[Warszawa] gdzie skoro nie na smolnej

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.

Ile jesteś skłonny płacić za granie w miejscu podobnym do Smolnej?

Czas głosowania minął 25 cze 2007, 18:07

0 PLN - było za darmo, ma być za darmo
6
16%
2 PLN - na tyle symbolicznie że mogę zapłacić
6
16%
5 PLN - może i zauważalnie, ale to w końcu raptem jedno piwo
18
49%
10 PLN - dużo, ale kino i tak droższe
5
14%
powyżej 10 PLN
2
5%
 
Liczba głosów: 37

Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Przepisow nie znam, ale moge poznac.
W ogole to ktos wolniejszy czasowo moglby zadzwonic do Paradox i sie upewnic, ze bedzie dla nas miejsce.
I jak robimy ze swiatlem?

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Lim-Dul pisze:To dla odmiany jutro JA mogę wziąć Dungeoneera. Przedwczoraj (znów) grałem z kumplami. Trzeba przyznać, że o wygranej w tej grze decyduje TYLKO to jakie misje ktoś wylosuje i jak szybko pojawią się na planszy odpowiednie lokacje. Całe szczęście liczy się sama gra, a nie wygrana, bo w Dungeoneerze równie dobrze można by wybierać zwycięzcę rzutem kostką. =)
Aha, z powyzszym w duzej czesci sie nie zgodze. Gdy komus dobrze podchodza miejsca do wykonania misji, staje sie on obiektem ataku wszystkich pozostalych graczy. Rowniez gdy prowadzi w ilosci wykonanych misji. Wcale nie jest tak dobrze byc liderem :)
Oczywiscie moze byc sytuacja skrajna - komus do zwyciestwa brakuje 1 misji i akurat lokacja do wykonania misji pojawi sie tuz obok niego, zanim inni gracze zdolaja go uziemic...

Poza tym na wejsciach mozna wymieniac misje za 2 pkt. chwaly. Wiec mozna sobie 'poprawic' polozenie potrzebnych nam lokacji wzgledem polozenie tego, ktory 'ma najlepiej'. A przy zblizonej odleglosci potrzebnych lokacji, to juz naprawde nie decyduje los, tylko percepcja, ktory z graczy aktualnie wydaje sie najblizej zwyciestwa...
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

Pamiętajcie jeszcze, że są akcje które można wykonać poza swoją turą. Np. karty translokacji - przenosimy na drugą stronę mapy bohatera, który jest blisko obszaru, gdzie może wykonać zadanie. Albo bohater podejmuje się wykonania zadania przez pokonanie potwora, a my mu dorzucamy kilka kart wzmocnienia potwora i walka nie jest tak łatwa jak się początkowo wydawało. Co oczywiście nie zmienia faktu, że los ma istotne znaczenie w tej grze. Ale chodzi tu zdecydowanie bardziej o dobrą zabawę, niż o wygraną.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Poniewaz jak zwykle musze odwalac cala robote to zadzwonilem do Paradoxu ;-).

Na jutro maja rezerwacje sali, ale jeszcze nie jest do konca potwierdzona. Nie ma problemu ze stolikami na zewnatrz. Swiatla nie bardzo maja jak dac, gniazdka tez w poblizu nie ma. Zatem bedziemy musieli siedziec do zmroku albo pozniej przeniesimy sie do wewnatrz, jesli sala bedzie wolna i jeszcze beda checi.

Powiedzialem, ze bedzie nas zapewne kilkanascie osob.

Zatem do zobaczenia jutro w Paradox.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

jax pisze:Aha, z powyzszym w duzej czesci sie nie zgodze. Gdy komus dobrze podchodza miejsca do wykonania misji, staje sie on obiektem ataku wszystkich pozostalych graczy. Rowniez gdy prowadzi w ilosci wykonanych misji. Wcale nie jest tak dobrze byc liderem :)
Oczywiscie moze byc sytuacja skrajna - komus do zwyciestwa brakuje 1 misji i akurat lokacja do wykonania misji pojawi sie tuz obok niego, zanim inni gracze zdolaja go uziemic...

Poza tym na wejsciach mozna wymieniac misje za 2 pkt. chwaly. Wiec mozna sobie 'poprawic' polozenie potrzebnych nam lokacji wzgledem polozenie tego, ktory 'ma najlepiej'. A przy zblizonej odleglosci potrzebnych lokacji, to juz naprawde nie decyduje los, tylko percepcja, ktory z graczy aktualnie wydaje sie najblizej zwyciestwa...
Jax - ile razy grałeś w Dungeoneera? Serio - mogę spokojnie ocenić losowość tej gry, bo grałem akurat we wszystkie części po dwa razy (kolegom bardzo się podoba ta gra =).

