Rycerze Pustkowi
- zawias
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 gru 2013, 00:45
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 27 times
- Kontakt:
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
Popieram pomysł z Sandpiercerem i Rudą Mary - mega dobre!
A reszta rzeczy wyjaśniona przed moją reakcją.
A reszta rzeczy wyjaśniona przed moją reakcją.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
Re: Rycerze Pustkowi
Taka sytuacja w czasie walki:
Bliski zasięg. Aktywny rycerz spodziewa się że przeciwnik zagra "Zmianę zasięgu", więc sam zagrywa "Zmianę..." - bo chce pozostać na bliskim.
I co teraz się dzieje? Bo z jednej strony przy rozpatrywaniu kart bierze się pod uwagę kolejność graczy - pierwszy jest aktywny rycerz i wybiera natarcie, ale jest bliski zasięg więc nic się nie zmienia, teraz drugi gracz wybiera odwrót... A z drugiej strony w instrukcji jest napisane, że jeśli jeden gracz deklaruje natarcie a drugi odwrót to zostajemy na tym samym zasięgu.
Czy w tej sytuacji natarcie i odwrót się anulują czy drugi gracz jednak zmienia zasięg?
Bliski zasięg. Aktywny rycerz spodziewa się że przeciwnik zagra "Zmianę zasięgu", więc sam zagrywa "Zmianę..." - bo chce pozostać na bliskim.
I co teraz się dzieje? Bo z jednej strony przy rozpatrywaniu kart bierze się pod uwagę kolejność graczy - pierwszy jest aktywny rycerz i wybiera natarcie, ale jest bliski zasięg więc nic się nie zmienia, teraz drugi gracz wybiera odwrót... A z drugiej strony w instrukcji jest napisane, że jeśli jeden gracz deklaruje natarcie a drugi odwrót to zostajemy na tym samym zasięgu.
Czy w tej sytuacji natarcie i odwrót się anulują czy drugi gracz jednak zmienia zasięg?
-
- Posty: 1154
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 137 times
Re: Rycerze Pustkowi
Zasięg się nie zmienia, za to na torze przewag nacierający zyskuje odpowiednią ilość punktów (za natarcie i za to że drugi robi odwrót). Jest to opisane w zasadach, gdzieś chyba w ramce pod nazwą berek czy jakoś tak
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Re: Rycerze Pustkowi
Do tej pory tak myślałem, ale potem przeczytałem to:
Jak to jest?middlekilla pisze:Różnice w cenach wyjaśnił Matti_C.
Co do reszty:
1. Nie do końca. To zależy czy z innym graczem czy z wrogiem mamy do czynienia. Jak gracie pojedynek między rycerzami to aktywny rycerz gra pierwszy różne rzeczy, więc on zagra, zmieni zasięg a potem druga osoba zagra i zostanie jej zasięg.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Rycerze Pustkowi
No właśnie nie byłbym taki pewny. To by miało sens na średnim cz dalekim, ale nie na bliskim. Bo jak będąc na bliskim można się jeszcze bardziej zbliżyć?Azazelek pisze:Zasięg się nie zmienia, za to na torze przewag nacierający zyskuje odpowiednią ilość punktów (za natarcie i za to że drugi robi odwrót). Jest to opisane w zasadach, gdzieś chyba w ramce pod nazwą berek czy jakoś tak
Warto się zastanowić, czy ponowne zbliżenie na bliskim zadziała. A jeśli nie (na logikę), to zasięg się zmieni na średni.
@middlekilla?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 1154
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 137 times
Re: Rycerze Pustkowi
Nie pamietam dokładnie, ale mam wrażenie że akcje dziejA się jednocześnie, tylko przy ataku decyduje inicjatywa (ikony z broni). Więc w opisanym przypadku jeden zabiera się za uciekanie, a drugi go goni.
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Re: Rycerze Pustkowi
No właśnie middlekilla się wypowiedział i zasiał ziarno niepewności
Kandyd pisze:Do tej pory tak myślałem, ale potem przeczytałem to:
Jak to jest?middlekilla pisze:
1. Nie do końca. To zależy czy z innym graczem czy z wrogiem mamy do czynienia. Jak gracie pojedynek między rycerzami to aktywny rycerz gra pierwszy różne rzeczy, więc on zagra, zmieni zasięg a potem druga osoba zagra i zostanie jej zasięg.
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
Sorry, nie doczytałem dokładnie i tak na ślepo klepnąłem.
