GRY-PLANSZOWE.pl

TOMI pisze:O grze sporo się mówi i pisze ale....... coś nie widać jej jakoś na peryskopie tzn. kiedy będzie ją można kupić ? Są chociaż jakieś przybliżone terminy ?? Dzięki

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

+1

Jak nie ma, co nie ma? Wszystko jest, gra powstaje i ma się bardzo dobrze. Część planszowa jest w 80% gotowa, zasady w większości napisane i czekają na ostatnie szlify, zaś aplikacja ma już ataki torpedowe i - co najfajniejsze - widok full 3d z lornetki oraz peryskopu Można się poczuć jak obserwator na mostku, a zastanawiamy się nawet czy nie dodać zachlapywania i przecierania lornetki podczas sztormu

Natomiast co do terminów, to są znane od jakiegoś czasu i nie powinny się już zmieniać, a mianowicie Kickstarter rusza zaraz po Essen (początek listopada), natomiast dostarczenie gry przewidywane jest na pierwszy kwartał 2018.

Tak więc spokojna głowa, walczymy cały czas i prawdopodobnie w tym tygodniu rozpoczniemy implementację AI eskorty - będzie się działo!

BTW, przymierzamy się też do jakiegoś filmiku z gameplayem, żeby więcej ludzi zobaczyło jak fajnie się w to gra A w razie czego polecam pierwsze wrażenia z rozgrywki z UKGE (we wcześniejszych postach dałem kilka linków w temacie).

Na Waszym FB widziałem dzisiaj projekty grafik planszy. Na jednej jest kapitan U-boota w czapce bez niemieckiego orła. Rozumiem, że gra będzie "zdenazyfikowana"? Czyli nie będzie na grafikach swastyk? Można by dać orła bez kółeczka na dole, albo z kółkiem bez swasty. Jakoś tak goło wygląda ta czapka. Pomijając, że oczywiście najlepiej by wyglądał w oryginalnym wzorze ze wszystkim (tylko pewnie chcecie uniknąć tłumaczenia się).

Jak dadzą orzełka, to będą utrwalać w świadomości powszechnej utożsamienie "naziści=Polacy".

No hej,

zgadza się, chcemy uniknąć niepotrzebnych kontrowersji, tak więc gra faktycznie będzie 'zdenazyfikowana' (żadnych swastyk, wron, itp.). Z drugiej strony staramy się żeby jednak był klimat i realia, tak więc nie będzie czarnoskórych nazistek-podwodniaczek (Piję tu oczywiście do nowego Call of Duty, jeśli ktoś nie jest w temacie). Co więcej, w grze będzie mnóstwo niemieckiego wokalu (gadane rozkazy, alarmy, panika załogi, itp. itd.). Tak więc zdecydowanie będzie czuć, że to Kriegsmarine - bez dwóch zdań

Pan_K pisze:Jak dadzą orzełka, to będą utrwalać w świadomości powszechnej utożsamienie "naziści=Polacy".

Co ma piernik do wiatraka? Przecież na ilustracji jest szkop.

Moim zdaniem wydawca powinien zostawić orła - skoro Niemcy mają paranoję na tym punkcie, to należy olać ich rynek.

Muttah pisze:No hej,

zgadza się, chcemy uniknąć niepotrzebnych kontrowersji, tak więc gra faktycznie będzie 'zdenazyfikowana' (żadnych swastyk, wron, itp.). Z drugiej strony staramy się żeby jednak był klimat i realia, tak więc nie będzie czarnoskórych nazistek-podwodniaczek (Piję tu oczywiście do nowego Call of Duty, jeśli ktoś nie jest w temacie). Co więcej, w grze będzie mnóstwo niemieckiego wokalu (gadane rozkazy, alarmy, panika załogi, itp. itd.). Tak więc zdecydowanie będzie czuć, że to Kriegsmarine - bez dwóch zdań

