Strona 6 z 10

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 13:41
autor: Fidel-F2
Halloween pisze: 01 maja 2022, 12:06 W MtG grało gdzies z 80% osób, które graja w gry bez prądu. Z gier bez prądu chyba tylko szachy, poker i tysiąc by wygrywały z MtG jeśli chodzi o rozpoznawalność. Myśle, że 50krotnie więcej osób słyszało o Black Lotos (a ten z Alphy i Bety najcenniejszy) niż o planszówce Zamki Burgundii. Przykładowo MtG Arena ma ponad 10 milionów graczy, którzy się aktywnie logują. Także mówienie, że to niezrozumiałe to przesada.
Myślę, że 50krotnie przeszacowujesz popularność MtG. Poza tym, może ja jestem inny/dziwny ale u mnie MtG wywołało konstatację "Ciągle kupować i kolekcjonować żeby zagrać? Chyba tylko idioci w to grają.". Proszę się nie obrażać, to tylko zobrazowanie swego rodzaju ontologii świata.
Halloween pisze: 01 maja 2022, 12:06 słyszało o Black Lotos (a ten z Alphy i Bety najcenniejszy)
co to? Jedyny słuszny Czarny lotos to ten z Chłopaki nie płaczą. Reszta to chińskie podróby.
Halloween pisze: 01 maja 2022, 12:06 Z gier bez prądu chyba tylko szachy, poker i tysiąc by wygrywały z MtG jeśli chodzi o rozpoznawalność.
O brydżu zapomniałeś. Brydż ma 50krotnie większą rozpoznawalność od MtG i zagrywa go miękką p... . No i Go. Go też miekką. Poza tym z MtG wygrywają tryktrak, warcaby, domino, chińczyk, monopoly, bierki i pewnie jeszcze parę rzeczy, nie chce mi się dumać.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 14:11
autor: sliff
Jeśli jedyne co masz to młotek, to wszystko zaczyna przypominać gwódź.

Dla mnie do dopóki nie zainstalowałem areny ( jakieś pół roku temu) mtg nie było nawet grą tylko taką zabawką dla kolekcjonerów z opcją p2win.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 15:50
autor: Halloween
pisze: Z gier bez prądu chyba tylko szachy, poker i tysiąc by wygrywały z MtG jeśli chodzi o rozpoznawalność.


O brydżu zapomniałeś. Brydż ma 50krotnie większą rozpoznawalność od MtG i zagrywa go miękką p... . No i Go. Go też miekką. Poza tym z MtG wygrywają tryktrak, warcaby, domino, chińczyk, monopoly, bierki i pewnie jeszcze parę rzeczy, nie chce mi się dumać.
OK, przyznaje te wymienione rzeczywiscie wydaja się być bardziej rozpoznawalne jak MtG.

Odnosnie pay2win to nie mam zamiaru tu bronic MtG bo rzeczywiscie mało, ktora gra bez pradu jest Az Tak nastawiona na kase. ALE ja od ponad roku nie kupilem zadnych singli. Calkiem sporo osób gra z proxami.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 19:15
autor: CrossSleet
Też uważam, że nie ma co przeceniać rozpoznawalności Mtg - jak ktoś grał za młodu to mu się wydaje, że to było popularne. Ja w młodości dużo grałem w bitewniaka Władcy Pierscieni i też mi się wydawało, że to był najpopularniejszy bitewniak, a w rzeczywistości królował Warhammer.

W sensie człowiek się obraca w jakiejś spolecznosci to mu się dane hobby wydaje popularne. Ja z karcianek grałem w pokemony tcg za dzieciaka, a o mtg nawet nie słyszałem.

A offtop rzeczywiście robicie straszny, ale to wygląda na wszystkich podforach tutaj mi się wydaje.

