GRY-PLANSZOWE.pl

piogar pisze:poza chodzeniem i rzucaniem koscmi bedzie w niej cos wiecej.

Odnoszę wrażenie, że graliśmy w różne gry. W AQ można grać świadomie, albo rzeczywiście tylko turlać. Żeby jednak była tam strategia i taktyka niezbędne są do tego następujące elementy:

1. Czwórka graczy. Niezbędna moim zdaniem ilość do dobrego zbalansowania rozgrywki.
2. Czwórka OGRANYCH graczy, którzy znają wszystkie karty i znają na pamięć umiejki wszystkich postaci.
3. Mega świadome wybory w draftowaniu zarówno składu swojej gildii, jak i przedmiotów.
4. Granie w całą kampanię, a nie pojedynczy scenariusz.
5. Identycznie zaangażowanych w grę osób z umiejętnością negocjacji.

To jest absolutna podstawa.

Dalej mamy świadome decyzje każdego z graczy - kalkulacja gdzie i kim w danej chwili się ruszyć, jakiego przedmiotu użyć (niebywałe jaki to ma wpływ i ile można przy tym popełnić błędów) i w jakiej kolejności najlepiej robić questy. Jest tam naprawdę sporo kombinowania, czasami nawet powodującego lekki paraliż decyzyjny, no ale do tego trzeba grać skrajnie kompetetywnie (a można z AQ zrobić niemal co-opa).

Reszta... To losowość. Rzuty kostkami mogą wkurzyć, ale ile przy nich jest emocji!

P.S. Pisałem już wcześniej w tym temacie (wystarczy sobie poczytać kilka stron wcześniej), że odczucia z gry w AQ są bardzo zależne od ilości graczy i od ich podejścia do zabawy. Ja po pierwszej, dwuosobowej partii w Arcadię, chciałem ją natychmiast sprzedać. I dzięki bogu tego nie zrobiłem, bo to jest jedna z moich ukochanych gier w mojej kolekcji. A jestem totalnym eurograczem.

Uff... wiedziałem, że Kuba nawet z Lwowa zjawi się i wspomoże mnie w obronie AQ. Dodam tylko, że nie zgadzam się z Kubą w jednej kwestii - mianowicie da się grać we 2 i czerpać z tego przyjemność, choć nie jest ona tak wysoka jak przy większej liczbie osób

olsszak pisze:Kuba nawet z Lwowa

Wróciłem do Wawy w poniedziałek, ale nawet z Zimbabwe i bez dostępu do internetu stanąłbym w obronie Arcadii!

olsszak pisze:mianowicie da się grać we 2 i czerpać z tego przyjemność

Oczywiście, że się da, ale to wtedy zupełnie inna gra. Ot - niektóre gry tak mają, że odczucia się diametralnie zmieniają przy różnej ilości graczy.

@olsszak, @Gizmoo
W pełni się z Wami zgadzam. Moja wypowiedź rzeczywiście mogła zabrzmieć tak, że AQ jest płytka.
Większość moich gier była w 2 osoby i bez żadnej spiny(pomagałem przeciwnikowi komponować sobie gildie i przedmioty). Dlatego w mojej świadomości gra jest bardziej light.

Ciągle czekam na zagranie pełnej kampanii w wersji hardcore z kolegami. Na razie udało się tylko raz, ale wtedy poznawaliśmy grę.

Tak dla jasności. AQ uważam za jedną z najlepszych w mojej kolekcji. Dlatego z niecierpliwością czekam na AQ:I oraz Masmorre. I w oczekiwaniu zastanawiam się nad AQ:BtG.

Warto zagrać w BtG, nowe potwory są świetne. Mechanika zyskuje na tych kartach leżących na planszy. Kampania jest bardzo dobrze skrojona i działa zawodowo. Ale to mówi osoba całkowicie zakochana w tej grze. Nie mam niestety wersji Kickstarterowej pierwszej Arcadii ale nawet na tej sklepowej bawię się niesamowicie dobrze. Teraz czekam na Inferno jak na szpilkach.

Co do zarzutów, to gra rzeczywiście ma w sobie sporo losowości, ale dużo można sobie tutaj operować w zarządzaniu tym ryzykiem. Nie pchać się na siłę w jedno miejsce jak nie idzie. Dobrać drużynę tak, żeby w jednej rundzie być w stanie ruszyć więcej niż jedną postać. Dobierac przedmioty pod postaci. Hate picki w drafcie stosować, żeby przeciwnik nie dostał potrzebnych mu przedmiotów. Trochę tego jest, sama rozgrywka to już takie trochę Diablo na planszy moim zdaniem. I mówię to jako absolutną zaletę, idę tłukę, lecą pieniądze, kupuje nowe przedmioty. Zbierz, wymieszaj, powtórz! I trzeba pamiętać, że gra bardzo dużo zyskuje na graniu kampanii zamiast jednego scenariusza.

