Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
smutas123
Posty: 165
Rejestracja: 06 paź 2015, 09:32
Has thanked: 8 times
Been thanked: 3 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: smutas123 »

https://www.youtube.com/watch?v=yjkMVLgouts pojawiła sie rozgrywka wpros z genconu.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: tomb »

smutas123 pisze:https://www.youtube.com/watch?v=yjkMVLgouts pojawiła sie rozgrywka wpros z genconu.
W pierwszych trzech minutach można obejrzeć kartę w sekwencją rundy i z dostępnymi akcjami graczy.

Ja biorę.

Co oczywiste, gra wiele czerpie z doświadczeń przy rozwoju Władcy Pierścieni LCG.
Dwie rzeczy, które mnie bolały na początku przygody z Władkiem są tutaj wygodniej rozwiązane. Różne poziomy trudności - co w Lotrze wprowadzono po kilku latach, uwzględniając głosy graczy - oraz ekonomia - można zużyć akcję na dociąg karty i zasobu. Takiego koła ratunkowego bardzo mi brakowało, a Netrunner pokazał mi, jak prosto można tę bolączkę rozwiązać. No i proszę, tutaj mamy tę możliwość.
Po tej przykładowej rozgrywce wydaje się, że gra nie będzie się opierała na strategii mięsa armatniego, czyli wystawianiu kolejnych kart jako "zasłony" przed przeciwnościami. Będzie więcej zagrywek pozwalających uniknąć walki, co mi baaaardzo odpowiada. Walka nie jest obligatoryjna, gra pozostawia nam wybór - walczyć czy unikać. A ja lubię mieć wybór.

Limit decku widoczny na kartach badaczy raczej definiuje dokładny rozmiar talii. Obecne w niej negatywne karty słabości są sporym utrudnieniem, więc nie możemy rozwadniać talii.

Małe karty to znaczniki badaczy, chyba po jednym dla każdego, bo informują one o lokacji, w której przebywa postać i czy wykonała swoje akcje. Zatem w podstawce będzie ich bodaj 5. Ciekawe, w jakim trybie będę wprowadzani nowi badacze. Byłoby pięknie, gdyby w każdym Mythos Packu znajdował się jeden .

@wojo - miałeś nosa, gra odkrywa kolejne kart Agend, a gracze odkrywają Acty. Liczba na Actach to liczba wskazówek na gracza, stąd 3 żetony na karcie z dwójką. Ale to chyba nie wyścig - odkrywanie Actów jest odpowiednikiem scenariusza we Władcy, a Agendy to element utrudniający grę (coś jak mechanika czasu we Władku).

Edycja: Jedna rzecz mnie nieco rozczarowała. Wchodząc do nowej lokacji odwracamy kartę i czytamy, co się stało. Otóż ten efekt będzie zawsze taki sam i w kolejnych partiach będziemy uwzględniać go w swoich działaniach (podobnie działają karty scenariusza we Władcy). Brak zróżnicowanych efektów(np. losowo wybierana jedna z kilku konsekwencji wejścia do pomieszczenia lub skutek zależny o dotychczasowych okoliczności w grze) wskazuje na optymalizacyjny charakter rozgrywki, co pewnie przy wysokim poziomie trudności gry oraz wobec innych elementów losowych (karty w naszej ręce, karty przeciwności, losowany przy wykonywaniu testów żeton modyfikatora) jest konieczne. Mimo wszystko trochę szkoda.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
szczudel
Posty: 1447
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 103 times
Been thanked: 142 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: szczudel »

Jestem kupiony!

Bardzo podoba mi się to co widze, ale faktycznie scenariusze to jednostrzałowce. To co w tym 3 pomieszczeniu pokazała się ta dodatkowa postać tylko to uwidacznia - jak to wiesz to od razu tak się ustawisz aby właśnie tam wylądować po odwróceniu drugiej karty celu. Też dostrzegam problem z kartami lokacji :|

Ciekawy jestem ile badaczy będzie w Core Secie.