Wracając jednak do tematu i kwestii czy trudno z planszówek wyjść. Moim zdaniem właśnie bardzo łatwo. Planszówki nie tracą tak na wartości i się stosunkowo szybko sprzedają. Ja swoją kolekcję kilka lat temu sprzedałem w chwilę :)

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 19:55
autor: Yuri
CrossSleet pisze: 01 maja 2022, 19:15 ... Moim zdaniem właśnie bardzo łatwo. Planszówki nie tracą tak na wartości i się stosunkowo szybko sprzedają. Ja sywoją kolekcję kilka lat temu sprzedałem w chwilę :)
Że spytam z ciekawości, wróciłeś do hobby?

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 21:00
autor: CrossSleet
Yuri pisze: 01 maja 2022, 19:55
CrossSleet pisze: 01 maja 2022, 19:15 ... Moim zdaniem właśnie bardzo łatwo. Planszówki nie tracą tak na wartości i się stosunkowo szybko sprzedają. Ja sywoją kolekcję kilka lat temu sprzedałem w chwilę :)
Że spytam z ciekawości, wróciłeś do hobby?
Tak, właśnie niedawno, dlatego znowu pojawiłem się na tym forum :) Znowu się obkupilem i zobaczymy jak mi tym razem pójdzie. Teraz bardziej z głową to zrobię i wybieram gry, które serio dam radę grać, a nie duże kolosy, które tylko fajnie wyglądają i mają mnóstwo elementów/mechanik.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 22:00
autor: Halloween
CrossSleet pisze: 01 maja 2022, 19:15 Też uważam, że nie ma co przeceniać rozpoznawalności Mtg - jak ktoś grał za młodu to mu się wydaje, że to było popularne. Ja w młodości dużo grałem w bitewniaka Władcy Pierscieni i też mi się wydawało, że to był najpopularniejszy bitewniak, a w rzeczywistości królował Warhammer.

Wracając jednak do tematu i kwestii czy trudno z planszówek wyjść. Moim zdaniem właśnie bardzo łatwo. Planszówki nie tracą tak na wartości i się stosunkowo szybko sprzedają. Ja swoją kolekcję kilka lat temu sprzedałem w chwilę :)
Przyznaje te wszystkie gry hazardowe są bardziej popularne niż MtG. Jeszcze wymyslilem, że Czarny Piotrus i klsyczny Pasjans jest bardziej rozpoznawalny. Ale tez nie przyrownuj WFB czy Age of Sigmar do MtG. Czy cokolwiek z top 100 rankingu bgg. To inna skala, jest nieporownywalnie wiecej rozgrywek MtG na dobe, 365 dni w roku. Non Stop.

A jak sprzedales wtedy te planszowki tak szybko? Na jakiejś grupie sprzedazowej? Co z tymi mniej popularnymi tytułami zrobiles-dodawales do pakietu czy co?

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 01 maja 2022, 22:36
autor: CrossSleet
Halloween pisze: 01 maja 2022, 22:00
CrossSleet pisze: 01 maja 2022, 19:15 Też uważam, że nie ma co przeceniać rozpoznawalności Mtg - jak ktoś grał za młodu to mu się wydaje, że to było popularne. Ja w młodości dużo grałem w bitewniaka Władcy Pierscieni i też mi się wydawało, że to był najpopularniejszy bitewniak, a w rzeczywistości królował Warhammer.

Wracając jednak do tematu i kwestii czy trudno z planszówek wyjść. Moim zdaniem właśnie bardzo łatwo. Planszówki nie tracą tak na wartości i się stosunkowo szybko sprzedają. Ja swoją kolekcję kilka lat temu sprzedałem w chwilę :)
Przyznaje te wszystkie gry hazardowe są bardziej popularne niż MtG. Jeszcze wymyslilem, że Czarny Piotrus i klsyczny Pasjans jest bardziej rozpoznawalny. Ale tez nie przyrownuj WFB czy Age of Sigmar do MtG. Czy cokolwiek z top 100 rankingu bgg. To inna skala, jest nieporownywalnie wiecej rozgrywek MtG na dobe, 365 dni w roku. Non Stop.

