Spirit Island (R. Eric Reuss)

[nolify]

Trudno mi jednoznacznie ocenić, czy duchy z NI zawsze gwarantują zwycięstwo. Są mocne, ale myślę, że na wysokich poziomach trudności, tak od 7+, potrzeba jeszcze dobrej rozkminy, zgranego teamu i dozy farta, tym większej im wyższy poziom trudności.

Z całą pewnością jednak można stwierdzić, że wraz z premierą tego dodatku gra stała się łatwiejsza. Tylko ta pewność to nie przez nowe spiryty, ale przez zmianę zasad Od NI gra się z jednym blajtem extra na każdej karcie / miejscu blatja.
Mówi o tym Blight errata na stronie 5 instrukcji NI.

[HorribleNick]

Ta errata od autora wisi już od ponad 3 lat, po JE (tu link jakby ktoś chciał przeczytać dlaczego tak https://boardgamegeek.com/thread/257823 ... nding-faqs), ciężko mi powiedzieć o ile trudniej faktycznie jest z tego powodu.

Nie zgodzę się ani z tym, że duchy z NI są overpowered, ani że Relentless Gaze jest wymiataczem. No jasne, może pocisnąć mnóstwo fear z jednej karty, ale w tym czasie robi tylko to. Jak zerkniecie sobie na plansze, to albo jedziecie na jednej karcie, żeby miec energie na jej powielanie, albo poświęcacie dwie tury żeby w ogóle wejść na próg 2 karty. Presence zawsze dokłada po jednej, więc rozwija się dosyć powoli, nowe karty (najlepiej chyba minory, żeby móc je powielać) są tylko w jednej opcji rozwoju, która nie daje nic więcej. Przez to, że moc można powielać tylko w danym target landzie to okej, można zrobić mnóstwo fearów, można zrobić mnóstwo damage/zablokować rozwój, ale reszta landów kwitnie. Ot całkiem dobrze wyważony duch.

Co do satysfakcji z wygranej - bardzo dawno nie zdarzyło mi się przegrywać, a mimo to mam mnóstwo satysfakcji i wydaje mi się, że gra dobrze się w tym zakresie skaluje. Trudność można skalować bardzo wysoko w górę, a duchy (zwłaszcza te nowe) same stanowią dobrą grę w grze.
NI nie dodaje dużo do samej gry, polecam wydrukować sobie danego ducha i zobaczyć czy fajny czy nie.

[sputnik]

Wczoraj kupiłem SI, więc będą dodatku po Polsku.
Info potwierdzone moimi chęciami.
Po pierwszym zapoznaniu, wielu porażkach i jednej wygranej, to za mało by móc chociaż myśleć, że zna się grę, ale napewno nie rozumie się dlaczego nie wydano w Polsce dodatków. To jest nie logiczne.

[nolify]

No jasne, może pocisnąć mnóstwo fear z jednej karty, ale w tym czasie robi tylko to.

False!
Nie robi tylko tego.

W kwestii przesadzenia z mocami nowych duchów, gra się broni. Można sobie na tak podkręcić poziom trudności, że nigdy nie będzie za łatwo.

[skiba]

Słyszałem dużo opinii że duchy z dodatku NI są overpowered i Twoja wypowiedź również to potwierdza. Pytanie czy granie takimi duchami daje jakąkolwiek satysfakcję skoro już na starcie wiesz że wygrasz.
Coraz bardziej przekonuje się że ten dodatek nie będzie dla mnie.

Nie wydaje mi się, żeby duchy z Nature Incarnate były przegięte. Grałem wszystkimi i z pewnością są sytuacyjne, ale w sumie o każdym duchu można to powiedzieć. Np. Wandering Voice Keens Delirium jest bardzo silnym wyborem przy grze przeciwko Francji, a Wounded Waters Bleeding dobrze leje Ruskich.

To samo można pisać o duchach z podstawki. Spread of Rampant Green jest totalnym kozakiem w większości gier, ale na Anglię błyszczy jeszcze bardziej. Rzeka dobrze kroi Szwecję. I tak dalej...

Ogólnie Rzekę można posądzać o bycie OP tak samo, jak Relentless Gaze of Sun, bo Rzeka nie dość, że ma kontrolę to jeszcze stabilnie w okolicach 4-tej rundy da się odpalić jej moc na ostatnich poziomie i walnąć we wszystko w jakimś lądzie za 2 i potem jeszcze z karty mocy dobić wielkie miasta. I to niezależnie od dociągu kart

I tak można pisać i pisać

Mam za sobą dobrze ponad 100 partii i gwarantuję Ci - nie ma w tej grze przegiętych duchów. Są duchy łatwiejsze i trudniejsze w prowadzeniu. Są duchy, które w konkretnej sytuacji radzą sobie gorzej lub lepiej. Ale przegiętych wymiataczy nie ma

[HorribleNick]

No jasne, może pocisnąć mnóstwo fear z jednej karty, ale w tym czasie robi tylko to.

False!
Nie robi tylko tego.

