Strona 6 z 7
Re: Thurn und Taxis
: 21 lut 2015, 15:49
autor: mig
To jest kwestia gustu. Dla mnie TTR jest przyjemne, intuicyjne i emocjonujące a TuT jest brzydkie i nudnawe. Nie, żeby to jakaś zła gra była, ale imho do TTR nie ma startu nawet. Pokazywałem Cesarskiego Kuriera trzem różnym grupom graczy i żadna z tych 9 osób, które zagrały nie była zachwycona, a najłagodniejsze oceny były w stylu "da się zagrać, ale może kiedy indziej". Jednocześnie większość z tych ludzi potrafi zagrać kilka partyjek w TTR pod rząd i nie ma dość...
Nie odmówię partyjki w Cesarskiego Kuriera, ale mając do wyboru jego i TTR (zwłaszcza jeśli jakaś fajna plansza będzie) to nie będę się dwa razy zastanawiał

Re: Thurn und Taxis
: 21 lut 2015, 16:54
autor: Leser
Ja TuTa stawiam tak z pół półki wyżej niż TtR, ale jest to gra znacznie mniej intuicyjna. Po pierwszej partii wrażenia miałem fatalne. Żmudne, toporne, całkowicie pasjansowe... Na szczęście potem zagrałem z kimś kto umiał w to grać

Re: Thurn und Taxis
: 21 lut 2015, 17:31
autor: TV3
Może rzeczywiście o to chodzi, że sposób budowania trasy w Kurierze (2 sposoby rozkładania urzędów pocztowych) nie jest z definicji oczywisty, podobnie jak np. wykorzystanie czwartego pomocnika. Choć cały czas poruszamy się w obrębie (bardzo) prostych gier.
mig pisze:(...)a TuT jest brzydkie(...)
... no co Ty mówisz? Kurier brzydki?

Toż to bardzo przyzwoicie wyglądająca gra jest!

Re: Thurn und Taxis
: 21 lut 2015, 17:34
autor: mig
TV3 pisze:Może rzeczywiście o to chodzi, że sposób budowania trasy w Kurierze (2 sposoby rozkładania urzędów pocztowych) nie jest z definicji oczywisty, podobnie jak np. wykorzystanie czwartego pomocnika. Choć cały czas poruszamy się w obrębie (bardzo) prostych gier.
mig pisze:(...)a TuT jest brzydkie(...)
... no co Ty mówisz? Kurier brzydki?

Toż to bardzo przyzwoicie wyglądająca gra jest!

Mnie nie zachwyca (a w konfrontacji z TTR to leży i kwiczy tylko)

