GRY-PLANSZOWE.pl

Bez Rising Sun to ja nie piję :(

O 21.00 Godfather + litr whiskey + cygara kubańskie + kapelusze + broń palna (lub ładunki wybuchowe, pirotechnika)

Litr? To tylko we 2 pijemy? Reszta nie?

czeczot pisze: ↑20 lis 2019, 13:49 Litr? To tylko we 2 pijemy? Reszta nie?

La Cosa Nostra też dobrze będzie pasować!

Ale litr na 4-5 osób to w sam raz. Ja tam piję w jednej lidze z Przemkiem. Waga kogucia

Przemek pije litr na 2! Hańcza nie obrażaj mojego kolegi od kieliszka ... tzn papierowego kubeczka! Wiem bo sam ostatnio przyniosłem litr i piliśmy razem

Spotykamy się na eurogranie. Picie będzie symboliczne

Hańcza to może w inny dzień umówimy się na picie? Ja gier euro to nie zniosę nawet po litrze na 2.

Niee ja jestem sportowcem. Bez okazji to nie piję. Tylko jak jest fajna okazja i aby się zintegrować. No i bez przesady z ilością. Litr na 4 to maks.

Ja się wypisuję z tej alko imprezy

Dobra, dobra. Żadnej wody ognistej nie będzie. Będzie za to duże euro i ew jakieś dodatki.

Powiem tak: na wyjazdach narciarskich pijemy rozsądnie i umiarkowanie i czasem w grach na wyobraźnię (Time Stories, Dixit, Exit, Unlock) to może nawet nieco podnieść poziom zabawy

W tym wypadku koncepcja była aby od rana cały dzień grać na trzeźwo i uwieńczyć to na koniec dnia małą imprezką, aby się razem pośmiać, lepiej poznać i zintegrować. Nie chcecie to nie ma problemu.

Janek jest gospodarzem i jeżeli mówi że granie bez alku to w ogóle nie ma tematu. Wsio.

Jan_1980 pisze: ↑20 lis 2019, 21:10 Dobra, dobra. Żadnej wody ognistej nie będzie. Będzie za to duże euro i ew jakieś dodatki.

Jeśli uda się zagrać w Terrę, Wiliama i Rokoko to będę zadowolony. Coś więcej to super.

No poważnie to o której start?

Ja będę w domu od rana. Każdy wpada jak mu pasuje.

Przypomnieniowo - organizacyjnie:
7 grudnia (sobota) zapraszam do mnie do Gdyni Demptowa na granie.
Gramy od wczesnych godzin rannych do późnych nocnych.
Zapewniam:
- kawę, herbatę, kanapki
- 3 do 4 miejsc na plansze
osobiście chce grać w euro, ale każdy będzie grał w co chce (z wyjątkiem RS)

A jak rozłożymy z Czeczotem Wojnę o Pierścień na dwóch nie będzie to źle widziane? Mnie te sukienki, teatry, owce to niezbyt pociągają. Chyba że euro z silną interakcją.

Pozdrawiam z Jerozolimy. Właśnie imam nawołuje za oknem na modły do meczetu, muszę lecieć. Laski tu są ładne ale pokazują raptem tylko oczy! Nawet łydki nie zobaczysz! Jutro do Hajfy napieram i pod Wzgórza Golan nad jez. Galilejskie. Tu jest lato! (Heheszki).

Tylko 1 gra jest źle widziana.
ps. na początku przyszłego roku chyba znów polecę do Izraela:)

Janek chce przede wszystkim widzieć Majka dla reszty to takie średnio dobre perspektywy takie mam wrażenie!

Janku wbijaj do Izraela. Zapraszam!

Ktoś się dzisiaj wybiera?

Będę, tak po głowie chodzi mi Kemet, dawno nie graliśmy.

Dziś 2 x Western Legends - taka śmieszna gra o zdobywaniu punktów w realiach dzikiego zachodu. Gra raczej imprezowa i na większą liczbę zawodników.

Bardzo fajna gierka. Dużo lepsza od zewnętrznych rubieży czy kupców i korsarzy ! Bardziej do piwa ale mi się podoba

czeczot pisze: ↑25 lis 2019, 22:32 Bardzo fajna gierka. Dużo lepsza od zewnętrznych rubieży czy kupców i korsarzy ! Bardziej do piwa ale mi się podoba

No tak, bo bardziej złożone gry są zakąską pod wódeczkę

To chyba oczywiste. Chciałem Ci tylko przypomnieć że mocno pijany Przemek miał więcej punktów niż ja i ty razem. Ty byłeś trzeźwy a ja prawie trzeźwy. To o czymś świadczy.

czeczot pisze: ↑26 lis 2019, 06:31 To chyba oczywiste. Chciałem Ci tylko przypomnieć że mocno pijany Przemek miał więcej punktów niż ja i ty razem. Ty byłeś trzeźwy a ja prawie trzeźwy. To o czymś świadczy.

Karta mu szła

Mam nową grę:
https://www.boardgamegeek.com/boardgame/24508/taluva
to gra logiczna o układaniu wyspy w celu wygrania gry. Grałem raz i tak mi się spodobała, że musiałem kupić. Odpalimy ją w sobotę za tydzień.
(Radek - to gra wojenna, musisz zagrać!!!)