1. Jeśli obaj gracze zagrali zmianę zasięgu i jeden naciera, a drugi robi odwrót, zasięg się nie zmienia.
2. Można zdecydować się na natarcie będąc już na bliskim zasięgu. Zakładając, że przeciwnik nie zagrał zmiany zasięgu, to ignorujemy efekt "zbliżania się", bo nie da się skrócić zasięgu bliżej niż na krótki. Za to zyskujemy przewagę i przeciwnik traci 1 kość w teście ataku.
3. Kolejność zagrywania efektów: chodzi o to, że aktywny gracz jako pierwszy:
a) odpala efekty z kart sprzętu czy zdolności np. decyduje, czy chce użyć Tasmańskich piekielników zanim przeciwnik zdecyduje o swoim sprzęcie etc.
b) rzuca karty farta - choć tu działa zasada "na zmianę" np. zagrywam coś przed testem ataku, przeciwnik zagrywa, ja zagrywam i tak póki nam się nie znudzi / nie spasujemy
c) w przypadku kart walki: tutaj chodzi o to, że aktywny rycerz ma pierwszy decydować np. że naciera, albo po Obronie jakie karty chce wyjąć i przygotować. Oczywiście przy założeniu, że zagrali obaj gracze karty ignorujące inicjatywę, bo przy atakach o kolejności decydują symbole zasięgu.
1. Jeśli obaj gracze zagrali zmianę zasięgu i jeden naciera, a drugi robi odwrót, zasięg się nie zmienia.
2. Można zdecydować się na natarcie będąc już na bliskim zasięgu. Zakładając, że przeciwnik nie zagrał zmiany zasięgu, to ignorujemy efekt "zbliżania się", bo nie da się skrócić zasięgu bliżej niż na krótki. Za to zyskujemy przewagę i przeciwnik traci 1 kość w teście ataku.
3. Kolejność zagrywania efektów: chodzi o to, że aktywny gracz jako pierwszy:
a) odpala efekty z kart sprzętu czy zdolności np. decyduje, czy chce użyć Tasmańskich piekielników zanim przeciwnik zdecyduje o swoim sprzęcie etc.
b) rzuca karty farta - choć tu działa zasada "na zmianę" np. zagrywam coś przed testem ataku, przeciwnik zagrywa, ja zagrywam i tak póki nam się nie znudzi / nie spasujemy
c) w przypadku kart walki: tutaj chodzi o to, że aktywny rycerz ma pierwszy decydować np. że naciera, albo po Obronie jakie karty chce wyjąć i przygotować. Oczywiście przy założeniu, że zagrali obaj gracze karty ignorujące inicjatywę, bo przy atakach o kolejności decydują symbole zasięgu.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
-
- Posty: 347
- Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
- Lokalizacja: Włocławek
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: Rycerze Pustkowi
1) W instrukcji jest, że nie można jechać 2x po tym samym polu oraz , że pole z którego startujemy nie jest liczone do ruchu (ani do czach ani do opon) Czy w związku z tym mogę zrobić kółko i przejechać przez pole startowe (i np zużyć na nim zdolność karty działamy działamy zagranej przed ruchem)?|
2) Kartą działamy działamy mogę odpalić atomówkę z grobowca jeśli tamtędy jadę? Ale nawet jak zrzucę ją sobie na głowę to nie zrobię samobójczej misji?
2) Kartą działamy działamy mogę odpalić atomówkę z grobowca jeśli tamtędy jadę? Ale nawet jak zrzucę ją sobie na głowę to nie zrobię samobójczej misji?
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
1. Instrukcja Str. 13, podpunkt o wyznaczaniu trasy:
"Nie można wyznaczyć trasy kilkukrotnie przez
ten sam heks, ani przez heks, z którego rozpoczyna
się ruch."
2. Tak, możesz użyć atomówki "po drodze", ale nie wypełnisz zlecenia, bo wymaga ono eksploracji heksu. Innymi słowy, w zleceniu "fabularnie" wchodzisz, dogadujesz tematy z mieszkańcami, potem odpalasz i jeszcze się upewniasz, że wszystko się jak trzeba zawaliło - do tego potrzebne jest spędzenie odpowiedniej ilości czasu na heksie.
"Nie można wyznaczyć trasy kilkukrotnie przez
ten sam heks, ani przez heks, z którego rozpoczyna
się ruch."
