Strona 6 z 10

Re: Patchwork

: 04 sie 2015, 12:23
autor: c08mk
W sumie to Patchwork jest chyba najbardziej podobny do Suburbii.

Widać jakie kafelki są dostępne, jaka jest ich cena, jakie są korzyści z kafelka lub korzyści z podebrania go przeciwnikowi.

Re: Patchwork

: 04 sie 2015, 15:58
autor: ChlastBatem
Patchwork jest głębszą grą niż Carcassonne. Nie ma tak ogromnej losowości, kontrolujesz grę, analizujesz ruchy. Masz wybór w każdej rundzie.

Natomiast Carcassonne jest dobre dla początkujących. Gdy do tej gry usiądą wyjadacze, którzy analizują całą rozgrywkę to niestety wygrywa gracz, który ma więcej szczęścia. Dlatego od dawna (mimo wielu dodatków) niechętnie siadam do Carca, staram się omijać tej zabójczej losowości. To, że każdy dodatek tylko zbędnie poszerza gamę funkcji, pionków itp. to nie znaczy, że gra się robi bardziej strategiczna czy mniej losowa. Główny mechanizm gry przekreśla jej kontrolowanie. Drugą sprawą jest też to, że wiele dodatków w Carca jest na siłę i są słabe.

Re: Patchwork

: 05 sie 2015, 20:19
autor: Veridiana
Znajoma, gdy była mała (7 lat) ścigała się pewnego razu z tatą w drodze do szkoły, do której ją zawsze odprowadzał. Sama zaproponowała, to sama zebrała owoce. Tata wystrzelił jak z procy, zniknął z oczu, zostawił dziecko daleko za sobą i triumfalnie powitał zapłakaną i zdyszaną dziewczynkę pod szkołą okrzykiem "Pierwszy!".
Ayaram pisze:
siefczyk pisze:PEŁNA plansza :-) i 34 pkt na liczniku. Aczkolwiek idealnie podchodziły mi poszczególne skrawki i zgarnąłem 4 łatki do tego. Córka za to niepocieszona była, bo skończyła na -24 :-/
Obrazek

;)

Re: Patchwork

: 05 sie 2015, 20:29
autor: Veridiana

Re: Patchwork

: 03 wrz 2015, 20:14
autor: crsunik
Pytanko, macie jakiś pomysł na urozmaicenie gry? Po kilkudziesięciu rundach z małżowiną robi się trochę nudnawo

Re: Patchwork

: 03 wrz 2015, 20:40
autor: zakwas
Grajcie w rozbieranego. ;)

Re: Patchwork

: 03 wrz 2015, 21:29
autor: Kal-El83
zakwas pisze:Grajcie w rozbieranego. ;)
+1 :twisted:

Re: Patchwork

: 03 wrz 2015, 22:12
autor: esztfke
Ja jedyne na co wpadłem to wprowadzenie możliwości kupowania kafelków spośród np. 5 a nie 3 do przodu. Irytowała mnie losowość szczególnie na początku rozgrywki kiedy kupowanie kafelków z guzikami jest imo kluczowe dla całej rozgrywki.

Re: Patchwork

: 26 wrz 2015, 22:53
autor: Stan
crsunik pisze:Pytanko, macie jakiś pomysł na urozmaicenie gry? Po kilkudziesięciu rundach z małżowiną robi się trochę nudnawo
Samej rozgrywki to nie zmienia, ale za to ma +1 do klimatu :)

Pozdrawiam
Stan

Re: Patchwork

: 24 lis 2015, 00:27
autor: crsunik
Ktoś coś wie o nowym wydaniu w wykonaniu Lacerty?
http://www.lacerta.pl/index.php/9-artyk ... topad-2015

To jest po prostu dodruk pod nowym szyldem?

Re: Patchwork

: 24 lis 2015, 09:37
autor: GeQ
crsunik pisze:Ktoś coś wie o nowym wydaniu w wykonaniu Lacerty?
http://www.lacerta.pl/index.php/9-artyk ... topad-2015

To jest po prostu dodruk pod nowym szyldem?
Zakładam, że chodzi o kwestię współpracy pomiędzy wydawnictwami. Skoro Uwe wydawany jest u nas przez Lacerte to nastąpiła zmiana wydawcy w ramach stałej współpracy.

Tak samo jak jakiś czas temu Rebel przejął Dixita.

Re: Patchwork

: 24 lis 2015, 10:34
autor: medicus
MisterC pisze:Żeby nie mnożyć pytań i domysłów:

Lacerta / Rebel - objaśnienie
To proszę jeszcze o objaśnienie do tego objaśnienia

Re: Patchwork

: 24 lis 2015, 10:41
autor: Lubel
medicus pisze:
MisterC pisze:Żeby nie mnożyć pytań i domysłów:

Lacerta / Rebel - objaśnienie
To proszę jeszcze o objaśnienie do tego objaśnienia
Na ostatniej (51) stronie wątku jest wyjaśnienie.