Zgadzam się z przedmówcą. Moim zdaniem dopiero kampania w BTG daje pełnię emocji Karty RIP są znakomite - pozwalają sobie jeszcze bardziej przeszkadzać, a dodatkowe przedmioty, które bazują na death tokenach pozwalają nawet z częstszych śmierci uzyskiwać korzyści

Ja przyznam się, że mam wrażęnie, że więcej kampanii zagraliśmy w BTG niż w klasyczną AQ.

Odnoszac sie do przedmowcow:
- gralismy pierwszy raz
- gralismy w nieoptymalnym skladzie (3 osoby)
- losowalismy postacie, wiec gildie utworzone byly losowo
- gralismy dwie losowo wybrane misje

Byc moze powyzsze czynniki wplynely na odbior I byc moze kolejne gry pozwolilyby odkryc ciekawsze elementy i gre polubic, ale na razie wrazenie z gry sprowadza sie jednego slowa - losowosc. Zeby zaatakowac trzeba sie wystawic i liczyc na to, ze to mi wejda hity, a nie przeciwnikowi. Jak juz raz zadalem duzo obrazen (7 hitow z 3 kostek!), to wrazenie bylo raczej "wow, grawitacja mi sprzyja", niz "wow, ale swietnie zagralem"

Myślicie, że jest szansa na wersję polską Arcadii?

piogar pisze:Odnoszac sie do przedmowcow:
- gralismy pierwszy raz
- gralismy w nieoptymalnym skladzie (3 osoby)
- losowalismy postacie, wiec gildie utworzone byly losowo
- gralismy dwie losowo wybrane misje

Byc moze powyzsze czynniki wplynely na odbior I byc moze kolejne gry pozwolilyby odkryc ciekawsze elementy i gre polubic, ale na razie wrazenie z gry sprowadza sie jednego slowa - losowosc. Zeby zaatakowac trzeba sie wystawic i liczyc na to, ze to mi wejda hity, a nie przeciwnikowi. Jak juz raz zadalem duzo obrazen (7 hitow z 3 kostek!), to wrazenie bylo raczej "wow, grawitacja mi sprzyja", niz "wow, ale swietnie zagralem"

Nie uwierzysz, ale grałem niedawno, w tak samo licznej ekipie i w takim samym układzie.

Moim zdaniem jest możliwość kombinowania, na pewno kampania poprawiłaby odczucia, ale jednak nienawidzę mechaniki "wybuchu" (gwiazdka zadaje obrażenie i pozwala przerzucić i tak w nieskończoność). Od czasów Chaosu w Starym Świecie po prostu nie lubie (choć w Chaosie nie widziałem tego za aż taki problem).
Ogólnie gra świetnie wydana, po prostu wspaniale się ją ogląda, ale co do gry, to mam raczej takie 6/10. Potwory mają ograniczony algorytm (ruch i/lub atak) i to wyłącznie na reakcję na nasze poczynania. Ograne scenariusze były różnorodne, ale gra w 3 osoby w oba niosła ten sam problem. brak balansu - gracz niezwiązany walką mógł sobie pozwolić na więcej.

Wracam do swoich sucharów

ariser pisze:Myślicie, że jest szansa na wersję polską Arcadii?

Z tego co wiem Portal rozważa.

Pytanie - czy ktos ma promo do AQ z kalendarza Adwentowego ?

Zastanwiam sie czy to tylko moja kopia, czy rowniez inne maja inny odcień rewersu, ktory ułatwia odróżnienie zielonych portali spośród innych dostępnych tokenów eksploracji

Sprawdzę jutro. Weź mi przypomnij wieczorem

Arcadia w drodze, dzis przyszedł tracking, pierwszy raz przed czasem a drugi wogule na 6 kickstarterow

cohlerc1 pisze:Arcadia w drodze, dzis przyszedł tracking, pierwszy raz przed czasem a drugi wogule na 6 kickstarterow

Przed czasem? Na moim kickstarterze szacowana data dostawy to czerwiec 2016...
A wogule - nie ten topic

Curiosity pisze:

cohlerc1 pisze:Arcadia w drodze, dzis przyszedł tracking, pierwszy raz przed czasem a drugi wogule na 6 kickstarterow

Przed czasem? Na moim kickstarterze szacowana data dostawy to czerwiec 2016...
A wogule - nie ten topic

Oj no trochę niefortunnie się wyraziłem. Tracking z zombicide po przyszedł rowno rok po tym jak odebrałem... a zazwyczaj jak przyjdzie to właśnie po dostarczeniu więc widzę postęp

Czy jakaś dobra dusza pokusiła się o przetłumaczenie instrukcji oraz książki kampanii i jest skłonna się podzielić?