Czekam bardziej niz na MoM 2ED.
poket
Posty: 344
Rejestracja: 15 wrz 2011, 17:19
Has thanked: 2 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: poket »

szczudel pisze: Ciekawy jestem ile badaczy będzie w Core Secie.
W pudełku ma być 5 badaczy. Ciekawe tylko jak często będą dodawać nowego badacza. Jak Podobnie do LOTRa to może być badacz na mały dodatek i kilku na duży dodatek.

Poniżej lista co ma być w Core Set.
Spoiler:
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: tomb »

szczudel pisze:faktycznie scenariusze to jednostrzałowce.
To zależy od podejścia. Rok zwlekałem z zakupem Lotra w obawie przed "jednorazowością" rozgrywki. Niepotrzebnie - zmiennych jest tyle, że trudno o dwie takie same partie. Tutaj zapewne będzie podobnie, choć w dużej mierze zależy to od talii przeciwności. Wiem jednak, że nie wszystkich bawi wielokrotne przechodzenie raz już pokonanej przygody. Cóż, w takim przypadku dwa razy przemyślałbym zakup, chyba że kogoś bawi ileś razy (czasami bardzo wiele) przegrać, żeby raz wygrać i z satysfakcją oczekiwać na następny scenariusz.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: jax »

Też jestem całkowicie kupiony. Prezentacja z GenConu tylko przesądziła sprawę (a Amanda swoją drogą wspaniale prezentuje/prowadzi rozgrywkę).

O jednostrzałowość się nie obawiam z tych powodów co napisał tomb a poza tym można sobie eksperymentować z ponownym przechodzeniem (różne strategie, różni badacze, różne talie) - zupełnie jak we Władku.

Jedyna rzecz, która mnie lekko niepokoi to 30-kartowe talie. Poczułem dużą różnicę, gdy się przesiadłem z 30- na 50-kartowe talie we Władku. Było w końcu miejsce na oddech i możliwości konstruowania różnych talii - bo przy 30, to z dwadzieścia kilka slotów zapełniały zawsze-przydatne musty, no i przestrzeń na kreatywność była bardzo ograniczona.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Morsereg
Posty: 339
Rejestracja: 08 maja 2015, 18:12
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Morsereg »

szczudel pisze:To co w tym 3 pomieszczeniu pokazała się ta dodatkowa postać tylko to uwidacznia - jak to wiesz to od razu tak się ustawisz aby właśnie tam wylądować po odwróceniu drugiej karty celu.
ale w sensie, ze jak sie ustawiasz? i po co? by byc pierwszy?

tak czy inaczej, mnie tez kupili.
teraz tylko dylemat czy werjsa PL czy EN.

+ dodatkowa informacja:
https://twitter.com/FFGames/status/760509079571800064
szczudel
Posty: 1447
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 103 times
Been thanked: 142 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: szczudel »

By zacząć turę od razu w pomieszczeniu w którym się pokawi. Grając kampanie wolisz ją mieć niż być zmuszony do porzucenia jej bo Cię gra ciśnie.
Morsereg
Posty: 339
Rejestracja: 08 maja 2015, 18:12
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Morsereg »

ale przeciez nie mozesz tego zrobic.
musisz najpierw odblokowac ostatnie pomieszczenie. jak to zrobisz to wtedy pojawia sie kompanion i wrog.
nie jestes w stanie zaczac tury w tym pomieszczeniu i jednoczesnie czekac na pojawienie sie jej.
szczudel
Posty: 1447
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 103 times
Been thanked: 142 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: szczudel »

Musiałem się źle przyjżeć. Wydawało mi się, że jak już były 3 nowe pomieszczenia to mogli przejść do nowej tury będąc w tym w którym zaraz miała się pojawić ta nowa towarzyszka.
Carmash
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2016, 08:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Carmash »

Trochę informacji z ust Coreya Konieczki:

https://www.youtube.com/watch?v=J0EborBZ8bs
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: sqb1978 »

Carmash
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2016, 08:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Carmash »

sqb1978 pisze:Gameplay demo: https://www.youtube.com/watch?v=yjkMVLgouts
Było już na samej górze aktualnej strony tego tematu :)
bowmanek
Posty: 85
Rejestracja: 29 paź 2014, 01:05
Been thanked: 10 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: bowmanek »

Carmash pisze:Trochę informacji z ust Coreya Konieczki:

https://www.youtube.com/watch?v=J0EborBZ8bs

Mój angielski nie jest za dobry, ale trochę z tej wypowiedzi zrozumiałem (mogłem coś opacznie zrozumieć).

