Strona 6 z 6

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 21 mar 2021, 00:28
autor: japanczyk
Alcarin pisze: 20 mar 2021, 21:33 Witam,
wiadomo czy Portal ma w planach wydać jeszcze coś z serii Invader po polsku ? Czy cała reszta tj. Dark Side, Kabuki, Orphans itd. były i są only kickstarter po ang. ?
Dark side to byl limited print run, cmon nie bedzie wznawial
Kabuki/orphans itd to byly ks ex jeśli mnie pamiec nie myli

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 21 mar 2021, 00:54
autor: Alcarin
Czyli z technicznego punktu widzenia wszystko co mogło u nas zostać wydane to juz zostało wydane.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 21 mar 2021, 01:58
autor: japanczyk
Alcarin pisze: 21 mar 2021, 00:54 Czyli z technicznego punktu widzenia wszystko co mogło u nas zostać wydane to juz zostało wydane.
Teoretycznie Dark Side moze byc wydany, ale to zalezy jak bardzo portalowi bedzie zalezec

Zombicide Najeźdźca misje

: 02 kwie 2021, 11:18
autor: andwis
Hej.
Czy może ktoś mi podpowiedzieć czy są jakieś dodatkowe misje w Języku polskim do Zombicide Najeźdźca ?

Re: Zombicide Najeźdźca misje

: 02 kwie 2021, 11:28
autor: Gromb
Niestety, tylko po angielsku

Re: Zombicide Najeźdźca misje

: 02 kwie 2021, 11:35
autor: suibeom
andwis pisze: 02 kwie 2021, 11:18 Hej.
Czy może ktoś mi podpowiedzieć czy są jakieś dodatkowe misje w Języku polskim do Zombicide Najeźdźca ?
w zeszłym roku napisałem dwa scenariusze jeden wystawiłem tu: https://boardgamegeek.com/filepage/1978 ... srod-atomu

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 01 gru 2022, 16:49
autor: Ragathol
Witam, mam pytanie a widzę że ostatnie wpisy są z zeszłego roku, jakby gra umarła śmiercią naturalną. Czy gra jest warta kupienia?

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 01 gru 2022, 16:57
autor: Porchpeople
Ragathol pisze: 01 gru 2022, 16:49 Witam, mam pytanie a widzę że ostatnie wpisy są z zeszłego roku, jakby gra umarła śmiercią naturalną. Czy gra jest warta kupienia?
Gra Invader to typowy przedstawiciel serii Zombicide. Zombicid'ów jest cała masa - stąd cisza w tym wątku nie oznacza, że sama gra się słabo przyjmuje. Zresztą świadczy o tym mnogość różnych edycji (klasyczny Zombicide w dzisiejszych czasach, średniowieczny Zombicide Czarna Plaga i Zielona Horda, ostatnio Zombicide na dzikim zachodzie (Undead or ALive), właśnie Invader - i jeszcze kilka innych). No i będzie Zombicide Marvel. Zombicide jest mega popularny - a jego popularność bierze się z faktu, że gra jest prosta w zasadach i potrafi być wciągająca- aczkolwiek ze środkiem ciężkości "gra przy piwie" bardziej niż "do móżdżenia". Jak to jest coś, co Cię kręci - to Zombicide jest bardzo dobrym tytułem. Czy wybierzesz Invader/Najeźdźca czy inne edycje - to już zależy tak naprawdę od Twoich indywidualnych upodobań odnośnie tematu, który Ci się podoba.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 01 gru 2022, 17:00
autor: JimmyPL
Ragathol pisze: 01 gru 2022, 16:49 Witam, mam pytanie a widzę że ostatnie wpisy są z zeszłego roku, jakby gra umarła śmiercią naturalną. Czy gra jest warta kupienia?
Ja bardzo polecam, dla mnie setting sci-Fi na plus a zasady to po prostu wariacja zasad Zombicide, fakt że jest chyba trochę łatwiej niż BP czy GH, z drugiej strony nie ma takiego wściekłego przeszukiwania decku pod przedmioty jak w wyżej wymienionych.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 02 gru 2022, 09:06
autor: walkingdead
Ragathol pisze: 01 gru 2022, 16:49 Witam, mam pytanie a widzę że ostatnie wpisy są z zeszłego roku, jakby gra umarła śmiercią naturalną. Czy gra jest warta kupienia?
Uwielbiam Zombicide w każdej postaci. Bez względu na to z kim w danym sezonie przyjdzie nam walczyć. Ale w swojej kolekcji mam tylko sezon 1 (z sentymentu) i Invadera właśnie. Mechaniki pomiędzy kolejnymi sezonami nie zmieniają się drastycznie, więc przy zakupie kierowałam się klimatem, który najbardziej mi siądzie. I padło na Invadera.Udany sezon z kilkoma fajnymi modyfikacjami (pleśn, nowe maszyny, zróżnicowanie Xenosów etc). Dla mnie to jest super "przygodówka", którą zawsze chętnie wyciągam na stół - bez wysokiego progu wejścia i ze sporą liczbą zwrotów akcji i pokaźną dozą emocji.

Co do samej gry, zależy czego szukasz. Nie zniechęcałabym się mniejszą popularnością tytułu czy brakiem hype, bo w ostatnim czasie wyszło sporo nawalanek z toną plastiku, więc zakładam, że o tych nowościach mówiło się znacznie więcej niż o starym, dobrym Zombicide. Sama miałam kilka potknięć zakupowych (np Reichbusters), więc pewnie następnym razem się mocno zastanowię nim kupię coś za tryliard złotych zamiast wyciągnąć na stół Zombicide, które ma sprawdzone mechaniki i oferuje znane mi doznania.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 02 gru 2022, 17:12
autor: Ragathol
Dzięki za odpowiedz. Mam jeszcze kilka pytań:

1. Czy plansze terenu są w stanie pomiescić wrogów, bo w Cthulhu: Death May Die bardzo na to narzekają.
2. Głównie będę grał solo a widzę że wszystkie scenariusze są na 6+ ocalałych. Nie męczy gra tylkoma postaciami?
3. Jak wygląda kwestia regrywalności? Jak czytałem to w tym temacie Cthulhu: Death May Die ponoć wychodzi lepiej, bo scenariusze różnią się od siebie.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 04 gru 2022, 16:28
autor: walkingdead
Nie bardzo rozumiem pierwsze pytanie- dotychczas zdarzało się, że mnożyło mi się sporo wrogów na planszy i nie zauwazylam problemu.

W kwestii solo pytasz o coś bardzo subiektywnego. Mnie nie przeszkadza kierowanie wieloma postaciami i dobrze się przy tym bawię. Natomiast, w ostatnim czasie grywam głównie solo i znacznie mniej niż bym chciała, więc zasadniczo cieszę się po prostu graniem i trochę bezkrytycznie podchodzę do rozkładanych na stole tytułów.

Moim zdaniem scenariusze się różnią. Różne cele, różne ustawienia pomieszczeń. Karty i rzuty kością też przeciez zawsze determinują pewną zmienność rozgrywki.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 08 gru 2022, 17:17
autor: Ragathol
Dziękuje za wypowiedz, przypomniała mi Pani o co chodzi w tym hobby: żeby się dobrze bawić. Gra już czeka w domu. Pozdrawiam

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 10 gru 2022, 12:30
autor: Mr_Fisq
Jest szansa na polski dodruk czy raczej należy polować obecnie na wersję angielską?

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 10 gru 2022, 18:50
autor: radekmajeski
Mr_Fisq pisze: 10 gru 2022, 12:30 Jest szansa na polski dodruk czy raczej należy polować obecnie na wersję angielską?
zdziwilbym sie gdyby Portal to porzucil

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 10 gru 2022, 22:48
autor: anonim
A ja nie. Akurat zombicide jest sporo a Invader jest najmniej popularny. A jak jeszcze wydadzą dziki zachód to mogą być zmuszeni do porzucenia którejś serii.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 10 gru 2022, 23:14
autor: walkingdead
anonim pisze: 10 gru 2022, 22:48 A ja nie. Akurat zombicide jest sporo a Invader jest najmniej popularny. A jak jeszcze wydadzą dziki zachód to mogą być zmuszeni do porzucenia którejś serii.
Niby najmniej popularny, a jednak się wyprzedał.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 11 gru 2022, 01:42
autor: strid3rr
walkingdead pisze: 10 gru 2022, 23:14
anonim pisze: 10 gru 2022, 22:48 A ja nie. Akurat zombicide jest sporo a Invader jest najmniej popularny. A jak jeszcze wydadzą dziki zachód to mogą być zmuszeni do porzucenia którejś serii.
Niby najmniej popularny, a jednak się wyprzedał.
Tylko w jakim okresie czasu się wyprzedał i czy przypadkiem w międzyczasie nie było dodruku Czarnej Plagi.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 16 sty 2024, 20:07
autor: Mr_Fisq
Szybkie pytania odnośnie figurek:
- Jak przedstawia się szczegółowość figurek w porównaniu do np. Czarnej Plagi?
- Skala jest zbliżona do pozostałych Zombicide'ów, np, do drugiej edycji? Potrzebuję porównać skalę z nieco niszowymi figurkami i szukam jakiegoś punktu odniesienia - mam Fort Hendrix i Imperial Assault pod ręką.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 16 sty 2024, 21:13
autor: strid3rr
Mr_Fisq pisze: 16 sty 2024, 20:07 Szybkie pytania odnośnie figurek:
- Jak przedstawia się szczegółowość figurek w porównaniu do np. Czarnej Plagi?
- Skala jest zbliżona do pozostałych Zombicide'ów, np, do drugiej edycji? Potrzebuję porównać skalę z nieco niszowymi figurkami i szukam jakiegoś punktu odniesienia - mam Fort Hendrix i Imperial Assault pod ręką.
Z tego co sam kiedyś szukałem to wszystkie Zombicide mają figurki w tej samej skali. Natomiast jakie niszowe figurki masz na myśli to może coś pomogę?

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 16 sty 2024, 21:36
autor: Mr_Fisq
strid3rr pisze: 16 sty 2024, 21:13 Z tego co sam kiedyś szukałem to wszystkie Zombicide mają figurki w tej samej skali. Natomiast jakie niszowe figurki masz na myśli to może coś pomogę?
North Star Military Figures => mieszam zestawy ze Stargrave i Frostgrave (tylko gdzieś je schowałem na święta, i nie mogę teraz namierzyć :mrgreen: ). Invader na pewno będzie smuklejszy, i to powinno być jeszcze do przeżycia, natomiast obawiam się, że jest (Invader) w skali raczej 32+ niż 28-32.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 17 sty 2024, 07:04
autor: walkingdead
Nie wiem czy to coś pomoże, ale niedawno zrobiłam takie foto (sorry za psie kłaki :mrgreen: ):
Obrazek

Góra: Zombicide Invader (dodatek Survivors of the Galaxy),Cdmd (dodatek Unspeakable box), Nemesis (aftermath & void seeders). Dół: Hard City (KS dodatek citizens), Final Girl (season 2),HOLAS ( dodatek Order & Chaos). Klucz doboru gier- łatwość sięgnięcia po pudło i zbliżona skala figurki 😛.

Re: Zombicide: Invader (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

: 17 sty 2024, 11:01
autor: strid3rr
Spoiler:
North Star Military Figures to nie znowu takie niszowe :D Na pewno figurki od nich będą miały inne proporcję niż figurki CMON, to jest pewne. NSMF są bardziej korpulentne, a te od CMON bardziej wyciągnięte, ale różnica nie jest znacząca więc bez problemu można je wykorzystać.
Ja miałem podobną zagwozdkę jak chciałem wykorzystać figurki z Zombicide BP/GH, A song of ice and fire, Frostgrave i FireForge Games na stole i nie ma aż takiej różnicy żeby się tym przejmować.

Możesz podejrzeć na szybko ten temat:
https://currentkick.com/sci-fi-stargrav ... omparison/
https://boardgamegeek.com/thread/197206 ... 0#28785920
https://leadadventureforum.com/index.php?topic=86461.0