GRY-PLANSZOWE.pl

IceManEk oczywiście zapraszamy. Jeśli to dla ciebie istotne, tak jak napisał Silent - średnia wieku będzie chyba w okolicy... 23 lat?

Przypominam, że czwartkowe spotkanie z powodu święta zostało przesunięte na piątek. Większość ma wolne, więc spotykamy się już o 11.00 Jeśli ktoś pracuje, to oczywiście nie ma problemu by wpadł np. o 17.00 Będziemy grać cały dzień, tylko od nas zależy, do której

O 11.00 z Cirusem i Hołkiem odpalamy Here I Stand GMT Games: gra przedstawia reformację w Europie 1517 - 1555 Choć wojna i bitwy są sercem gry, nie zalicza się ona do stricte militarnych. Ważniejsza jest tu dyplomacja i umiejętne wykożystanie wydarzeń historycznych. Gra jest na 3 - 6 więc jest miejce jeszcze dla 3 osób. Jeśli ktoś jest chętny, niech da znać. Można grać Anglią, Francją, Imperium Ottomańskim, Habsburgami, Protestantami lub Papiestwem. Każda ze stron ma swoją własną drogę do zwycięstwa, ale nie jest w stanie sama jej osiągnąć, dlatego trzeba przygotować się na ostre negocjacje

Wezmę też Struggle Of Empires - można grać na 7, Cubę na 5 i Mwahahaha też na 5

Oprócz tego możliwe, że będziemy rozgrywać scenariusz w systemie bitewnym Necromunda.

Jest więc w czym wybierać Proszę tylko wszystkich o potwierdzenie swojej obecności i podanie przybliżonej godziny przybycia. Niektóre gry będą trwały od 2 - 3h więc jeśli ktoś wpadnie w połowie, będzie musiał chwilę zaczekać... Dlatego lepiej umówić się wstępnie na początkowe rozgrywki.

Pozdrawiam i do zobaczenia

Witam
Chciałbym zajrzeć do ŚKF w piątek od 11.00 do oporu.

Co do Here I Stand jeżeli będzie wolne miejsce i angielski nie jest wielką barierą, to chętnie zagram.

Generalnie ze względu na czas zagrałbym w coś długiego a krótsze pozycje zostawił na czwartkowe spotkania.

Witamy i oczywiście zapraszamy! W Here I Stand angielski nie jest żadnym problemem, zasady są bardzo intuicyjne, mam tłumaczenie wszystkich kart na polski, więc jeśli tekst nie jest do końca zrozumiały wystarczy zerknąć do ściągawki

Chętnie spróbowałbym w Here I Stand, będe kilka minut po 11
Pozdrawiam.

Świetnie Shin no to jest nas już 4

Ile trwa rozgrywka w Here I Stand (realnie nie opis na pudełku

Mamy do wyboru 3 scenariusze trwające odpowiednio 4/6/8h Myślę, że zagramy ten pierwszy, ale to już ustalimy na miejscu.

Raczej nie będzie juz zainteresowania Cywilizacją więc dopisuje się do Here I Stand, jeżeli sa jakieś materiały do tej gry to proszę coś przesłać (tłumaczenie instrukcji kart itp.), może zaoszczędzi to kilka minut

Super, jeśli będzie jeszcze jedna osoba, to zagramy w komplecie Skrócone zasady mojego autorstwa (zapowiadam, że jest to raczej moja forma ściągi, a nie w pełni przetłumaczona instrukcja ) + tłumaczenie kart wyślę wam jutro na priva.

Z przyczyn ode mnie nie zależnych nie uda nam się zagrać w piątek w Here I Stand... Zamiast tego zapraszam na rozgrywkę w Twilight Imperium z Dodatkiem. Jest nas 5 więc będzie interesująco. Rozgrywka trwa od 4 do 5h - wiem z doświadczenia, choć Silent podobno grał ponad 10h, ale szczerze nie wiem jak to zrobił

Polską instrukcję znajdziecie tutaj: http://www.rebel.pl/repository/files/in ... rukcja.pdf

Będziemy grać z dodatkiem, więc z instrukcji z dodatku przeczytajcie tylko karty akcji, bo są one zmienione w stosunku do podstawki i zobaczce zmienione drzewko technologii. Znajdziecie ją tutaj: http://www.fantasyflightgames.com/PDF/TI3_SE_Rules.pdf

Pozdrawiam i do zobaczenia!

Normalnie to zrobił, grał ze mną i to zdarzyło nam się zagrać po ok 10h trzy razy.
Ale to były spotkania prawie RPG-owe.

A tak poważnie chętnie zagram (może trochę kuleje angielski w naszej grupie więc pewnie stąd przesunięcia, czasu),
chętniej jednak zagrałbym w coś typu IIWW, IWW, coś wojennego bardziej przyziemnego .

Ha, zawsze miałem ochotę na TI - potwierdzam przybycie, na miejscu jestem 11.20 (+/- 10 min
)

Nie miałem ostatnio czasu, więc dopiero dziś napiszę kilka słów o naszym ostatnim spotkaniu. Rozgrywka w Twilight Imperium z dodatkiem poszła nam niezwykle sprawnie i była bardzo emocjonująca Jako że nie wszyscy znali zasady przygotowanie do gry i tłumaczenie zajęły chwilkę... ale potem cała rozgrywka na 5 trwała nieco ponad 5h! Gdyby wszyscy gracze mieli doświadczenie w TI3 można by to spokojnie zrobić w 4h. Dodatek nie tylko urozmaica grę, ale sprawia, że staje się ona o wiele bardziej dynamiczna i szybsza. Nowe karty Strategii i Celów zachęcają do walki, a nie jak poprzednio bunkrowania.

Sama rozgrywka była bardzo emocjonująca. Walka trwała do samego końca, bo praktycznie wszyscy (oprócz Cirrusa, któremu trzeba wybaczyć, bo grał po raz pierwszy ) mieli szansę na zwycięstwo.

Mniej więcej do 4 rundy panował spokój, każdy rozbudowywał swoje imperium. Wtedy na prowadzenie peletonu wysunął się Ronczi, niestety (dla niego ) trochę za wcześnie. Walka na 3 frontach z Cirrusem, Shinem i Hołkiem okazała się dla niego mordercza. Udało mi się wykożystać ogólne zamieszanie Po potwierdzeniu paktu o nie agresji z Cirrusem i Hołkiem ruszyłem na Malcator Rex. Przed całkowitą zagładą floty Shina uratował go strategiczny odwrót, który swoją drogą proponowałem mu 2 tury wcześniej...
Ogólnie w ostatniej rundzie udało mi się osiągnąć 13pkt - czyli pełną kampanię można teraz rozegrać w 4h! (Z kartami z dodatku gra się do 13, nie jak wcześniej 14pkt)

Myślę, że wszyscy byli zadowoleni z rozgrywki i następnym razem, z pełną znajomością zasad będzie jeszcze więcej emocji

Na koniec dodam tylko, że Cirrus, który musiał wyjść wcześniej został zastąpiony przez Silenta, który znał może 10% zasad Efekt był łatwy do przewidzenia

Pózniej rozegraliśmy jeszcze z Silentem, Shinem i Hołkiem Metropolis - ciekawa mechanika, ogólnie bardzo przyzwoity tytuł.

Dziś muszę zmywać się wcześniej - 21.00 urodziny brata Ale od 17.15 mam nadzieję zagrać w Cubę i jeśli Silent przyniesie Galaxy Truckera i może Space Dealera.

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia!

Ps.

Ronczi słyszałem od Marcina, że szukasz przeciwnika do szeroko pojętych gier wojennych Zerknij na moją kolekcję, bardzo chętnie pogram. Możemy umówić się na Rommel In The Desert - cała kampania trwa 3 - max 4h, lub coś innego. W perspektywie Europe Engulfed na 3 z Hołkiem? Może uda mi się Ciebie zarazić grami z wykożystaniem bloczków, zamiast żetonów

Oskar, ja dzisiaj wpadnę tylko na max 30 minut może ze Space dealerem, urodziny babci. Mam nadzieję, że doszedł już Rails to Europe.

Rails Of Europe będzie dzisiaj, lub jutro - z naszą kochaną pocztą niestety nic nie wiadomo... Będę w domu o 16 więc jeśli dojdzie dziś to oczywiście wezmę.

Po pierwsze dzięki za grę.
Ja tylko chciałem nieść pokojowo technikę i naukę, jak jednak wiadomo w TI nie można po przyjacielsku wlatywać w zajęte przez współgraczy rejony galaktyki

Fakt gra przez dodatek stała się wręcz błyskawiczna.

Co do gier wojennych bardzo chętnie prawie zawsze i prawie wszędzie.

Dzisiaj nie będę mógł wpaść (mała uroczystość rodzinna).

Mnie dziś też nie będzie, jak już wspominał Silent urodziny babci Co do przyszłego tygodnia to niestety tak 50/50 ze będe
Pozdrawiam i życzę miłej gry

Well, mnie dzisiaj też nie uda się dotrzeć ale jak widzę nie będę sam, któremu to nie wyjdzie. Przynajmniej są szanse, że niedużo mnie ominie

Parmenides pisze: Sama rozgrywka była bardzo emocjonująca. Walka trwała do samego końca, bo praktycznie wszyscy (oprócz Cirrusa, któremu trzeba wybaczyć, bo grał po raz pierwszy ) mieli szansę na zwycięstwo.

ha, tu był mój arcydemoniczny plan- gdybym nie wyszedł w 2 do 3 tur zwyciężyłbym (TEORETYCZNIE) poprzez zajęcie 2 homesystemów wroga

A co do spotkania czwartkowego- udało się je skończy o 21, nie musiałem nawet BIEC na autobus a gry- Wiochmen, świetna Neuroshima i Cuba. Cuba strasznie mało interaktywna, cóż jak narazie Caylus rządzi.
No i stworzyliśmy (ja, Hołek Parmenides) zespół na pionkowe potyczki wiedzy o grach

Pojawię się we czwartek, plan sesji się zmienił:)

Będę miał ze sobą Last Night on Earth, świeżo otwarte i Doom'a też wezmę.
Jeśli komuś będzie się chciało to może sobie przeczytać instrukcję do LONE tutaj:
http://www.flyingfrog.net/lastnightonea ... ok_web.pdf

Pozdro i do zobaczenia

Zonkul

Chętnie zagram w LNOE Dziś wieczorem postaram się przybliżyć sobie zasady. Ja zabieram Puerto Rico i Struggle Of Empires. W SOF można grać nawet na 7 a im więcej graczy tym gra robi się ciekawsza, mam więc nadzieję, że uda nam się zagrać i ponegocjować. Info min. dla Silenta Gra nie należy do stricte militarnych. Najważniejszy jest tu wątek dyplomatyczny, negocjacje, sojusze i niespodziewane noże w plecy. Nie jest to klasyczny Wargame, myślę że spodoba się również Eurograczom

Oczywiście jutro będzie też czas by podyskutować o Pionku.

Jeśli mam zabrać coś jeszcze z mojej kolekcji piszcie.

Pozdrawiam i do zobaczenia!

Ja na LNOE też chętny, jeśli dzisiaj dojdzie Pandemic to też przyniosę. Parmenides jak tam doszedł Rails to Europe?

Struggle Of Empires bym się pisał ale będę ok 17.30 - 18

Ja wpadnę na jedną grę i będę wesół jeżeli to będzie Last night on Earth lub Pandemic. Na razie zaklepuję kolejkę do LNOE.