Najlepsza gra Stefana Felda;)

[mig]

1. Trajan
2. Miasto Spichrzów
3. W roku smoka
4. Notre Dame
5. Bora Bora
6. Rialto

[Svartisen]

Ciekawe jak będą wyglądały wasze listy za miesiąc lub dwa, kiedy już ograją się wszystkie tegoroczne Feldy. Z całej czwórki nie podpasowało mi jedynie Rialto. Co do pozostałych, chciałbym mieć jedną z nich, ale wybór jest trudny - każda ma w sobie coś niezwykłego a jednocześnie w każdej z nich znajdzie się kilka kropel dziegciu. Nie pozostaje mi nic innego jak czekac na opinie bardziej doświadczonych feldziarzy.

[Veridiana]

1. Macao
2. Bora Bora (depcze 1. po piętach)
3. Trajan
4. W Roku Smoka
5. Zamki Burgundii
6. Strasbourg
7. Notre Dame
8. Rialto
9. Roma
10. Filary Ziemi - pojedynek budowniczych
100. Imię Róży

Pograł człek już we wszystko nowe, aczkolwiek jeszcze nie po tyle razy, aby ocenić to z całkowitą pewnością, poza tym pograło się też w stare i ... malusia aktualizacja:
1. Macao
2. Bora Bora (depcze 1. po piętach)
3. Trajan
(to zdecydowana trójka prowadzących)
4. Brugia / Amerigo (nie wiem, która fajniejsza, bo kompletnie różne, muszę pograć jeszcze więcej na 4 osoby)
5. W Roku Smoka
6. Zamki Burgundii
7. Strasbourg
8. Notre Dame
9. Rialto
10. Roma
11. Filary Ziemi - pojedynek budowniczych
100. Imię Róży

[lacki2000]

Pograł człek już we wszystko nowe, aczkolwiek jeszcze nie po tyle razy, aby ocenić to z całkowitą pewnością, poza tym pograło się też w stare i ... malusia aktualizacja:
1. Macao
...
100. Imię Róży

A ja tu sobie włączę "geek mode" i sprostuję, że Feld utworzył (wraz ze współtworzonymi) jakieś 30 gier więc Imię Róży nie może być tak nisko :]

[Bea]

O
Mój obecny ranking to:
1. Zamki Burgundii
2. Bora Bora (po kilku partiach jestem zachwycona tą grą)
3. Notre Dame
4. Rialto (często przegrywam ale i tak ją lubię)
5. W roku smoka (zbyt wiele emocji)

He,he Opinia o nr 5 bardziej zachęca niż zniechęca


A tak przy okazji, czy gdzieś w sieci można znaleźć jakieś zwięzłe podsumowanie (i porównanie) wszystkich gier Felda? Ktoś może napisał taką zbiorową reckę?

[Veridiana]

Ktoś musiałby pograć we wszystkie, a ciekawe, czy jest taka osoba

Ja za niedługo pokuszę się o opisanie tegorocznych feldów.

[Bea]

Ktoś musiałby pograć we wszystkie, a ciekawe, czy jest taka osoba

Ja za niedługo pokuszę się o opisanie tegorocznych feldów.

Nie muszą być dosłownie wszystkie, ale chociaż te najpopularniejsze Czekam więc na Twój artykuł

[WolekMKB]

Witam,
to ja mam taką prośbę, nie ukrywam,że z Felda mam tylko dwie pozycje Zamki i Bore. Bardziej podoba nam się klimat Zamków, choć Bora też jest w naszym domowym rankingu bardzo bardzo wysoko. Jaką pozycję jaką trzecią (uzupełnienie) polecilibyście mi do zakupu?Dla ułatwienia z euro gier pasują mi bardzo: Stone Age, Filary Ziemi, Caylus. Losowość mi nie przeszkadza i móżdżenie też musi być na jakimś poziomie.Nie lubię na pewno licytacji.Może inny autor?Proszę o pomoc - aha moja kolekcja już trochę ma pozycji, więc będę wdzięczny za jakieś propozycje, które ominąłem.