Jakich kontrowersji? Była druga wojna światowa? - Była. Kto zaczął? - Niemcy. Co wtedy było na topie u Niemców? - Nazizm? Więc kto miał swastykę i czachę na czapce? - Niemcy. No Panowie... :/ Jak możecie mówić o kontrowersji? To Niemcy zaczęli II WŚ i tyle. Nie rozumiem mody na wstawianie zamiast swastyki na czapce lub fladze jakiś gruszek, kółek, trójkątów z czubkiem, czarnego zawijasa tylko dlatego żeby kogoś nie urazić. Jeśli chodzi wam o rynek niemiecki to jak chcecie to na boki ubootów wstawcie pieczątkę z ziemniaka i tyle.

Ciekawe że tyle szumu nie robi się wokół sowietów, gdzie pod czerwoną banderą zginęło nieporównywalnie więcej osób niż w Niemczech. Czyli mam rozumieć że jak wyjdzie kiedyś dodatek o sowietach na statkach będzie bandera z cyrklem i pilnikiem, a u Japończyków mandarynka na białym tle?

@Haloon
+1

No to wydajcie taką grę, zrezygnujcie z rynku zagranicznego i będzie spoko.
Wydawcy Uboota chcą uniknąć dziwnych kontrowersji na zachodzie i się im nie dziwię.

Dla mnie to jest jakiś sztuczny problem, kreowany przez niemieckie media i polityków. Znam mnóstwo Niemców i żaden nie ma problemu z prawdą historyczną.

jak ja słyszę że trzeba być poprawnym bo coś kogoś można obrazić to mi się nóż w kieszeni otwiera. Skoro byli naziści to niech będą. Niech gra będzie zgodna z historią a nie później "polskie obozy koncentracyjne" powstają.

raj pisze:No to wydajcie taką grę, zrezygnujcie z rynku zagranicznego i będzie spoko.
Wydawcy Uboota chcą uniknąć dziwnych kontrowersji na zachodzie i się im nie dziwię.

Kontrowersje są jak w jogurcie z wiśniami znajdziesz maliny. Co będzie w grze w sumie mi dynda, ale argumentowanie że nie damy swastyki żeby nie tworzyć kontrowersji na zachodzie jest słaby i tyle. Słaby zwłaszcza gdy wspominam dziadka partyzanta, opowieści o jego kuzynie, który zginął na froncie zachodnim i opowieści babci jak uciekały z innymi kobietami do lasu bo "łapali" lub zbierały trupy po wsi po nalocie. Wszyscy oni cierpieli przez NIEMCÓW i nie mogę słuchać jak teraz w europie szerzy się ta durna poprawność. Obecni Niemcy nic nie zawinili i nic nie mam do nich ale do końca świata należy pamiętać, że Naziści to nie obcy z kosmosu, którzy przylecieli w 1939 tylko Niemcy.

EDIT: Co będzie w grze mi dynda i na to nie mam wpływu. I tak, macie rację nie muszę kupować gry. Chodzi o zasady i prawdę historyczną dlatego się wypowiedziałem.

Haloon pisze:Wszyscy oni cierpieli przez NIEMCÓW i nie mogę słuchać jak teraz w europie szerzy się ta durna poprawność.

Z tym olaniem rynku niemieckiego, żartowałem, ale gwoli wyjaśnienia, chodzi o pieniądze. Wykonanie dwóch wersji (osobnej dla Niemiec, które cenzurują wszelkie swastyki i osobną dla reszty świata) to byłyby dodatkowe koszty, więc gra nie jest warta świeczki. Zamiast pustego pola wolałbym, by dana postać była obrócona albo inaczej wykadrowana, tudzież przedstawiona jako mniejsza tak, by detale nie musiały być czytelne. Ważny jest tak naprawdę kształt całości bez wgłębiania się w detale gapy.

Muttah pisze:... chcemy uniknąć niepotrzebnych kontrowersji, tak więc gra faktycznie będzie 'zdenazyfikowana' (żadnych swastyk, wron, itp ...

