[Warszawa] gdzie skoro nie na smolnej
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Przepisow nie znam, ale moge poznac.
W ogole to ktos wolniejszy czasowo moglby zadzwonic do Paradox i sie upewnic, ze bedzie dla nas miejsce.
I jak robimy ze swiatlem?
Pozdrawiam
Szymon
W ogole to ktos wolniejszy czasowo moglby zadzwonic do Paradox i sie upewnic, ze bedzie dla nas miejsce.
I jak robimy ze swiatlem?
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Aha, z powyzszym w duzej czesci sie nie zgodze. Gdy komus dobrze podchodza miejsca do wykonania misji, staje sie on obiektem ataku wszystkich pozostalych graczy. Rowniez gdy prowadzi w ilosci wykonanych misji. Wcale nie jest tak dobrze byc lideremLim-Dul pisze:To dla odmiany jutro JA mogę wziąć Dungeoneera. Przedwczoraj (znów) grałem z kumplami. Trzeba przyznać, że o wygranej w tej grze decyduje TYLKO to jakie misje ktoś wylosuje i jak szybko pojawią się na planszy odpowiednie lokacje. Całe szczęście liczy się sama gra, a nie wygrana, bo w Dungeoneerze równie dobrze można by wybierać zwycięzcę rzutem kostką. =)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Oczywiscie moze byc sytuacja skrajna - komus do zwyciestwa brakuje 1 misji i akurat lokacja do wykonania misji pojawi sie tuz obok niego, zanim inni gracze zdolaja go uziemic...
Poza tym na wejsciach mozna wymieniac misje za 2 pkt. chwaly. Wiec mozna sobie 'poprawic' polozenie potrzebnych nam lokacji wzgledem polozenie tego, ktory 'ma najlepiej'. A przy zblizonej odleglosci potrzebnych lokacji, to juz naprawde nie decyduje los, tylko percepcja, ktory z graczy aktualnie wydaje sie najblizej zwyciestwa...
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Pamiętajcie jeszcze, że są akcje które można wykonać poza swoją turą. Np. karty translokacji - przenosimy na drugą stronę mapy bohatera, który jest blisko obszaru, gdzie może wykonać zadanie. Albo bohater podejmuje się wykonania zadania przez pokonanie potwora, a my mu dorzucamy kilka kart wzmocnienia potwora i walka nie jest tak łatwa jak się początkowo wydawało. Co oczywiście nie zmienia faktu, że los ma istotne znaczenie w tej grze. Ale chodzi tu zdecydowanie bardziej o dobrą zabawę, niż o wygraną.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Poniewaz jak zwykle musze odwalac cala robote to zadzwonilem do Paradoxu
.
Na jutro maja rezerwacje sali, ale jeszcze nie jest do konca potwierdzona. Nie ma problemu ze stolikami na zewnatrz. Swiatla nie bardzo maja jak dac, gniazdka tez w poblizu nie ma. Zatem bedziemy musieli siedziec do zmroku albo pozniej przeniesimy sie do wewnatrz, jesli sala bedzie wolna i jeszcze beda checi.
Powiedzialem, ze bedzie nas zapewne kilkanascie osob.
Zatem do zobaczenia jutro w Paradox.
Pozdrawiam
Szymon
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Na jutro maja rezerwacje sali, ale jeszcze nie jest do konca potwierdzona. Nie ma problemu ze stolikami na zewnatrz. Swiatla nie bardzo maja jak dac, gniazdka tez w poblizu nie ma. Zatem bedziemy musieli siedziec do zmroku albo pozniej przeniesimy sie do wewnatrz, jesli sala bedzie wolna i jeszcze beda checi.
Powiedzialem, ze bedzie nas zapewne kilkanascie osob.
Zatem do zobaczenia jutro w Paradox.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Jax - ile razy grałeś w Dungeoneera? Serio - mogę spokojnie ocenić losowość tej gry, bo grałem akurat we wszystkie części po dwa razy (kolegom bardzo się podoba ta gra =).jax pisze:Aha, z powyzszym w duzej czesci sie nie zgodze. Gdy komus dobrze podchodza miejsca do wykonania misji, staje sie on obiektem ataku wszystkich pozostalych graczy. Rowniez gdy prowadzi w ilosci wykonanych misji. Wcale nie jest tak dobrze byc liderem :)
Oczywiscie moze byc sytuacja skrajna - komus do zwyciestwa brakuje 1 misji i akurat lokacja do wykonania misji pojawi sie tuz obok niego, zanim inni gracze zdolaja go uziemic...
