Battlestar Galactica: The Board Game (Corey Konieczka)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Wuja
Posty: 170
Rejestracja: 14 gru 2006, 15:33
Lokalizacja: Nakło nad Notecią \ Wrocław

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wuja »

Ja nic nie sugeruję, podaję tylko bezsprzeczny fakt, iż karty w Arkham Horror (wersji angielskiej) są w lepszej jakości ( grubsze, laminowane) niż w Battlestar Galactica PL :)

Wersji angielskiej BSG na oczy nie widziałem. Jeśli karty z wersji polskiej są identyczne z tymi z angielskiej, to dziwi mnie, że tak solidna firma jak FFG pozwoliła sobie na wypuszczenie tak słabych jakościowo kart. :wink:
torquemada
Posty: 102
Rejestracja: 06 wrz 2004, 19:18
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: torquemada »

Wuja pisze:Ja nic nie sugeruję, podaję tylko bezsprzeczny fakt, iż karty w Arkham Horror (wersji angielskiej) są w lepszej jakości ( grubsze, laminowane) niż w Battlestar Galactica PL :)

Wersji angielskiej BSG na oczy nie widziałem. Jeśli karty z wersji polskiej są identyczne z tymi z angielskiej, to dziwi mnie, że tak solidna firma jak FFG pozwoliła sobie na wypuszczenie tak słabych jakościowo kart. :wink:
może jak już oszacują, że wszystkim zniszczyły się karty wydadzą dodatek nic nie wnoszący do gry ale za to zawierający nowy komplet kart







P.S
żartuję oczywiscie
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Odi »

Dziś przyjrzałem się karcie kworum z przemówieniem nieco bliżej. Chyba jednak dobrze przetłumaczono ten flavor :wink:

Co do kart. Hm. Faktycznie jakieś cienkie... Czy cieńsze od wersji ENG? Nie pamiętam. Porównałem z kartami z Cold War:CIA vs KGB - te od BSG są faktycznie cieńsze.
Do tej pory od FFG zakupiłem Draculę i Tide of Iron, Cold War oraz Cytadelę PL (nie wiem, czy była drukowana razem z wersją international, czy w Polsce). Ani razu nie miałem kart wygiętych w łuk - zawsze był normalny, prosty deck.

Ale osobiście wolę drobne niestaranności, byleby w polskiej wrsji językowej. Chyba nie ma co marudzić, bo Galakta niewiele tu mogła. Ot, kryzys :)
szakul
Posty: 7
Rejestracja: 02 gru 2008, 22:46

Re: Battlestar Galactica

Post autor: szakul »

I już po pierwszej rozgrywce. Ogólne wrażenia pozytywne bardzo chętnie zagram znowu.

Na minus, jednak nie gra mi tłumaczenie, próba czytania na głos "flavor'ów" do niczego nie prowadzi, trzeba je samemu przeczytać aby coś zrozumieć (choć to pewnie nie wina tłumaczenia tylko doboru tekstów). Drażni mnie też odrobinę, że np na kartach lojalności ogólna cecha/ umiejętność pisana jest w formie: "Może zniszczyć..." zamiast "Możesz zniszczyć..."

Jakość kart, specjalnie nie przeszkadzała grało się dobrze, rozwaliłem wizerunek jednej postaci wyciągając ją z tej plastikowej podstawki.

Wynik gry to zwycięstwo Cylonów. Obecni od początku i skuteczni. Mam tu jedno pytanie co do zasad, nie znalazłem odpowiedzi w instrukcji. Jak się rozdaje karty lojalności jeśli ich brakuje, w jakiej kolejności? Są postacie jak Baltar, które na początku biorą dwie takie karty, w fazie śpiochów już ich nie dostają? Jest też ta azjatka, która w fazie śpiochów dobiera dwie karty - komu wtedy ich nie starcza?
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Filippos »

"Azjatka" i Baltar dostaję dwie karty lojalności tylko na początku. W fazie śpiochów dostają już po jednej. I na pewno starczy ich dla wszystkich, zajrzyj jeszcze raz do pudełka z grą. :wink:
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
szakul
Posty: 7
Rejestracja: 02 gru 2008, 22:46

Re: Battlestar Galactica

Post autor: szakul »

"Azjatka" czyli Boomer - "podczas fazy uśpionych agentów losujesz 2 karty lojalności...". Baltar na odwrót, dwie karty losuje w pierwszej fazie.

