GRY-PLANSZOWE.pl

Viticture kupiłem specjalnie dla żony, lubi wino, lubi lekkie gry euro, lubi worker placement. Wyszła katastrofa, kolory na planszy są dla niej brzydkie (ja nie wiem jakie są na niej kolory bo skąd mam znać kolory?) a i karty gości małe, nieczytelne i też brzydactwa. Po dwóch grach w ogóle w to nie gramy, a taka Terraformacja to o każdej porze dnia i nocy (byle z kimś, nigdy w dwójkę)

I myślisz, że jakbyś przed zakupem zrobił tutaj na forum sondę co inni myślą to by Ci to bardziej pomogło w dokonaniu trafnego wyboru ? Na 100% nigdy pewnosci mieć nie można dopóki sie nie zagra w dany tytuł, ale na szczęście "bog" dał nam YouTuba a wraz z nim filmiki z zasadami, unboxingami, gameplayami i reckami. Ja swojego M. zawsze jak mam coś na oku co wydaje mi się, że mogłoby nam się spodobac zaciagam przed telewizor i oglądamy a potem dyskutujemy czy to ma szanse się przyjąć. U mnie np. tacy OSADNICY: NI nie siedli z przyczyn między innymi takich jak Twojej żonie Viticulture. Czasem oprawa gry potrafi byc tak denerwująca, że przysłania wszystko inne, a jak jeszcze jest nieczytelna to wogóle może sie odechcieć. A jakoś nigdy na forum od nikogo nie słyszałam zeby miał ten problem z OSADNIKAMI, więc jest to bardzo indywidualna sprawa najwyraźniej, nie do przewidzenia moze nawet (w sumie nie oglądałam przed zakupem żadnego gameplaya ani nic, tylko opinii na forum sie naczytałam i moze to był błąd ?)

W co lubi grać :

1. Metallum
2. Neuroshima Hex 3.0
3. Mr. Jack
4. Capital
5. Fallout Shelter

Z mniejszych : Patchwork, Schotten Totten, Red 7
Dalej na liście : Sagrada, Azul, Nemesis, Calico

Moja narzeczona ma kilka gier, w które uwielbia grać, kilka, które bardzo lubi, zawsze ma też na coś fazę i mocno wtedy ogrywamy, ale TOP 5 wyglądałoby tak

1. Dziedzictwo - Testament diuka De Crecy
2. Abyss
3. Terraformacja Marsa
4. Farmageddon
5. Splendor

Bardzo lubi też Wingspan, podoba jej się Roll Player, dużo graliśmy w Roll for the Galaxy.

Obecna faza - Calico - od swiąt najczęściej ląduje na naszym stole

Nie lubi -
Nowy Wspaniały Świat ("nie umiem i nie chcę w to grać")
SW: Rebelia - podoba się mechanicznie, ale Gwiezdne Wojny są jej mocno obojętne i jest za długa

Top mojej małżonki:

1. Age of Steam
2. Splendor | Arboretum
3. Brass Lancashire
4. Patchwork | Taluva
5. Food Chain Magnate

Moje gry, których nie lubi:
Pax-y, Irish Gauge, Arcadia Quest

Nieco strzelam ale sądząc po jej propozycjach rozgrywek to wyglądało by tak;
-Terraformacja Marsa
-Podwodne miasta
-Brass birmingham
-Mombasa
-Klany kaledonii

Gdzieś tam niedaleko Brrage i Teotihuacan.
Takie pytanie mi się nasuwa jako że na wielu listach gdzie była TM pojawiało się też Abyss. Już pod 200 partii w TM podchodzę i mam nieraz ochotę spuścić kometę na tę grę i szukając alternatyw zastanawiam się właśnie nad Abyss. Londyn czy Cywilizacja nam nie podeszła. Jakaś wspólna plansza jest pożądana by dać sobie szansę na interakcję inną niż zabierz przeciwnikowi 5 pkt. abyss ma szansę się nam spodobać ''znak zapytania''
shift mi nie działa ;[

Jesli szukasz czegos podobnego to nie sądzę. Abyss to waga lekka, nie euro, to zupełnie inny kierunek. Znacznie bliżej mu do np. Splendoru niż do TM. To bardziej fillerek czy taka familijna pozycja niz solidny mozgozer wymieniany przez Ciebie.