Poza tym na wejsciach mozna wymieniac misje za 2 pkt. chwaly. Wiec mozna sobie 'poprawic' polozenie potrzebnych nam lokacji wzgledem polozenie tego, ktory 'ma najlepiej'. A przy zblizonej odleglosci potrzebnych lokacji, to juz naprawde nie decyduje los, tylko percepcja, ktory z graczy aktualnie wydaje sie najblizej zwyciestwa...
Można to, można tamto - wiem co można zrobić w Dungeoneerze i wszyscy to robimy - nie zmienia to losowości gry i zostało uwzględnione w mojej ocenie tego aspektu rozgrywki.
Misje są tajne (poza jedną publiczną), więc nie wiesz dokładnie gdzie kto zmierza. Tak samo ataki na gracza gdy prowadzi nic nie dają - ma tyle grozy, ile ma i więcej się nie da z tego wyciągnąć - de facto jest bashowany mniej więcej tak samo, jak cała reszta, a ma za to o wiele lepsze statystyki i może łatwiej zadać rany różnym potworom, za co znów dostaje chwałę i tak dalej...
Jeżeli jakiś drugi gracz nie zdobędzie drugiego poziomu w, powiedzmy, dwie kolejki po pierwszym, to ten pierwszy odjedzie w przewadze tak daleko, że się go już nigdy nie dogoni.
Wymiana misji za 2 punkty to strata właściwie całej tury i jeszcze punktów chwały, więc opłaca się tylko na większych planszach, gdy zmiesza się kilka dodatków i naprawdę można godzinę czekać aż pojawi się dana lokacja.
Sorry, ale po ok. 8 grach w Dungeoneera jeszcze ani razu nie odniosłem wrażenia, żeby ktokolwiek wygrał przez cokolwiek innego, niż ślepy los (ostatnio wygrałem ja ;-) - ale mówię, to nie ważne, bo za każdym razem świetnie się bawiliśmy.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Ile razy gralem mozesz sprawdzic na bggLim-Dul pisze:Jax - ile razy grałeś w Dungeoneera? Serio - mogę spokojnie ocenić losowość tej gry, bo grałem akurat we wszystkie części po dwa razy (kolegom bardzo się podoba ta gra =).
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
(a drugie tyle nie skonczonych rozgrywek, ktorych tam nie licze)
A-HA, a wiec tu lezy pies pogrzebany.. Ja zawsze gralem ze misje osobiste nie sa tajne. Mam wrazenie ze ostatnio w MC tez tak gralismy... ale moze sie myle.Lim-Dul pisze: Misje są tajne (poza jedną publiczną), więc nie wiesz dokładnie gdzie kto zmierza.
Zaraz sprawdze jak stoi w przepisach.
EDIT: HA, jednak dobrze gralem (zadania osobiste sa jawne) - no i to ma sens --> znacznie lepiej rywalom sie przeszkadza, znacznie lepsze sa translokacje i wypaczenia, wszystko jest znacznie lepsze
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ty Lim-Dul grales tylko w jakas mutacje Dungeoneera
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Lim-Dul-neer?jax pisze: Ty Lim-Dul grales tylko w jakas mutacje Dungeoneerasprobuj 'the real thing', bedzie lepiej, zobaczysz
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Pogoda kiepska - ciekawe jak to bedzie w Paradox gdy sie rozpada...
Pozdrawiam
Szymon
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Przecież stoliki na zewnątrz mają parasole. Na deszcz jak znalazłDon Simon pisze:Pogoda kiepska - ciekawe jak to bedzie w Paradox gdy sie rozpada...
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
A tak na poważnie to nieciekawie z tym graniem tylko na zewnątrz (jak będzie deszczowa pogoda). Jak zacznie się zciemniać to będziecie musieli kończyć. Na pewno niezłe warunki mają w MC ale rozumiem, że teraz trudniej tam dojechać.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
No to kiszkowato z tą pogodą, a tak się nastawiałem na GOTa (bo plansza spora) w Paradoxie.
