Strona 6 z 11

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 23 gru 2022, 14:17
autor: gogovsky
Zagrałem w cdmd 40 partii czyli około tyle co w glooma i kupiłem 4 sezon, natomiast GH w 2/3 z najlepszej gry wszechczasów mialem ja pewien czas na Top 1, wypadła poza top 10 to top 20 ledwo by wskoczyła, sprzedałem dodatek rozfoliowany, nie mogłem/nie mogę patrzeć na tę grę. Więc Dolan plox, GH w 95% wygląda jakby ją projektował Marszałek Garithos z Warcrafta 3, cytuje "przeklęte bestie wyrżnąć wszystkich" <- znajdźcie lepsze zdanie opisujące GH.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 23 gru 2022, 15:18
autor: Irr3versible
brazylianwisnia pisze: 23 gru 2022, 14:09
elayeth pisze: 23 gru 2022, 12:58
Ardel12 pisze: 23 gru 2022, 12:40
Dobre :D


I jednak mimo różnorodnych postaci, to robi się też powtarzalny. W drugiej połowie gry jak mamy nastukany lvl miasta i nasze postacie mogą startować od razu na 6 i wyżej(strzelam trochę, bo już nie pamiętam) to robi się nudno. Dodatkowo ekwipunek jest całkowicie opcjonalny, niby fajnie mieć, ale nie robi z nas maszynki do zabijania. Tam coś lepiej bronimy, tam coś lepiej zaatakujemy, ale tylko tyle. Takie mini bonusy. Brak mi tutaj setów, combienia się przedmiotów itp. A mechanika ulepszania kart naklejkami to u mnie była prawie całkowicie olana.

FH może wiele naprawić i gra pobije poprzednika i tego życzę jej, ale z materiałów tego nie widziałem...
Już pisałem o tym w innych wątkach. Nie wiem czy dalsze pisanie ma jakikolwiek sens bo to jest kwestia subiektywna. Ja nie zrozumiem ludzi, którzy mówią, że GH jest nudne, ale za to Zombicide, Massive Darknes czy Cthulhu Death May Die nie jest. Tamte fabułę mają nie lepszą, a mechaniki infantylne (w porównaniu z GH)... Chyba, że ktoś uważa, że rzucanie kostkami daje więcej frajdy niż optymalizacja na kartach. To jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć... ale to już dusza ameritrashowca. Taki jegomość zazwyczaj wyśmieje eurasa i będzie wychwalał grę fabularną.
Myślę że niemal każda gra jak będziemy grać w to 100h jak w Gloomhaven też klęknie. Dlatego często zestawiane są np 3 partyjki w C:DMD vs Gloomhaven po wielu godzinach gry ale gdyby odwrócic sytuację - GH po 8h a DMD po 40h to u wiele osób odwrociloby opinie. GH jest świetne ale brakuje mu nowości na dystans na jaki został zaprojektowany. Ja zazwyczaj utrzymuje ocenę gry która wydałbym po 15-20h gry w dana grę ale wiadomo że po 100 wydałbym niższa. Tyle że tak samo by było w większość gier po 100h. Jak zrobić fajną grę na 100 godz pokazuje Arkham LCG tylko tutaj koszta są dużo wyższe bo realnie to będzie 1000zl za zestaw na 100h.
Mnie zawsze zastanawiał Gloomhaven, ale pomimo iż mam wiele innych olbrzymich gier to jakoś nigdy nie kupiłem: obsługa, powtarzalność, fabuła i "ciągle" ten sam cel - zabij wszystko. Pomimo tego, cały czas siedział w głowie, głównie dla mechaniki.
Jaws były wybawieniem, wiele elementów poprawionych - niestety nie fabuła oraz nie cele - kupiłem jednak licząc na świetną zabawę. Skończyliśmy w około miesiąc, a od 10 partii już graliśmy by skończyć. Jedyne czego żałuję, to to że nie przyszło mi zmienić sobie postaci na inną - bo miałbym ekscytację z nauki nowych kart i stylu gry. To jednak było zdecydowanie za mało by zagrać jeszcze raz czy rozważać większego brata Gloom czy Frost. Jaws poszły na sprzedaż z opinią nie sięgać po gry w rodzinie bo pomimo fajnej mechaniki zagrywania kart wiele innych rzeczy po prostu nie dawało przyjemności - choćby loot. W pierwszych partiach była satysfakcja z rozkminy kogo i kiedy zabijemy by optymalizować ruchy, licząc karty pod loot itp. W kolejnych to było już mocno uciążliwe, jak obowiązek który nie sprawiał satysfakcji - a rozwój postaci ekwipunkiem też z gatunku lekkich, więc nawet to nie było satysfakcji. Synergie między dwoma postaciami nie są optymalne, przesuwanie suwaczków żywiołów to często sztuka dla sztuki bo postacie mogą się nie kombować, a granie na więcej postaci to zdecydowanie zbyt długa gra.
Zatem ja się nie zgodzę z powyższym, jestem w obozie który jak ma grę kampanijną to chcę ją skończyć w sensownym okresie - czyli aby pamiętać fabułę. Jeśli jednak rozgrywka szybko otwiera przed nami wszystko co dobre (karty) a później nie ma nic oprócz wspomnianej mechaniki kart by utrzymać przy stole, to nie będę w to grał. Już Tainted Grail był ciekawszy (choć z koncertowo spapranym systemem walki/dyplomacji - nudne po kilku godzinach - oraz czasem trzeba było zbierać surowce), bo fabuła miała znaczenie. Podobnie jak Hunters AD 2114, gdzie system kart nie był moim ulubionym (nie lubię przygotowywać indywidualnych decków pod misję) to jednak świat i historię są ciekawe. A z innych DC - tych prostszych - to już wspomniany przez kogoś Cthulhu (pulpowe questy, dodające różnorodności zanim przyzwiemy przedwiecznego) czy nawet Massive Darkness 2 miewa lepsze questy niż Gloomhaven (z MD2 np quest z przeklętym mieczem, gdzie gracz z każdą rundą posiadania zaczyna odczuwać brzemię broni - traci życie, więc trzeba przekazać innemu graczowi). To nie znaczy, że gry są lepsze po prostu dla mnie mają jakąś podstawę pozostania w kolekcji, a Gloomhaven nie. Ba, nawet Bloodborna ograłem podstawkę w dwa weekendy i nie czułem znudzenia.

Reasumując, doceniam mechanikę kart i modyfikatory ataku w grach Isaaca, ale powinien mocno zastanowić się nad stworzeniem lepszego świata (zainteresowanie gracza, wprowadzenie w historię, nawiązania w questach) oraz powierzyć napisanie scenariuszy komuś kompetentnemu. Ilość questów też powinna być ograniczona do "zarządzalnej" liczby (max 20-30); Nic nie szkodzi zrobić kilka różnych aktów, chodzi o to by gracz miał przed oczami liczbę osiągalną - bo jak wiemy aktualny procent ukończonych gier jest strasznie niski. Każdy chwali, ale znajdzie również wiele powodów dla których nie skończył gry. A kategorie puzzli optymalizacyjnych to ja zapełniłem sobie między innymi grami CTG.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 23 gru 2022, 17:16
autor: Ardel12
elayeth pisze: 23 gru 2022, 12:58 Ja nie zrozumiem ludzi, którzy mówią, że GH jest nudne, ale za to Zombicide...
Nie no zombicide jak zagrałem dwie partie to stwierdziłem,.że szrot i nuda:D nie wiem czemu cytujesz mnie i wrzucasz gry, których nie ograłem lub mam mocno ambiwalentny stosunek.

GH porównywać mogę do innych gier kampanijnych bez względu na to jaką mechanikę ma. I np taka Middara ma stokrotnie ciekawsza fabułę oraz system, który mnie zachęcał do kombinowania bardzo długo. Dłużej niż GH. Etherfields przez swoje puzzlowe misje też długo utrzymywał u mnie chęć zagrania jeszcze raz.

GH jako gra kampanijna po wielu godzinach po prostu nie dowozi contentu. Fabuła to śmieć jakby tworzona przez średnio zaawansowanego domorosłego fana D&D. A misje to 90% wymordowanie wszystkiego. O balansie to nawet nie chce dyskusji zaczynać. Ja i tak GH bardzo szanuję i grę po całej kampanii oceniłem na 8. W trakcie ocierała się o 10 nawet. Może nawet była u mnie na pierwszej pozycji w rolce swego czasu, ale ślepy na bugi nie jestem,.które należy piętnować.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 23 gru 2022, 17:24
autor: brazylianwisnia
Ardel12 pisze: 23 gru 2022, 17:16
elayeth pisze: 23 gru 2022, 12:58 Ja nie zrozumiem ludzi, którzy mówią, że GH jest nudne, ale za to Zombicide...
Nie no zombicide jak zagrałem dwie partie to stwierdziłem,.że szrot i nuda:D nie wiem czemu cytujesz mnie i wrzucasz gry, których nie ograłem lub mam mocno ambiwalentny stosunek.

GH porównywać mogę do innych gier kampanijnych bez względu na to jaką mechanikę ma. I np taka Middara ma stokrotnie ciekawsza fabułę oraz system, który mnie zachęcał do kombinowania bardzo długo. Dłużej niż GH. Etherfields przez swoje puzzlowe misje też długo utrzymywał u mnie chęć zagrania jeszcze raz.

GH jako gra kampanijna po wielu godzinach po prostu nie dowozi contentu. Fabuła to śmieć jakby tworzona przez średnio zaawansowanego domorosłego fana D&D. A misje to 90% wymordowanie wszystkiego. O balansie to nawet nie chce dyskusji zaczynać. Ja i tak GH bardzo szanuję i grę po całej kampanii oceniłem na 8. W trakcie ocierała się o 10 nawet. Może nawet była u mnie na pierwszej pozycji w rolce swego czasu, ale ślepy na bugi nie jestem,.które należy piętnować.
Nie klasyfikowalbym GH jako gry kampanijnej. Jasne, jest tu taka struktura ale to bardziej zbiór scenariuszy niż sensowna kampania. Traktuje to jak w Maracaibo. Coś tam jest ale ciężko porównywać z nowyszymi grami nastawionymi na opowieść.
GH smakuje najlepiej gdy gra się w to 2 lata wyciągajac raz na jakiś czas by zagrać 2-3 scenariusze.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 24 gru 2022, 13:41
autor: Grellenort
Noo, tylko że grając nie-solo zawsze ktoś tam lubi grę nieco mniej i te dwa lata mu pasują, a ktoś jednak bardziej i lobbuje za nią strasznie, ciekawy co będzie dalej. Kto nie wierzy, ten (niestety albo stety) nie próbował oglądać seriali z drugą połówką :roll: :lol:

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:15
autor: elayeth
Jak tam? Ktoś dostał już grę?
Znam przynajmniej 2 osoby, które już w PL dostały, choć sam nie mam jeszcze nawet maila z trackingiem.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:18
autor: japanczyk
elayeth pisze: 12 sty 2023, 14:15 Jak tam? Ktoś dostał już grę?
Znam przynajmniej 2 osoby, które już w PL dostały, choć sam nie mam jeszcze nawet maila z trackingiem.
80k + pledge'y raczej nie dojedzie w tym samym czasie :P stawiam, ze gra bedzie docierac na przestrzeni miesiaca-dwoch

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:27
autor: aeiou871
a jak szybko mogą rozesłać 20k pledge'y w Europie? Bo po odjęciu Stanów, UK, Kanady i Australii mniej więcej tyle wsparć zostaje, ale na pewno nie wszystkie kontenery na Europę już dotarły.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:41
autor: Mr_Fisq
Ja dalej czekam na zamówienie z planszostrefy, ale z rozgrywką pewnie będę czekał na jakiś sensowny insert.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:46
autor: aeiou871
Mr_Fisq pisze: 12 sty 2023, 14:41 Ja dalej czekam na zamówienie z planszostrefy, ale z rozgrywką pewnie będę czekał na jakiś sensowny insert.
Tutaj można znaleźć bardzo fajne porównanie insertów, które były dostępne w kampanii, z którego wynika, że to, co znajduje się w pudełku jest już całkiem spoko opcją. Na tę chwilę planuje tylko teczkę harmonijkową na kafle mapy i będę myślał nad jakimś segregatorem na figurki potworów.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:51
autor: japanczyk
aeiou871 pisze: 12 sty 2023, 14:46
Mr_Fisq pisze: 12 sty 2023, 14:41 Ja dalej czekam na zamówienie z planszostrefy, ale z rozgrywką pewnie będę czekał na jakiś sensowny insert.
Tutaj można znaleźć bardzo fajne porównanie insertów, które były dostępne w kampanii, z którego wynika, że to, co znajduje się w pudełku jest już całkiem spoko opcją. Na tę chwilę planuje tylko teczkę harmonijkową na kafle mapy i będę myślał nad jakimś segregatorem na figurki potworów.
Sluchajac Quackalope czy Toma z DT to mialem wrazenie ze to co jest w pudelku srednio sie do czegos nadaje

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:55
autor: eveni
Mr_Fisq pisze: 12 sty 2023, 14:41 Ja dalej czekam na zamówienie z planszostrefy, ale z rozgrywką pewnie będę czekał na jakiś sensowny insert.
Dzwoniłam wczoraj do nich podpytać, jest szansa że dostaniemy swoje egzemplarze do końca miesiąca :)

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 14:59
autor: Mr_Fisq
Mnie Dice Tower właśnie nie napawało optymizmem. Zwłaszcza, że ja nawet w Jaws niechętnie gram bez insertu :P
Na pewno jak rozpakuję, to podzielę się wrażeniami.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 20:48
autor: Mateez
Ja dostałem i to już w poniedziałek! Zamawiałem bezpośrednio z Kickstarter (w sensie wspierałem projekt).

Ponad 16 kg gry... Niesamowita rzecz. Pierwsze wrażenie robi lepsze niż Gloomhaven. Niby grafiki te same, ale wszystko jakby bardziej dopieszczone, błyszczące.

Co do insertów to mocno rozważałem zakup dedykowanego insertu, ale wskazany wyżej filmik mnie skutecznie zniechęcil. Insert w pudełku jest niezły, zwłaszcza jeżeli ktos planuje grać z aplikacja. Mieści chyba wszystkie karty i żetony. Dokupiłem pudełka organizery na standy potworów (2 pudełka w Action za 20 zł łącznie), teczkę harmonijkę na kafle terenu (42 zł na Amazonie, taka wielka) i klaser na karty itemow (ok 20 sztuk za ok 20 zł łącznie). I to by było na tele. Jeszcze tylko po pluje figurki startowych postaci i zaczynamy z żoną nowa przygodę...

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 21:09
autor: eveni
Mateez pisze: 12 sty 2023, 20:48 teczkę harmonijkę na kafle terenu (42 zł na Amazonie, taka wielka)
Jaki format?

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 12 sty 2023, 21:32
autor: Mateez
https://www.amazon.pl/segregator-przegr ... 09&sr=8-19

A4. Ma 24 kieszenie. Rodzajów kafli terenu jest 16, więc jest nawet zapas. Zależało mi, żeby się nie zginała, bo wtedy kafle się wyginają (tak się urządziłem w przypadku kafli terenu z Gloomhaven). Oczywiście, taka wielka teczka nie zmieści się do pudełka z grą. Podobnie zresztą jak 2 organizery na standy. Dla mnie to nie problem, bo mam na to miejsca, ale warto o tym pamiętać.

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 13 sty 2023, 00:06
autor: eveni
W czeskim sklepie jest już preorder na czeskie wydanie Frosthavec, przybliżona data lipiec (o ile dobrze translator mi przetłumaczył :wink: ) cena 177 euro:
https://www.tlamagames.com/en/board-gam ... thaven-cz/

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 13 sty 2023, 09:25
autor: gwizdq
Widocznie Czesi szybciej tłumaczą...
Albi nadal nie ma informacji o statusie postępów dla polskiej edycji :(

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 16 sty 2023, 12:54
autor: Mr_Fisq
W planszostrefie mają już palety z podstawką, więc niedługo mam nadzieję, zaczną się pojawiać pierwsze pierwsze wrażenia ;)

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 17 sty 2023, 14:51
autor: eveni
Gra już do mnie dotarła, niestety (albo i stety) na rozgrywkę jeszcze sobie poczekam bo mam nieskończoną kampanię w Gloomhaven. Liczę na wrażenia innych :D

Malutki off-top: nie wiem ile sztuk miał sklep Planszostrefa, ale wczoraj otrzymali palety i wczoraj nadali do mnie kuriera :shock:

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 17 sty 2023, 15:33
autor: yrq
eveni pisze: 17 sty 2023, 14:51 Gra już do mnie dotarła, niestety (albo i stety) na rozgrywkę jeszcze sobie poczekam bo mam nieskończoną kampanię w Gloomhaven. Liczę na wrażenia innych :D

Malutki off-top: nie wiem ile sztuk miał sklep Planszostrefa, ale wczoraj otrzymali palety i wczoraj nadali do mnie kuriera :shock:
U mnie póki co status "gotowe do wysyłki" także sporo pewnie mają ;) Btw. cena gry w sklepie jest zaktualizowana...

Mojej grupie do skończenia GH zostało parę scenariuszy ale realnie nie sądzę, że już je dokończymy, więc doczytałem sobie co by się działo. Nie straciliśmy wiele :)

Edit: przed chwilą paczka została nadana :)

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 17 sty 2023, 15:38
autor: Mr_Fisq
A jak oceniacie użytecznosć:
Frosthaven Map Archive
?

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 17 sty 2023, 22:47
autor: eveni
Mr_Fisq pisze: 17 sty 2023, 15:38 A jak oceniacie użytecznosć: Frosthaven Map Archive ?
Zastanawiam się mocno nad zakupem.

Przyznam się, że jestem bardzo zaskoczona rozmiarem tego druku gry - 110.000 sztuk Wow :shock: i to tylko angielskie wydanie.

Obrazek

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 18 sty 2023, 08:05
autor: 13thSON
yrq pisze: 17 sty 2023, 15:33 Mojej grupie do skończenia GH zostało parę scenariuszy ale realnie nie sądzę, że już je dokończymy, więc doczytałem sobie co by się działo. Nie straciliśmy wiele :)

W sensie zabij wszystkich, zabij wszystkich, zabij wszystkich, boss ?

Re: Frosthaven (Isaac Childres)

: 19 sty 2023, 08:50
autor: yrq
13thSON pisze: 18 sty 2023, 08:05
yrq pisze: 17 sty 2023, 15:33 Mojej grupie do skończenia GH zostało parę scenariuszy ale realnie nie sądzę, że już je dokończymy, więc doczytałem sobie co by się działo. Nie straciliśmy wiele :)

W sensie zabij wszystkich, zabij wszystkich, zabij wszystkich, boss ?
W skrócie - tak.

PRZYSZŁO!

Obrazek

Paczka ciężka, wypełniona po brzegi. Wypychanie elementów i sortowanie kart zajęło mi jakieś 2 godziny - ale nie spieszyłem się bardzo.

Obrazek

Największym zaskoczeniem był dla mnie "scenario flowchart" - wiedziałem co to jest ale umknęło mi zauważenie jak wielka jest to rozpiska. Są to 4 arkusze z drzwiczkami, a każdy z nich jest wielkości frontu pudełka.

Obrazek

Fabryczny insert wydaje się być funkcjonalny. Jest sporo przegródek i przekładek, że można łatwo się połapać co gdzie jest. Tacka na żetony jest super. No ale jednak nic nie zastąpi schowania gry w stole :)

Obrazek