No chyba, że szukacie czegoś zupełnie różnego. Wtedy być może, pytanie jednak jakiego rodzaju rozrywki oczekujecie.

Jedno jest pewne: TM nie ma nic wspólnego z Abyss. Dosłownie niczego. Wspolpojawianie się na listach to pewnie kwestia przypadku. Albo po prostu gustu.. sam bardzo lubię zarówno Brassa, Klany i TM, jak i Abyss. Ale o ile te pierwsze lądują przy ogranym towarzystwie, to Abyss śmiało proponuję przy znajomych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z planszówkami albo grywają incydentalnie.

Akwamarynowy pisze: ↑24 lut 2021, 21:17 Nieco strzelam ale sądząc po jej propozycjach rozgrywek to wyglądało by tak;
-Terraformacja Marsa
-Podwodne miasta
-Brass birmingham
-Mombasa
-Klany kaledonii

Gdzieś tam niedaleko Brrage i Teotihuacan.
Takie pytanie mi się nasuwa jako że na wielu listach gdzie była TM pojawiało się też Abyss. Już pod 200 partii w TM podchodzę i mam nieraz ochotę spuścić kometę na tę grę i szukając alternatyw zastanawiam się właśnie nad Abyss. Londyn czy Cywilizacja nam nie podeszła. Jakaś wspólna plansza jest pożądana by dać sobie szansę na interakcję inną niż zabierz przeciwnikowi 5 pkt. abyss ma szansę się nam spodobać ''znak zapytania''
shift mi nie działa ;[

Sroga lista. Przy takich wymaganiach, ciężarze gier, a dodatkowo w morskich klimatach, to zdecydowanie bardziej Maracaibo, niż Abyss.

Dzięki za odpowiedź i podpowiedź. Nad Maracaibo od dawna się zastanawialiśmy bo mnóstwo pochlebnych ocen, jednak wolelibyśmy najpierw zagrać przed kupnem, bo chyba dosyć podobne GWT uznaliśmy za dobrą grę ale nie taką którą koniecznie chcielibyśmy mieć, by móc w każdej chwili na stół wyjąć.

Top żony:
Barrage
Die Macher
Zamki Burgundii
Podwodne miasta
Viticulture

Akwamarynowy pisze: ↑24 lut 2021, 21:17 Nieco strzelam ale sądząc po jej propozycjach rozgrywek to wyglądało by tak;
-Terraformacja Marsa
-Podwodne miasta
-Brass birmingham
-Mombasa
-Klany kaledonii

Gdzieś tam niedaleko Brrage i Teotihuacan.
Takie pytanie mi się nasuwa jako że na wielu listach gdzie była TM pojawiało się też Abyss. Już pod 200 partii w TM podchodzę i mam nieraz ochotę spuścić kometę na tę grę i szukając alternatyw zastanawiam się właśnie nad Abyss. Londyn czy Cywilizacja nam nie podeszła. Jakaś wspólna plansza jest pożądana by dać sobie szansę na interakcję inną niż zabierz przeciwnikowi 5 pkt. abyss ma szansę się nam spodobać ''znak zapytania''
shift mi nie działa ;[

U nas Terraformacja bardzo dobrze działa, ale czasami chcemy zmiany klimatu/ ciężaru i wtedy Abyss jest idealny. Początkowo byłem trochę zawiedziony bo podstawka to naprawdę taki nieco lepszy Splendor... Ale po zakupie obu dodatków ( narazie ograliśmy tylko Lewiatana; krakena zostawiamy jak będzie potrzebne odświeżenie) to ta gra nabiera rumieńców

Wg mnie Terraformacja jest: rozbudowana, tak wygląda, trwa "trochę" choć tego nie czuć. Natomiast Abyss: wygląda na lekką, gra się lekko, wbrew pozorom też potrafi "trochę" potrwać

Moja żona ma tak, że jak się uprze na jakieś tytuły to koniec. Będzie chciała grać w nie i tylko w nie. Tak długo, aż się jej nie znudzą oczywiście. Jak ten moment już przyjdzie to wybiera kolejny tytuł i tak w kółko. Obecnie na tapecie - a raczej na stole - królują dwa: Zaginiona Wyspa Arnak i Everdell. Oczywiście każda rozgrywka jest "na śmierć i życie", ale to już zupełnie inny temat

Agricola Ied., Great Western Trails, Nations, Pandemic, Viticulture

Wszystko powyższe z dodatkami oczywiście.