To może się chociaż zorientujcie, co budzi kontrowersje. Że swastyka, symbol nazistów, to można jeszcze zrozumieć.

Ale insygnia wojskowe? Bardzo proszę - bez przesady. Hełmy niemieckie też miały charakterystyczny i do dziś rozpoznawalny kształt, czy to również zmienicie w imię hiperasekuracyjnej poprawności politycznej?


edit: popr. literówek

Z tego, co wiem, chodzi przede wszystkim o swastykę. Deweloperzy gier komputerowych często używają w zamian krzyż żelazny albo Balkenkreuz.

Haloon pisze:

Muttah pisze:No hej,

zgadza się, chcemy uniknąć niepotrzebnych kontrowersji, tak więc gra faktycznie będzie 'zdenazyfikowana' (żadnych swastyk, wron, itp.). Z drugiej strony staramy się żeby jednak był klimat i realia, tak więc nie będzie czarnoskórych nazistek-podwodniaczek (Piję tu oczywiście do nowego Call of Duty, jeśli ktoś nie jest w temacie). Co więcej, w grze będzie mnóstwo niemieckiego wokalu (gadane rozkazy, alarmy, panika załogi, itp. itd.). Tak więc zdecydowanie będzie czuć, że to Kriegsmarine - bez dwóch zdań

Jakich kontrowersji? Była druga wojna światowa? - Była. Kto zaczął? - Niemcy. Co wtedy było na topie u Niemców? - Nazizm? Więc kto miał swastykę i czachę na czapce? - Niemcy. No Panowie... :/ Jak możecie mówić o kontrowersji? To Niemcy zaczęli II WŚ i tyle. Nie rozumiem mody na wstawianie zamiast swastyki na czapce lub fladze jakiś gruszek, kółek, trójkątów z czubkiem, czarnego zawijasa tylko dlatego żeby kogoś nie urazić. Jeśli chodzi wam o rynek niemiecki to jak chcecie to na boki ubootów wstawcie pieczątkę z ziemniaka i tyle.

Ciekawe że tyle szumu nie robi się wokół sowietów, gdzie pod czerwoną banderą zginęło nieporównywalnie więcej osób niż w Niemczech. Czyli mam rozumieć że jak wyjdzie kiedyś dodatek o sowietach na statkach będzie bandera z cyrklem i pilnikiem, a u Japończyków mandarynka na białym tle?

100% popieram.

Szczerze? Gdyby to ode mnie zależało, to dałbym wszędzie taką symbolikę jaka była - bez zacierania i przekłamywania. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że niestety niektórzy (włączając w to instytucje europejskie) mają fioła na tym punkcie i jest to delikatny temat. Podsumowując - chcielibyśmy żeby było full authentic, ale ostatecznie lepiej byłoby uniknąć niepotrzebnej gównoburzy. A i tak ostateczna decyzja będzie po stronie wydawcy, więc tak naprawdę niewiele tu mamy do powiedzenia

Swastyka na czapce niemieckiego żołnierza z czasów II WŚ budzi kontrowersje... Kurczę, co za czasy. To zresztą nie Niemcy, broń Boże, tylko naziści.

Problem znany z modelarstwa. Niektóre firmy nie dołączają nazistowskich kalkomanii.

Wynika to również czasami z przepisów prawnych.

vojtas pisze:

Pan_K pisze:Jak dadzą orzełka, to będą utrwalać w świadomości powszechnej utożsamienie "naziści=Polacy".

Co ma piernik do wiatraka? Przecież na ilustracji jest szkop.

Moim zdaniem wydawca powinien zostawić orła - skoro Niemcy mają paranoję na tym punkcie, to należy olać ich rynek.

Mój błąd. Zadziałało skojarzenie z dzieciństwa: orzeł = Polska; Niemcy = wrona.

