Strona 6 z 25
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 paź 2019, 23:19
autor: _Berenice_
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 12 lis 2019, 21:52
autor: garg
No i zagrałem dzisiaj po raz pierwszy w wersję ilustracjami Vincenta Dutrait i mam mieszane odczucia.
Z jednej strony ilustracje są wyraźnie ładniejsze i całość sprawia dużo przyjemniejsze wrażenie. Obrazki cieszą oko, pudełko jest dużo weselsze, a postacie na kartach mają zdecydowanie elegantszą kreskę.
Z drugiej strony karty są - czego się po cichu obawiałem - mniej czytelne od oryginalnych. Kiedy trzymamy je w ręku, różnica jest nieodczuwalna, ale kiedy leżą na stole, nowa wersja nie ma startu do oryginału. W wersji Ravensburgera karty na stole były na pierwszy rzut ogarnialne. Widać było od razu, co jest dostępne, jakie ma działanie i do jakiej grupy należy (kasa, dżungla, itd.). I to mimo faktu, że tamta wersja ma karty dużo mniejsze. W nowej wersji ilustracje przesłaniają funkcjonalność.
Pogram jeszcze trochę i może się oswoję, ale moje pierwsze zetknięcie z ładniejszymi grafikami nie było super entuzjastyczne.
Choć oczywiście - żeby nie było - nadal uważam, że to doskonała gra

.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 12 lis 2019, 22:01
autor: Blue
garg pisze: ↑12 lis 2019, 21:52
Z drugiej strony karty są - czego się po cichu obawiałem - mniej czytelne od oryginalnych. Kiedy trzymamy je w ręku, różnica jest nieodczuwalna, ale kiedy leżą na stole, nowa wersja nie ma startu do oryginału. W wersji Ravensburgera karty na stole były na pierwszy rzut ogarnialne. Widać było od razu, co jest dostępne, jakie ma działanie i do jakiej grupy należy (kasa, dżungla, itd.). I to mimo faktu, że tamta wersja ma karty dużo mniejsze. W nowej wersji ilustracje przesłaniają funkcjonalność.
Chyba nie pierwsza nie ostatnia taka gra, gdzie walory estetyczne są kosztem przejrzystości. New York 1901 tego samego artysty jest dla mnie kompletnie nieprzejrzystą grą, wiele rzeczy mi się w tej grze zlewało i jedno z drugim mieszało. I to był główny argument za tym, że w ogóle nie jestem zainteresowany posiadaniem tego tytułu.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 12 lis 2019, 22:36
autor: Furan
Pomaga tu nieco fakt, że gramy stale tym samym zestawem kart, więc po 1 partii w zasadzie wszystko wiadomo. Moje odczucia po przesiądnięciu na wersję Vincenta były takie, że graficznie jest o niebo przyjemniej dla oka. Mniejsze piktogramy, większy tekst... stąd mniejsza czytelność.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 12 lis 2019, 23:13
autor: garg
Możesz mieć rację - pogram jeszcze trochę i zobaczymy, jak to będzie z tym przyzwyczajeniem

.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 14 lis 2019, 19:10
autor: ChlastBatem
Mi osobiście przeszkadza rozmiar kart. Dla mnie są niepotrzebnie takie duże, zajmują strasznie dużo miejsca na stole, a treści na nich jest malutko. Wersja zagraniczna ma mniejsze karty i jest to dla mnie bardziej poręczne, praktyczne.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 15 lis 2019, 12:04
autor: dave8
Jest jakaś szansa na dodatek i drugą część (w samym el Dorado) po polsku?
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 15 lis 2019, 12:43
autor: MichalStajszczak
Jakaś szansa na pewno jest. Wszystko zależy od tego, jak będzie sprzedawała się podstawka. I to zapewne nie tylko chodzi o polski rynek, ale wszystkie inne, poza "opanowanymi" przez wydanie Ravensburgera.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 16 lis 2019, 22:25
autor: Kin@a
dave8 pisze: ↑15 lis 2019, 12:04
Jest jakaś szansa na dodatek i drugą część (w samym el Dorado) po polsku?
Szkoda, że nie wydano od razu wersji z dodatkiem.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 18 lis 2019, 08:35
autor: kwiatosz
Zagrałem angielską wersję dla odświeżenia i jednak zapamiętałem te grafiki jako gorsze- A tak naprawdę są bardzo dobre, budują klimat, tylko pudełko jest dla ludzi pon amputacji oczu. Zdecyduję się jednak na angielską wersję mimo to, partia po lekturze Zaginionego miasta Z podobała mój się nawet bardziej niż poprzednie:)
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 18 lis 2019, 10:18
autor: Matio.K
dave8 pisze: ↑15 lis 2019, 12:04
Jest jakaś szansa na dodatek i drugą część (w samym el Dorado) po polsku?
Również czekam, bo po pierwszej partii widzę w tym świetny chwilerek. W waszych partiach też skupowaliście praktycznie WSZYSTKIE karty z gry? Mam na myśli WSZYSTKIE

