Strona 6 z 22

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 17 wrz 2015, 17:47
autor: Trolliszcze
mig pisze:Piękności polszczyzny nie oceniam. Ale, ponieważ sam przymierzalem się do tłumaczenia, porównywałem merytorycznie i na moje oko laika żadnych błędów rzeczowych nie ma. Może nie jest to Sienkiewicz, ale do grania w 100% wystarcza. Ja mogę tylko polecić.
Być może masz rację, ale niechlujny język nie nastraja optymistycznie do warstwy merytorycznej. Mnie jest wszystko jedno, czy czytam po angielsku, czy po polsku - zwykle nawet wolę po angielsku, bo przekład ze swojej natury jest narażony na błędy i nieścisłości - natomiast w tym przypadku już po kilku zdaniach wiedziałem, że po polsku czytać nie będę. Nie zmienia to faktu, że nawet taki nieprofesjonalny przekład jest na wagę złota dla kogoś, kto języków nie zna. A wiadomo, że Planszostrefa nie będzie w te przekłady przesadnie inwestować (tłumaczenie, redakcja i korekta kosztują, chociaż w przypadku instrukcji redakcję i korektę można by pewnie połączyć), bo zapewne samo prowadzenie sklepu super zyskowne nie jest.

Co do wydruków czarno-białych - idealne nie są. Ich najgorszą wadą jest nieczytelność przykładów w postaci ilustracji, szczególnie jeśli format wydruku jest mniejszy od oryginału.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 17 wrz 2015, 17:55
autor: mig
Trolliszcze pisze: Co do wydruków czarno-białych - idealne nie są. Ich najgorszą wadą jest nieczytelność przykładów w postaci ilustracji, szczególnie jeśli format wydruku jest mniejszy od oryginału.
Tutaj masz całkowitą rację - przy wielu instrukcjach nawet wydruk w dużym formacie i świetnej jakości nie daje pełnej czytelności. W takim przypadku są tylko dwie możliwości: posiłkować się kolorową instrukcją oryginalną lub poprosić o wersję elektroniczną (o ile nie jest udostępniona) i wydrukować ją w kolorze samemu.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 17 wrz 2015, 22:59
autor: windziarz44
Jak dla mnie hype był. Po targach w Norymberdze zaczęło się robić głośno i gorąco. Sporo komentarzy, zainteresowania, pytań. Obserwuje Hans im Glueck, bo lubię to wydawnictwo i dużo się o grze mówiło. Szybie wyprzedanie pierwszego nakładu to wszystko podkręcało to co się dzieje. Na bgg post o pierwszych wrażeniach z lutego mocno się rozwijał. Szybkie zdobycie ocen, wspinanie się w rankingu. Ale jak ktoś napisał, każdy z nas inaczej to będzie definiował. Nie umniejsza to faktu, że grze warto się przyjrzeć

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 17 wrz 2015, 23:07
autor: Planszostrefa.PL
ChlastBatem pisze:
mig pisze: Kupując grę np. w Planszostrefie dostaje się solidnie przetłumaczoną polską instrukcję. Na BGG jest też tłumaczenie suplementu.
W jakiej postaci dodają tę instrukcję? Słaby, cwaniacki, czarno-biały wydruk jak w Rebelu?
Rozumiemy, że można mieć zarzut do jakości. Rozumiemy, że może się nie podobać tłumaczenie. Ale nie rozumiemy dlaczego nasza instrukcja jest cwaniacka? Nikomu jej nie ukradliśmy, zleciliśmy i zapłaciliśmy za tłumaczenie, aby gracze słabiej znający język mogli zapoznać się z tą dobrą grą. I aby nie podnosić i tak nie małej ceny drukujemy cwaniacko instrukcję na zwykłym papierze na czarno-białej drukarce.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 17 wrz 2015, 23:22
autor: emistrzu
Mam tą istrukcje. Wolal bym sobie ją wydrukowac w kolorze. :)