A co do ilości kart lojalności. Gra na pięć osób: "należy złożyć talię składającą się z 10 kart...". Gra więc pięć osób w tym Baltar i Boomer, albo nawet sam Baltar. W pierwszej fazie rozchodzi się sześć kart. Na fazę śpiochów zostaje cztery prawda?.
Filippos pisze:I na pewno starczy ich dla wszystkich, zajrzyj jeszcze raz do pudełka z grą.
- ?, znaczy, że się talię lojalności uzupełnia?
szakul
Posty: 7
Rejestracja: 02 gru 2008, 22:46

Re: Battlestar Galactica

Post autor: szakul »

Soulless - O ile znasz odpowiedź na to pytanie, nie łatwiej jest je podać? Ktoś zna odpowiedź?
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Filippos »

Ok sorry: pomyliłem kwestię że boomer dostaje dwie w fazie śpiochów, a nie na początku. Nie mam gry więc nie powiem ci ile jest tych kart lojalności, a z tego co pamietam więcej niz dziesięć. Gdy grasz na 5 osób i masz w grze baltara dajesz 11 kart po prostu. Każdy gracz powinien dostać kartę w obydwu rozdaniach.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
szakul
Posty: 7
Rejestracja: 02 gru 2008, 22:46

Re: Battlestar Galactica

Post autor: szakul »

Nie no kart lojalności jest więcej niż dziesięć - jest ich szesnaście. Dodanie kart wtedy kiedy gra Boomer i Baltar sprawi, że talia lojalności urośnie do 16 kart (łącznie z sympatykiem przy 6 graczach) czyli wszystko pasuje. Dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: yosz »

W instrukcji jest fragment (punkt 3 tworzenia talii lojalności), że jeżeli w grze znajdują się Boomer i/lub Baltar należy dodać dodatkowe karty lojalności (oczywiście po jednej za każdą z tych postaci w grze)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Soulless
Posty: 569
Rejestracja: 22 cze 2008, 21:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Soulless »

szakul pisze:Soulless - O ile znasz odpowiedź na to pytanie, nie łatwiej jest je podać? Ktoś zna odpowiedź?
Nie.
Ktoś już raz napisał to wszystko w instrukcji.
Szybciej jest wziąć instrukcję i ją przeczytać, niż ja miałbym najpierw ją przepisywać, po to byś ją czytał.
Tworzenie decku kart lojalności jest opisane jednoznacznie i szczegółowo.
Nie da się grać w planszówki nie czytając i nie interesując się tematem.
RTFM :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: jax »

Soulless pisze:Nie.
Ktoś już raz napisał to wszystko w instrukcji.
Szybciej jest wziąć instrukcję i ją przeczytać, niż ja miałbym najpierw ją przepisywać, po to byś ją czytał.
Tworzenie decku kart lojalności jest opisane jednoznacznie i szczegółowo.
Nie da się grać w planszówki nie czytając i nie interesując się tematem.
Ta odpowiedź ma zastosowanie (niestety) w przypadku wielu pytań o przepisy na tym forum. Często padają tak elementarne pytania, że włos się jeży na głowie, bo wszystko jest czarno na białym w instrukcji :evil: . Nie będę jednak apelował o czytanie instrukcji, bo i tak to nic nie da. Leniwi i tak będą woleli pytać na forum :roll:

W ogóle najlepiej by było jakby wydzielić pytania o przepisy (oraz topiki 'co kupić') do oddzielnego podforum - wtedy wchodząc np. w temat 'Battlestar Galactica' czy 'Puerto Rico' będę mógł poczytać o strategiach, wydaniach, smaczkach, jakości wykonania, przemyśleniach a nie o tym jak działa Kapitan czy jak się tworzy deck lojalności (jakbym chciał poczytać o tym ostatnim, to wziąbym się za lekturę instrukcji a nie forum :evil: ).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Battlestar Galactica

Post autor: BloodyBaron »

jak ktoś chce pytać, a ktoś inny znajdzie chęć, by mu odpowiedzieć, to cóż w tym złego?
Niektórzy czasem czują potrzebę utwierdzenia się w sposobie, w jaki zinterpretowali dany przepis. Tylko nie piszą: dobra, wydaje mi się, że to powinno działać tak i tak, co wy na to?, tylko zadają pytanie: jak działa to i to?

natomiast odpowiedź: w stylu "przeczytaj instrukcję, jest jasna, bo ja zrozumiałem, o co chodzi" jest zwyczajnie nieuprzejma, niczego nie wnosi ani dla pytającego, ani dla czytających wątek.
Jeśli pytania o szczegółowe zasady mają być uznawane "spamowanie forum", to takie riposty chyba tym bardziej.

