GRY-PLANSZOWE.pl

cezner pisze: Tak naprawdę to Lacerta nie ma takiej prawdziwej familijnej gry, na której można nieźle zarobić. A dużo ma gier przede wszystkim dla graczy.

Puerto Rico? Wysokie napiecie?

FortArt pisze: Przeciwnie. Strzałem w kolano jest brak pakietu.

Jeśli pakiety (dwa, bo jeszcze ten do dodatku On the Brick) zostaną wydane to Lacerta zarobi na nich (bo nie ma powodu oczekiwać, że będą je sprzedawać poniżej kosztów, a te są nieduże, pack składa się tylko z kart - odpowiednio 118 i 34) i ma szansę sprzedać swój nowy dodatek całej masie posiadaczy starego Pandemica. A przecież mówimy o grze bardzo popularnej. I nie tylko o polskim wydaniu Alibi sprzed pięciu lat. Przecież ta gra przez lata w ogóle nie była dostępna w polskiej wersji (przez jakiś czas nawet w żadnej) i masa ludzi kupiła wydanie angielskie.

Pozwolę sobie się nie zgodzić. To znaczy inaczej: oczywiście to, co piszesz jest prawdą. Dość idealistyczną, naiwną, ale prawdą. Ale zanim firma doszłaby do decyzji o wydaniu takiego ukompatybilniacza, to najpierw zrobi WSZYSTKO, aby skłonić klientów do zakupu nowej wersji. Zwłaszcza, albo w szczególności tych wahających się. Będą zwlekać, czekać, zwodzić, badać, podpytywać, robić sondy... Dopiero gdy faktycznie sztab strategiczny uzna, że jedyną drogą opłacalności dodatków byłoby pogodzenie ze "starym", wtedy wydadzą dodatek ukompatybilniający. Wiedząc jednocześnie, że w ten sposób DEFINITYWNIE zamykają możliwość dotarcia z najdroższym produktem do rzeszy ludzi (posiadaczy starej wersji), a to jest właśnie najgorsza z możliwych strategii dla każdej firmy, która chce coś sprzedać.

FortArt pisze: Jeśli pakiety nie zostaną wydane to ludziom zainteresowanym nowym dodatkiem In the Lab zostanie rada jak już padła na tym forum: czyli sprzedać stare wydanie i kupić nowe. Tylko kto kupi stare wydanie niekompatybilne z nowymi dodatkami? Cena będzie musiała bardzo spaść by ktoś się skusił. Jak na sprzedaż nowego wydania Lacerty wpłynie pojawienie się na rynku wtórnym dużej liczby, powiedzmy, o połowę tańszych egzemplarzy starych wydań? A każda taka transakcja to jeden klient mniej na wydanie nowe.

Niechcący argumentujesz sobie na przekór. Ukompatybilnienie dodatków ze starym wydaniem spowoduje to, że stare wydanie "powróci" na rynek jako pełnowartościowe (!). W dodatku jako tańsze na rynku wtórnym stanie się bardziej atrakcyjne niż jest teraz. A to jest Lacercie bardzo nie na rękę. Dla nich ten trup ma umrzeć i nigdy nie wstać nawet jako zombie, bo odbiera klientów, którzy zastanawiają się nad zakupem nowego. A co zrobisz ze starym wydaniem, to wydawnictwa nie obchodzi, nie łudź się. Rynku nie zaleją pięcioletnie, podniszczone egzemplarze skoro można kupić nowe, pachnące, z perspektywą dodatków do nich. Cena to nie wszystko.

I Pandemic.

O ile Agricola jest grą dla graczy, o tyle słyszałem o niej dużo wcześniej, niż zainteresowałem się ogólnie grami jako hobby. W pierwszej dziesiątce BGG są 2 gry z ponad 30k głosów i jedna dobijająca do tej liczby. Zgadnijcie ile wydała w Polsce Lacerta?

Swego czasu słuchałem fragmentu któregoś odcinku 2 pionków - Merry opowiadała o tendencjach sprzedażowych w swoim sklepie. Niestety nie pamiętam, która gra stanowiła najlepiej sprzedający się tytuł grudnia, ale był to typowy casual. Gdzieś tam wysoko uplasowało się też Story Cubes - ok, sklep stacjonarny, przychodzą tak nieznający żadnych gier rodzice, aby odciągnąć dzieciaki od konsol. No to weźmy taki Rebel - internetowy sklep dedykowany planszówkom, do którego potencjalnie zagląda już więcej ludzi obeznanych z tematem - jak wygląda ich top 10 (na pewno nieco zmodyfikowany przez ich ostatnie wyprzedaże - vide Szczurołap na drugim miejscu )? W pierwszej dziesiątce Dobble, Sabotażysta, Dixit, Story Cubes, Carcassonne.