Można to, można tamto - wiem co można zrobić w Dungeoneerze i wszyscy to robimy - nie zmienia to losowości gry i zostało uwzględnione w mojej ocenie tego aspektu rozgrywki.

Misje są tajne (poza jedną publiczną), więc nie wiesz dokładnie gdzie kto zmierza. Tak samo ataki na gracza gdy prowadzi nic nie dają - ma tyle grozy, ile ma i więcej się nie da z tego wyciągnąć - de facto jest bashowany mniej więcej tak samo, jak cała reszta, a ma za to o wiele lepsze statystyki i może łatwiej zadać rany różnym potworom, za co znów dostaje chwałę i tak dalej...

Jeżeli jakiś drugi gracz nie zdobędzie drugiego poziomu w, powiedzmy, dwie kolejki po pierwszym, to ten pierwszy odjedzie w przewadze tak daleko, że się go już nigdy nie dogoni.

Wymiana misji za 2 punkty to strata właściwie całej tury i jeszcze punktów chwały, więc opłaca się tylko na większych planszach, gdy zmiesza się kilka dodatków i naprawdę można godzinę czekać aż pojawi się dana lokacja.

Sorry, ale po ok. 8 grach w Dungeoneera jeszcze ani razu nie odniosłem wrażenia, żeby ktokolwiek wygrał przez cokolwiek innego, niż ślepy los (ostatnio wygrałem ja ;-) - ale mówię, to nie ważne, bo za każdym razem świetnie się bawiliśmy.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Lim-Dul pisze:Jax - ile razy grałeś w Dungeoneera? Serio - mogę spokojnie ocenić losowość tej gry, bo grałem akurat we wszystkie części po dwa razy (kolegom bardzo się podoba ta gra =).
Ile razy gralem mozesz sprawdzic na bgg :)
(a drugie tyle nie skonczonych rozgrywek, ktorych tam nie licze)
Lim-Dul pisze: Misje są tajne (poza jedną publiczną), więc nie wiesz dokładnie gdzie kto zmierza.
A-HA, a wiec tu lezy pies pogrzebany.. Ja zawsze gralem ze misje osobiste nie sa tajne. Mam wrazenie ze ostatnio w MC tez tak gralismy... ale moze sie myle.
Zaraz sprawdze jak stoi w przepisach.

EDIT: HA, jednak dobrze gralem (zadania osobiste sa jawne) - no i to ma sens --> znacznie lepiej rywalom sie przeszkadza, znacznie lepsze sa translokacje i wypaczenia, wszystko jest znacznie lepsze :)

Ty Lim-Dul grales tylko w jakas mutacje Dungeoneera :) sprobuj 'the real thing', bedzie lepiej, zobaczysz :)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

jax pisze: Ty Lim-Dul grales tylko w jakas mutacje Dungeoneera :) sprobuj 'the real thing', bedzie lepiej, zobaczysz :)
Lim-Dul-neer? :wink:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
gigi
Posty: 823
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:19
Lokalizacja: warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: gigi »

jax jak ostatnio gralismy w Dungeonera to misje osobiste byly tajne
przynajmniej ja swoich misji nikomu nie pokazywalem :twisted:
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

gigi pisze:jax jak ostatnio gralismy w Dungeonera to misje osobiste byly tajne
przynajmniej ja swoich misji nikomu nie pokazywalem :twisted:
To dlatego wygrales :P
Awatar użytkownika
gigi
Posty: 823
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:19
Lokalizacja: warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: gigi »

Nataniel pisze:w MC na pewno nie zmiesci sie taka liczba osob jak byla na Smolnej
dokladnie

w mc zmiesci sie ok 15 osob
i jak juz pisalem wczesniej sa tam tylko trzy duze stoly do grania :twisted:
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Pogoda kiepska - ciekawe jak to bedzie w Paradox gdy sie rozpada...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

Don Simon pisze:Pogoda kiepska - ciekawe jak to bedzie w Paradox gdy sie rozpada...
Przecież stoliki na zewnątrz mają parasole. Na deszcz jak znalazł :wink:

A tak na poważnie to nieciekawie z tym graniem tylko na zewnątrz (jak będzie deszczowa pogoda). Jak zacznie się zciemniać to będziecie musieli kończyć. Na pewno niezłe warunki mają w MC ale rozumiem, że teraz trudniej tam dojechać.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Post autor: Browarion »