Nikt przecież nie zmusza do odpowiadania na tego typu posty, prawda?
_________
Moje gry
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Jacek_PL »

Ja tylko jeszcze dodam, że w instrukcjach, szczególnie tych z tłumaczeniami czasami pojawiają się błędy. Na przykład w polskiej instrukcji jest błąd dotyczący zasady karty Kobolu, na stronie 13 pisze:
4. Postępuje zgodnie z poleceniem karty Kobolu: Jeśli w wyniku powyższego obok karty Kobolu znajduje się (po raz pierwszy) równo lub więcej niż cztery karty lub osiem kart, gracz stosuje się do polecenia zawartego na karcie Kobolu (patrz strona 14).
a na stronie 14 w przykładzie :
4. Jeśli flota po raz pierwszy przebyła łącznie cztery (lub osiem) lub więcej jednostek dystansu, należy postępować zgodnie z poleceniem zawartym na karcie Kobolu.
Mam za to pytanie (czytam instrukcję, więc może sam do tego dojdę, bo wczoraj zagraliśmy po raz pierwszy i tylko jedna osoba przeczytała instrukcję w dodatku niezbyt dokładnie :) ) - czy jest jakiś sens bycia ukrytym cylonem, tzn. czy nie lepiej się od razu ujawnić ? Wydaje mi się, że ujawnieni cyloni są mocniejsi, szczególnie że oskarżenia o bycie cylonem w sumie nic nie wnoszą do rozgrywki, no dobrze wnoszą klimat :)
Awatar użytkownika
Soulless
Posty: 569
Rejestracja: 22 cze 2008, 21:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Soulless »

Generalnie i tak te kilka postów do wydzielenia bo są offtopic.

Pytanie było zadane niegrzecznie a przede wszystkim roszczeniowo - stąd moja reakcja.

Rozumienie instrukcji nie ma nic do rzeczy. Tu wystarczy umieć czytać i stosować się do instrukcji krok po kroku. Po prostu w tej części instrukcji nie ma żadnej wieloznaczności, a rzecz składania loyalty decku jest wyłożona w sposób wręcz algorytmiczny.
Awatar użytkownika
Soulless
Posty: 569
Rejestracja: 22 cze 2008, 21:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Soulless »

Jacek_PL pisze:Mam za to pytanie (czytam instrukcję, więc może sam do tego dojdę, bo wczoraj zagraliśmy po raz pierwszy i tylko jedna osoba przeczytała instrukcję w dodatku niezbyt dokładnie :) ) - czy jest jakiś sens bycia ukrytym cylonem, tzn. czy nie lepiej się od razu ujawnić ? Wydaje mi się, że ujawnieni cyloni są mocniejsi, szczególnie że oskarżenia o bycie cylonem w sumie nic nie wnoszą do rozgrywki, no dobrze wnoszą klimat :)
Wszystko zależy od sytuacji.
W sumie jedynym wyjątkiem, kiedy warto się ujawnić jako cylon, jest otrzymanie dwóch kart cylona. Wtedy po prostu musimy skorzystać z lokacji ressurection shipa, żeby stworzyć sobie sprzymierzeńca, bo zwykle jako jedyny cylon w grze 5-6 osobowej nie mamy szans.
Jest też kilka innych takich sytuacji, ale zależą one od karty cylona i tego jak bardzo jej rozegrania może zaszkodzić flocie.
We wszystkich innych sytuacjach uważam, że lepiej jest być cylonem ukrytym i nie ujawniać się dopóki mamy realną szansę na szkodzenie flocie bez jednoznacznego wykrycia.
Praktyka czyni mistrza :)
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Jacek_PL »