-W grze będzie dużo tekstu dla wprowadzenia klimatu, lepszego wczucia się w rozgrywkę
-Twórcy wykorzystują doświadczenie z projektowania władka
-Główna różnica (w stosunku do LotR) to kierowanie poczynaniami jednej postaci, która ma swoje słabe i mocne strony (będą negatywne karty, które trzeba wtasować do swojej talii), jest mowa o postaci która ma problemy z alkoholem
-Mowa jest o negatywnych kartach w talii, które będziemy musieli losowo wtasować do swojego, wcześniej przygotowanego decku
-Kolejna różnica wobec władka to obecność kampanii od samego początku
-Będziemy w trakcie gry modyfikować swoją talię, rozwijać ją, talia ma ewoluować, będzie zbieranie doświadczenia
-mowa jest o tym, że scenariusze mają na siebie wpływać, decyzje podjęte w jednym scenariuszu wpłyną negatywnie lub pozytywnie na kolejne przygody (przypomina mi to trochę nowego Warhammer Quest)
-nacisk na opowieść (storytelling), podejmowanie decyzji

Przeczytałem cały temat i gra lekko mnie zainteresowała. Poległem już na dwóch LCG i nie spieszy mi się pakować w kolejny. Fajnie, że twórcy zmieniają mechanikę i nie będzie się trzeba opierać na murze z mięcha armatniego. Limit dostępnych akcji modyfikowanych danymi kartami, możliwość wykorzystania akcji w celu polepszenia ekonomii (ten aspekt jest ogromną bolączką LoTRa) czy dociągu, większy nacisk na opowieść. To wszystko fajnie brzmi.

Odnośnie Władcy pojawiało się wiele zarzutów, że gra jest oparta na słabej mechanice. Poczynając od wręcz prostackiej i słabo modyfikowalnej ekonomii (w związku z tym Steward of Gondor i Zigil Miner wpływające na zasoby są po prostu przeogromnie silne), poprzez wspomniane budowanie muru z sojuszników, którzy mieli po prostu podstawiać się wrogom, kończąc na Kartach Wyprawy, które w większości zawsze były takie same i zaznajomiony z nimi gracz, wiedział jak się przygotować na ich nadejście (w tej kwestii w AH LCG zmian chyba nie będzie, a szkoda). Najczęściej postaci specjalizowały się tylko w jednej czynności (kto atakował Eowiną, bronił się Merrym, czy wysyłał na wyprawę czerwonego Boromira). Zaczynam troszkę płakać :D. Oczywiście wraz z kolejnymi dodatkami, nowymi mechanikami i wydanymi xxx złotych zapewne i takie posunięcia miały miejsce. Mimo wszystko mechanika jest w tej grze najwyżej średnia, ale klimat niesamowity.

Budowanie talii wydaje się interesujące w AH LCG. Pytanie tylko, jak mocno urośnie deck gracza w ciągu całej kampanii. Negatywnych kart może być najwyżej 10 (przynajmniej na początku). Razem z kartami bazowymi postaci i neutralami daje to 40 kartowy deck. Oczywiście jeśli te neutralne zaliczają się do bazowej 30. Pytanie jak będzie wyglądał dalszy rozwój. Czy poza zastępowaniem kart lepszymi wersjami, będzie można dodatkowo modyfikować deck? Bardziej klimatyczne wydaje się granie od początku do końca tymi samymi, tylko coraz mocniej rozwijanymi kartami. Znowu widzę podobieństwa do Warhammer Quest.