[KubaP]

Witam,
to ja mam taką prośbę, nie ukrywam,że z Felda mam tylko dwie pozycje Zamki i Bore. Bardziej podoba nam się klimat Zamków, choć Bora też jest w naszym domowym rankingu bardzo bardzo wysoko. Jaką pozycję jaką trzecią (uzupełnienie) polecilibyście mi do zakupu?Dla ułatwienia z euro gier pasują mi bardzo: Stone Age, Filary Ziemi, Caylus. Losowość mi nie przeszkadza i móżdżenie też musi być na jakimś poziomie.Nie lubię na pewno licytacji.Może inny autor?Proszę o pomoc - aha moja kolekcja już trochę ma pozycji, więc będę wdzięczny za jakieś propozycje, które ominąłem.

Jeśli Feld to Trajan. Znam też takich, którzy wolą Macao. Obie pozycje świetne. Z tegorocznych nowości warto spojrzeć na Bruggię i Amerigo.

[7koliberek9]

O
Mój obecny ranking to:
1. Zamki Burgundii
2. Bora Bora (po kilku partiach jestem zachwycona tą grą)
3. Notre Dame
4. Rialto (często przegrywam ale i tak ją lubię)
5. W roku smoka (zbyt wiele emocji)

He,he Opinia o nr 5 bardziej zachęca niż zniechęca

Nie miała zniechęcać To wciąż bardzo dobra gra

Poznałam Trajana więc w rankingu zmiana:

1. Zamki Burgundii
2. Bora Bora
3. Trajan
4. Notre Dame
5. Rialto
6. W roku smoka

[Bea]

A którą grę Felda zaproponowalibyście dla miłośniczki typowego euro i fanki Caverny i Agricoli?
Jedyną grą Felda, którą mam to w "Roku Smoka". Gra jest bardzo fajna, ale... to czysta strategia. Nie ciułamy zbyt wiele, budujemy ale też niszczymy. Niczego za bardzo nie da się dorobić. Mam pewien niedosyt. Za to silniczek pracuje nienagannie i miałabym ochotę spróbować kolejnej gry tego pana. Którą możecie mi polecić?

[Firenski]

Ja bym Ci polecił Bora Bora i Trajana. Obie gry świetne i odpowiedniej ciężkości. Też jestem miłośnikiem euro i Agricoli

[prz22]

Jak chcesz budowania zbliżonego w jakimś sensie do agricoli to zdecydowanie najbardziej Zamki Burgundii. Też mało czasu, też dużo by się chciało, i też oglądasz na swojej własnej planszy rozwój swojej "krainy".

[kesur]

Hej! Trafiłem przypadkiem na ten temat i jako wielki fan Felda muszę się dopisać
Wszystko co mam i grałem:

1. TRAJAN (miłość od pierwszego ujrzenia!)
2. Zamki Burgundii
3. W Roku Smoka (ostatni z poznanych feldów, jedna gra i od razu miłość:)
4. Bora Bora (pierwsza z kupionych nowości 2013, początki były trudne ale jednak jest miłość)
5. Notre Dame
6. Amerigo (fajne ale myślałem, że będzie fajniejsze, czegoś brakuje, może budynki mogły by mieć różne funkcje)
7. Rialto (grane tylko raz, wypadło zapomniane na półkę bo to nie to co kiedyś ale ostatnio myślę o odkurzeniu i docenieniu)

Po poznaniu trzech nowości z 2013 jednak był lekki zawód i czwartej nie chcieliśmy znać. Jednak rok się zakończył i z utęsknieniem szukałem czy pan Stefan nie szykuje czegoś na ten rok i zacząłem się rozglądać za Bruges.