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 18 lis 2019, 11:10
autor: Jiloo
Matio.K pisze: ↑18 lis 2019, 10:18
(...) W waszych partiach też skupowaliście praktycznie WSZYSTKIE karty z gry? Mam na myśli WSZYSTKIE
Zależy w jakim gram gronie. Są partie, że schodzą prawie wszystkie karty i gramy w 45 min, są takie że ktoś pędzi do przodu i nie ma czasu na kupowanie. Wtedy partia kończy się po 15 minutach. Ale to jest możliwe chyba tylko przy tych najłatwiejszych planszach.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 18 lis 2019, 11:37
autor: Furan
Matio.K pisze: ↑18 lis 2019, 10:18
W waszych partiach też skupowaliście praktycznie WSZYSTKIE karty z gry? Mam na myśli WSZYSTKIE
W żadnej tak nie miałem.

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 18 lis 2019, 18:55
autor: Legun
Często Wam się zdarza rozstrzygać remisy zdobytymi barierami? Nam zdarzyło się tylko raz, stąd taki pomysł na modyfikację zasad:
viewtopic.php?f=19&t=63475
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 15:02
autor: PytonZCatanu
Wyprawa do Eldorado 9/10
To była moja dziesiąta partia i gra wciąż mnie bawi. Czuć emocje związane z wyścigiem, a jednocześnie gra nie jest chaotyczna - wymaga dokładnego planowania. Ciekawym spostrzeżeniem było niemal zgodne stwierdzenie, że Brzdęk! pomimo bardzo podobnej mechaniki jest traktowany bardziej jako gra przygodowa, a prawdziwe emocje związane z wyścigiem to jednak czyste Eldorado. Zobaczymy, czy tak będzie także w przypadku Brzdęku w Kosmosie (liczę tam też na ciekawy fluff związany z SF).
Dwie ważne uwagi: zagrajcie koniecznie także na 2 graczy, bo gra zadziwiająco dobrze sprawdza się w tej konfiguracji oraz wydrukujcie sobie z BGG zestaw 40 zaawansowanych tras (te z instrukcji szybko się kończą).
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 15:06
autor: PytonZCatanu
Legun pisze: ↑18 lis 2019, 18:55
Często Wam się zdarza rozstrzygać remisy zdobytymi barierami? Nam zdarzyło się tylko raz, stąd taki pomysł na modyfikację zasad:
viewtopic.php?f=19&t=63475
Moim zdaniem ta propozycja obraża Rainera i jest dowodem na małą wiarę w umiejętności liczenia tego doktora matematyki

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 15:13
autor: Fojtu
Ja też uważam, że gra jest super, ale 2 rzeczy mi trochę nie pasują:
1. Kartograf - gram po prostu bez niego, bo wg. mnie jest za mocny. Każdą grę którą grałem wygrywała osoba, która miała kartografa, jak ktoś miał 2, to już w zasadzie było po grze
2. Na 2 osoby granie dwoma pionkami powoduje, że grywalna jest tylko strategia na czyszczenie talii, bo przechodzimy tą samą talią 2 trasy. Wolę grać po prostu jednym ludzikiem.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 16:01
autor: toblakai
Fojtu pisze: ↑29 lis 2019, 15:131. Kartograf - gram po prostu bez niego, bo wg. mnie jest za mocny. Każdą grę którą grałem wygrywała osoba, która miała kartografa, jak ktoś miał 2, to już w zasadzie było po grze
Szczególnie uciążliwe przy grze w dwie osoby. Niektóre karty są mocne a ze względu na fakt, że na rynku są 3 sztuki to nawet w najlepszej sytuacji jeden gracz będzie miał dwie sztuki. Z Kartografem i małą talią to już duża różnica.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 16:05
autor: Blue
Fojtu pisze: ↑29 lis 2019, 15:13
1. Kartograf - gram po prostu bez niego, bo wg. mnie jest za mocny. Każdą grę którą grałem wygrywała osoba, która miała kartografa, jak ktoś miał 2, to już w zasadzie było po grze
2. Na 2 osoby granie dwoma pionkami powoduje, że grywalna jest tylko strategia na czyszczenie talii, bo przechodzimy tą samą talią 2 trasy. Wolę grać po prostu jednym ludzikiem.
PytonZCatanu pisze: ↑29 lis 2019, 15:06
Moim zdaniem ta propozycja obraża Rainera i jest dowodem na małą wiarę w umiejętności liczenia tego doktora matematyki
Generalnie jestem za modyfikacją zasad jak coś ewidentnie nie gra, jeżeli to ma nam dać więcej radości, choćby to wynikało tylko z tego jak gramy w danej ekipie.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 17:11
autor: Fojtu
Mnie te 2 rzeczy mocno dziwią, bo są to dla mnie mocne niedopatrzenia. Dobranie dodatkowej karty w wielu deckbuilderach jest bardzo drogie, a tutaj mamy tak tanio. A nie dość że tanio, to jeszcze na dodatek są pola przez które się przechodzi odrzucając karty.
Jeśli chodzi o granie 2 pionkami w 2 osoby, to próbowałem oficjalny wariant i powoduje jakieś absurdy typu że gracze ścigają się do obozu, żeby tylko zacząć odrzucać karty a potem śmigają super wyżyłowaną talią.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 29 lis 2019, 18:53
autor: PytonZCatanu
Jutro na Narodowym planszówki, w tym turniej w Eldorado. Skoro macie już tak rozkminiona mechanikę, to wbijajcie i zgarnijcie nagrody