Nic to, myśle, że ostateczną decyzję co do miejscówki podejmie się koło 15. - wtedy powinno byc jasne czy jest "słonecznie", czy jednak próbujemy okupować MC
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Nic to, myśle, że ostateczną decyzję co do miejscówki podejmie się koło 15. - wtedy powinno byc jasne czy jest "słonecznie", czy jednak próbujemy okupować MC
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Nie no ja proponuje juz nic nie zmieniac - najwyzej stadnie sie przeniesiemy wszyscy razem do MC.Browarion pisze:No to kiszkowato z tą pogodą, a tak się nastawiałem na GOTa (bo plansza spora) w Paradoxie.
Nic to, myśle, że ostateczną decyzję co do miejscówki podejmie się koło 15. - wtedy powinno byc jasne czy jest "słonecznie", czy jednak próbujemy okupować MC
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Ja bym od razu jechał do Monsoona - gdzie Wy chcecie grać w tym Paradoxie, jak jest rezerwacja? I jak mogą się jeszcze bardziej pogorszyć warunki atmosferyczne? U mnie wieje jak cholera, jest (stosunkowo) zimno i przed chwilą padał deszcz, że aż miło.
Nawet gdyby nie padało i nie wiało, to wilgoć w powietrzu zniszczy tekturowe elementy gier, jeżeli rozstawimy się gdzieś na zewnątrz.
Nawet gdyby nie padało i nie wiało, to wilgoć w powietrzu zniszczy tekturowe elementy gier, jeżeli rozstawimy się gdzieś na zewnątrz.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Przed chwila dzwonilem do Paradoxu - druga sala jest zamknieta -> impreza zamknieta.
Tak wiec jesli Paradox, to na dworzu. Warunki sie poprawily - nie jest tak wilgotno, wiatru nie ma specjalnie. Ale jednak brak oswietlenia mnie zniecheca. Tak wiec ostatecznie oddaje glos na MC i proponuje tam sie zbierac.
[Ale sie nie upieram i jestem otwarty na Paraodx jak ktos mocno sie uprze]
Tak wiec jesli Paradox, to na dworzu. Warunki sie poprawily - nie jest tak wilgotno, wiatru nie ma specjalnie. Ale jednak brak oswietlenia mnie zniecheca. Tak wiec ostatecznie oddaje glos na MC i proponuje tam sie zbierac.
[Ale sie nie upieram i jestem otwarty na Paraodx jak ktos mocno sie uprze]
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Dobra, to umówmy się od razu w MC
IMHO im wczesniej będziemy, tym wieksza szansa na zajęcie wszystkich dużych stolików![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A poza tym jednak ryzyko wiatru i deszczu moze się okazac decydujące.
EDIT: widać z jaxem jesteśmy jednomyślni![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
IMHO im wczesniej będziemy, tym wieksza szansa na zajęcie wszystkich dużych stolików
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A poza tym jednak ryzyko wiatru i deszczu moze się okazac decydujące.
EDIT: widać z jaxem jesteśmy jednomyślni
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Pancho - weź spadaj z Hystericoach - wywalą nas z MC. ;-)
Ja się zjawię w MC, jak tylko odbiorę samochód z warsztatu (tak, znów tam jest ;-)...
Ze stolikami nie powinno być kłopotów - rusztowania nad wejściem skutecznie zniechęcają ludzi do odwiedzania MC. ^^
Ja się zjawię w MC, jak tylko odbiorę samochód z warsztatu (tak, znów tam jest ;-)...
Ze stolikami nie powinno być kłopotów - rusztowania nad wejściem skutecznie zniechęcają ludzi do odwiedzania MC. ^^
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Pod koniec wieczoru moga byc warunki na Hystericoach - ostatnio nie bylo innych ludzi o poznej porze. A jak nas wywala to i tak to bedzie juz koncowka wieczoruLim-Dul pisze:Pancho - weź spadaj z Hystericoach - wywalą nas z MC.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Poza tym latwo jest przegapic - to jest tuz przy Chalubinskiego i jak tylko czlowiek zacznie isc Alejami i zdazy o czymkolwiek pomyslec, to juz mija MC (ostatnio 2 razy sie wracalem).Lim-Dul pisze:Ze stolikami nie powinno być kłopotów - rusztowania nad wejściem skutecznie zniechęcają ludzi do odwiedzania MC. ^^
Aha, bede tak kontrolnie o 17:00 z minutami (jesli korki pozwola
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)