Strona 6 z 9

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 26 cze 2017, 15:02
autor: piton
Olgierdd pisze: Wybacz, że wycinam mały fragment z długiej wypowiedzi, ale tylko do tego mam uwagę: Po jednym dniu bez posiłku raczej się nie umiera ;) ocaleni po prostu opuszczają nasz schron i szukają szczęścia gdzie indziej, bo widzą, że w tym schronie bida i brak pomocy.
A co do kary: sami ocaleni są punktami zwycięstwa na koniec gry, więc tracenie ich to już kara ujemnych punktów.
jasne, masz całkowitą rację z tym opuszczaniem czy tam punktami. tylko ja bym chciał jeszcze dołożyć do pieca z tymi punktami ujemnymi ;) (abstrahując od klimatu)
a z klimatem - raz żeby iść z duchem ciężkich czasów w grze, a dwa - trochę pod siebie - żeby gra była bardziej wymagająca i utrudnić dostępne w grze wybory. Przyciąganie ludzi przychodzi bardzo łatwo tak samo ich tracenie, a w świecie gdzie w lunaparku jest tylko 10 kart sim na dzień powinno być ciężej ;)
ja już sobie tak luźno dywaguję i wyrażam swoje życzenia, bo naprawdę oczekiwałem gry na nieco trudniejszym poziomie.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 26 cze 2017, 16:50
autor: Mikanit
Ja zamówiłem i teraz narobiliście mi troche obaw. Czy na 2 graczy gra dobrze żre?

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 26 cze 2017, 17:01
autor: pan_satyros
Mikanit pisze:Ja zamówiłem i teraz narobiliście mi troche obaw. Czy na 2 graczy gra dobrze żre?
Tak. Mniej mechaniki "presji", ale więcej po głowie z wydarzeń (w 2 osoby trudno się ich szybko pozbyć).
Grałem póki co w 2 i 3. W obu wariantach gra się mechanicznie sprawdza.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 26 cze 2017, 22:20
autor: Wincenty Jan
Zagrałem dzisiaj pierwszą rozgrywkę na dwie osoby. Kolejne bardzo dobre euro z ciekawym mechanizmem akcji. Taka zagadka logiczna ukryta w wysyłaniu pionków, przerabianie surowców i ze szczyptą negatywnej interakcji. Wykonanie i grafiki przypadły mi do gustu. Co do dyskusji na temat klimatu to stanę po stronie tych, którzy odczuwają klimat. To mimo wszystko euro suchar ale do którego sprytnie dopasowano tematykę. Zaznaczę , że należę do osób dla których Trajan ma klimat, a Pola Arle to już niemalże gra przygodowa. :D Jestem szalenie ciekaw jak gra sprawdzi się w większym gronie. W rozgrywce dwuosobowej tylko raz doszło do konfliktowej sytuacji, a większość negatywnych sytuacji wynikało z wydarzeń i moich nieprzemyślanych ruchów kiedy to sam siebie blokowałem. Nie jest to genialna gra ale wystarczajaco dobra i ciekawa abym z chęcią ją ograł. . Jeżeli ktoś lubi euro gry, z mniejszym lub większym klimatem, to polecam sprawdzić Ocalonych.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 26 cze 2017, 23:44
autor: Yavi
Też dorzucę swoje trzy grosze, bo właśnie skończyliśmy pierwszą partię we dwoje :)
Gra ma kilka rzeczy, które lubię w planszówkach: losowość, zmienność, interakcję. Tej ostatniej było niewiele, ale ze 3 razy okradłem żonę, a pewnie przy większej liczbie graczy sprawdzi się to lepiej.
Podobała mi się presja, że trzeba wykarmić ludzi, dać im wodę, chronić śluzę itd. Wydarzenia też działały fajnie.
Ale... Ocaleni mnie nie porwali. Zabrakło efektu WOW, po pierwszej partii nie mam ciśnienia na kolejną. Jutro uda się zagrać w komplecie, może zaiskrzy ;)