Re: Patchwork

: 28 lis 2015, 07:55
autor: Legun
Przy jakiejś okazji wpadła mi do głowy myśl-pytanie: czy dałoby się zagrać w Patchwork we czwórkę, mając dwa egzemplarze gry? Konieczne byłoby co prawda wymyślenie miejsc na drugi zestaw łatek, lecz poza tym to chyba nie widać przeszkód. Na razie nikt z najbliższych znajomych nie ma swojej gry, lecz jedna czeka na półce jako prezent, więc kto wie, może będzie okazja. Gdyby ktoś wcześniej spróbował, to chętnie poczytam relację.

Re: Patchwork

: 28 lis 2015, 10:05
autor: ChlastBatem
Legun pisze:Przy jakiejś okazji wpadła mi do głowy myśl-pytanie: czy dałoby się zagrać w Patchwork we czwórkę, mając dwa egzemplarze gry? Konieczne byłoby co prawda wymyślenie miejsc na drugi zestaw łatek, lecz poza tym to chyba nie widać przeszkód. Na razie nikt z najbliższych znajomych nie ma swojej gry, lecz jedna czeka na półce jako prezent, więc kto wie, może będzie okazja. Gdyby ktoś wcześniej spróbował, to chętnie poczytam relację.
Będzie za mało łatek jeśli gra na 4 osoby będzie na jednej głównej planszy. Również zmniejszy się o wiele kontrola i planowanie praktycznie będzie niemożliwe, za dużo chaosu. IMO można sobie kombinować, czemu nie. Ale gra będzie popsuta. Autor na pewno testował wiele wariantów.

Re: Patchwork

: 28 lis 2015, 10:58
autor: Macok
Mysle ze najprostrzym rozwiazaniem do przetestowania bylo by polozyc dwie latki w jednym miejscu i pierwsze dwie osoby je zbieraja.

Tak, chaos bedzie spory i ciezko bedzie obrac jakas strategie, ale sprobowac dla zabawy? Czemu nie.

Re: Patchwork

: 28 lis 2015, 11:42
autor: zakwas
Widziałbym to tak, że łatki leżą po dwie na sobie, biorąc tę z wierzchu przesuwamy pionek za tę pojedynczą tak żeby następny gracz (albo my) nie mógł jej wziąć w najbliższej turze.

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 09:30
autor: Andy
Na zakończenie jednej z ostatnich partii miałem na planszy trzy "niezabudowane" pola. To mój osobisty rekord, nikt w domu też nie miał lepszego niż ten wyniku. A jak jest u Was?

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 09:37
autor: GeQ
Niezabudowane pola to jedno, wynik to drugie. Choć często idzie w parze. Mimo to pochwalić trzeba wynik.
Ja szczerze nie wypracowalem sobie techniki: czy zbierać drogie ale guzikodajne, czy tanie i duże powierzchniowo.
Dużo też zależy od losowegi rozmieszczenia i przeciwnika. :P

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 09:41
autor: Andy
W Patchworku nie ma jednej i oczywistej drogi do zwycięstwa, dlatego lubię tę grę! :)

W partii z trzema pustymi polami akurat wygrałem, ale w pytaniu chodziło mi raczej o to, czy takie zabudowanie planszy zdarza się często, bo ja w innych grach nie zbliżałem się nawet do tego wyniku.

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 09:43
autor: Shogman
Andy pisze:Na zakończenie jednej z ostatnich partii miałem na planszy trzy "niezabudowane" pola. To mój osobisty rekord, nikt w domu też nie miał lepszego niż ten wyniku. A jak jest u Was?
Pamiętam że raz brakło mi jednej łatki do pełnego zabudowania. Ale ostatnio nawet miałem punkty na minusie, więc nie zawsze jest tak kolorowo :P

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 09:47
autor: zbazyl86
Na około 30 rozegranych partii dotychczas jeden jedyny raz udało mi się pozostawić puste tylko 2 pola. Generalnie jednak pustych pól pozostaje 7+. Nie pamiętam dobrze, ale w wątku dotyczącym najlepszych wyników, ktoś pisał, że zabudował całą planszę, także ponoć da się to zrobić.

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 09:49
autor: Andy
Czyli jeszcze dużo przede mną do osiągnięcia! :wink:

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 10:06
autor: Arcus
Mojej żonie ostatnio udało się zapełnić prawie całą planszę - tylko jedno pole zostało wolne. Ale mimo wszystko ja wygrałem, mając 11 dziur - ale za to dużo guzików.
Ona idzie zawsze w dużo tanich fragmentów, ja kupuję drogie, ale z guzikami. Zazwyczaj wyniki mamy podobne, często o zwycięstwie decyduje bonus "7x7".

P.S. Muszę się pochwalić - żadne z nas nie miało jeszcze ujemnego wyniku (choć czasem było blisko)

Re: Patchwork

: 12 sty 2016, 10:43
autor: AnaCross
Podczas około 20-25 partii które rozegrałam, to raz udało mi się zabudować całą planszę :) Zwykle nie zostaje mi więcej niż 5 wolnych pól. Wiadomo czasem noga się powinie i wychodzi bardziej siatka niż kołderka ^ ^". Zwykle obieram taktykę, by brać łatki, które zabierają najmniej czasu. Im mniej czasu zajmuje łatka i daje więcej guzików tym bardziej optymalna jest :)