We Władcy Pierścieni małe dodatki oferowały Karty Wyprawy (oraz niewielką talię kart, którą łączyło się z innymi małymi taliami z podstawki/dużych dodatków z danego cyklu), oraz bardzo mało kart gracza, dodatkowo podzielonych na cztery sfery i czasem karty neutralne, oraz oczywiście bohatera. Skutkowało to tym, że jeśli ktoś grał wyłącznie jedną sferą, to dostawał 2-3 rodzaje kart gracza (wszystko oczywiście w 3 kopiach), które mógł wykorzystać w talii, a wszystko za 40 zł (w DNŻ 70). Troszkę słabo. W dużych dodatkach nie było o wiele lepiej. Często więcej niż połowę kart, zajmowały te należące do Talii Spotkań. Powodowało to, że niektóre scenariusze nie były najwyższych lotów (z powodu bardzo dużej ich ilości), ale zapewniało też ogromną różnorodność przygód i wyzwań do pokonania. Niestety, ale tutaj może pojawić się podobny problem. Występowanie każdej karty przypisanej do postaci w pięciu poziomach doświadczenia (i dwóch egzemplarzach, bo taki ma być chyba limit w talii - każda karta razy 2), kilku kart neutralnych, kart przeciwności wtasowywanych do talii gracza i jeszcze tych wchodzących w skład scenariusza, sprawi że ponownie gracze będą zalewani ogromną ilością przygód, jednocześnie otrzymując niewielką ilość kart gracza. Problem ten zaniknie po wydaniu xxx złotych. Z drugiej strony, może być również tak, że duże dodatki będą zawierały karty scenariuszy wchodzących w skład kampanii oraz karty neutralne, a małe dodatki będą dodawały wyłącznie nowe postaci z ich kartami. To byłoby dobre rozwiązanie dla graczy - kupujemy duży dodatek ze scenariuszami i interesujące nas małe dodatki z konkretnymi postaciami. Jednak raczej wszystko zostanie tak pomieszane, że będzie trzeba kupić każde pudełeczko.

We Władcę grałem wyłącznie solo. Przeszkadzała mi obecność i liczba kart wykorzystywanych przy minimum dwójce graczy, która stale rosła. Kontrolowanie aż 6 postaci (7 w kampanii) było możliwe, ale jednak powodowało pewien dyskomfort. Tutaj na pewno pojawią się karty bezużyteczne solo, ale kontrolowanie dwóch postaci nie wydaje się być już takie trudne (chociaż dochodzi kwestia zbierania doświadczenia i rozwoju postaci). Cieszy mnie również, że od początku mają się pojawić różne poziomy trudności.

Kolejna rzecz która mnie interesuje to wykorzystanie świata. W kwestii miejsc i przeciwności sprawa jest jasna. Pojawi się Arkham oraz Przedwieczni i spółka. Nie wiem za to jak jest z postaciami. Kupiłem niedawno "Koszmar z Dunwich i inne przerażające opowieści" (szczerze polecam) i ciekawy jestem czy w grze pojawią się bohaterowie znani z opowiadań. Czy w grach FFG wykorzystywane są osobistości znane z dzieł Lovecrafta, bądź chociaż z nimi powiązane? We władku pojawiają się postaci znane, jak również wymyślone przez projektantów. Niestety świat wykreowany przez Tolkiena obfituje w zbyt małą ich ilość, albo umysły twórców są zbyt mało płodne, ponieważ wiele charakterów pojawia się kilkakrotnie w różnych wersjach, czy to jako bohaterowie w tej czy innej sferze, czy też sprzymierzeńcy, a nawet jako postaci związane ściśle z danym scenariuszem. Pozdrawiam z tego miejsca Aragorna, Boromira, Froda i Arwenę. Powoduje to dodatkowe ograniczenia w konstrukcji talii. Tuszę, że twórcy nie połaszą się na takie rozwiązanie w nowym LCG. Wierzę też, że fabuła będzie troszkę mocniej rozrysowana niż we wspomnianym Warhammer Quest, gdzie jest zaledwie szczątkowa. Na plus należy również zaliczyć całkiem nowe grafiki. Wykorzystywanie po raz kolejny tych samych artów byłoby już niesmacznym nadużyciem (chyba że te rysunki pojawiły się w najnowszych dodatkach do pozostałych gier z tego uniwersum).