A jakis konkret? Jego innate'y odpalają się dopiero od 3 tury (bo wymaga aż 3 słońc), wiec tak jak mówiłem, albo możesz powtarzać jedna kartę wiele razy, ale w jednym landzie, albo zagrywasz kilka kart, ale nie masz energii na aż tyle potwórzeń. No chyba że mówimy od 6+ tury, ale to można o każdym duchu powiedzieć.

[nolify]

No jasne, może pocisnąć mnóstwo fear z jednej karty, ale w tym czasie robi tylko to.

False!
Nie robi tylko tego.

A jakis konkret? Jego innate'y odpalają się dopiero od 3 tury (bo wymaga aż 3 słońc), wiec tak jak mówiłem, albo możesz powtarzać jedna kartę wiele razy, ale w jednym landzie, albo zagrywasz kilka kart, ale nie masz energii na aż tyle potwórzeń. No chyba że mówimy od 6+ tury, ale to można o każdym duchu powiedzieć.

viewtopic.php?p=1638169#p1638169

[Reloxart14]

Mam mały update dotyczący polskiej wersji dodatków - udało mi się porozmawiać z głównym wydawcą gry (gtg) na temat wydania polskiej wersji. Ogólnie, cały czas się zasłaniali tym, że średnio mogą o tym mówić, po czym udało się od nich wyciągnąć, że dodatki po polsku mają bardzo dużą szansę na wydanie w przyszłym roku lub najpóźniej za dwa lata.

Taki update, że jak komuś się nie pali, to można czekać. Ja już zamawiam wersję angielską, za dwa lata to ja już będę miał inne gry na głowie Szczególnie, że u nas dopiero wyjdą obecne dodatki, a po angielsku znowu będą już ze dwa dodatki do przodu plus pewnie zapowiedź drugiej edycji, o której powoli zaczyna się wspominać.

[psia.kostka]

dodatki po polsku mają bardzo dużą szansę na wydanie w przyszłym roku lub najpóźniej za dwa lata.

Jeden rok, nie wyrok

A polskie sklepowe rabaty same sie nie ukulały, w tym ten u rebela, wiec teraz musza sie zwrocic Czekam zatem na przedsprzedazowe oferty polskich wersji.

Dzieki za cynk.

[Super]

Wodzą nas strasznie za nos, ale NADZIEJO TRWAJ!

Już się zaczynałem łamać na EN wersję ale dolałeś paliwa, do maszyny czekającej. Gram w wiele tytułów w wersji EN, a SI należy do tytułów których nie wyciągam do gry z "casualami", więc teoretycznie nie ma przeszkód, żeby grać po angielsku. Ale jakoś wyjątkowo mi leży polska wersja tutaj i dużo lepiej czuję się obcując z polskimi nazwami duchów (no bo tekst kart to już bez znaczenia).
Super wiadomość!

[Ayaram]

Wodzą nas strasznie za nos, ale NADZIEJO TRWAJ!

Już się zaczynałem łamać na EN wersję ale dolałeś paliwa, do maszyny czekającej. Gram w wiele tytułów w wersji EN, a SI należy do tytułów których nie wyciągam do gry z "casualami", więc teoretycznie nie ma przeszkód, żeby grać po angielsku. Ale jakoś wyjątkowo mi leży polska wersja tutaj i dużo lepiej czuję się obcując z polskimi nazwami duchów (no bo tekst kart to już bez znaczenia).
Super wiadomość!

Mam to samo ale w sumie to spoko, przez 2 lata nie będę się zastanawiać czy kupić wersje angielską i temat Spirit Island wypadnie z głowy zupełnie, a za 2 lata w najgorszym wypadku wrócimy do punktu wyjścia

[scraber]

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/live/ASNacltRsRU?si=IAhL6kiAmMF2hTq2&t=7240

Info z dzisiejszego live PN
W tej chwili Rebel nic nie ruszył w tej kwesti, jakieś pitu pitu że może ktoś inny wyda, może nie
W sumie to się nie opłaca bo ludzie kupili angielskie...

Ogólnie nikt nic nie wie i czekajcie sobie

[wrojka]

W sumie to się nie opłaca bo ludzie kupili angielskie...
Ogólnie nikt nic nie wie i czekajcie sobie

Już miałem kupić polską wersję, a tu najpierw kumpel wyhaczył angielskiego all-in po czym mi go odsprzedał
Podstawka to nadal solidna gra z masą regrywalności, ale nie ma co się oszukiwać - B&C wynosi SI na całkowicie nowym poziom dzięki eventom i nowym tokenom. Brak tłumaczenia tego dodatku przez tyle lat jest gwoździem do trumny.

Chociaż może to dobrze, że polski SI zatrzymał się na podstawce + 2 promo, bo ta gra ma swoje complexity i ten szachowo-abstraktowy sznyt, a JE i NI tylko to pogłębiają więc miałyby u nas rekordowo niskie zainteresowanie = nie zostałyby wydane.

Mam podejrzenie, że Portalowy eksperyment z Chip Theory Games dostarczy wielu argumentów w dyskusji "Czy warto wydawać gry po polsku?"

