GRY-PLANSZOWE.pl

A tak dla wszystkich, praca Cyela pokazuje jak dobrze działa koło kolorów i dobrze dobrane kolory.
Mamy tutaj paletę monochromatyczną - niebieski w różnych jego odcieniach na skórze, bazie, ubraniach. Do tego utrzymane to w zimnej tonacji do czego pasuje neutralna biel i neutralny srebrny - świetnie uzupełniając kolorystykę. A dla kontrastu ciepły pomarańcz (brąz) - więc mamy kontrast tonacji, a nadto pomarańcz to kolor komplementarny dla niebieskiego. Wszystko tu gra.
Zrób wyraźniejszą fotę i wysyłaj do White Dwarfa

Dla mnie pracę Cyel to zawsze świetny przykład, że jak wiesz co robisz to można szybko zrobić świetny efekt wizualny.
Ja niestety jestem ślepy w kolory, moja głowa nie potrafi dobrze wizualizować sobie efektu końcowego, a samo koło kolorów to rozumiem tylko w teorii

Dodam, że akurat kolory robię na czuja, ale pamiętam powiedzonko "Volume does all the job, colour gets all the credit" - czyli "kontrast poziomów jasności odwala całą robotę a kolor zbiera za to pochwały" Warto o tym pamiętać w pierwszej kolejności, bo potem kolory to już jak kto lubi

Cyel pisze: ↑09 wrz 2024, 15:52 Dodam, że akurat kolory robię na czuja, ale pamiętam powiedzonko "Volume does all the job, colour gets all the credit" - czyli "kontrast poziomów jasności odwala całą robotę a kolor zbiera za to pochwały" Warto o tym pamiętać w pierwszej kolejności, bo potem kolory to już jak kto lubi

na jaki podkład kładłeś contrasty ?

13thSON pisze: ↑10 wrz 2024, 09:58

na jaki podkład kładłeś contrasty ?

Na taki :




Video długie ale można śmiało przewijać bo nie dzieje się tam za dużo.

Kupiłem sobie fajną gablotkę i teraz figurki mają gdzie garażować na widoku

Jakby co, kupiłem tutaj: https://erli.pl/produkt/gablota-witryn ... ,184133443

RUNner pisze: ↑18 wrz 2024, 11:08 Kupiłem sobie fajną gablotkę i teraz figurki mają gdzie garażować na widoku

Chwalisz się, że kupujesz, a nie zeznajesz gdzie, no chwal się.

RUNner pisze: ↑18 wrz 2024, 11:08 Kupiłem sobie fajną gablotkę i teraz figurki mają gdzie garażować na widoku

Jakby co, kupiłem tutaj: https://erli.pl/produkt/gablota-witryn ... ,184133443

Fajne malowanie, figurki malowałbym przez nostalgię do herosów... Bardzo mi się podoba także gablotka, można by było jeszcze folię magnetyczną dać to nic by się nie przesuwało jak będzie ściągane z półki. Bo rozumiem, że czasem te figsy wlecą na stół ? Czy gra taka, że szkoda gadać ?!

Dokładnie, chodziło o nostalgię do gry komputerowej. Czy wejdą na stół? Raczej nie… Nie mam Batllefielda, a w normalnej planszy moim zdaniem, warto ich używać jedynie w walkach pvp. A ja raczej sobie pogrywam solo. Do Battlefielda bym chyba namówił żonę, więc kto wie?

RUNner pisze: ↑18 wrz 2024, 12:39 Dokładnie, chodziło o nostalgię do gry komputerowej. Czy wejdą na stół? Raczej nie… Nie mam Batllefielda, a w normalnej planszy moim zdaniem, warto ich używać jedynie w walkach pvp. A ja raczej sobie pogrywam solo. Do Battlefielda bym chyba namówił żonę, więc kto wie?

A to czemu? Możesz przecież zastępować karty figsami lub stawiać figsy na kartach które są na planszy.

Skończyłem Agemonie.
Poczekam na poprawki z drugiego KSa i rozpoczynam kampanie.
Trochę czasu to zajęło, ale było warto. Starałem się użyć farbek fluo gdzie uznałem że pasuję, często jednak droga na skróty z areo.



Więcej ujęć w spoilerze.

Och, przepięknie! Fenomenalne, żywe kolory i przejścia Mam nadzieję, że gra zasłuży na takie królewskie potraktowanie

Tym razem rozszerzenie do City of The Great Machine

Irr3versible pisze: ↑20 wrz 2024, 16:31 Skończyłem Agemonie.

Widząc takie prace (dzieła) mam wielką ochotę malować aerografem którego pewnie nie umiałbym nawet obsłużyć. Ale takich przejść pędzlem chyba się nie da po prostu zrobić a tu wyglądają fenomenalnie. No i te fluo kolorki świetnie myślę pasują do tego projektu.