Szkoda, że aby mieć komplet kart gracza, trzeba będzie kupić CSx2. Gra pojawi się już niedługo. Poczytam opinie grających i zaznajomię się z polityką wydawniczą w kwestii dodatków i może wejdę w to LCG. Mimo tych wszystkich wad, gry tego typu mają w sobie jakąś magię, magnes który przyciąga bardzo, ale to bardzo mocno. Jeśli już się zdecyduję, to tylko na wersję PL. Mam też nadzieję, że Galakta udźwignie projekt do końca w standardowym sposobie wydawania i nie będzie dużych opóźnień wobec wersji angielskiej. Ceny dodatków w DNŹ to jest już przesada. Za równowartość 2 małych dodatków można mieć Eldritch Horror. To jest już prawdziwy Horror. Cenowy.
Spoiler:
Awatar użytkownika
wojo
Posty: 751
Rejestracja: 20 sie 2008, 13:40
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 3 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: wojo »

Wreszcie miałem chwilę aby obejrzeć demo gry z Gen Conu i muszę przyznać że moje zainteresowanie tym tytułem zostało mocno przytemperowane. Oczywiście to może wynikać z tego że ten demo scenariusz (pewnie pierwszy z CS) nie pokazywał pełni możliwości gry ale swoje przemyślenia mam i nie zawaham się nimi podzielić :)

Na minus:
1. Torebka z żetonami chaosu - bardzo to losowe (wyniki od +1 do -4 jako kostka!) ale co dużo gorsze strasznie nudne (zdaje się z nagrania że żetonów specjalnych opisywanych przez kartę scenariusza jest stosunkowo mało)! Najgorze że nie ma szans zmianę w przyszłości bo żetony FFG daje tylko w core secie. Tutaj WP:LCG ze swoimi efektami cienia jest dużo ciekawszy i bardziej różnorodny.
2. Faza Mythos - znowu wieje tu nudą. Wyjdzie albo wróg albo efekt jednorazowy. Oczywiście można przy pomocy tych kart stworzyć ciekawe sytuacje ale ... mam wrażenie że różnorodność przy kolejnych przejściach tego samego scenariusza będzie bardzo ograniczona. W WP:LCG dodatkowy rodzaj kart, obszary, jednak sporo dodaje smaczku bo ten sam scenariusz może wymagać zupełnie innych środków w zależności czy dokuczają nam wrogowie, obszary czy podstępy (i w jakiej kombinacji)
3. Mapa - z jednej strony super klimatyczne to jest i pozwala naprawdę ciekawe historie tworzyć ale jednak ma dwa spore minusy jak dla mnie
- ogranicza regrywalność (chociaż pewnie będą też scenariusze z losową mapą ale wtedy trochę tracimy powyższą zaletę)
- gra będzie wymagać sporo miejsca na stole.

Na minus/plus
1. Prostota zasad - wszystkie testy wg tej samej mechaniki. Znacznie mniejszy próg wejścia ale tracimy różnorodność i wyzwania w budowaniu tali.
2. Kampania jako w zasadzie obowiązek - z jednej strony super. Mamy ciągłość, decyzje mają znaczenie i konsekwencje. Z drugiej jednak strony wymaga to grania reguralnego i po kolei. Bo po dłuższej przerwie ciężko będzie sobie przypomnieć co było wcześniej i jakie decyzje podjęliśmy pół roku temu (czas między core setem a ostatnim dodatkiem z cyklu)

Na plus:
- Akty i Agedy - zdaje się że to naprawdę fajny pomysł. Może dodać regrywalności bo czasem przejdziemy szybko akty a czasem agenda będzie dużo dalej a my wciąż na akcie 1. To będzie generować różnorodność.
- Klimat

Mój prywatny werdykt to: Zostaję przy WP:LCG, różnorodność i regrywalność wygrywają u mnie zdecydowanie (pomimo że świat Lovecrafta jest dla mnie bardziej intrygujący niż tolkienowski). Natomiast rozważam nadal Mansions of Madness 2 ed. To mogłaby być gra solo z skupiona na klimacie, która mnie wciągnie.

Dodam jeszcze, że jak ktoś się odbił od zasad Władcy Pierścieni a kusi go karcianka solo/co-op to niech śmiało bierze AH:LCG. Myślę że nie będzie żałował. FFG zdaje się zauważyło że próg wejścia to jest spora słabość Władcy i postanowili to nadrobić.
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: tomb »

Dostrzegam kilka słabości, ale że chcę, by była to gra interesująca, to postanowiłem je bagatelizować. Wierzę, że FFG nie zamierza wypuścić jednostajnego, schematycznego gniota. Mam nadzieję, że twórcy nie ugrzęzną w bliźniaczo podobnych historiach, odmienianych jedynie nowymi kartami przeciwności, co było/jest słabością WP. Tutaj wymiar przestrzenny może przyjść z pomocą.

Rzeczywiście losowanie żetonów z torebki nie jest niczym fajnym, nie tyle z uwagi na ich ograniczoną liczbę (ktoś wyżej podał domniemaną zawartość podstawki, a tam były wymienione 44 żetony chaosu), lecz ze względu na uciążliwą obsługę. Na pewno woreczek pójdzie precz i losował będę z kubka.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Kiler
Posty: 122
Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła
Has thanked: 4 times
Been thanked: 24 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Kiler »

bowmanek pisze: Kolejna rzecz która mnie interesuje to wykorzystanie świata. W kwestii miejsc i przeciwności sprawa jest jasna. Pojawi się Arkham oraz Przedwieczni i spółka. Nie wiem za to jak jest z postaciami. Kupiłem niedawno "Koszmar z Dunwich i inne przerażające opowieści" (szczerze polecam) i ciekawy jestem czy w grze pojawią się bohaterowie znani z opowiadań. Czy w grach FFG wykorzystywane są osobistości znane z dzieł Lovecrafta, bądź chociaż z nimi powiązane? We władku pojawiają się postaci znane, jak również wymyślone przez projektantów. Niestety świat wykreowany przez Tolkiena obfituje w zbyt małą ich ilość, albo umysły twórców są zbyt mało płodne, ponieważ wiele charakterów pojawia się kilkakrotnie w różnych wersjach, czy to jako bohaterowie w tej czy innej sferze, czy też sprzymierzeńcy, a nawet jako postaci związane ściśle z danym scenariuszem. Pozdrawiam z tego miejsca Aragorna, Boromira, Froda i Arwenę. Powoduje to dodatkowe ograniczenia w konstrukcji talii. Tuszę, że twórcy nie połaszą się na takie rozwiązanie w nowym LCG. Wierzę też, że fabuła będzie troszkę mocniej rozrysowana niż we wspomnianym Warhammer Quest, gdzie jest zaledwie szczątkowa. Na plus należy również zaliczyć całkiem nowe grafiki. Wykorzystywanie po raz kolejny tych samych artów byłoby już niesmacznym nadużyciem (chyba że te rysunki pojawiły się w najnowszych dodatkach do pozostałych gier z tego uniwersum).
http://www.cardgamedb.com/index.php/CoC/CoCCards.html
"More search options" -> Unique: "Unique" -> Type: "Character" -> Search
Tyle postaci unikatowych wykorzystywał Call of Cthulhu CCG/LCG wydaje się, że śmiało można założć, że i jego następca wykorzysta świat wykreowany w książkach na kartach (w zależności od poziomu sprzedaży ofc) : )

FFG wykorzystuje te same arty do Cthulhu juz od Call of Cthulhu CCG (2004 chyba), taki sam recykling robi też na warhammerach także na sporo nowości chyba nie ma się co nastawiać : /
Spoiler:
LordMongo
Posty: 134
Rejestracja: 10 lis 2009, 16:18
Has thanked: 5 times
Been thanked: 7 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: LordMongo »

Chwilunia, chwilunia. Czy ja tu przed chwilą przeczytałem, że świat tolkienowski nie obfituje w dużą liczbę bohaterów?!? :shock: Boshe! Zamiast wypisywać takie bzdury, polecam sięgnąć na powrót do książek. Dżizas, aż mi żyłka nabrzmiała... :evil:

A teraz do tematu. Po obejrzeniu filmiku mój entuzjazm również nieznacznie opadł. Niepokoi mnie, że z racji specyfiki samego settingu (klimat grozy, suspens) i postawieniu w mechanice na storytelling, regrywalność poszczególnych scenariuszy będzie mocno ograniczona. Nie unikając oczywistego porównania: w lotr zmagania z Balrogiem w Morii nawet przy n-tej rozgrywce są tak samo epickie; w Arkham wyskakujący ze studni Shoggoth (hipoteza), będzie robił wrażenie tylko za pierwszym razem. Kolejne rozgrywki natomiast będzie to nuda i optymalizacja - coś w stylu "zbliża się tura X 'Gustlik, przeciwpancernym ładuj!'".

Core set niewątpliwie zakupie, czy jednak będę się w to pchał całym portfelem - czas pokaże.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Trolliszcze »

A mnie z kolei nowe filmiki przekonują, że bardzo chcę mieć tę grę. To, co mi się w niej podoba najbardziej, to aspekt narracyjny - gościu o imieniu Ivan opowiadał o tym odrobinę w filmie nagranym przez Marco Arnaudo. W każdym scenariuszu będziemy dokonywać wyboru fabularnego, który wpływa na kolejne scenariusze. Przykładowo w pierwszym możemy na końcu wybrać, czy chcemy spalić dom opanowany przez ghule, czy nie. Oczywiście w zależności od tego, co wybierzemy, inaczej będzie wyglądać kolejny scenariusz.

Ponoć takich wyborów ma być 2-3 na scenariusz. Wziąwszy pod uwagę, że podstawowa kampania składa się z 3 scenariuszy, to już jest całkiem sporo możliwości i rozgałęzień (oby tylko konsekwencje tych wyborów naprawdę były dalekosiężne). Plus ogrywanie scenariuszy różnymi postaciami... Myślę, że z regrywalnością nie będzie tak źle. Wbrew temu, co pisali przedmówcy, moim zdaniem w LotR też po poznaniu scenariusza przygotowujemy się pod bardzo konkretne karty i wydarzenia, ale ja nie widzę w tym niczego złego.

Trochę mi te wybory fabularne przypominają karty spotkań z nowych dodatków do Eldritcha, gdzie na pierwszym etapie nie rzuca się na żadne testy, tylko jest krótki fabularny wstęp i sam decyduję, czy rozpatrzę efekt sukcesu, czy porażki (oczywiście nie wiedząc, co mnie czeka). Te karty zmuszają do tego, żeby naprawdę dobrze wsłuchać się w opis fabularny i zastanowić nad konsekwencjami, co tworzy świetny klimat. Mam nadzieję, że w AH: LCG będę mieć podobne wrażenia. Jeszcze gry nie widziałem na oczy, a już się zastanawiam - czy, będąc jednym z tych badaczy, podpaliłbym własny dom, żeby nie wydostały się z niego żadne paskudztwa...? A to tylko jedna z wielu (jak twierdzą twórcy) decyzji, które mnie czekają. LotR jest pod tym względem grą dużo bardziej mechaniczną, bo co prawda jest fluff i są bohaterowie Śródziemia, ale ostatecznie wyborów fabularnych nie ma, jest wyłącznie sucha optymalizacja (choć oczywiście można sobie budować talię pod jakiś konkretny klimat).

Natomiast minusem może być to, że taka gra chyba jeszcze bardziej niż inne będzie żyć dodatkami.
bowmanek
Posty: 85
Rejestracja: 29 paź 2014, 01:05
Been thanked: 10 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: bowmanek »

LordMongo pisze:Chwilunia, chwilunia. Czy ja tu przed chwilą przeczytałem, że świat tolkienowski nie obfituje w dużą liczbę bohaterów?!? :shock: Boshe! Zamiast wypisywać takie bzdury, polecam sięgnąć na powrót do książek. Dżizas, aż mi żyłka nabrzmiała... :evil:
Właśnie świat Tolkiena obfituje w przeogromną ilość postaci, a mimo to projektanci wymyślają własne, a ponadto niektórych bohaterów wałkują po kilkanaście razy. Troszkę ironizowałem.
Spoiler:
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: c08mk »

bowmanek pisze:Właśnie świat Tolkiena obfituje w przeogromną ilość postaci, a mimo to projektanci wymyślają własne, a ponadto niektórych bohaterów wałkują po kilkanaście razy. Troszkę ironizowałem.
To jest część mechaniki gry, nie może być w grze dwóch takich samych kart unikatowych. Dzięki temu trzeba wybrać czy się używa Legolasa jako bohatera czy jako sojusznika, czy się używa tej samej postaci z Przywództwa, Taktyki czy Wiedzy. To mocno ogranicza budowę talii, dzięki temu nie da się wepchać tam mnóstwa oczywiście silnych kart.

Zdziwiłbym się gdyby w AH LCG z tego zrezygnowali chyba, że tu nie będzie postaci unikatowych i można będzie mieć dowolną ilość kopii danej karty na stole.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: sirafin »

Naturalnie, że będą unikaty, gra mocno stawia na warstwę fabularną i klony by to mocno psuły. Zwróćcie uwagę na gwiazdkę przy nazwie na karcie badacza albo na karcie sprzymierzeńca, który pojawia się na końcu rozgrywki demo (za to sprzymierzeniec Bezpański kot już gwiazdki nie miał).
Ostatnio zmieniony 09 sie 2016, 12:39 przez sirafin, łącznie zmieniany 1 raz.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Carmash
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2016, 08:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Carmash »

Oto i mamy! Potwierdzenie wydania polskiej wersji. Dodatkowo Galakta twierdzi, że podstawka i dodatki będą miały swą premierę równolegle z tą światową :)

http://galakta.pl/horror-w-arkham-gra-karciana/
Olele
Posty: 22
Rejestracja: 30 gru 2015, 21:40
Lokalizacja: Gdańsk, Śródmieście

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Olele »

Carmash pisze:Oto i mamy! Potwierdzenie wydania polskiej wersji. Dodatkowo Galakta twierdzi, że podstawka i dodatki będą miały swą premierę równolegle z tą światową :)

http://galakta.pl/horror-w-arkham-gra-karciana/
Na premiery równoległe ze światowymi zapewne nie mamy co liczyć. Wystarczy spojrzeć na Imperium Atakuje, który miał dokładnie takie samo założenie a wyszło, jak wyszło. Trzymajmy jednak kciuki, że będzie to wyjątek od reguły i mimo wszystko będziemy mieli te same daty ;) w końcu, im więcej niepoczytalności i szaleństwa tym lepiej prawda? :)

co do filmiku demo, czy wie ktoś na jakiej macie rozgrywana jest ta partia? wygląda bardzo ciekawie gdyż ma wyznaczone sekcje na karty obu graczy (kolor czerwony) jak i na strefę środkową. Byłbym zainteresowany takim produktem. Ktoś? coś?
"The goal is to win, but it is the goal that is important, not the winning." Reiner Knizia

My BGG Collection is Here
Pick what you want and let's play!!!

Discounts:
3Trolle.pl - 7%
Rebel.pl - 10%
AlePlanszówki.pl - 5%
Carmash
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2016, 08:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

Post autor: Carmash »

Galakta ostatnimy czasy wszystkie produkty związane z linią LCG wypuszcza równolegle ze światową premierą ;)
ODPOWIEDZ