Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Popsuła się na pewno, stąd opóźnienie w premierze, u mnie też wycięte źle.Shinhaevel pisze: ↑06 kwie 2018, 01:45 U mnie też gdzieniegdzie widać niedorobienie przy cięciu... Może maszyna do wycinania kart też się przypsuła?
promo content chyba nigdy nie był w innym języku jak eng
Ja kupiłem te, i są ok "fit".nikczemnik pisze: ↑06 kwie 2018, 10:57 Które koszulki będą najlepiej dopasowane do gry? Obecnie używam Arcane Tinmen STANDARD ale szukam czegoś bardziej "fit"
Chwalą go za jakość wykonania, nie za terminowość. Jakość, jest jak najbardziej ok dla mnie.inzkulozik pisze: ↑06 kwie 2018, 13:27 U mnie podobnie, co najmniej kilka kart do wymiany od razu po spojrzeniu na całą talię, ale wsadziłem w koszulki więc problemu nie robię... trochę bawi mnie jednak, że teraz na FB chwalą producenta pudełek, przez którego ponoć zaliczyli obsuwę
Ja kupiłem profit i jest ok.
Chodzi o to że, te karty wyglądają jak by już miały XX partii za sobą oczywiście nie cała karta ale boki, rogi są ostre ewidentnie źle wycięte, wygląda to źle, niektóre karty mają wręcz poszarpane boki. Skoro zapłaciłem oczekuje tego co miałem dostać, chciałbym niedoróbkę to zapłaciłbym połowę mniej. No i do tego mam wrażenie, że tekst jest taki jak by lekko rozmazany... jak gdyby był drukowany z niższej rozdzielczości niż reszta karty.
EHH.... a potem się dziwią że ludzie wolą eng jeśli chodzi o LCG/CCGpredki pisze: ↑07 kwie 2018, 08:40 W moim egzemplarzu nie zauważyłem żadnych problemów z jakością. Natomiast zakładam, że o mieszaniu wersji polskiej z angielską można zapomnieć. Podobnie jak w Star Realms. Powód - szersze ramki dookoła kart, nie tylko na awersie, ale też rewersie, a także mniejsze o około 1 mm w każdym wymiarze karty.
Gdyby to kogoś interesowało, to za produkcję polskiej wersji odpowiada firma MediaGold.Spoiler:
Skąd taki wniosek? Sprzedaż w Polsce dowolnej spolszczonej zależnej językowo gry karcianej jest DUŻO większa, niż wersji angielskiej w Polsce. Forum, i opinie użytkowników nie stanowią reprezentatywnej grupy, prezentującej siłę nabywczą, ani żadnego przekroju rynku. Wydawca podawał liczbę sprzedanych egzemplarzy pierwszego druku- wynik sprzedaży, jest zdecydowanie lepszy niż większość całych nakładów gier wydawanych w Polsce. A mówimy tylko o kilku miesiącach.
Nie przeczytałeś informacji na fb. Za produkcję kartonowych elementów do gry odpowiada Media Gold (i pewnie, też za konfekcję). Karty produkowała inna firma.
ano stąd poczytaj co cytowałem... inny rozmiar kart, promo są tylko w ENG, nagrody na turniejach ENG tak że no. Nie mówiąc o tym że jeśli w jakiejś grze jest mechanika "pożyczenia" sobie jakkiejś karty od przeciwnika który miałby talie eng to w tym momencie mamy oznaczoną kartę i dyskwalifikacjaDaquan pisze: ↑07 kwie 2018, 09:53Skąd taki wniosek? Sprzedaż w Polsce dowolnej spolszczonej zależnej językowo gry karcianej jest DUŻO większa, niż wersji angielskiej w Polsce. Forum, i opinie użytkowników nie stanowią reprezentatywnej grupy, prezentującej siłę nabywczą, ani żadnego przekroju rynku. Wydawca podawał liczbę sprzedanych egzemplarzy pierwszego druku- wynik sprzedaży, jest zdecydowanie lepszy niż większość całych nakładów gier wydawanych w Polsce. A mówimy tylko o kilku miesiącach.stalker7 pisze: ↑07 kwie 2018, 09:21EHH.... a potem się dziwią że ludzie wolą eng jeśli chodzi o LCG/CCGpredki pisze: ↑07 kwie 2018, 08:40 W moim egzemplarzu nie zauważyłem żadnych problemów z jakością. Natomiast zakładam, że o mieszaniu wersji polskiej z angielską można zapomnieć. Podobnie jak w Star Realms. Powód - szersze ramki dookoła kart, nie tylko na awersie, ale też rewersie, a także mniejsze o około 1 mm w każdym wymiarze karty.