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 17 wrz 2015, 23:53
autor: windziarz44
Planszostrefa.PL pisze:
ChlastBatem pisze:
mig pisze: Kupując grę np. w Planszostrefie dostaje się solidnie przetłumaczoną polską instrukcję. Na BGG jest też tłumaczenie suplementu.
W jakiej postaci dodają tę instrukcję? Słaby, cwaniacki, czarno-biały wydruk jak w Rebelu?
Rozumiemy, że można mieć zarzut do jakości. Rozumiemy, że może się nie podobać tłumaczenie. Ale nie rozumiemy dlaczego nasza instrukcja jest cwaniacka? Nikomu jej nie ukradliśmy, zleciliśmy i zapłaciliśmy za tłumaczenie, aby gracze słabiej znający język mogli zapoznać się z tą dobrą grą. I aby nie podnosić i tak nie małej ceny drukujemy cwaniacko instrukcję na zwykłym papierze na czarno-białej drukarce.
i takie zachowanie trzeba doceniać. Planszostrefa nie musi tego robić a robi.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 01:15
autor: ChlastBatem
Planszostrefa.PL pisze: Rozumiemy, że można mieć zarzut do jakości. Rozumiemy, że może się nie podobać tłumaczenie. Ale nie rozumiemy dlaczego nasza instrukcja jest cwaniacka? Nikomu jej nie ukradliśmy, zleciliśmy i zapłaciliśmy za tłumaczenie, aby gracze słabiej znający język mogli zapoznać się z tą dobrą grą. I aby nie podnosić i tak nie małej ceny drukujemy cwaniacko instrukcję na zwykłym papierze na czarno-białej drukarce.
Niepotrzebny ten nagły wybuch. Słowo "cwaniacki" był użyty do innego podmiotu, nie do Was, spokojnie :) Bardzo cenię Wasz sklep.
Swojego czasu miałem nieprzyjemną akcję z sklepem x, która dotyczyła tych drukowanych, czarno-białych instrukcji. Przy okazji w tamtym poście wylałem żale, niepotrzebnie jak widać bo reakcja nie taka jak powinna.

Nie ma o czym gadać, dzięki za tłumaczenie zasad! ;) Plus dla Was!

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 11:23
autor: mig
ChlastBatem pisze: Niepotrzebny ten nagły wybuch. Słowo "cwaniacki" był użyty do innego podmiotu, nie do Was, spokojnie :) Bardzo cenię Wasz sklep.
Swojego czasu miałem nieprzyjemną akcję z sklepem x, która dotyczyła tych drukowanych, czarno-białych instrukcji. Przy okazji w tamtym poście wylałem żale, niepotrzebnie jak widać bo reakcja nie taka jak powinna.

Nie ma o czym gadać, dzięki za tłumaczenie zasad! ;) Plus dla Was!
Nie wiem jakie były Twoje relacje z Rebelem (bo to pewnie o Rebel chodzi) i być może Twoje pretensje są uzasadnione, ale chciałem tylko zaznaczyć, że Rebel również nie ma obowiązku udostępniać tłumaczeń instrukcji, a robi to również płacąc tłumaczom, redaktorom itd. Więc im również należą się wyrazy uznania za to, że nieodpłatnie te tłumaczenia udostępniają a wydruki dołączają do sprzedawanych gier nawet jeśli czasem jakość mogła by być lepsza ;)

(tak, tak - wiem, że Rebel nie robi to z altruizmu ale widzi w tym własny interes, niemniej - obok BGG - to główne źródło pozyskiwania polskich tłumaczeń instrukcji do gier)

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 11:37
autor: rastula
no żeby zachować proporcje , to żaden sklep / wydawca nie tłumaczy i udostępnia tłumaczeń z dobroci serca, tylko żeby sprzedać grę na polskim rynku. Jest to oczywiście działanie prosprzedażowe. Wdzięczność wyrażam płacąc za grę.

Natomiast żadnego "cwaniactwa" w tym nie widzę i uważam to za bardzo dobry krok w stronę pozyskania zadowolonych klientów

"Chwała" to się należy Migowi i innym, którzy tłumaczą instrukcje i elementy gier wyłącznie na własny użytek i dzielą się nieodopłatnie tym z innymi graczami ( no i odrobinka "chwały" na mnie spłynęła ;)...

.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 11:42
autor: romeck
Trzy grosze ode mnie: myślę, że w odpowiednich przypadkach powinno być wyraźnie zaznaczone, że dołączana polska instrukcja do gry jest nieoficjalnym tłumaczeniem oraz dobrą wolą sklepu. Wiele osób, zwłaszcza mniej zorientowanych, widząc napis "polska instrukcja" spodziewa się kolorowego, oryginalnego wydruku. Stąd nieporozumienia.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 11:43
autor: rastula
romeck pisze:Trzy grosze ode mnie: myślę, że w odpowiednich przypadkach powinno być wyraźnie zaznaczone, że dołączana polska instrukcja do gry jest nieoficjalnym tłumaczeniem oraz dobrą wolą sklepu. Wiele osób, zwłaszcza mniej zorientowanych, widząc napis "polska instrukcja" spodziewa się kolorowego, oryginalnego wydruku. Stąd nieporozumienia.
true!