[Veridiana]

Znowu trochę czasu minęło i przede wszystkim pograłam więcej we wszystkie tegoroczne feldy... Nowy ranking:

1. Bora Bora
2. Macao
3. Trajan
(to zdecydowana trójka prowadzących)
4. W Roku Smoka
5. Brugia
6. Zamki Burgundii
7. Strasbourg
8. Notre Dame
9. Amerigo
10. Rialto
11. Roma
12. Filary Ziemi - pojedynek budowniczych
100. Imię Róży

[Svartisen]

Znowu trochę czasu minęło i przede wszystkim pograłam więcej we wszystkie tegoroczne feldy... Nowy ranking:

1. Bora Bora
2. Macao
3. Trajan
(to zdecydowana trójka prowadzących)
4. W Roku Smoka
5. Brugia
6. Zamki Burgundii
7. Strasbourg
8. Notre Dame
9. Amerigo

Hmm, BB zepchnęło Macao? Jakoś nie bylem przekonany do tego tytułu (na pierwszy rzut oka wygląda jak za dużo szczęścia naraz, ale chyba spróbuję.

[Tyrek]

Ograłem już trochę Feldów, to może dorzucę kamyczek do ogródka z krótkimi opisami

Pierwsze miejsce - Trajan - fakt, ze zagrałem pierwszy raz dopiero wczoraj (graliśmy w 4 osoby), ale gra mnie oczarowała ilością możliwości, kombogennością w niektórych sytuacjach - efekt WoW trwał prawie całą partię (dawno czegoś takiego nie miałem). Początkowe zagubienie i obmyślanie ruchów na mankali, po późniejsze wykręcanie jak najlepszych układów, żeby z jednego ruchu wyciągać jak najwięcej. CZAD. Już sobie ostrzę zęby na kolejne partie

Drugie miejsce - Macao - tutaj ciężko było się zdecydować, bo trzecie miejsce depcze drugiemu po piętach Macao bardzo lubię. Uwielbiam mechanizm z kostkami i różą wiatrów, optymalne dobieranie miejsc na planszy i wybieranie kart. I choć szczęście może się na nas mścić lub nie dopisywać (a szczęście jednak jest dość istotne przy graniu w Macao) to i tak można czerpać wielką radość z próby wykrzesania punktów z tego co los nam podsuwa przez całą grę. Tutaj świetnie zazębia się ta perfidna czasami losowość z decyzjami - które kostki w tej turze wybrać, aby mieć na przyszłość jakieś możliwości. Jedyne co mi zgrzyta, to gra w 4 osoby - totalnie rozmywa się szybkość gry - każdy sobie coś tam skrobie i ciężko ogarnąć kto do czego sobie dąży, a przy tym oczekiwanie na swoją turę może trwać wieki. Przy grze w 4 osoby - trzecie miejsce zastępuje drugie bez dyskusji.

Trzecie miejsce - W roku smoka - pierwszy Feld jakiego poznałem. Świetna łamigłówka, która potrafi błysnąć bardzo negatywną interakcją i niezłym ciśnieniem. Mimo to bawi mnie niesamowicie. Fakt, że można próbować odgrywać na okrągło opatrzone schematy zupełnie nie przeszkadza w szukaniu nowych dróg do przetrwania przeciwności i uzbierania jak największej ilości punktów. Rewelacyjne skalowanie i praktyczny brak downtime'u powoduje, że w Smoka można grać zarówno w 2 osoby jak i 5 nie nudząc się w oczekiwaniu na swoją turę (główny grzech Macao i Zamków). Do gry bardzo lubię wracać i przedstawiać w każdym gronie - chociaż nie każdemu gra się spodoba. Ma proste i bardzo intuicyjne zasady, szybko się tłumaczy... eh, prawie gra idealna hehe