[Anel86]

Ja wczoraj kupiłam dodatek Branch&Claw bo widzę, że już jest coraz trudniej dostępny (w końcu od jego premiery minęło 7lat ) Nie lubię mieszać wersji Pl i Eng no ale tak kocham tą grę, że w końcu zdecydowałam się na dodatki po angielsku. Nie sądzę, żeby cokolwiek się zmieniło w tej kwestii skoro już tyle lat minęło i żadnych konkretów tylko mydlenie oczu ,że może wyjdzie, rozmowy trwają itp.

[Vallarr]

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/live/ASNacltRsRU?si=IAhL6kiAmMF2hTq2&t=7240

Info z dzisiejszego live PN
W tej chwili Rebel nic nie ruszył w tej kwesti, jakieś pitu pitu że może ktoś inny wyda, może nie
W sumie to się nie opłaca bo ludzie kupili angielskie...

Ogólnie nikt nic nie wie i czekajcie sobie

Dzięki.
Idę odsłuchać, a potem ich trochę tam zbluzgać.
Jest tytuł top 11 BGG, do którego mają prawa. Są ludzie, którzy czekają, mówią i piszą, że nawet przepłacą za wersje PL (np. ja), do której są już, nierządnica protoplastka, gotowe pliki.
I nadal pitu pitu? Sów brak.

[Derwisz-14]

Gra może być top bgg, ale dodruk poprzedniego wydawcy nie skończył się mimo kilku lat w sklepie. Możliwe, że kolejny druk i dodatki pojawią się dopiero po kilku latach od wyczerpania nakładu, podobnie jak było z Ucztą dla Odyna

[scraber]

Bo błędem było zlecenie dodruku (przynajmniej w takiej ilości) samej podstawki bez jakiegokolwiek dodatku

[Mr_Fisq]

Myślę, że zawirowania z Lacertą i przekazaniem praw też rzutowały na sprzedaż.
Pytanie też jaki wolumen SI został wyprodukowany w dodruku.

[Ayaram]

Jako klienci stoimy dokładnie w tym samym miejscu tylko po 2giej stronie. Jeżeli Rebel powie dzisiaj "wydajemy dodatki i będą pasować do starej wersji", spoko - zamawiam podstawkę już dziś i wszyscy szczęśliwi.

No, ale jeśli Rebel mówi "pitu pitu" a może wydamy, a może ktoś inny, a może nie" to mi nie pozostaje nic innego jak uprawiać dalej swoje "pitu pitu" - "a może kupie wersje angielską, a może jeszcze trochę poczekam, a może nawet jak ktoś zapowie dodatki za jakiś czas to i tak nie kupie bo się zdążę rozmyślić". No i tak sobie razem wesoło pitu pitujemy, aż wszyscy zapomną o tym tytule i tyle będzie z top 11 gry na bgg

[japanczyk]

Bo błędem było zlecenie dodruku (przynajmniej w takiej ilości) samej podstawki bez jakiegokolwiek dodatku

Ja mysle, ze bledem bylo sprzedwanie pierwzego druku na zasadzie na jakiej byl sprzedawany - czyli jak ktos wzial 120 kopii do sklepu to mial sporo nizsza cene niz ktos kto bral tylko 2 kartony
W ten sposob szybko zeszli z pierwszego nakladu na magazynie, a gra byla dalej w sklepach

[Vordi]

Ja wczoraj kupiłam dodatek Branch&Claw bo widzę, że już jest coraz trudniej dostępny (w końcu od jego premiery minęło 7lat ) Nie lubię mieszać wersji Pl i Eng no ale tak kocham tą grę, że w końcu zdecydowałam się na dodatki po angielsku. Nie sądzę, żeby cokolwiek się zmieniło w tej kwestii skoro już tyle lat minęło i żadnych konkretów tylko mydlenie oczu ,że może wyjdzie, rozmowy trwają itp.

Daj znać czy jest jakas różnica w awersach kart i czy dobrze współpracuje z polską wersja podstawki sam rozważam kupno dużych dodatków po angielsku i będzie problem z głowy

[Reloxart14]

Ja mam już wszystkie dodatki po angielsku - jest tylko różnica w jakości kart, angielska jest wyższej jakości, aczkolwiek i tak po zafoliowaniu nie czuć różnicy.
Jak ktoś ma polska podstawke, to warto kupić horizons of spirit island - jest taniej niż przy zakupie angielskiej podstawki, a zawiera wszystkie karty z podstawki po angielsku plus dodaje nowe, bardzo fajne duchy

[Vordi]

No i mnie przekonałeś a gdzie mogę kupić dodatki i Horizons of Spirit Island?

[Reloxart14]

Ja zamówiłem Jagged Earth na Planszomanii, reszta jest dostępna na Meplu. Dodam tylko, że podstawka w porównaniu do gry z dodatkami to wersja demo

[Mr_Fisq]

Jak ktoś ma polska podstawke, to warto kupić horizons of spirit island - jest taniej niż przy zakupie angielskiej podstawki, a zawiera wszystkie karty z podstawki po angielsku plus dodaje nowe, bardzo fajne duchy

Czyli jest sens wziąć na początek angielskie:
Horizons of Spirit Island i do tego Spirit Island: Branch & Claw, czy dodatek jednak wymaga głównej podstawki?