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 27 cze 2017, 00:04
autor: pan_satyros
Yavi pisze:Też dorzucę swoje trzy grosze, bo właśnie skończyliśmy pierwszą partię we dwoje :)
Gra ma kilka rzeczy, które lubię w planszówkach: losowość, zmienność, interakcję. Tej ostatniej było niewiele, ale ze 3 razy okradłem żonę, a pewnie przy większej liczbie graczy sprawdzi się to lepiej.
Podobała mi się presja, że trzeba wykarmić ludzi, dać im wodę, chronić śluzę itd. Wydarzenia też działały fajnie.
Ale... Ocaleni mnie nie porwali. Zabrakło efektu WOW, po pierwszej partii nie mam ciśnienia na kolejną. Jutro uda się zagrać w komplecie, może zaiskrzy ;)
Mniej więcej takie same wrażenia jak moje ;) póki co 3 partie dwu- i jedna trzy- osobowa.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 27 cze 2017, 22:52
autor: Yavi
Zagraliśmy dzisiaj we 4 w Ucztę dla Odyna i Ocalonych. Dla mnie Uczta to gra o klasę lepsza, ale już Kasia i nasz kolega stwierdzili, że odczuwali podobną frajdę z obu tytułów.
Kolejny kolega natomiast był zdecydowanie za Ocalonymi, wyraził wielką chęć zagrania ponownie i dużo bardziej podobali mu się Ocaleni od Odyna. Wrażenia porównał do Adrenaliny.
Koledzy też stwierdzili, że jak na euro, to jest całkiem klimatyczne :)

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 00:25
autor: mat_eyo
Właśnie skończyłem partię trzyosobową. Zero frajdy, zero przyjemności. Wstałem od stołu zmęczony, jak po pracy :(

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 09:09
autor: buhaj
Wczoraj wieczorem rozegrałem partię trzyosobową. Dużo frajdy, dużo przyjemności. Wstałem od stołu i chciałem grać następną partię :wink:

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 09:28
autor: misioooo
Wczoraj wieczorem nie grałem, wróciłem z pracy, byłem zmęczony. Czyli bez grania taki sam klimat miałem jak co niektórzy :twisted:
Jutro po pracy zagram, będę znowu zmęczon y... I zadowolony, bo Gildie Londyńskie albo i Mare Nostrum pękną :)

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 09:31
autor: pan_satyros
mat_eyo pisze:Właśnie skończyłem partię trzyosobową. Zero frajdy, zero przyjemności. Wstałem od stołu zmęczony, jak po pracy :(
widać takie jest życie po apokalipsie kolego ;)

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 09:41
autor: mat_eyo
Hm, a jeśli to jest zamysł twórców? Metaklimat? Oddać znoje, trudy i upierdliwość postapokaliptycznego świata nie tylko poprzez komponenty, ale również przez odczucia do samej gry? :D

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 11:37
autor: KrzysiekL
Że ma zmuszać do myślenia i budować poczucie lęku i stłamszenia jak This War of Mine? ;)

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 13:05
autor: burzykovski
Strasznie dużo narzekania w tym wątku.

Na starcie od razu przyznam, że:
- to nie jest najlepsze euro w jakie grałem
- to nie jest pewnie top5, a może nawet top10
- to nie jest coś co urywa pewną część ciała, ale....

Ocaleni to cholernie przyjemna jak dla mnie gra. Po partii nie czuję się zmęczony, czuję satysfakcję, czuję po prostu fun. Bardzo podobne odczucia jeżeli chodzi właśnie o zabawę dostarczają mi Najeźdźcy z Północy. Grałem w sumie z 5 różnymi osobami, 3 partie, w 3 osoby, w 4 i znowu w 3. Wszystkim gra siadła, każdy dobrze się bawił, więc dziwią mnie aż tak negatywne odczucia co niektórych.

3 dni i 3 partie, a nadal mam ochotę usiąść do tego tytułu, bo za każdym razem jest trochę inaczej. Jasne wszyscy dążymy do tego samego, ale jak to ktoś osiągnie jest kluczem do zwycięstwa. Wydarzenia, o dziwo, sporo zmieniają. Raz jest łatwo i przyjemnie, a raz walka z wydarzeniami to straszne utrapienie. Dla mnie to wielki plus. Raz nam się trafią fajne pomieszczenia do skombienia, a raz będziemy musieli szukać drogi do zwycięstwa w innym miejscu.

Według skali BGG jest to dla mnie jak na razie solidne 8/10. Przyjemne euro, z ciekawym tematem, z fajnym twistem jeśli chodzi o WP, do którego będę chętnie wracać.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 13:07
autor: Wincenty Jan
Zgadzam się z przedmówcą!