Czwarte miejsce - Bora Bora - uh... tu było ciężko. Tak naprawdę miejsce piąte często wymienia się z czwartym w zależności od humoru jakie posiada piszący post Może najpierw to co w Bora mi się nie podoba (pomińmy zasadności klimatyczne i próby wytłumaczenia niektórych efektów ): losowość zadań - dość częsty zarzut stawiany grze - nie przeszkadza mi tak bardzo, ale czasami bywa to irytujące. Bardziej przeszkadza mi losowe wykładanie na planszy mężczyzn i kobiet i to, że po turze już ich nie będzie. Jeśli z góry chciałbym sobie obrać jakąś strategię - gra może mi ją niestety popsuć/zniweczyć i doprowadzić do pionu lub poziomu mówiąc -nie tędy droga Teraz ten facet będzie dostępny, ale później go nie będzie... albo chłopek z takimi akcjami pokazał się dopiero na samym końcu. Czasami bardzo ciężko uzbierać fajne łańcuszki akcji - takie jak by się chciało kolejna sprawa - mała ilość akcji - coś co jest przeciwnością pokazaną w Trajanie - tam można dużo, w Bora hmm niby też bo możliwości są spore, ale trzy akcje etatowe na turę plus to co mamy z kobiet i mężczyzn (początkowo wydawało mi się takimi trochę sztucznymi akcjami) powoduje u mnie poczucie, że gra sporo oferuje, ale ja bardzo mało mogę... Oczywiście to złudzenie po paru partiach lekko odeszło, ale z tyłu głowy nadal gdzieś tam siedzi. Reszta to już plusy Świetny motyw z wybieraniem akcji za pomocą kostek - przy 4 graczach działa to rewelacyjnie. Mechanizmy, które się całkiem fajnie zazębiają - zresztą jak to u Felda. Bogowie! Domki na wyspie Ciepłe kolory i przyjemna dla oka oprawa graficzna, jakość wykonania i nie najgorszy czas gry (dla 2 osób to już w ogóle rewelacja ) no i największa zaleta - multum dróg do zdobywania punktów - do tego stopnia, że z niektórych rzeczy musimy z bólem zrezygnować, ale nadrabiamy to na innym polu

Piąte miejsce - Zamki Burgundii - Jak wspomniałem wyżej - często mógłbym pozycję czwartą zamienić z tą. O Zamkach sporo napisano, zresztą jak o innych grach Felda. Bardzo podoba mi się mechanizm rządzący grą - wykorzystanie kostek, wpływanie robotnikami na wyniki wyrzuconych oczek, możliwości rozwoju swojego poletka w sposób jaki sobie zapragniemy i założymy Można obrać długofalową strategię i lekko ją modyfikować w trakcie w miarę pojawiania się kafelków na planszy. Budować mini combosiki punktowe. Szkoda, że oprawa graficzna taka szaro bura - chociaż mi to specjalnie nie przeszkadza, to graczom, którym chcę Zamki zaprezentować, cmokają czasami z niesmakiem. No i największy problem - przy 4 graczach grania w Zamki sobie nie wyobrażam - dwontime przy 3 osobach już jest spory i czasami można totalnie odpaść, szczególnie jeśli zdarzy się chociaż jedna osoba ze zdolnościami AP... Mimo wszystko gra mi się bardzo podoba i lubię w nią zagrać tak samo jak w pozostałe wymienione wyżej

Szóste miejsce - Notre Dame - Ostatnia na liście - nie grałem za dużo, ale zupełnie mnie nie kupiła. Dość prosta, ładna, ciekawy mechanizm - raczej na większą ilość graczy (grałem niestety tylko na dwie osoby - stąd zapewne tak niska ocena), zupełnie mnie nie porwała. Na dwie partie - każda była "męczona" do końca. Bez jakiejś większej radości i zaangażowania Może przy 3, 4 osobach gra pokazuje pazur - ale nie miałem siły tego sprawdzić i egzemplarz sprzedałem... Może warto się zainteresować ponownie i wypróbować grę w większym gronie?

Tyle jak na razie z Feldów... zastanawiam się teraz co sprawdzić następne. Amerigo początkowo na mnie działało zachęcająco - ale opinie są bardzo różne, a z większości wyłania się obraz gry bez kosmicznej rewelacji... Feld u mnie ma poprzeczkę dość wysoko zawieszoną. Wszelkie propozycje mile widziane

[Veridiana]

I ta poprzeczka właśnie tak sobie wisi i strąca coraz bardziej nowe pomysły Felda, bo nie doskakują...