Arcadia Quest Inferno trafiła na mój stół. Jest naprawdę łaaaadna!


https://www.youtube.com/watch?v=DKdDkAQgrGo

Pytanie do znawców
Dotyczy gry AC:Inferno, a konkretnie gąbkowego insertu do niej.
https://3trolle.pl/akcesoria/gabki-do-p ... -game.html

W opisie jest wyraźna adnotacja, że gąbki są do "core game", ale coś mi się wydaje, że dałoby się tam upchnąć całą kickstarterową zawartość. Tych gąbek jest po prostu za dużo na jedno pudełko. A jak Wy uważacie?

Curiosity pisze:Pytanie do znawców
Dotyczy gry AC:Inferno, a konkretnie gąbkowego insertu do niej.
https://3trolle.pl/akcesoria/gabki-do-p ... -game.html

W opisie jest wyraźna adnotacja, że gąbki są do "core game", ale coś mi się wydaje, że dałoby się tam upchnąć całą kickstarterową zawartość. Tych gąbek jest po prostu za dużo na jedno pudełko. A jak Wy uważacie?

tu masz zdjęcia z towarem
https://www.feldherr.net/foam-tray-valu ... e/a-57296/
do pudła się nie mieści faktycznie ale wszystkie co było w pledgu bez dodatków też się nie upakuje w tych gąbkach

na stronie producenta masz w ogóle całą serie gąbek do AQ:I
https://www.feldherr.net/?ActionCall=We ... st+inferno

EDIT:
w 3trollach jeszcze znalazłem, że też mają gąbkę do hell of a box
https://3trolle.pl/akcesoria/gabki-do-p ... a-box.html

Nie przyglądałem sie Inferno, ale zwracalem gąbki do BTG i AQ classic, bo brakowało informacji, że nie uwzględnili kafli... i potem pudełko jedno odstawalo na 2,5 cm a drugie na 1,7 cm....

Swoją drogą do Massmorry jakoś zaplanowali fajny insert, a niestety AQ kuleje w tej kwestii. Kocham tą grę, ale zajmuje już całą półkę na regale i łapczywie spogląda na drugą. Przydałoby się coś mądrzejszego do przechowywania.

Polo15 pisze:

Polo15 pisze:Zabrałem się za tłumaczenie kart z podstawowej wersji gry (dodatków na razie żadnych nie mam). Niestety natrafiłem na pewien problem. Nie mam dostępu do żadnej karty klątwy w wersji elektronicznej. Czy mógłby ktoś wspomóc mnie i zeskanować jedną z kart klątw (Death Curse) w wysokiej jakości?

Na razie gotowe są karty przedmiotów (tych, które mają jakiś tekst) oraz bohaterów:
Karty przedmiotów
Karty bohaterów

Dodałem tłumaczenie kart klątw: Karty Klątw

Zaktualizowałem powyższy plik z bohaterami o tłumaczenie kart zwierzaków z dodatku Pets oraz KS Exclusive.

hej,
jako że ceny sklepowej wersji są podobne - którą wersję polecacie bardziej AC czy AC:Inferno?

do AC widzę że łatwo zdobyć dodatkowe karty do własnego wydruku. W przypadku Inferno internet milczy

Zagrałem kampanie w obie części i chyba ciekawsza jest kampania w AQ podstawowej. Wrogowie mi się zdecydownie bardziej podobali niż kościutrupy i zombie z Inferno. Natomiast w Inferno na plus zdecydowanie Anioły, fakt, że w zależności jakie decyzje zostaną podjęte to Anioł może stać się Upadły potem, bądź dołączyć do twojej drużyny robił ciekawy twist mechaniczny. W retailu i tak skłaniałbym się ku AQ, a nie Inferno ze względu na ciekawy zestaw startowych postaci i potworów.

Kickstarter dodatku rusza 21 maja i potrwa tylko do 25tego. Wygląda dość fajnie.

https://cmon.com/news/arcadia-quest-rid ... ickstarter