Gdyby to kogoś interesowało, to za produkcję polskiej wersji odpowiada firma MediaGold.Spoiler:
Powtarzam - wydawca sprzedał kilka tysięcy kopii w kilka miesięcy, podczas, gdy angielskiej wersji, sprzedało się w Polsce kilkaset sztuk przez te kilka lat. To, że nie można użyć angielskojęzycznej promki, w połączeniu z Polską talią, widać, nie stanowi większego problemu dla tych kilku tysięcy nabywców wersji w rodzimym języku. Może Ci się to nie podobać, ale taki jest stan rzeczy.stalker7 pisze: ↑07 kwie 2018, 10:00ano stąd poczytaj co cytowałem... inny rozmiar kart, promo są tylko w ENG, nagrody na turniejach ENG tak że no.Daquan pisze: ↑07 kwie 2018, 09:53Skąd taki wniosek? Sprzedaż w Polsce dowolnej spolszczonej zależnej językowo gry karcianej jest DUŻO większa, niż wersji angielskiej w Polsce. Forum, i opinie użytkowników nie stanowią reprezentatywnej grupy, prezentującej siłę nabywczą, ani żadnego przekroju rynku. Wydawca podawał liczbę sprzedanych egzemplarzy pierwszego druku- wynik sprzedaży, jest zdecydowanie lepszy niż większość całych nakładów gier wydawanych w Polsce. A mówimy tylko o kilku miesiącach.
Widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i/lub wyciągać wniosków. To że się sprzedało nie zmienia powyższego faktu. Jak bym wiedział że jest różnica w rozmiarze kart nie czekałbym ani nie brał PL proste. Pytanie ile z tych którzy kupili mieli/mają taką wiedzęDaquan pisze: ↑07 kwie 2018, 10:03Powtarzam - wydawca sprzedał kilka tysięcy kopii w kilka miesięcy, podczas, gdy angielskiej wersji, sprzedało się w Polsce kilkaset sztuk przez te kilka lat. To, że nie można użyć angielskojęzycznej promki, w połączeniu z Polską talią, widać, nie stanowi większego problemu dla tych kilku tysięcy nabywców wersji w rodzimym języku. Może Ci się to nie podobać, ale taki jest stan rzeczy.stalker7 pisze: ↑07 kwie 2018, 10:00ano stąd poczytaj co cytowałem... inny rozmiar kart, promo są tylko w ENG, nagrody na turniejach ENG tak że no.Daquan pisze: ↑07 kwie 2018, 09:53
Skąd taki wniosek? Sprzedaż w Polsce dowolnej spolszczonej zależnej językowo gry karcianej jest DUŻO większa, niż wersji angielskiej w Polsce. Forum, i opinie użytkowników nie stanowią reprezentatywnej grupy, prezentującej siłę nabywczą, ani żadnego przekroju rynku. Wydawca podawał liczbę sprzedanych egzemplarzy pierwszego druku- wynik sprzedaży, jest zdecydowanie lepszy niż większość całych nakładów gier wydawanych w Polsce. A mówimy tylko o kilku miesiącach.
i ilu z nich gada po ang bo to jeszcze inna kwestia:)To nie kwestia czytania ze zrozumieniem, lub nie. To kwestia postawionej przez Ciebie tezy, która jest niedokładna, przez co na pierwszy rzut oka, odbierana jako nieprawidłowa.stalker7 pisze: ↑07 kwie 2018, 10:26Widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i/lub wyciągać wniosków. To że się sprzedało nie zmienia powyższego faktu. Jak bym wiedział że jest różnica w rozmiarze kart nie czekałbym ani nie brał PL proste. Pytanie ile z tych którzy kupili mieli/mają taką wiedzęDaquan pisze: ↑07 kwie 2018, 10:03Powtarzam - wydawca sprzedał kilka tysięcy kopii w kilka miesięcy, podczas, gdy angielskiej wersji, sprzedało się w Polsce kilkaset sztuk przez te kilka lat. To, że nie można użyć angielskojęzycznej promki, w połączeniu z Polską talią, widać, nie stanowi większego problemu dla tych kilku tysięcy nabywców wersji w rodzimym języku. Może Ci się to nie podobać, ale taki jest stan rzeczy.
Ja uważam, że tak nie jest. Wyniki sprzedaży mówią wyraźnie co ludzie wolą. Nikt nikomu nie przystawia pistoletu do skroni. Klienci kupują produkt, który widzą/potrafią przeczytać o nim w internecie. Gdyby ludzie "woleli eng" to angielskie kopie sprzedawały by się dużo lepiej. A sytuacja, jest odwrotna. To wszystko. Rozmiar kart jest taki sam. 63x88mm. Różnicą są naroża kart, a nie rozmiar karty. Drugą różnicą, są też ramki- polscy producenci kart życzą sobie, aby ramki miały 3 mm, gdzie Chinczyk wydrukuje nawet 1mm. To kwestia produkcyjna, o której Games Factory pisało w zeszłym roku.EHH.... a potem się dziwią że ludzie wolą eng jeśli chodzi o LCG/CCG