[DarkSide]

Niestety mam za mało Feldów ogranych by tworzyć własną listę rankingową, ale te które mam i gram w zupełności mi wystarczają by stać wielkim fanem jego gier (acz bez zaślepienia)
Jednakowoż analiza tego tematu pozwoliła mi dojść do pewnej konkluzji:
W kategorii "Najbardziej niedoceniana i zapomniana gra Felda" wygrywa o kilka długości "The Speicherstadt".

Mam wielką słabość do tego tytułu i choć zdaję sobie sprawę, że jest kilka Feldów dużo lepszych od tego tytułu, to jednak na pewno nigdy nie sprzedam mego egzemplarza tej gry. Gra idealnie sprawdza się jako wprowadzacz w gry pana Felda. Zresztą tytuł ten nadaje się jako wprowadzacz w świat planszówek jako takich. Proste do wytłumaczenia zasady. Niby trzeba główkować, ale brak tu przestojów spotykanych tam, gdzie trzeba przeliczać różne kombinacje posunięć (np.: w "Zamkach").

[Firenski]

U mnie także zmiany. Na nowo odkryłem Trajana i wskoczył na pierwsze miejsce A poza tym na listę weszły ubiegłoroczne nowości.

1. Trajan
2. Bora Bora
3. W Roku Smoka
4. Zamki Burgundii
5. Macao
6. Brugia
7. Strasbourg
8. Notre Dame
9. Rialto
10. Amerigo
11. Luna

[mig]

W kategorii "Najbardziej niedoceniana i zapomniana gra Felda" wygrywa o kilka długości "The Speicherstadt".

+100

Całkowicie się zgadzam. Miasto Spichrzów jest świetnym gatewayem. Szybkie, łatwe do wytłumaczenia a przy okazji mające sporo do zaoferowania. Z kilkudziesięciu tytułów, które moi znajomi kupili sobie po wspólnym graniu Speicherstadt jest w ścisłej czołówce (bodajże 4 pudełka - chyba tylko Dobble i Potwory w Tokio zrobiły większą furorę). Z zasady nie kupuję dodatków do gier. Speicherstadt tak mnie zafascynował, że kupiłem Kaispeicher - dodatek w cenie gry praktycznie w ciemno (i to jeszcze w wersji niemieckiej;)
Jedyny minus to taki, że słabo się skaluje. W dwie osoby jest słabo, w trzy tez d... nie urywa. Ale w cztery i pięć - miodzio

[the_ka]

aktualizacja po Bruges i Trajanie

1.Trajan
2.Zamki Burgundii
3.Macao
4.Bora Bora
5.Bruges
6.W Roku Smoka
7.Notre Dame
8.Rialto

[staszek]

To i ja pokuszę się o aktualizację-bez komentarzy tym razem tylko miejsca

1.W Roku Smoka
2.Notre Dame
3.Bora Bora
4.Strasbourg
5.Trajan
6.Luna
7.Zamki Burgundii
8.Amerigo
9.Rialto
10.Macao
11.Bruggia
12.Roma

[staszek]

Poznałem Miasto Spichrzów-wskakuje do pierwszej piątki

1.W Roku Smoka
2.Notre Dame
3.Bora Bora
4.Strasbourg
5.Miasto Spichrzów
6.Trajan
7.Luna
8.Zamki Burgundii
9.Amerigo
10.Rialto
11.Macao
12.Bruggia
13.Roma

[7koliberek9]

Poznałam Trajana więc w rankingu zmiana:

1. Zamki Burgundii
2. Bora Bora
3. Trajan
4. Notre Dame
5. Rialto
6. W roku smoka

Mała aktualizacja. Na ostatnie 7 miejsce wskakuje Amerigo. Poprawna gra ale czegoś brakuje.