Szczerze zazdroszczę talentu....wiem że to ciężka praca i nauka ale mnie jakoś pędzel nie lubi i oglądając takie prace nie ukrywam że często odstawiam malowanie na bok (bo i tak nie wyjdzie ładnie). Wiem że to głupie myślenie i powinno działać odwrotnie jako inspiracja i motywacja ale to tak jak z siłownią i robieniem 4paka.....

Bohaterowie z Oathsworn: Into the Deepwood

Avi Harbinger


The Blade

I jeszcze Boss rozdziału 16:

Kolejny boss z Oathsworn: Into the Deepwood. Tym razem z rozdziału 17:

Zbliża się koniec malowania wszystkiego co złe w Diablo Massive Darkness 2
Został mi tylko Necromantic Dragon z crossovera:



wszystkie inne złole oraz elementy otoczenia są już pomalowane - łącznie 304 sztuki plastiku. Zostają bohaterowie (55 sztuk) oraz alternatywne formy/pomocnicy bohaterów (9 sztuk).
Zatem licznik na teraz 303 pomalowane na 368 sztuk (wliczając crossover zombicide, Iron Maiden oraz figurki z komiksów - bez zombicide Whith Death, które zlicze jak już przyjdzie - reszta na sell, bo ta seria mnie nie bawi)

Po smoku zrobię sobie odpoczynek od malowania fantasy, ciągnie mnie to "euro" więc musze dokończyć Frostpunka. Na Diablo MD2 przyjdzie czas później - dotrze White Death crossover i wystartuje wtedy z bohaterami oraz całą reszta mobów z nowego crossovera (Zółwie Ninja, kałabanga!)

PS. Rozegranych mamy ok 15 misji, lekkie i przyjemne łażenie po lochach. Najmłodsze dzieci rosną, gra na lata.

Zamieszczam próbkę ostatnich modeli - na całość będzie trzeba poczekać do "kiedyś"

Na drodze wyjątku malowałem podstawkę, tam jest słupek podtrzymujący stopę.





Ktoś poleci coś na klejenie laski Hadesa (tuż nad ręką)? Złamała się w transporcie, nie chciało mi się wymieniać - ale teraz łamie się systematycznie. Tamya cement zawiadła, kropelka zawiodła - a przed malowaniem zrobiłem miksem rozpuszcoznego plastiku w Tamya i złamało się tuż po malowaniu... zostało tylko wiercenie? to jest dość cieńki kijek :/

Wow wszystko mi się podoba. Czy to malowałeś pędzlem czy też aerografem?

BOLLO pisze: ↑23 paź 2024, 13:37 Wow wszystko mi się podoba. Czy to malowałeś pędzlem czy też aerografem?

Miks jak zwykle, ile mogę to pomagam sobie areo - czasem oczywiscie korzystam z taśm malarskich czy patafixu by nie zniszczyć poprzednich kroków.
Większe figurki dają więcej swobody, ale staram się wrzucać areo nawet na małe figsy - trzeba ćwiczyć, jak zawsze.
Bywa, że coś spapram - trzeba poprawiać

Halloween za nami, wskoczyło Terrorscape do grania.
Gra wygrała domowy konkurs na grę wakacyjną, więc robiłem szybkie malowanie w sierpniu przed 3 tygodniowym wyjazdem, teraz dodałem kilka szczegółów - wciąż miało to być szybkie i proste malowanie.






Bardzo fajna gra, mamy ok 9 rozgrywek (ale dużo nowych graczy, się przewinęło więc wciąż tylko 2 złych ograliśmy). Trochę więcej bohaterów I będzie idealnie.

No i skończyłem też w/w Necromantic Dragon - czyli bossa z MD2 z crossovera zombicide. 304/368





Reszta w spolerze.

Wspaniały dobór kolorów! Przepiękne moim zdaniem!

Irr3versible pisze: ↑03 lis 2024, 16:57

Świetna robota! Pochwalisz się proszę czego i jak użyłeś do pomalowania tych metalowych figur pokrytych warstwą patyny?

Smok mi się nie podoba...reszta jest niesamowita. Taki styl komiksowo/kreskówkowy super. Ten styl malowania ma jakąś nazwę? Jak uzyskać taki styl? Dodając jedynie mocno kontrastujące highlighty?

mmag pisze: ↑06 lis 2024, 19:12 Świetna robota! Pochwalisz się proszę czego i jak użyłeś do pomalowania tych metalowych figur pokrytych warstwą patyny?

Patyna to Niklakh Oxide z linii citadelowskiej