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 13 gru 2019, 16:15
autor: PytonZCatanu
https://starekosci.znadplanszy.pl/2019/ ... -recenzja/
Serdecznie zachęcam do zapoznania się z recenzja mojego kolegi
Przy okazji pytanie - jakieś wieści nt. spodziewanych dodatków?

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 03 sty 2020, 14:29
autor: Legun
PytonZCatanu pisze: ↑13 gru 2019, 16:15Przy okazji pytanie - jakieś wieści nt. spodziewanych dodatków?

Też trzymam za to kciuki, bo gra bardzo siadła domownikom, zaś wczoraj bakcylem zostali zarażeni członkowie
kibucu. Co prawda liczba możliwych układów mapy jest spora, lecz niektóre patenty z "Herosów-i-Heksów" wyglądają uroczo. Słoń w ekipie pasuje jak ulał

. Choć moim zdaniem powinien mieć opcję usuwania co mniej ogarniętych postaci z własnej talii..
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 05 sty 2020, 12:03
autor: Legun
Przymierzam się do skompletowania własnym sumptem dodatku pozwalającego grać w 5 osób. Zamierzam zakupić zwykły egzemplarz i przemalować jeden pionek

. Do tego dodać po jednej karcie każdego rodzaju do tych do dokupienia oraz oczywiście startowy komplet kart dla piątego gracza. Mapy się wykorzysta, poszerzając tylko liczbę możliwych kombinacji. Tak, czy owak, zostanie mi trochę niewykorzystanych elementów - dokładnie na dwa mini zestawy (2 pionki, startowe karty, po jednej dodatkowej karcie do dokupienia). Gdyby ktoś był chętny, mogę przesłać taki zestaw zwykłym listem. Zainteresowanych proszę o pw.
Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)
: 19 sty 2020, 20:50
autor: Blue
BTW Czy będzie też po polsku wydane The Golden Temples?
Miałem niezłą zagwozdkę, byłem pewien że mam standardowe eldoradu,a tu... gra standalone która może być dodatkiem

. Okładka jest bardzo podobna do oryginalnej. Nie mam kafelków kładzionych na górach, są za to "strażnicy" w postaci żetonów z figurami "ala sfinks"- jak postać się obok nich zatrzyma otrzymuje jakąś karę, albo przeciwnicy dostają bonus, karty postaci są oczywiscie inne, w pudle są 3 świątynie, standardowa plansza rozłożona jest tak że do startowego kafla są przyłożone 3 inne kafle, do każdego z nich inna świątynia, w każdej świątyni są kryształy(plastikowe kryształki) o odpowiednim kolorze, żeby wejść do świątyni trzeba spełnić jakiś warunek - np odrzucić 3 karty z ręki, wydać 3 pochodnie itp. Cel gry to zebranie tych kryształków(po 1 z każdej świątyni) i powrót do punktu startu...
Najlepszy motyw, że zacząłem czytać polską instrukcję do naszej wersji, bo uznałem że będzie przyjemniej

i szybko się zorientowałem że coś tu mocno jest nie tak

, na szczęście w pudle była wersja niemiecka i angielska(tak samo karty w obu wersjach), więc przerzuciłem się na tamtą. Gra jest całkiem spoko, acz niestety nie mam porównania do podstawki, przez to rozejście się i zdobywanie świątyń w ten sposób wydaje mi się bardziej taktyczna niż oryginał, ale to domysły.
Aha w tej odsłonie spokojnie skróciłem sobie deck tak bardzo że przez większość gry przerzucałem sobie ponad połowę w jednym dociągu, wiem że ludzie narzekali ze w podstawce ciężko odchudzić talię. Tu są i karty które to wspomagają, i świątynia przy dojściu do której można sobie łatwo wyczyścić do 5 kart i sporo miejsc z obozami(przynajmniej w wariancie standardowym z instrukcji, bo na fotce jest inaczej ułożona mapa).