 1 (gleen, ambass) nie jest już takie istotne. Czy to nie zaburzy balansu w stronę tych ras zaawansowanych? Nie wiem, wymaga to testów, ale jest taka możliwość

*oczywiście wymaga to zadbaniu podczas setupu o łatwy dostęp do statku z tą technologią, co nie zawsze jest możliwe

2. Z drugiej strony wzięcie technologii „+1” dla rasy na 1 poziomie nawigacji automatycznie oznacza zasięg 3 na resztę gry (a wiedzę te rasy mogą inwestować na innych torach). Może więc jednak jest jakiś balans.

3. Nowe rasy – 3 z niech łatwo terraformują większość planet (1 łopata). Technologia +1 zasięgu w połączeniu z torem terraformacji jest prostym przepisem na agresywną ekspansję na mapie zapewniającą różnorodne planety (wzmacnia tech „wiedza za planety”, wzmacnia niektóre punktowania końcowe, rundy, jeden z busterów). Na papierze wygląda to mega mocno. Prawdopodobnie fakt, że wszystkie te rasy zaczynają z 1 budynkiem jest właśnie elementem, które to balansuje. Trudny start, łatwiejsze do przewidzenia ruchy – zapewne (tak było w naszych partiach) da się te rasy „skontrować”. I oczywiście planety Gaia za 2 kiki – w naszych partiach nowe rasy praktycznie rezygnowały z planet Gaia kompletnie (chyba, że korzystały z gajaformera w połączeniu z „szybkim” projektem gaja).

4. Protoplanety. Zawsze za 3 łopaty, ale dają natychmiast 6 pkt. Znowu kusi terraformacja, bo przykładowo 2 protoplanety zajęte w rundzie punkującej za łopaty to 12 pkt. Kolega miał też adv tech dający 3 pkt za kopalnie i zrobił 30 pkt budując 2 kopalnie! CRAZY

5. W związku z powyższymi punktami mam wrażenie że tor nawigacji traci na znaczeniu, a tor terraformacji zyskuje. Ciekawe jak to wpłynie na Geodytów, którzy byli trudną rasą, a teraz jeszcze mogą mieć większą konkurencję o poziom 5.

Chętnie posłucham co wy myślicie!

To byłaby bardzo trafna analiza gdyby nie drobny fakt, że frakcje w tej grze nigdy nie były zbalansowane. Dodatek jedynie dodaje więcej niewiadomych przy licytacji.