W temacie mam zdanie takie, jak - jak się wydaje - większość wypowiadających się. Byli Niemcy nazistami? Byli. Rozpętali jedną z największych tragedii ludzkości? Rozpętali. Dbanie o ich dobre samopoczucie jest o tyle absurdalne, że - czego zdają się nie dostrzegać decydenci - stanowi po wielekroć bolesną szpilę dla ofiar Niemców.

I tu dochodzi drugi aspekt, który mi przeszkadza w grach wojennych: wcielanie się w nazistów, Hitlera lub sowietów i Stalina jest czymś, do czego nie mogę się przemóc. W tym wypadku mocno stopuje moje zainteresowanie tytułem. Dlaczego nie może to być okręt podwodny innej floty? Jeśli już musiałby być, to np. amerykańskiej. Choć najchętniej zagrałbym jako załogant ORP Orła, na ten przykład.

Wrona musi być, a swastykę wystarczy zastąpić krzyżem żelaznym jak to ma miejsce w większości zagranicznego produktu...

Pomijając kwestię uwarunkowań prawnych, które faktycznie np. w Niemczech całkowicie zabraniają pokazywania swastyki, wydaje mi się to błędnym podejściem ze strony autorów. Wystarczy krótka notatka w formie developer's diary lub coś podobnego, w którym powiadomicie użytkowników o tym iż zależało Wam na prawdzie historycznej a nie szerzeniu ideologii. Parę postów wcześniej padło świetne porównanie do pomarańczy i cyrkli, komentujące bezsens poprawności politycznej.

Prawda jest taka, że z historycznego punktu widzenia U-bootwaffe było najmniej zindoktrynowaną częścią machiny wojennej Trzeciej Rzeszy. Sam Karl Donitz dokładał wszelkich starań aby ekranować swych podwładnych przed nazistowską ideologią i wpływami. Zadeklarowanych nazistów wśród dowódców w U-bootwaffe poza najsłynniejszym entuzjastą nazizmu - Wolfgangiem Luthem można by policzyć na palcach jednej ręki. Byli to normalni ludzie, marynarze, z których część po wojnie kontynuowała swe kariery (niektórzy doszli do stopni Admiralskich, mino iż kilka lat wcześniej pływali pod nazistowską banderą). Tym bardziej w tym kontekście uważam za zasadne użycie swastyki w grze jako insygnium historycznego i wyraźnie zaznaczyć że tylko w tym kontekście jest przedstawiana.

Stosowanie poprawności politycznej w odniesieniu do wojny, którą w dzisiejszych jest nam tak samo odległa jak wojny Napoleońskie jest niewłaściwe, niestosowne i powiela tylko - jak już ktoś słusznie wspomniał - mit o tym że naziści byli jakimś kosmicznym wytworem czyjejś chorej wyobraźni. Z takim podejściem nie dziwię się że obozy zagłady są utożsamiane z Polską a nie Nazistowskimi Niemcami.

Ot, moje 0.02 zł

- K.

Dobry przykład na obejście problemu swastyki jest na pudełkach Fortune and Glory, gdzie mamy napisane, że właśnie gra ma nie promować swastykę czy nazizm, a jedynie zachowywać prawdę i klimat tego okresu, ot taki setting. Jeżeli ktoś by się miał poczuć urażony - proszę nie kupujcie tej gry

Da się.

Dwntn pisze:Z takim podejściem nie dziwię się że obozy zagłady są utożsamiane z Polską a nie Nazistowskimi Niemcami.

To akurat wynika z akcji niemieckiego wywiadu będącej częścią oczyszczania "dobrego imienia" Niemiec po wojnie.

To ja też wrzucę 2gr z perspektywy wydawcy. Niestety żaden niemiecki wydawca nie przyjmie gry z nazistowską symboliką, ze względu na tamtejsze regulacje prawne. To jest argument za tym, by nie używać nazistowskiej symboliki na ilustracjach gry.
Natomiast nie obawiajcie się, źródła są bardzo bogate, zatem znajdziemy czapkę bez tej symboliki, a będącą poprawną historycznie i na wskroś niemiecką.