Ale, owszem, grałem już w brzydsze

Re: Thurn und Taxis
: 21 lut 2015, 18:59
autor: bartek_mi
Odwieczne pytanie co lepsze - ja tam wole TuT
TTR na tablecie jeszcze jak cie moge...
Re: Thurn und Taxis
: 21 lut 2015, 19:12
autor: Leser
Wydaje mi się, że w TtR prostsza jest sama koncepcja - mamy cele, cele trzeba zrealizować. Decydując się na ich dobranie musimy ocenić, czy zdążymy przed zakończeniem gry i to w zasadzie wszystko. W TuT od początku mamy do dyspozycji całą planszę i możemy się zabrać za cokolwiek. Zatem pierwsza myśl graczy (przynajmniej tak było u mnie): zbierać jak najwięcej punktów, gdzie tylko się da, robimy długie trasy, zbieramy wszelkie możliwe premie, czekamy na odpowiednie karty... Tymczasem w TuT bardzo istotny jest aspekt wyścigowy. Należy dążyć przede wszystkim do jak najszybszego końca gry. Oczywiście samo wywołanie zakończenia nie gwarantuje nam wygranej, gdzieś te punkty trzeba po drodze zdobyć. Załapanie tego balansu stanowi moim zdaniem klucz do cieszenia się rozgrywką.
Re: Thurn und Taxis
: 23 lut 2015, 10:00
autor: kdsz
Leser pisze:Wydaje mi się, że w TtR prostsza jest sama koncepcja - mamy cele, cele trzeba zrealizować. Decydując się na ich dobranie musimy ocenić, czy zdążymy przed zakończeniem gry i to w zasadzie wszystko.
E tam, nie zgadzam się. TtR to gra z drugim dnem zdecydowanie. Bilety, wbrew pozorom, wcale nie muszą być najważniejsze. Moment zakończenia gry również ma kolosalne znaczenie. Pod względem możliwości taktycznych obie gry są chyba dosyć porównywalne, choć przyznaję, że przy pierwszym zetknięciu to TuT wygląda na tytuł oferujący większą głębię.
Re: Thurn und Taxis
: 23 lut 2015, 10:12
autor: Hiu
kdsz pisze:E tam, nie zgadzam się. TtR to gra z drugim dnem zdecydowanie...Pod względem możliwości taktycznych obie gry są chyba dosyć porównywalne, choć przyznaję, że przy pierwszym zetknięciu to TuT wygląda na tytuł oferujący większą głębię.
Dlatego swiat planszowkowy jest tak genialny.
TTR to gra, ktorej nie kupie, ale zagram jak ktos bedzie chcial.
TuT to gra, ktora posiadam i gram i sam ja proponuje.
Zgadzam sie, ze gry mainstreamowe to nie jest cos - co stalo sie popularne bez powodu. Czasami zwyczajnie nie jestesmy ich targetem, a czasem taka gra wpada w oko i stajemy sie uczestnikami mainstreamu (mimo oporow i uznawania sie za graczy hardcore'owych)
W tym wypadku jestem zwolennikiem TuT.
TTR wydaje mi sie zbyt prosta i zbyt rozdmuchana - jak na to co oferuje (tak samo jak inne rodzinne tytuly od DoW).
Re: Thurn und Taxis
: 23 lut 2015, 11:29
autor: TV3
Co zastanawiające (ale tę opinię jedynie powielam po przeczytaniu innych - sam, jak pisałem, grałem tylko w USA) - wśród tylu wersji Pociągów nie ma takiej, która równie dobrze chodzi zarówno na 2 osoby, jak i na 2 pary. Takie przynajmniej zdanie krąży wśród graczy.
Kurier zaś, moim zdaniem, choć chyba lepszy w większym gronie, we 2 też sprawuje się całkiem dobrze.
Mankament, jeśli się już czepiać, czteroosobowego Kuriera jest taki, że pod koniec gry ilość różnokolorowych urzędów na planszy przyprawia o oczopląs

.
Re: Thurn und Taxis
: 23 lut 2015, 12:33
autor: charlie
Wydaje mi się, że jednym z powodów dlaczego Ticket to Ride jest ogólnie bardziej znane i doceniane niż Thurn and Taxis (poza tym, że TtR wyszło wcześniej) jest to, że jak już ludzie poznali i przyzwyczaili się do TtR, to nie widzą sensu grania i nabywania w podobne TuT. Podejrzewam, że jest niewiele osób, które mają obie gry - to znaczy, że większość ludzi uważa je za zbyt podobne do siebie. I może minimalnie, ale jednak zasady są mniej intuicyjne w TuT niż w TtR. Obie gry są proste, ale TtR jest bardziej przystępne, za to według mnie mniej oferuje.
Wolę zdecydowanie Thurn and Taxis, mam ją kilka lat, uważam ją od dawna jako jedną z najlepszych gier rodzinnych, gram regularnie, dużo częściej i chętniej niż w Ticket to Ride. To wcale nie znaczy, że TtR jest słabe, ale nie mam TtR i nie widzę sensu mieć.
Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 13:40
autor: TV3
Bywa, ze cały czas pykamy sobie w Kuriera. Bo to całkiem sympatyczna gra jest.
Pomyślałem, że można by ją może rozbudować o dodatek. O ile mnie pamięć nie myli, nie pytałem jeszcze o zasadność ich nabycia (chyba, że skleroza postępuje).
Zatem:
1. "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" ("All roads lead to Rome")
2. "Coś tam i chwała" ("Glanz und Gloria")
Tyle dodatków wyszło, jeśli dobrze widzę. Rzym jest dostępny w cenie około 6 dych, Glanz nie bardzo (może jakiś wtórny rynek).
Czy warto? Który lepszy?
dzięki

Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 13:46
autor: espresso
Mam Rzym i IMO jest słaby i przekombinowany, zagraliśmy z nim może ze 3 razy. Ten drugi to nowa mapa, fajna sprawa, chociaż testowałam go tylko online.
Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 15:26
autor: garg
Rzym dodaje do tej świetnej gry element Memory. Jeśli lubisz - proszę bardzo. Moim zdaniem jest bardzo słaby, bo odwraca uwagę od rdzenia gry i każe się skupiać na elemencie pobocznym. Który w dodatku jest bardzo słabo kontrolowalny (decyzje współgraczy mają ogromny wpływ na nasz wynik).
A Glanz und Gloria jest jakościowo na poziomie podstawki.
Są jeszcze minidodatki. Nie pamiętam nazw, ale jeden to jakiś list (jest OK), a drugi wyleciał mi w ogóle z pamięci.
Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 16:17
autor: TV3
Mówicie więc, że Rzymu nie ma co. Ok.
Chwałę jak gdzieś znajdę w dobrej cenie to sobie pewnie wezmę. Te pozostałe drobiazgi - gdzieś wyczytałem, że jako dodatek do czegoś tam były... pewnie trudno ze złapaniem.
Dzięki.
Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 16:23
autor: Aville
Glanz und Gloria miałam (w formie "podstawki", tj. z domkami), i szybko sprzedałam. Ale mnie generanie TuT nie zachwyca, taki TTR ale z jeszcze mniejszą interakcją, więc ta opinia to żaden wyznacznik.

Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 16:30
autor: rastula
Bardzo lubię TUTA i nigdy nie miałem z gry podobnego odczucia jak z grania w T2R ( który też bardzo lubię).
Gdybym miał wziąć jedna grę na przysłowiową "wyspę" to pewnie raczej byłby to TUTA niż T2R... oczywiście Ticket nadrabia ilością wersji i może walka odbyłaby się pomiędzy Turn a Marklinem albo Pensylwania / UK.
Te dodatki do TUTA faktycznie albo wnoszą niewiele , albo są zbędne - choć oczywiście dodatkowa mapa cieszy. Kolorystyka TUTA faktycznie jest stonowana i nie taka cukierkowa jak T2R, ale mnie się podoba.
Myślę że porównania do T2R bardzo zaszkodziły popularności tej zacnej gry.
Co ciekawe - podobieństwa do pociągów wydają się być uznawane za zaletę takiej gry jak New York 1901 , a w przypadku tej gry to jakby wada była.
Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 16:37
autor: Aville
Estetyka i kolory TuT przemawiają do mnie duzo bardziej niz TTR. Malo tego, ja tę grę kupiłam, bo mnie zachwyciła mapa (wizualnie).
Niestety same rozgrywki dały mi efekt wieloosobowego pasjansa, w którym nawet podbieranie kart nie wkurzało, bo zawsze były inne opcje. Przeciwnicy mogliby nie istnieć. Mało emocji + czasem wrażenie, że gra trwa trochę przydługo (a nie mamy AP-owców). W TTR był chociaż ten element "wyścigu" - blokowania pól (ale my gramy dość agresywnie) i naprawdę można było komuś krwi napsuć. Nie mówiąc już o dodatkowych mapach (UK, Nordic, Legendary Asia - bardzo lubię).
Nie porównuję do pociągów i nie poczytuję za wadę tego, o czym piszę - wierzę, że niektórym może to bardziej podpasować, to pewnie zależy od stylu gry.
Re: Thurn und Taxis
: 09 sty 2017, 16:51
autor: TV3
W kwestii graficznej - bez 2-ch zdań - Kurier jest grą świetnie wydaną. Plansza jest w moim odczuciu na prawdę niezła. Ticket (USA - w tego tylko kiedyś zagrałem) - może się schować