A jak sprzedales wtedy te planszowki tak szybko? Na jakiejś grupie sprzedazowej? Co z tymi mniej popularnymi tytułami zrobiles-dodawales do pakietu czy co?
Nie chcę już dalej robić offtopu, ale też mi się ta iluzja popularnosci medżika wydaje przesadzona. No, ale każdy uważa jak uważa.

Co do sprzedaży planszówek to kilka poszło na forum, reszta na portalach sprzedażowych. Akurat "pierdółek" nie miałem, głównie w kolekcji były gry uznane, popularne i kickstartery, więc wszystko zeszło szybko. Nawet jak dobrze pamiętam to miałem jakieś aktualne wtedy startery mtg i również zeszły w chwilę.

Wydaje mi się, że wiele osób może się bać zrezygnować z hobby, nawet jak logicznie nie ma czasu lub ochoty się nim zająć. Jak widać regały wypełnione grami to jest to "niezły hajs" zainwestowany. Rzeczywiście ktoś może z tym siedzieć, bać się, że się nie sprzeda. Niepotrzebnie moim zdaniem. Dobre planszówki zejdą szybko.

Teraz jak próbuję zrobić kolekcję od nowa to widzę co chwilę jak coś wpada na olx i od razu znika. Długo leżą tylko szroty i mało popularne starocie albo mega niszowe gry.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 02 maja 2022, 10:14
autor: Arius
Ale ja jeszcze się chciałbym upewnić.
Chodzi o hobby jakim jest granie w planszówki?
Czy o hobby jakim jest kupowanie planszówek?

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 02 maja 2022, 10:22
autor: PytonZCatanu
Halloween pisze: 01 maja 2022, 12:06
PytonZCatanu pisze: 01 maja 2022, 00:42 Kiedy rozmawiasz w wątku o Zamkach Burgundii o nowej wersji Zamków Burgundii, to twoje posty są wycinane jako offtopic.

Kiedy powstają dziesiątki postów o Magicu, kompletnie niezrozumiałych dla ludzi nie grających w Magica, pełnych archeologii z lat 90, a wszystko odbywa się przez wiele dni w wątku o wycofaniu się z hobby gier planszowych, to....to nic absolutnie się nie dzieje i wszystko jest na miejscu 🙂
W MtG grało gdzies z 80% osób, które graja w gry bez prądu. Z gier bez prądu chyba tylko szachy, poker i tysiąc by wygrywały z MtG jeśli chodzi o rozpoznawalność. Myśle, że 50krotnie więcej osób słyszało o Black Lotos (a ten z Alphy i Bety najcenniejszy) niż o planszówce Zamki Burgundii. Przykładowo MtG Arena ma ponad 10 milionów graczy, którzy się aktywnie logują. Także mówienie, że to niezrozumiałe to przesada.
Z mojego doświadczenia wynika, że wśród kilkudziesięciu ludzi z jakimi gram w planszówki, o Magicu słyszało kilka, a grały 2.