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 13:36
autor: Fiacik
Narazie partia w 2 os. i nie jestem rozczarowany. Przyjemna gra.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 15:10
autor: bez_sciemy
mat_eyo pisze:Hm, a jeśli to jest zamysł twórców? Metaklimat? Oddać znoje, trudy i upierdliwość postapokaliptycznego świata nie tylko poprzez komponenty, ale również przez odczucia do samej gry? :D
Ciesz się, że nie grałes w Armageddon od Queen Games.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 15:16
autor: KrzysiekL
Ja właśnie dostałem grę i najbardziej zdziwiło mnie, że żetony są ultra grube, podczas gdy planszetki śmiesznie cienkie.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 15:24
autor: pan_satyros
KrzysiekL pisze:Ja właśnie dostałem grę i najbardziej zdziwiło mnie, że żetony są ultra grube, podczas gdy planszetki śmiesznie cienkie.
Szczerze to wolę taki solidny acz cienki materiał od tektury która często rozwarstwia się na krawędziach. No i odpada problem odkształcenia.
Co innego w takim yamatai gdzie są cienkie i do tego raczej słabej jakości.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 18:30
autor: Bogenhafen
mat_eyo pisze:Swoją drogą sam wstęp fabularny jest tak głupi, że to aż boli.

Gramy tylko 6 dni, podczas których mamy zbudować super schron. Ja ostatnio jeden pokój remontowałem ponad tydzień, nie wiem co można w schronie zrobić przez 6 dni. Na koniec przyjeżdża obwoźny Konwój, który wybiera najfajniejszy schron i zabiera z niego ludzi, a sam schron, najlepiej rozbudowany, zostawia, żeby się marnował :D
Właśnie zacząłem czytać instrukcję i w pierwszych zdaniach akapitu "Cel gry" można znaleźć takie słowa: "Wasze schrony na razie się nie zawaliły, ale jak długo jeszcze wytrzymają?". A w akapicie obok, zatytułowanym "Historia", jest za to coś więcej o wspomnianym Konwoju: "Tylko jedno plemię zdobędzie możliwość dołączenia do Konwoju - to, które jest w stanie zapewnić organizacji najwięcej cennych zasobów w postaci sprzętu i ludzi z umiejętnością przetrwania".

Ja rozumiem niechęć do gry, rozumiem, że komuś się może nie podobać (sam jeszcze nie zagrałem, więc nie mogę się wypowiedzieć na ten temat), ale nie rozumiem przerobienia wstępu fabularnego po swojemu, by móc nazwać go głupim. Taki wysiłek dla kilku zdań zawartych w instrukcji...

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 19:31
autor: mat_eyo
Wow. Człowieku, sprawdź co to parafraza, bardzo proszę.

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 20:03
autor: Bogenhafen
Ależ proszę bardzo, sprawdziłem i trzeba by trochę nagiąć definicję (z Wikipedii), żeby pasowała w tym przypadku. Wiem, że to pierdoła dotycząca wstępu do gry, w której chodzi o zamianę jednego kartonika w drugi, żeby dostać za to "punkty", ale Twoje przeina.. parafraza była trochę przesadzona. Niestety dyskusji w internecie nie można wygrać, a do tego temat jest błahy, więc poddaję się - nie zrozumiałem Twojej wspaniałej parafrazy.

Swoją drogą, trochę ważniejszy temat - czy wasze egzemplarze też śmierdziały, jakby ostatni miesiąc spędziły w jakimś bardzo wilgotnym magazynie?

A co do grubej tektury vs tego, z czego zrobione są planszetki graczy - patrząc na jakość tektury w moim egzemplarzu (np. planszy, która od razu po wyjęciu jest już trochę za bardzo, jak na mój gust, poprzecierana), to wolałbym, żeby wszystko było zrobione tak, jak plansze...

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 20:56
autor: Gizmoo
Nie wiem kiedy ludzie zrozumieją, że gusta są różne. Strasznie mnie wkurza już jak czytam generalizowanie i ferowanie wyroków. Słaba gra, świetna gra, abstrakcyjna itepe itd - bez dodania "dla mnie" i bez kontekstu innych tytułów. Wiadomo, że fan disco polo nie koniecznie musi zachwycać się dokonaniami Chopina. Czasami nawet w obrębie jednego gatunku można zachwycać się czym innym, a dysputa czy lepszi są Stonesi, czy Beatelsi jest bez sensu. Można pisać o swoich odczuciach, ale generalizowanie i to w tak słaby sposób wyprowadza mnie z równowagi.