2. Tak, możesz użyć atomówki "po drodze", ale nie wypełnisz zlecenia, bo wymaga ono eksploracji heksu. Innymi słowy, w zleceniu "fabularnie" wchodzisz, dogadujesz tematy z mieszkańcami, potem odpalasz i jeszcze się upewniasz, że wszystko się jak trzeba zawaliło - do tego potrzebne jest spędzenie odpowiedniej ilości czasu na heksie.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
Re: Rycerze Pustkowi
Podczas kolejnej gry nasunęły się nam dwie wątpliwości
1. gracz podczas ruchu zagrywa kartę farta, która pozwala na eksplorację( która nie jest jednak eksploracją w ścisłym tego słowa znaczeniu). Wyleciał mi jej nazwa z głowy, ale jest tylko jedna taka. W każdym razie gracz robi jeden ruch i chce wykonać eksplorację z karty farta ale padliniarz zagrywa kartę wroga. Pytanie: jaka jest kolejność? Najpierw wróg a potem ta dodatkowa eksploracja z karty farta? czy najpierw może być t eksploracja a potem walka ? Jet to o tyle ważne, że czasami można dostać chociażby jakieś nowe karty uzbrojenia, co może mieć wpływ na walkę. Może patrzyć na to jako na zasadę, że dzieje się to równocześnie i że pierwszeństwo ma gracz?
2 Na dwóch graczy każdy ma swoje prywatne zadania i jest też dla misja ogólna dla wszystkich. Gracz ma już odkrytą swoją kartę misji, w wyniku której padliniarz ma zagrywać kartę mutantów o ile to mozliwe. Jest też oczywiście misja dla wszystkich, która mówi, że padliniarz ma zagrywać kartę jakiejś bestii o ile to możliwe. I teraz rodzi się wątpliwość: co ma zagrywać padiniarz? Czy ja muszę przed ruchem zasugerować jaką chcę robić misję w tej turze ? czy po prostu czekam co padliniarz wylosuje i potem sobie wybiorę, jaką chcę misję w zależności czy wylosuje bestię czy mutanta?
1. gracz podczas ruchu zagrywa kartę farta, która pozwala na eksplorację( która nie jest jednak eksploracją w ścisłym tego słowa znaczeniu). Wyleciał mi jej nazwa z głowy, ale jest tylko jedna taka. W każdym razie gracz robi jeden ruch i chce wykonać eksplorację z karty farta ale padliniarz zagrywa kartę wroga. Pytanie: jaka jest kolejność? Najpierw wróg a potem ta dodatkowa eksploracja z karty farta? czy najpierw może być t eksploracja a potem walka ? Jet to o tyle ważne, że czasami można dostać chociażby jakieś nowe karty uzbrojenia, co może mieć wpływ na walkę. Może patrzyć na to jako na zasadę, że dzieje się to równocześnie i że pierwszeństwo ma gracz?
2 Na dwóch graczy każdy ma swoje prywatne zadania i jest też dla misja ogólna dla wszystkich. Gracz ma już odkrytą swoją kartę misji, w wyniku której padliniarz ma zagrywać kartę mutantów o ile to mozliwe. Jest też oczywiście misja dla wszystkich, która mówi, że padliniarz ma zagrywać kartę jakiejś bestii o ile to możliwe. I teraz rodzi się wątpliwość: co ma zagrywać padiniarz? Czy ja muszę przed ruchem zasugerować jaką chcę robić misję w tej turze ? czy po prostu czekam co padliniarz wylosuje i potem sobie wybiorę, jaką chcę misję w zależności czy wylosuje bestię czy mutanta?
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
1. Chodzi o kartę farta Działamy, działamy jak sądzę. Jak aktywny rycerz wjedzie na heks i zadeklaruje chęć użycia jego specjalnej zasady, to musi dać szansę Padliniarzowi na zagranie karty pustkowi. Padliniarz oczywiście może chcieć przeczekać jeszcze z zagraniem, ale generalnie najpierw karta pustkowi, potem działanie na heksie (nawet, jeśli jest to coś dodatkowego z karty farta).
2. W takiej sytuacji decyzja należy do Padliniarza, czy zagra mutanta czy bestię. Ty sobie po prostu jedziesz. Jedyne ograniczenie jest związane z tym, że Padliniarz musi się skupić na tych 2 rodzajach wrogów podczas dobierania i zagrywania kart pustkowi. Aktywny rycerz nie ma wpływu na zagrywane karty pustkowi (poza niewielkim jeśli ma Lornetkę).