Agricola, PR, Power Grid - wszystko to tytuły świetne, ale raczej nie do pogrania z kimś, komu z hasłem planszówki kojarzy się Chińczyk i Monopol

RunMan pisze:No to weźmy taki Rebel - internetowy sklep dedykowany planszówkom, do którego potencjalnie zagląda już więcej ludzi obeznanych z tematem - jak wygląda ich top 10 (na pewno nieco zmodyfikowany przez ich ostatnie wyprzedaże - vide Szczurołap na drugim miejscu )? W pierwszej dziesiątce Dobble, Sabotażysta, Dixit, Story Cubes, Carcassonne.

Agricola, PR, Power Grid - wszystko to tytuły świetne, ale raczej nie do pogrania z kimś, komu z hasłem planszówki kojarzy się Chińczyk i Monopol

Tylko nie wiem czy ktos z tego Forum kupuje jeszcze w Rebelu Patrzac np na popularny tutaj sklep 3T mamy 2 gry Lacerty w pierwszej dziesiatce - Mage Knight i Le Havre. W sklepie z mojej stopki - Agricola na 5 miejscu. Wiec nie jest tak, ze dla gier Lacerty rynek jest super waski.

Od czegoś trzeba zacząć, prawda? To są przecież dobre tytuły na początek.

Pixa pisze: Tylko nie wiem czy ktos z tego Forum kupuje jeszcze w Rebelu

Zapewniam Cię, że to forum nie można uznać za zbyt reprezentatywne
To jest forum typowo geekowe.

romeck pisze: Pozwolę się nie zgodzić. To znaczy inaczej: oczywiście to, co piszesz jest prawdą. Dość idealistyczną, naiwną, ale prawdą. Ale zanim firma doszłaby do decyzji o wydaniu takiego ukompatybilniacza, to najpierw zrobi WSZYSTKO, aby skłonić klientów do zakupu nowej wersji. Zwłaszcza, albo w szczególności tych wahających się. Będą zwlekać, czekać, zwodzić, badać, podpytywać, robić sondy... Dopiero gdy faktycznie sztab strategiczny uzna, że jedyną drogą opłacalności dodatków byłoby pogodzenie ze "starym", wtedy wydadzą dodatek ukompatybilniający. Wiedząc jednocześnie, że w ten sposób DEFINITYWNIE zamykają możliwość dotarcia z najdroższym produktem do rzeszy ludzi (posiadaczy starej wersji), a to jest właśnie najgorsza z możliwych strategii dla każdej firmy, która chce coś sprzedać.

Najwyraźniej inaczej definiujemy naiwność. Dla mnie naiwne jest przekonanie, że istnieje jakakolwiek statystycznie istotna grupa ludzi, fanów Pandemica, którzy ponownie kupią podstawkę i On the Brink tylko po to by móc kupić jeszcze jeden dodatek. Tego rynku niemal nie ma, ludzie nie kupują tej samej gry po kilka razy.
Co innego wydanie nawet i 50 zł na talie ukompatybilniające. Ten rynek jest do wzięcia.

Więc jak dla mnie to całe kluczenie, zwodzenie i czekanie - przyznaję Ci rację, że pewnie tak właśnie będzie - to marnowanie czasu przez firmę. Zanim L. się ocknie to ludzie już prędzej wydadzą te 15$ na pakiety z Z-men Games, a In the Lab kupią po angielsku (który w sklepie na R jest dużo tańszy niż w sklepie na 3T, tak przy okazji głosu kolegi "a kto tam jeszcze kupuje"). Albo po prostu położą na tym krzyżyk.

FortArt pisze: Najwyraźniej inaczej definiujemy naiwność. Dla mnie naiwne jest przekonanie, że istnieje jakakolwiek statystycznie istotna grupa ludzi, fanów Pandemica, którzy ponownie kupią podstawkę i On the Brink tylko po to by móc kupić jeszcze jeden dodatek. Tego rynku niemal nie ma, ludzie nie kupują tej samej gry po kilka razy.
Co innego wydanie nawet i 50 zł na talie ukompatybilniające. Ten rynek jest do wzięcia.

Myślę, że ta grupa ludzi może (acz faktycznie nie musi) być istotna - kolekcjonerzy, fanboje, posiadacze podniszczonych egzemplarzy. Wiem to po sobie, ale raczej nie w przypadku gier. Chociaż nad zakupem odświeżonego Caylusa zastanawiałem się naprawdę długo, po czym przekonałem sam siebie, że starszy mi się bardziej podoba.

Ale ja bym odbił piłeczkę - czy grupa ludzi, która zakupiłaby ewentualne dodatki "właściwe" dzięki dodatkowi ukompatybilniającemu byłaby na tyle duża, żeby zrekompensowała koszt wydania tego dodatku? I czy przypadkiem nie wylejemy dziecka z kąpielą, gdyż niektórzy odstąpią od zakupu nowego wydania (choć planowali) albo kupią stare, tańsze, i (o zgrozo) konkurencyjne wydanie na rynku wtórnym? Wydawca pewnie musiałby podjąć jakieś ryzyko. Nie ośmielę się ocenić czy duże, czy małe.

czekamy Lacerto

@romeck - zgadzam się z tobą w 100%, zresztą już o tym pisałem. Lacerta byłaby głupia, gdyby wydała pakiet kompatybilny do starych dodatków, które kosztują parę gorszy, i na których Lacerta nie tylko nie zarobi, ale wręcz straci.

Curiosity pisze:@romeck - zgadzam się z tobą w 100%, zresztą już o tym pisałem. Lacerta byłaby głupia, gdyby wydała pakiet kompatybilny do starych dodatków, które kosztują parę gorszy, i na których Lacerta nie tylko nie zarobi, ale wręcz straci.

Cieszę się, że nie plotę od rzeczy. Faktycznie niechcący powieliłem Twoje argumenty. Wybacz.

No i chyba duża część tu piszących powinna być zadowolona:

http://www.lacerta.pl/content/view/212/7/

No to Lacerta napisała wstępny plan

http://www.lacerta.pl/content/view/212/7/

Lacerta się pochwaliła
http://www.lacerta.pl/content/view/212/7/

lacerta pisze: 1. Dodruk Agricoli - marzec 2014
2. Dodruk Puerto Rico - marzec 2014
3. Szczęść Boże (Glück Auf) - kwiecień 2014
4. Dodruk Pandemii - maj 2014
5. Dodatek do Pandemii - Na krawędzi (On the Brink) - maj 2014
6. Caverna - pierwsza połowa 2014 (jeśli się uda, to cena detaliczna powinna wynieść około 200zł - trzymajcie kciuki za tanie Euro)
7. Szklany szlak (Glass Road) - nazwa jeszcze nie jest ostateczna - lato 2014
8. Dwa dodatki do małej Agricoli - lato 2014 (jednocześnie)
9. Dodruk Wysokiego Napięcia - sierpień/wrzesień 2014

Tytuły oczekujące na informacje/potwierdzenie:

1. Mage Knight - Lost Legion - oczekujemy na informację o cenie i terminach produkcji
2. Pięć ogórków - czekamy na potwierdzenie terminu
3. Landlord (nie mamy dobrego pomysłu na tytuł) - czekamy na potwierdzenie terminu
4. Dodruk dodatku do Agricoli - Torfowisko - czekamy na innych partnerów, którzy będą chcieli w tym roku dodrukować ten tytuł
5. Dodatek do Agricoli - Talia Graczy (Gamer's Deck) - czekamy na potwierdzenie ceny i terminu
6. Dodatek do Innowacji - czekamy na informację o cenie i terminach produkcji
7. Exodus - Proxima Centauri - w zależności od zdolności finansowych

wyglada to nieźle
Gluck Auf, Caverna i Glass Road trafiają na radar

EDIT: LOL Jaka czujność

moja lista zakupów w 2014 stała się nieco dłuższa ...

A jednak dodatek do Innowacji ma szansę! Na to czekałem!

ładnie!!! szczególnie tytuły Uwe cieszą . Trzeba oczywiście liczyć obsuwy, ale zapowiedziana ilość jest imponująca. Zabrakło tylko Rokoko.

Wiedziałem że będzie Cavera Super...

Mam rozumieć że dodatek do Mage Knight sie pojawi napewno tylko niewiadomo kiedy i w jakiej cenie czy też to czy sie pojawi jest uzależnione od ceny jaką Lacerta uslyszy?

Łożesz... Długo kazali czekać, ale jak już pokazali... Pięknie
To ja poproszę Cavernę, Szklany szlak i dwa dodatki do małej Agricoli. Jednocześnie...

Chyba ich nie kocham... mój portfel na pewno ich nie kocha. Co by nie powiedzieć i jakby nie narzekać (a ja nie narzekam, to ja jestem jednym z tych finansowych współtwórców ich sukcesu (tzn. wykupiłem część stanów magazynowych zgodnie z sugestią)) to najambitniejsze plany wydawnicze na 2014.

Jestem zainteresowny siedmioma propozycjami i mocno zdziwiony Funf Gurken.

Ja znów jestem zdziwiony Exodusem Ciekawe czy wydadzą potem dodatek

A ja nie mogę ogarnąć, co te ogórki robią na liście. Po recce Vasela wygląda to na najgorszą grę świata. Chyba że chłopak coś źle grał ;].

A jednak Caverna bedzie!!! Mialem czuja
No i dodatki do malej Agri w koncu sie pojawia!

Lacerta jak zwykle na wysokim poziomie - jedno z niewielu wydawnictw z prawdziwego zdarzenia