I nie zasłaniajmy się tu doświadczeniem i licytowaniem ilości rozegranych innych gier. Ilość tytułów nie ma tu nic do rzeczy. Można obejrzeć milion filmów, przeczytać milion książek i zagrać w trylion gier. I nadal będą tytuły, które chwytają za nasze serducho, dotykają czułych strun... Bądź nie. Jeden woli

Ja wiem, że Mat_eyo ma całkowicie odmienny od mojego gust. I DLA MNIE część lubianych przez niego tytułów, to gry w które ABSOLUTNIE nie mam ochoty zagrać po raz kolejny. Wolałbym być rozrywany wędkarskimi haczykami, niż jeszcze raz zagrać w Orleans, czy Keyflowera, które Moim zdaniem są tak abstrakcyjne i suche, że Outlive to przy nich ameritrash z furą ociekającego radiacją klimatu.

Zrozumcie raz na zawsze, że recenzent wcale nie wie więcej od Was. Filtruje jedynie swoje odczucia, poprzez zbiór prywatnych doświadczeń. Apelując po raz ostatni - zagrajcie sami i NIGDY nie ufajcie czyjeś opinii. Jeżeli coś Was w tytule pociąga, to przekonajcie się na własnej skórze, czy gra ma dla Was klimat czy nie.

A MOIM ZDANIEM Outlive ma furę klimatu. I mi wszystko w niej pasowało. No może... Prawie wszystko, bo preferuję bardziej mroczne klimaty, a Outlive to takie wesołe post apo. ;)

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 21:33
autor: mauserem
Gizmoo pisze:...Zrozumcie raz na zawsze, że recenzent wcale nie wie więcej od Was. Filtruje jedynie swoje odczucia, poprzez zbiór prywatnych doświadczeń. Apelując po raz ostatni - zagrajcie sami i NIGDY nie ufajcie czyjeś opinii. Jeżeli coś Was w tytule pociąga, to przekonajcie się na własnej skórze, czy gra ma dla Was klimat czy nie....
AMEN! trudno się nie zgodzić :mrgreen:

dołączę swoje 3 grosze - jeśli to co możecie napisać o grze to tylko : "zagrałem, przegrałem, meh..." to lepiej nic nie pisać - na prawdę wolę już nieuporządkowany, chaotyczny i emocjonalny tekst, ale jednak tekst - choćby zawierający garść spostrzeżeń, przemyśleń, luźnych wrażeń od czegoś tak płytkiego, pisanego w dodatku w tonie nie podejmującym dyskusji.

Namawiam do stosowania metody pozytywnie wzmocnionej krytyki - aby napisać cokolwiek ganiącego, trzeba wykazać jakiś pozytyw i tak jeden za jeden... W ten sposób powstanie coś znacznie lepszego, co tu na forum będzie miało jakąś wartość dla innych.

PS. uprzedzę, wymówki, że czasami nie da się nic pozytywnego napisać - to nie prawda, dla samego piszącego to już wyraźny sygnał, że w takim razie powinien odpuścić pisanie, bo najwyraźniej brak mu kompetencji...

Re: Ocaleni / Outlive (Rebel)

: 28 cze 2017, 22:26
autor: mat_eyo
mauserem pisze:na prawdę wolę już nieuporządkowany, chaotyczny i emocjonalny tekst, ale jednak tekst - choćby zawierający garść spostrzeżeń, przemyśleń, luźnych wrażeń od czegoś tak płytkiego, pisanego w dodatku w tonie nie podejmującym dyskusji.
Wydaje mi się, że moich wrażeń i spostrzeżeń było to sporo zanim napisałem suche "zagrałem kolejny raz, nadal słabo". A że większość tych wrażeń była negatywna? To już wina gry...

O pozytywach też pisałem wcześniej. Ładne grafiki, niewielka, ale zawsze możliwość składania kombosów, w miarę szybka rozgrywka. A że wad jest jednak więcej? Znów, to już wina gry.

Ja na razie zawieszam swoją aktywność w tym wątku, resztę moich przemyśleń i wrażeń znajdziecie już w recenzji.