Dobra przeczytałem instrukcję i mam kolejny kłopot (czytałem polską instrukcję jak by co) - cylon może ujawnić się będąc w areszcie (strona 29, Strategie Cylonów), nie może skorzystać wtedy ze zdolności swojej karty lojalności i jak rozumiem zostaje w areszcie, aż się stamtąd nie wydostanie i wtedy trafia na statek wskrzeszeń (Resurrection Ship) ?
Awatar użytkownika
Wuja
Posty: 170
Rejestracja: 14 gru 2006, 15:33
Lokalizacja: Nakło nad Notecią \ Wrocław

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Wuja »

Cylon, który ujawni się w areszcie, natychmiast trafia do 'Statku Zmartwychwstania'. Jedyna niedogodność wynikająca z ujawnienia się w areszcie jest taka, że nie można użyć specjalnej umiejętności wynikającej z karty lojalności Cylona. :)
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: waffel »

Co do ujawniania się Cylona od razu na początku: jeśli masz pewność, że jest drugi Cylon, to może jest w tym jakiś sens. Ale jeśli jesteś jedynym Cylonem i się ujawnisz to możesz wprawdzie szkodzić otwarcie, ale ludzie mając pewność, że wszyscy są ludźmi mają bardzo ułatwione zadanie. Nie oskarżają się, nie kłócą, nie wsadzają niesłusznie do więzienia i ogólnie są dużo bardziej wydajni. Nie wiem, czy to wystarczy, żeby zrównoważyć ujawnionego Cylona ale na pewno wczesne ujawnienie ma taki minus.

Edit: nie zapominajmy też, że rozsądny gracz-człowiek nie gra na 100% przed fazą śpiochów, bo nigdy nie ma pewności, że pozostanie człowiekiem. W sytuacji, gdy Cyloni są odkryci od początku nie ma takiej wątpliwości i można grać pełną parą.
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1056
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 148 times
Been thanked: 25 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: uyco »

Czy jest sens siadać do BSG w 3 osoby?
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kruck »

Zagraliśmy wczoraj po raz pierwszy, właśnie w 3 osoby, o dziwo nie popełniliśmy bodaj żadnego błędu, choć było trochę wątpliwości. Mimo wszystko uważam, że 3 osoby to za mało. Ta gra nie jest po prostu stworzona pod tak małą ilość graczy. Siada klima, siada napięcie, a i mechanika nie zawsze daje radę. Dwa przykłady z brzegu, to fakt, że możliwość Baltara do podglądnięcia kart lojalności jednego gracza niemalże kończy emocje, a w Cylonowi jest strasznie trudno szkodzić w testach umiejętności - widać z dużym prawdopodobieństwem, kto próbuje podłożyć świnię. Przechodzenie tytułów też jest dość sztuczne, a wysyłanie postaci do briga nie ma większego sensu, bo Cylon przez dłuższą część gry i tak musi siedzieć cichutko i udawać, że nic się nie dzieje, de facto więc badziej pomaga, niż szkodzi.

Jeśli tylko jest taka możliwość, polecam wcisnąć minimum czwartego gracza. Jakość rozgrywki z pewnością się podniesie.
Awatar użytkownika
Soulless
Posty: 569
Rejestracja: 22 cze 2008, 21:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Soulless »

Moim zdaniem gra najlepiej "chodzi" na 5 osób.
Na 6 w standardowej grze radość gry zabija niestety karta sympatyka, która psuje grę jednemu graczowi.
O ile jeszcze jest człowiekiem i dociąga politykę, to da się przeżyć, ale jeśli będzie cylonem, to po prostu porażka.
Dlatego jak gramy w 6 to staramy się, by 6 gracz był sympatykiem człowiekiem :D
Z drugiej strony wypacza to trochę rozgrywkę i tworzy dużo sugestii o bycie cylonem przez ludzi.
DLatego najlepiej działa na 5 :D
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Filippos »

Konieczka opublikował oficjalny wariant gry bez sympatyka. Polecam! Jest na BGG. Na cztery osoby np. gra się wtedy z jednym tylko cylonem, ale zmniejszamy startową ilość zasobów floty.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Dzej »

Filippos pisze:Konieczka opublikował oficjalny wariant gry bez sympatyka. Polecam! Jest na BGG. Na cztery osoby np. gra się wtedy z jednym tylko cylonem, ale zmniejszamy startową ilość zasobów floty.
Powiem szczerze ze na papierze mi pasował.W grze już niebardzo :wink: Nie taki zły jest ten sympatyk
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
ODPOWIEDZ