.
I karty w Kurierze sprawiają wrażenie solidnych. Ze 2 razy na grę całość się tasuje, może niewiele, ale od początku (od 3-4 lat), mimo, że golasy bez koszulek, wyglądają nienagannie.
I rzeczywiście, jak się zastanowić (albo nawet bez zastanowienia), tu z grubsza każdy sobie coś tam... Interakcja niewielka. Co dziwne, jakoś mi w tej grze to zbyt nie przeszkadza. W takim na przykład Testamencie przeszkadzało - i gra poleciała na sprzedaż. Może dlatego, że Kurier to jednak mały, ciągły wyścig po punkty jest. I kontrolować należy, czy przeciwnik już do finału nie dąży. Zatem kątem oka zerka się mimo wszystko, co też tam obok na stole się lęgnie.
Re: Thurn und Taxis
: 10 sty 2017, 04:00
autor: FortArt
W TuT jest jednak ten problem, że trasa może pójść do kosza bo nie podeszła żadna karta i nic się z tym nie zrobi. A to już dużą daje stratę bo to jednak wyścig jest. W TtR nie ma tego problemu, karty się na marnują.
No i ta Łódź irytuje swym anachronizmem

Re: Thurn und Taxis
: 10 sty 2017, 12:03
autor: Cin
Glanz und Gloria to nie tylko nowa mapa. Zmienia się też sposób wystawiania i zamykania tras, który m.in. eliminuje ten problem:
FortArt pisze:W TuT jest jednak ten problem, że trasa może pójść do kosza bo nie podeszła żadna karta i nic się z tym nie zrobi. A to już dużą daje stratę bo to jednak wyścig jest.
Re: Thurn und Taxis
: 10 sty 2017, 12:58
autor: espresso
FortArt pisze:W TuT jest jednak ten problem, że trasa może pójść do kosza bo nie podeszła żadna karta i nic się z tym nie zrobi. A to już dużą daje stratę bo to jednak wyścig jest. W TtR nie ma tego problemu, karty się na marnują.
Strata jest duża, ale przy odpowiednim zarządzaniu ręką taka sytuacja zdarza się sporadycznie. Może raz na 10-15 rozgrywek miałam taką sytuację (a grałam ok 100 rozgrywek online i na pewno ponad 30 na żywo).
Re: Thurn und Taxis
: 06 maja 2025, 10:44
autor: arturmarek
Ciekawe czy ktoś subskrybujacy ten wątek jeszcze żyje
Chciałem spróbować tego klasyka, ale bardzo ciężko z dostępnością. Widzę na OLX ofertę, w której "brakuje jednej karty miast Linz". Nie grałem w grę, nie znam reguł, stąd pytanie. Czy brak karty wpływa na rozgrywkę, jeśli tak to w jaki sposób?
Re: Thurn und Taxis
: 06 maja 2025, 11:10
autor: bogas
arturmarek pisze: ↑06 maja 2025, 10:44
Ciekawe czy ktoś subskrybujacy ten wątek jeszcze żyje
Chciałem spróbować tego klasyka, ale bardzo ciężko z dostępnością. Widzę na OLX ofertę, w której "brakuje jednej karty miast Linz". Nie grałem w grę, nie znam reguł, stąd pytanie. Czy brak karty wpływa na rozgrywkę, jeśli tak to w jaki sposób?
Żyje, żyje
W grze tworzymy połączenia między miastami. Służą do tego karty miast, których powinno być po 3 sztuki na miasto. W egzemplarzu z OLXa Linz będzie w talii tylko na 2 kartach. Czy to coś zmieni? Ano zmieni. Czy da się grać? Ano da.
To jest generalnie lekki, familijny tytuł z nikłą interakcją, także brak jednej karty wg mnie nie jest sprawą krytyczną.
Re: Thurn und Taxis
: 06 maja 2025, 13:51
autor: Apostolus
Żyje...

Ostatnio grałem kilka razy, również z pierwszym dodatkiem.
I owszem, to gra familijna, ale jednak fakt, że każde miasto ma 3 dedykowane karty ma - w mojej ocenie - znaczenie (kart jest tylko 66 i jest możliwy ich spory przemiał, a to wpływa na ich dostępność, aby zbudować trasę...).
BTW... Musiałbym rozejrzeć się, czy nie mam gdzieś w zanadrzu drugiego egzemplarza.
Re: Thurn und Taxis
: 06 maja 2025, 15:53
autor: vder
arturmarek pisze: ↑06 maja 2025, 10:44
Ciekawe czy ktoś subskrybujacy ten wątek jeszcze żyje
Chciałem spróbować tego klasyka, ale bardzo ciężko z dostępnością.
na bgg widze, że jest tego sporo i za ca 25 EUR z wysyłka powinieneś móc coś wybrać.