2. W takiej sytuacji decyzja należy do Padliniarza, czy zagra mutanta czy bestię. Ty sobie po prostu jedziesz. Jedyne ograniczenie jest związane z tym, że Padliniarz musi się skupić na tych 2 rodzajach wrogów podczas dobierania i zagrywania kart pustkowi. Aktywny rycerz nie ma wpływu na zagrywane karty pustkowi (poza niewielkim jeśli ma Lornetkę).
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
Re: Rycerze Pustkowi
Jak w takim razie traktować zdanie, że gracz nie musi przyjąć zlecenia ogólnego? ( bo to spowodowało dużo zamieszania). Skoro padliniarz będzie zagrywał mi karty potworów ze zlecenia ogólnego to postawi mnie w sytuacji, że i tak będę musiał wykonać to zlecenie.Dlatego też wspomniałem o deklarowaniu wykonywania misji. Czy w takim ujęciu bez zadeklarowania ze strony gracza padliniarz ma swobodę a jak się wspomni, że się nie chce ogólnej misji to do niej nie dociąga nic? Chyba, że źle zrozumiałem, o co chodzi z tym przyjmowaniem misji ogólnych.
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
Zdanie że nie musisz przyjmować zlecenia ogólnego znaczy tyle, że nie musisz jechać na heks X, eksplorować go i zrobić jeszcze czegoś żeby wziąć fizycznie kartę zlecenia na swój obszar gry, jak to się ma w przypadku zleceń prywatnych. Tylko tyle. Misji ogólnych się właśnie nie przyjmuje - po prostu są i są dostępne dla każdego rycerza, a jak są to czasem zobowiązują Padliniarza do okreslonych zachowań, w tym do zagrywania wrogów etc.
Rycerz nie ma żadnego wyboru w kwestii czy Padliniarz mu zagra taką, czy inną kartę, ma wybór w kontekście trasy, żeby zwiększyć liczbę kart pustkowi, jakie dociąga a tym samym swoje szanse na realizację zlecenia.
Rycerz nie rozmawia z Padliniarzem na temat zleceń czy kart. Zlecenia ogólne po prostu są - jacyś ludzie wyznaczyli nagrodę np. za usunięcie gangu i może spotkasz gang a może nie, a jak spotkasz (w sensie Padliniarz Ci zagra), a nie masz ochoty się bić i olewasz zlecenie, to zrób test ucieczki i nie ma problemu.
Rycerz nie ma żadnego wyboru w kwestii czy Padliniarz mu zagra taką, czy inną kartę, ma wybór w kontekście trasy, żeby zwiększyć liczbę kart pustkowi, jakie dociąga a tym samym swoje szanse na realizację zlecenia.
Rycerz nie rozmawia z Padliniarzem na temat zleceń czy kart. Zlecenia ogólne po prostu są - jacyś ludzie wyznaczyli nagrodę np. za usunięcie gangu i może spotkasz gang a może nie, a jak spotkasz (w sensie Padliniarz Ci zagra), a nie masz ochoty się bić i olewasz zlecenie, to zrób test ucieczki i nie ma problemu.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
Na początek podczas przygotowania gry z 1 zaczynamy. Potem wg zasad czyli jeśli zostanie wykonane to natychmiast Padliniarz dobiera 2 takie zlecenia i zostawia 1 w grze a drugie na spód talii i na tej samej zasadzie jeśli zlecenie się przedawni też od razu Padliniarz dobiera 2, 1 wybiera do gry a drugie pod spód. Obsługa zleceń ogólnych nie zmienia się niezależnie od liczby graczy.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
Re: Rycerze Pustkowi
1) Czy inny gracz może zrzucić kolejny nuke na inny rejon w tej samej turze, w której został zrzucony po raz pierwszy, czy trzeba poczekać aż żeton się "wypali"?
2) Sytuacja gdy rycerz w ostatnim starciu (równa inicjatywa) zabija wroga, ale sam ginie. Czy w takim układzie zgarnia nagrody za pokonanie tego wroga i np. realizuje zlecenie, jeśli eliminacja go była przedmiotem tego zlecenia?
3) Rozumiem, że więcej kart wszczepów, mutacji etc. będzie w dodatkach, a póki co czy zdobywa się te pojedyncze karty w trzech kategoriach tylko jako nagrody za zlecenia, czy można je dostać również w Cerbero Tower i Ogrodzie Rustiego jako akcję eksploracji? Tylko co w takim razie gdy kolejny gracza chciałby tę akcję wykonać, a sprzętu już w talii nie ma?