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 12:08
autor: mig
romeck pisze:Trzy grosze ode mnie: myślę, że w odpowiednich przypadkach powinno być wyraźnie zaznaczone, że dołączana polska instrukcja do gry jest nieoficjalnym tłumaczeniem oraz dobrą wolą sklepu. Wiele osób, zwłaszcza mniej zorientowanych, widząc napis "polska instrukcja" spodziewa się kolorowego, oryginalnego wydruku. Stąd nieporozumienia.
Teraz tego nie mogę odszukać, więc być może miałem jakieś zwidy, albo Rebel już się z tego wycofał (lub nie wszędzi pisze o tym wprost), ale kojarzę, że widziałem u nich na stronie przy niektórych grach informacje, że do gry dołączana jest czarno biała instrukcja drukowana na drukarce.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 18 wrz 2015, 12:19
autor: BartP
Na pewno kiedyś było, bo też to pamiętam.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 01:27
autor: ChlastBatem
romeck pisze:Trzy grosze ode mnie: myślę, że w odpowiednich przypadkach powinno być wyraźnie zaznaczone, że dołączana polska instrukcja do gry jest nieoficjalnym tłumaczeniem oraz dobrą wolą sklepu. Wiele osób, zwłaszcza mniej zorientowanych, widząc napis "polska instrukcja" spodziewa się kolorowego, oryginalnego wydruku. Stąd nieporozumienia.
Otóż to! Tu wychodzi całe cwaniactwo. Ale oczywiście doświadczeni klienci już wiedzą co i jak. Jednak dla "zielonych" jest to jakieś rozczarowanie po otwarciu paczki.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 08:20
autor: BartP
Nadal nie widzę tu cwaniactwa, no ale.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 09:44
autor: detrytusek
ja też nie widzę cwaniactwa i zgadzam się z romeck.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 11:36
autor: mig
ChlastBatem pisze:
romeck pisze:Trzy grosze ode mnie: myślę, że w odpowiednich przypadkach powinno być wyraźnie zaznaczone, że dołączana polska instrukcja do gry jest nieoficjalnym tłumaczeniem oraz dobrą wolą sklepu. Wiele osób, zwłaszcza mniej zorientowanych, widząc napis "polska instrukcja" spodziewa się kolorowego, oryginalnego wydruku. Stąd nieporozumienia.
Otóż to! Tu wychodzi całe cwaniactwo. Ale oczywiście doświadczeni klienci już wiedzą co i jak. Jednak dla "zielonych" jest to jakieś rozczarowanie po otwarciu paczki.
Wiesz, brak wiedzy w tym przypadku niekoniecznie musi być usprawiedliwiony. Po prostu tak wygląda to w tm segmencie rynku i tyle. Taka specyfika i i tyle. Czy mogłaby być szczegółowa informacja? Pewnie mogła by być, ale czy jest niezbędna? Moim zdaniem niekoniecznie. Tym bardziej, że obecnie prawie każdy sklep czy wydawca sprzedając grę w wydaniu zagranicznym z polską instrukcją, sprzedaje instrukcję w formie kserówki (lepszej lub gorszej jakości). Tak wygląda rynek a jego nieznajomość obciąża kupującego (może dopytać przed zakupem albo zwrócić jeśli kupuje przez internet).

W zasadzie jedynymi przypadkami, które kojarzę (wydawanie dobrej jakości instrukcji w kolorze do wydań zagranicznych) były gry dystrybuowane swego czasu przez G3 (np. HiG, QG), do których dołączano profesjonalnie tłumaczoną kolorową instrukcję mimo tego, że wydanie oficjalnie pozostawało "nie polskie". I jeszcze chyba kiedyś Hobbity zrobiły kolorową instrukcję do Augustusa jeszcze zanim wydali polską wersję (+ Pokolenia - Port). Ale to pojedyncze przypadki i wyjątki od reguły.

Jeśli się naciąłeś i zawiodłeś, to następnym razem dopytaj, poproś o wersję elektroniczną do samodzielnego wydruku (ja tak czasem robię, bo wszystkie instrukcję chcę mieć w w wersji elektronicznej a nie zawsze skan wychodzi odpowiednio dobrze - chyba do tej pory tylko Trefl mi odmówił) albo indywidualnie dogadaj się ze sklepem o lepszą jakość wydruku - sądzę, że większość na prośbę, by była np. w formacie A4 a nie A5, albo wydrukowana w 1200dpi zamiast 300 odpowie pozytywnie. Ale nazywać to cwaniactwem i (de facto) obrażać sklep jest imho nadużyciem i przesadą.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 11:54
autor: tequira
Przygotowanie polskiej instrukcji przez sklep, to super sprawa, a nie żadne cwaniactwo. Zazwyczaj gry są dosyć dobrze opisane i widać, że to wydanie zagraniczne + polska instrukcja.
Nie wydaje mi się, że trzeba jeszcze dokładniej informować (choć w sumie można), że to sklepowa, często takie tłumaczenie robi ktoś kto zna grę i dzięki temu bardzo dokładnie ją przetłumaczy.
Jasne, że czasem ktoś może odnieść mylne wrażenie ale przesadą jest to wyolbrzymiać, tak jak mówi mig, można dopytać wcześniej, zwrócić grę itd...

Myślę, że jeśli już sklep zadaje sobie tyle trudu żeby wszystko przetłumaczyć i poskładać, to powinien wydrukować w kolorze każdą stronę na a4,
nawet jako pojedyncze kartki, a nie książeczkę, bo szkoda całej pracy, jeśli efekt jest nieczytelny i mało pomocny.

Może dobrym pomysłem byłoby przesyłanie z automatu polskiej instrukcji w formie pdfa osobie która kupiła grę
lub umieszczanie jej od razu do ściągnięcia lub np.: po zalogowaniu za naprawdę kilka punktów lojalnościowych.
Oczywiście, jest ryzyko, że ktoś ściągnie instrukcję ze strony sklepu i nie kupi tam gry, ale dużo większe jest, że tej instrukcji nie ściągnie i również nie kupi :-)
Uważam, że sam pomysł jest godny pochwały i moim zdaniem w przypadku wielu gier nie ma dużej różnicy czy instrukcja jest oryginalna czy sklepowa.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 12:01
autor: romeck
tequira pisze: Myślę, że jeśli już sklep zadaje sobie tyle trudu żeby wszystko przetłumaczyć i poskładać, to powinien wydrukować w kolorze każdą stronę na a4,
nawet jako pojedyncze kartki, a nie książeczkę, bo szkoda całej pracy, jeśli efekt jest nieczytelny i mało pomocny.
Wydruk w kolorze jest o tyle dużo droższy, że przestałby być opłacalny dla sklepu. Poza tym tu nie chodzi o super czytelność, a o tłumaczenie tekstu, aby można było cokolwiek zrozumieć. Wszelkie grafiki można podejrzeć w oryginalnej instrukcji.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 12:13
autor: tequira
romeck pisze:Wydruk w kolorze jest o tyle dużo droższy, że przestałby być opłacalny dla sklepu. Poza tym tu nie chodzi o super czytelność, a o tłumaczenie tekstu, aby można było cokolwiek zrozumieć. Wszelkie grafiki można podejrzeć w oryginalnej instrukcji.
Trochę się tym nie zgadzam, w instrukcjach które odnoszą się do opisu planszy czy kart czytelność jest bardzo ważna.
Ja sam nie używam tych czarno-białych instrukcji tylko oryginalne właśnie z tego powodu, że tam nic nie widać. Masz rację, że można podglądać w oryginalnej instrukcji
ale to jest kłopotliwe, a już szczególnie podczas gry, choć rozumiem ideę takiego tłumaczenia dla osoby, która języka nie zna.
Mam wrażenie, że ucieka przez to dużo większa użyteczność pracy, którą zadał sobie sklep, wydruk kolorowy w dobrej jakości daje kompletną polską instrukcję.
Pewnie, że wydruki kolorowe są droższe ale nie wydaje mi się, żeby aż tak, że nie stać na to sklepu, który być może właśnie dzięki tej instrukcji daną grę sprzedał,
poza tym alternatywę podałem w poprzednim poście, pomysł z udostępnianiem polskiej instrukcji w pdf za kilka punktów lojalnościowych lub za dokupienie ładnego wydruku za takie punkty.
Rozwiązań jest cała masa i po prostu szkoda nie wykorzystać bardziej całej tej pracy.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 15:27
autor: romeck
Przecież praktycznie zawsze, gdy sklep dokłada od siebie wydruk instrukcji, to jednocześnie na swojej stronie udostępnia za darmo pełnowartościowy pdf, z którym można zrobić co się chce. Nie wiem o co to gadanie. Wszystko jest tak, jak należy. Sklep wykonuje świetną robotę, a przy tym nie ponosi dodatkowych kosztów druku. A wydruk kolorowy jest kilkakrotnie droższy od wydruku czarno-białego.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 16:30
autor: cezaras
MisterC pisze: A wiecie, że to trochę OT?
trochę :):):)

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 19 wrz 2015, 17:32
autor: metyu
Ta konkretna ustawa została uchylona.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 22 wrz 2015, 11:45
autor: Trolliszcze
Trochę więcej informacji o minidodatku. Nie będzie on jednak aż tak mały. Cztery nowe postaci, kilka nowych kontraktów, jeden mały bonus miejski i jakiś nowy element. Dla mnie must have! Same te postaci niebywale zwiększą regrywalność.

Re: Auf den Spuren von Marco Polo

: 22 wrz 2015, 12:21
autor: bogas
Trolliszcze pisze:Trochę więcej informacji o minidodatku. Nie będzie on jednak aż tak mały. Cztery nowe postaci, kilka nowych kontraktów, jeden mały bonus miejski i jakiś nowy element. Dla mnie must have! Same te postaci niebywale zwiększą regrywalność.
A wszystko to już 8 października. Piknie 8)