Moja mówi, że:

1. Terraformacja Marsa
2. Tapestry
3. Brzdęk! classic
4. 7CŚ Pojedynek
5. Kemet

1. Azul: Letni Pawilon
2. Carcassone
3. Wyspa Skye
4. Epoka Kamienia
5. Welcome to Miasteczko marzeń.

Jak spytałem moją kobietę, to pierwsze co powiedziała to "aż pięć?"
Ale po zastanowieniu podała że:

1. Terraformacja Marsa
2. "ta gra co rzucam kostkami zawsze dobrze" czyli Znak Starszych Bogów
3. 7 Cudów Świata
4. Epoka Kamienia
5. Decrypto

Bludgeon pisze: ↑27 lut 2021, 12:02 (...)
2. "ta gra co rzucam kostkami zawsze dobrze" ...

I gitara...

Będę powtarzał do us...j śmierci: o to wlasnie chodzi w planszówkach... żeby się pobawić.. a nie pękać od zadęcia: jakim to nie jestem geekiem..

Sagrada
Dominion
Zamki Burgundii
Pięć Klanów
Gejsze

Uncle_Grga pisze: ↑27 lut 2021, 12:55

Bludgeon pisze: ↑27 lut 2021, 12:02 (...)
2. "ta gra co rzucam kostkami zawsze dobrze" ...

I gitara...

Będę powtarzał do us...j śmierci: o to wlasnie chodzi w planszówkach... żeby się pobawić.. a nie pękać od zadęcia: jakim to nie jestem geekiem..

Nie obraz się, ale oszalałbym gdybym grywał z tobą w planszówki.

PytonZCatanu pisze: ↑27 lut 2021, 15:53

Uncle_Grga pisze: ↑27 lut 2021, 12:55

Bludgeon pisze: ↑27 lut 2021, 12:02 (...)
2. "ta gra co rzucam kostkami zawsze dobrze" ...

I gitara...

Będę powtarzał do us...j śmierci: o to wlasnie chodzi w planszówkach... żeby się pobawić.. a nie pękać od zadęcia: jakim to nie jestem geekiem..

Nie obraz się, ale oszalałbym gdybym grywał z tobą w planszówki.

Luz, ważne jest, aby każdy znalazł to co lubi..

A życie samo w sobie bywa ciężkie, stad trudno jeszcze rozrywkę traktować śmiertelnie poważnie..

Uncle_Grga pisze: ↑27 lut 2021, 16:02

PytonZCatanu pisze: ↑27 lut 2021, 15:53

Uncle_Grga pisze: ↑27 lut 2021, 12:55



I gitara...

Będę powtarzał do us...j śmierci: o to wlasnie chodzi w planszówkach... żeby się pobawić.. a nie pękać od zadęcia: jakim to nie jestem geekiem..

Nie obraz się, ale oszalałbym gdybym grywał z tobą w planszówki.

Luz, ważne jest, aby każdy znalazł to co lubi..

A życie samo w sobie bywa ciężkie, stad trudno jeszcze rozrywkę traktować śmiertelnie poważnie..

Nie grajmy na punkty, porozmawiajmy, liczy się dobra zabawa - wszystko ok, ale są jakieś granice

Jak pisałem.. dla każdego znajdzie się miejsce..

Mam tutaj relacje na żywo:

1. Alchemicy
2. Azul(letni pawilon)
3. Wsiąść do pociągu
4. Valhalla
5. Welcome to

1. Tajniacy
2. Wypraw do El Dorado
3. Survive: Escape from Atlantis
4. Sen
5. Eksplodujące kotki

Top 5 mojej Żony:

1. Zamki Burgundii
2. Tajniacy
3. Podaj dalej!
4. Tobago (hot)
5. Przebiegłe Wielbłądy

Moja żona to raczej eurogracz, aczkolwiek są od tego wyjątki - gry dedukcyjne. Jej TOP5, wg mnie [nie konsultowałem ].
1. Pięć Klanów z Rzemieślnikami i Sultanem,
2. GWT z Kolejanmi na pólnoc,
3. Detektyw + dodatki,
4. Sherlock Holmes: detektyw doradczy,
5. Vinhos/Brass.