2) Sytuacja gdy rycerz w ostatnim starciu (równa inicjatywa) zabija wroga, ale sam ginie. Czy w takim układzie zgarnia nagrody za pokonanie tego wroga i np. realizuje zlecenie, jeśli eliminacja go była przedmiotem tego zlecenia?
3) Rozumiem, że więcej kart wszczepów, mutacji etc. będzie w dodatkach, a póki co czy zdobywa się te pojedyncze karty w trzech kategoriach tylko jako nagrody za zlecenia, czy można je dostać również w Cerbero Tower i Ogrodzie Rustiego jako akcję eksploracji? Tylko co w takim razie gdy kolejny gracza chciałby tę akcję wykonać, a sprzętu już w talii nie ma?
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
1) Żeton zużycia Czerwonego Grobowca służy wyłącznie do oznaczenia chwilowego "wypalenia" tego heksu w wyniku działania 1 zlecenia (Samobójcza misja). Poza tym akcja specjalna jest wielorazowa - w jednej rundzie nawet 4 graczy mogłoby pojechać tam, eksplorować i walić atomówką.
2) Polecam str. 27 instrukcji. Ogólnie działa to tak, że sama walka jak stracił też przytomność rycerz kończy się remisem, więc nagród za samego wroga nie ma, ale zlecenia wymagają wyłącznie pokonania wroga, a nie wygrania z nim walki, więc nawet w sytuacji utraty przytomności rycerz wykonuje zlecenie i zgarnia za nie nagrody.
3) Dobrze rozumiesz - wszczep, tuning, mutacja zdobywamy wyłącznie za specjalne 3 zlecenia. Akcje na lokacjach są stworzone z myślą o dodatkach oraz gdybyś chciał np. usunąć z siebie mutację Łuski, żeby już nie być mutantem. Zostały zamieszczone na arkuszu pomocy, żeby nie trzeba było kombinować przy dodatku z tymi samymi lokacjami.
2) Polecam str. 27 instrukcji. Ogólnie działa to tak, że sama walka jak stracił też przytomność rycerz kończy się remisem, więc nagród za samego wroga nie ma, ale zlecenia wymagają wyłącznie pokonania wroga, a nie wygrania z nim walki, więc nawet w sytuacji utraty przytomności rycerz wykonuje zlecenie i zgarnia za nie nagrody.
3) Dobrze rozumiesz - wszczep, tuning, mutacja zdobywamy wyłącznie za specjalne 3 zlecenia. Akcje na lokacjach są stworzone z myślą o dodatkach oraz gdybyś chciał np. usunąć z siebie mutację Łuski, żeby już nie być mutantem. Zostały zamieszczone na arkuszu pomocy, żeby nie trzeba było kombinować przy dodatku z tymi samymi lokacjami.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
Re: Rycerze Pustkowi
Pytanko o Łowców Niewolników, bo się trochę zdziwiłem jak mi zabrakło kości.
Mają 4 Agresji i 4 Serii, czyli w walce gdy atakują serią rzucają 8 kości?
Rozegrałem to tak, że po rzucie 6-cioma kostkami przerzuciłem 2 pudła.
Mają 4 Agresji i 4 Serii, czyli w walce gdy atakują serią rzucają 8 kości?
Rozegrałem to tak, że po rzucie 6-cioma kostkami przerzuciłem 2 pudła.
- Chaaber
- Posty: 1054
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Rycerze Pustkowi
Zgadza sie, rzucasz osmioma kostkami i niestety trzeba kombinowac jak kostek braknie, ale mysle ze kazdy ma na stanie jakies k10 w domu i sobie poradzi.bartaz pisze:Pytanko o Łowców Niewolników, bo się trochę zdziwiłem jak mi zabrakło kości.
Mają 4 Agresji i 4 Serii, czyli w walce gdy atakują serią rzucają 8 kości?
Rozegrałem to tak, że po rzucie 6-cioma kostkami przerzuciłem 2 pudła.
- middlekilla
- Posty: 343
- Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46
Re: Rycerze Pustkowi
Tak jest, niestety czasem zabraknie kości, choć te 6 w pudełku kryje przeważającą większość sytuacji czyli cechę do 4 + 2 za przygotowanie.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Marek Mydel
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Rycerze Pustkowi
Hej, czy ta promka łowcy wchodzi w skład 'wielkiego szu', który dojdzie z KS, czy nie?
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść