Strona 6 z 9
Re: Leaving earth
: 15 lis 2016, 17:34
autor: Padre_W
buhaj pisze:MaiX pisze:
Mam 8 lat i nieograniczone środki więc jestem w stanie 1 roku przetestować/zakupić wszystkie technologie i zakupić wszystkie komponenty. Chyba nie ma żadnej misji w podstawce która trwała by dłużej niż 8 lat a nawet to mogę zwiększyć trudność i skrócić ją o jeden czy dwa lata bo na rakiety mam nieograniczoną kasę

Ale byłaby to nudna partia. Musze wprowadzić home rule że tylko jedną próbkę można przywieść, w sumie to gra o podboju kosmosu a nie o górnictwie międzyplanetarnym

Ja doszedłem do wniosku, że próbki muszą być w kapsule, która jest ognioodporna i mogę wziąć tyle próbek ile jest miejsca w kapsule na człowieka. Człowiek = jedna próbka. Czyli wychodzi, że mogę wziąć do 3 próbek.
Drogi MaiX po pierwsze i najważniejsze to próbki przywiezione na ziemię możesz sprzedać
TYLKO na początku roku zatem to tyle w kwestii nieograniczonej kaski
Drogi buhaj po pierwsze i najważniejsze wg zasad gry to wystarczy próbki przyczepić do rakiety i wysłać w drogę powrotną, nie potrzebujesz żadnej z dostępnych kapsuł. Jesteś ograniczony tyko kwestią wagi próbek by mieć odpowiedni ciąg powrotny.
W praktyce jest specjalny pojemnik na próbki ale twórcy gry nie rozdrabniali sie aż tak na komponenty pojazdów, tu masz dla przykładu zdjęcie pojemnika z próbkami jaki wrócił na ziemię 15.01.2006

Re: Leaving earth
: 15 lis 2016, 22:23
autor: buhaj
Kurde. Trzeba jednak uważnie czytać instrukcje

. Ta gra jest dopracowana w każdym szczególe. Rozkoszą przenika mnie, że gram na razie na podstawce i przede mną jeszcze inne planety. A kapsułka całkiem fajna

- jak korek od mojej wanny.
Re: Leaving earth
: 15 lis 2016, 23:51
autor: rzabcio
Z tym "każdym szczegółem" to bym nie przesadzał. Nadal nikt mi nie wyjaśnił dlaczego rakieta nie może użyć silnika jonowego do hamowania w atmosferze Jowisza, podczas gdy rakieta konwencjonalna nie ma z tym problemu.
Re: Leaving earth
: 16 lis 2016, 11:16
autor: Padre_W_stare_konto
Bo takie hamowanie zajęło by minimum rok?

Re: Leaving earth
: 16 lis 2016, 11:19
autor: rzabcio
Nie rozumiem tego argumentu...
Że hamowanie aerodynamiczne zajęło by rok? Jakim cudem hamowanie aerodynamiczne zajęło by rok? Jak to się wyklucza z silnikami jonowymi? I dlaczego tylko silnikom jonowym hamowanie aerodynamiczne zajmuje rok, a konwencjonalnym już nie?
Re: Leaving earth
: 16 lis 2016, 11:50
autor: mate00
Mnie z kolei nie podoba się to, że mogę wysłać ekspedycję w daleką podróż, nie mając przetestowanego lądowania, po czym samo lądowanie ćwiczyć szybciutko innym statkiem na Ziemi.
Re: Leaving earth
: 16 lis 2016, 12:37
autor: Padre_W_stare_konto
rzabcio pisze:Nie rozumiem tego argumentu...
Że hamowanie aerodynamiczne zajęło by rok? Jakim cudem hamowanie aerodynamiczne zajęło by rok? Jak to się wyklucza z silnikami jonowymi? I dlaczego tylko silnikom jonowym hamowanie aerodynamiczne zajmuje rok, a konwencjonalnym już nie?
Jejciu, bez ciśnienia

Tak napisałem dla żartu, ale niestety w tekście ciężko wyczytać czyjeś intencje.
No ale może zająć rok bo silnik generuje ciąg na rok?
Re: Leaving earth
: 16 lis 2016, 12:59
autor: rzabcio
Ależ spokojnie, ja nie mam ciśnienia, to tylko gra przecież.

Po prostu nie zczaiłem żartu,
mea culpa!
Nie rozumiem tego rozwiązania, bo wyliczenie hamowania aerodynamicznego następuje dużo wcześniej, a ewentualna korekta kursu wymaga najczęściej bardzo małej ilości delta-v, więc silniki jonowe powinny wystarczyć. Z drugiej strony, podczas samego hamowania aerodynamicznego nawet konwencjonalne rakiety niewiele już pomogą w razie pomyłki. Po prostu nie widzę tego momentu w procedurze wykonywania hamowania aero, w którym silniki konwencjonalne miały by mieć przewagę nad jonowymi.
Dodam, w razie jakby ktoś miał wątpliwości, że kwestia dotyczy hamowania aerodynamicznego w atmosferze Jowisza, w którym to manewrze nie ma nawet opccjonalnej klepsydry, więc nie można na nim używać silników jonowych. AFAIR to samo jest na Saturnie. Taki manewr jest natomiast możliwy przy wracaniu na Ziemię.
Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 00:07
autor: c08mk
Jak jest z promieniowaniem słonecznym? Instrukcja mówi aby je odwrócić gdy wykonuje się manewr zawierający niebezpieczeństwo promieniowania. Dalej mówi, że promieniowaniu podlegają astronauci. Stąd wysyłając statek bez załogi odkrywam kartę promieniowania czy zostaje ona zakryta dopóki ktoś nie wyśle astronautów albo jej nie zbada sondą?
Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 00:25
autor: rzabcio
To drugie. Kartę promieniowania słonecznego odkrywa się w dwóch przypadkach:
- misja załogowa wykonuje manewr z niebezpieczeństwem promieniowania,
- sonda bezzałogowa znajdująca się w Kosmosie i uzbrojona w technologię Surveying wykonuje odpowiednią akcję (badając tym samym wiatr słoneczny); w tym przypadku karty nie trzeba pozostawić odkrytej, a promieniowanie nie ma wpływu na sondę.
Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 10:56
autor: c08mk
Dzięki. :)
Miałem wątpliwości ponieważ instrukcja przy zagrożeniu z "ludzikiem" wyraźnie pisała, że należy go rozpatrywać jeżeli astronauta jest na pokładzie. Takiego dopisku przy zagrożeniu "promieniowania" nie było.
Edycja:
... tym bardziej, że na końcu instrukcji jest procedura. W momencie gdy dochodzi do punktu "promieniowanie" pokazuje żeby osłonić kartę i wykonać instrukcję "or else craft is destryed". Tak jakby astronautów nie było potrzeba do odsłonięcia karty "promieniowania".
Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 11:02
autor: rzabcio
Ale przecież jest wspomniane o astronaucie przy promieniowaniu i to nawet wielokrotnie.
Radiation is a danger to astronauts aboard a spacecraft. (...) For each astronaut on board, roll the eight-sided die. (...) Astronauts only face radiation at the start of a maneuver; (...)
Chyba, że masz na myśli opis z "Outer Planets", bo tam może promieniowanie może także zjarać sondę.

Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 11:08
autor: c08mk
Właśnie tu jest dla mnie niejasny moment w instrukcji. Promieniowanie jest niebezpieczne tylko dla astronautów. Ale czy kartę promieniowania należy odsłonić również dla misji bezzałogowej? Ze skrótu na końcu instrukcji wynikałoby, że tak. Co więcej nawet cały statek byłby zniszczony gdyby tego nie zrobić.
Instrukcja główna, Outer Planets jeszcze nie czytałem.
Ale wiadomo, coś mogłem przegapić albo nadinterpretować jak zwykle :)
Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 11:14
autor: rzabcio
Faktycznie, jest takie coś, ale to dotyczy ogólnej sytuacji, gdy gracz
nie chce odkrywać karty podczas sprawdzania zagrożenia. Można nie ujawniać innym graczom karty promieniowania, czy lokacji ale wtedy statek przepada, rozbija się o powierzchnię planety, czy też - w przypadku promieniowania - wszyscy na pokładzie umierają i nie ma komu przekazać informacji. Nadal jednak w przypadku promieniowania wymagany jest astronauta, bo inaczej zagrożenie w ogóle nie występuje.
Problem z tym, że w schemacie nie ma pełnego warunku, że (w podstawce) wymagana jest misja załogowa przy promieniowaniu. Ale to tylko skrócony schemat, nie wymagajmy od niego zbyt wiele.

Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 11:17
autor: AkitaInu
Hmm jak pamiętam jak czytałem instrukcję to z niej wywnioskowałem że promieniowanie odkrywamy tylko i wyłącznie wtedy jeżeli mamy na statku astronautę któremu może to zagrozić. Ale oczywiście to nie musi być prawdą

Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 11:44
autor: rzabcio
Zgadza się, ale nie tylko - można kartę promieniowania słonecznego odkryć za pomocą sondy z technologią Surveying.

Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 12:23
autor: misioooo
Generalnie wszystko jest w zasadach... Zakrytą kartę "miejscówki" (taką też jest karta promieniowania - tego chyba brakuje w instrukcji) można odkryć na dwa sposoby...
1. Zagrożenie promieniowania - odkrywamy tylko jak mamy kosmonautę i wykonujemy manewr z tym zagrożeniem. Podobnie jak np. zagrożenie księżyca odkrywamy jak tam coś leci i chce lądować.
2. Technologia Survey pozwala zdalnie odkrywać karty z zagrożeniami i symbolem danej miejscówki (w tym również promieniowanie).
Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 12:25
autor: rzabcio
misioooo pisze:Podobnie jak np. zagrożenie księżyca odkrywamy jak tam coś leci i chce lądować.
No właśnie nie do końca - nie musimy odkrywać, ale wtedy cały pojazd zostaje zniszczony. Właśnie ten skrót myślowy jest na okładce i z tym miał problem
c08mk.
Jeśli już powtarzasz to, co zostało napisane wcześniej, to przynajmniej poprawnie.

Re: Leaving earth
: 24 lis 2016, 12:28
autor: AkitaInu
rzabcio pisze:Zgadza się, ale nie tylko - można kartę promieniowania słonecznego odkryć za pomocą sondy z technologią Surveying.

Racja racja, o tym zapomniałem

Re: Leaving earth
: 25 lis 2016, 13:37
autor: mate00
A jak chcę użyć Surveying i podejrzeć kartę promieniowania, to co zrobić? Polecieć gdziekolwiek w kosmos bezzałogową sondą i zerknąć na kartę?
Re: Leaving earth
: 25 lis 2016, 13:40
autor: rzabcio
Dokładnie tak. Możesz kartę obejrzeć sam i znowu zakryć, bądź zostawić odkrytą.
Re: Leaving earth
: 25 lis 2016, 17:16
autor: crsunik
Macał ktoś to drewniane pudło do Leaving Earth? Zastanawiam się czy nie skorzystać z promocji
Re: Leaving earth
: 25 lis 2016, 22:13
autor: misioooo
Jakie pudło? To co sam zmajstrowałem sobie?
Re: Leaving earth
: 25 lis 2016, 22:23
autor: Pan_K
misioooo pisze:Jakie pudło? To co sam zmajstrowałem sobie?
Geekmod wypuścił pudło do LE. Z full wypraską za piękną cenę. Gdybym sobie nie kupił wcześniej pudła za 20zł (fakt, że bez wypraski), to może też bym teraz hamletyzował...

Re: Leaving earth
: 26 lis 2016, 09:20
autor: misioooo
150zł! Choć pikne jest panie K, pikne... Ale ja zostanę przy swoim