No to kiszkowato z tą pogodą, a tak się nastawiałem na GOTa (bo plansza spora) w Paradoxie.
Nic to, myśle, że ostateczną decyzję co do miejscówki podejmie się koło 15. - wtedy powinno byc jasne czy jest "słonecznie", czy jednak próbujemy okupować MC

8)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Browarion pisze:No to kiszkowato z tą pogodą, a tak się nastawiałem na GOTa (bo plansza spora) w Paradoxie.
Nic to, myśle, że ostateczną decyzję co do miejscówki podejmie się koło 15. - wtedy powinno byc jasne czy jest "słonecznie", czy jednak próbujemy okupować MC

8)
Nie no ja proponuje juz nic nie zmieniac - najwyzej stadnie sie przeniesiemy wszyscy razem do MC.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

OK - to wstepnie nastawiam sie na Paradox.
W razie pogorszenia warunkow atomsferycznych zrobmy jeszcze update ok. 15:00.
[mam Game of Thrones i 2 czesci Dungeoneera dla Szymona]
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Ja bym od razu jechał do Monsoona - gdzie Wy chcecie grać w tym Paradoxie, jak jest rezerwacja? I jak mogą się jeszcze bardziej pogorszyć warunki atmosferyczne? U mnie wieje jak cholera, jest (stosunkowo) zimno i przed chwilą padał deszcz, że aż miło.

Nawet gdyby nie padało i nie wiało, to wilgoć w powietrzu zniszczy tekturowe elementy gier, jeżeli rozstawimy się gdzieś na zewnątrz.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Post autor: Browarion »

Dobra, jest 15.

to gdzie?
ja moge podjechac gdzie-bądź

:)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Przed chwila dzwonilem do Paradoxu - druga sala jest zamknieta -> impreza zamknieta.
Tak wiec jesli Paradox, to na dworzu. Warunki sie poprawily - nie jest tak wilgotno, wiatru nie ma specjalnie. Ale jednak brak oswietlenia mnie zniecheca. Tak wiec ostatecznie oddaje glos na MC i proponuje tam sie zbierac.

[Ale sie nie upieram i jestem otwarty na Paraodx jak ktos mocno sie uprze]
Awatar użytkownika
gigi
Posty: 823
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:19
Lokalizacja: warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: gigi »

generalni mi tez rybka
ale wolalbym mc
wiec gdzie sie dzis spotykamy
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

gigi pisze:wiec gdzie sie dzis spotykamy
ok - to ustalmy MC, bo co najmniej 4 osoby (browarion, gigi, jax, Lim-Dul) chca/moga tam byc.
do don_simona dzwonilem - woli Paradox ale sie dostosuje i wpadnie po 17:30 do MC
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Post autor: Browarion »

Dobra, to umówmy się od razu w MC

IMHO im wczesniej będziemy, tym wieksza szansa na zajęcie wszystkich dużych stolików ;)
A poza tym jednak ryzyko wiatru i deszczu moze się okazac decydujące.


EDIT: widać z jaxem jesteśmy jednomyślni :P
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

O której się spotykamy? Wezmę Hystericoach, jakby były "warunki" na pojedyńczą partię :)
Awatar użytkownika
gigi
Posty: 823
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:19
Lokalizacja: warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: gigi »

dobra ja jade do mc
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Pancho - weź spadaj z Hystericoach - wywalą nas z MC. ;-)

Ja się zjawię w MC, jak tylko odbiorę samochód z warsztatu (tak, znów tam jest ;-)...

Ze stolikami nie powinno być kłopotów - rusztowania nad wejściem skutecznie zniechęcają ludzi do odwiedzania MC. ^^
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Lim-Dul pisze:Pancho - weź spadaj z Hystericoach - wywalą nas z MC. ;-)
Pod koniec wieczoru moga byc warunki na Hystericoach - ostatnio nie bylo innych ludzi o poznej porze. A jak nas wywala to i tak to bedzie juz koncowka wieczoru :P
Lim-Dul pisze:Ze stolikami nie powinno być kłopotów - rusztowania nad wejściem skutecznie zniechęcają ludzi do odwiedzania MC. ^^
Poza tym latwo jest przegapic - to jest tuz przy Chalubinskiego i jak tylko czlowiek zacznie isc Alejami i zdazy o czymkolwiek pomyslec, to juz mija MC (ostatnio 2 razy sie wracalem).

Aha, bede tak kontrolnie o 17:00 z minutami (jesli korki pozwola :twisted: ).
ODPOWIEDZ