Naprawdę, to kwestia wyłącznie twojego środowiska.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 02 maja 2022, 11:20
autor: CrossSleet
Arius pisze: 02 maja 2022, 10:14 Ale ja jeszcze się chciałbym upewnić.
Chodzi o hobby jakim jest granie w planszówki?
Czy o hobby jakim jest kupowanie planszówek?
W sumie bez różnicy merytorycznej dla tematu. To i to jest hobby planszówkowym. Większość w różnym stopniu uprawia obie dziedziny, także czy ktoś głównie gra czy głównie kupuje to i tak warto poczytać czy zrezygnował i dlaczego.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie tylko grać bez własnych planszówek - w sensie chodzić gdzieś po wypożyczalniach, grać tylko w "cudzesy" w klubach i tak dalej. Jakieś pudlo trzeba kupić, a potem już z górki.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 02 maja 2022, 13:47
autor: MichalStajszczak
Halloween pisze: 01 maja 2022, 12:06 W MtG grało gdzies z 80% osób, które graja w gry bez prądu.
Zapewne jest to wniosek oparty na wynikach zebranych w kręgu Twoich znajomych. A ponieważ grasz/grałeś w MtG, to zapewne wielu z tych znajomych poznałeś właśnie poprzez turnieje czy wymianę kart. Można zatem od razu zauważyć, że nie jest to próba reprezentatywna, na podstawie której można wyciągać wnioski o całej populacji grających w gry bez prądu. Na naszym forum jest pewna liczba byłych lub wciąż aktywnych madżikowców
ale akurat w moim kręgu znajomych graczy sytuacja wygląda podobnie, jak to zostało opisane w tych dwóch postach:
venomik pisze: 01 maja 2022, 12:58 Jak kilka razy poruszany był temat MtG na spotkaniach planszówkowych na jakich byłem to znalazła się jedna osoba, która grywała, a jakieś 30, które nie.
PytonZCatanu pisze: 02 maja 2022, 10:22 Z mojego doświadczenia wynika, że wśród kilkudziesięciu ludzi z jakimi gram w planszówki, o Magicu słyszało kilka, a grały 2.
tzn. są pojedyncze osoby, o których wiem, że w MtG grają lub grały i być może jacyś głęboko zakonspirowani madżikowcy, bo się tym jakoś nie chwalą. :D

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 10:10
autor: Halloween
Odgrzebuje temat bo pochwalę się, że właśnie zostały mi w domu ... 4 pudełka. Uznaję to za wycofanie się z biernego uczestnictwa w grach bez prądu - nie kupuje a kolekcja praktycznie przestała istnieć. Zostaje aktywne uczestnictwo czyli granie u kogoś w ich grę, ale to zostało też w przetrwalnikowej formie bo ostatni raz tak grałem 15 października. Teraz wielkie umawianie się na przyszły weekend, także żałosna częstotliwość.

Także tak jak Bollo moge napisać Game Over :!: :lol:

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 10:17
autor: MichalStajszczak
Halloween pisze: 12 gru 2022, 10:10 Zostaje aktywne uczestnictwo
czyli tworzenie na forum nowych wątków na tematy okołogrowe. :D

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 10:44
autor: BOLLO
Halloween pisze: 12 gru 2022, 10:10 Odgrzebuje temat bo pochwalę się, że właśnie zostały mi w domu ... 4 pudełka. Uznaję to za wycofanie się z biernego uczestnictwa w grach bez prądu - nie kupuje a kolekcja praktycznie przestała istnieć. Zostaje aktywne uczestnictwo czyli granie u kogoś w ich grę, ale to zostało też w przetrwalnikowej formie bo ostatni raz tak grałem 15 października. Teraz wielkie umawianie się na przyszły weekend, także żałosna częstotliwość.

Także tak jak Bollo moge napisać Game Over :!: :lol:
Wow....powiem że informacja smutna (przynajmniej dla mnie) ale dla ciebie być może zmiany na plus, konieczne itd. A czy tajemnicą jest co cię skłoniło do wycofania się z tego hobby?

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 11:27
autor: gogovsky
Halloween Janusz lvl over 9000

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 11:38
autor: kamilstany
ja zauważyłem że się wycofuje z tego hobby cyklicznie... zawsze wiosną przestaje mi się chcieć grać :D
latem to już w ogóle...

ale jak tylko przychodzi jesień... dni coraz krótsze... ponuro i zimno to planszówki to idealny pomysł na spędzanie wolnego czasu w domu i ze znajomymi :)

tak jest również z tym forum... wiosna, lato to w ogóle tutaj nie wchodzę. Jesień, zima to jestem tutaj codziennie i "hajpuje się" przed kolejnymi partiami :D

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 11:38
autor: PytonZCatanu
Nie mogę z wami grać, ani rozmawiać o planszówkach, bo kończę z tym hobby!

Halloween, ale to ty dzwonisz!

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 11:47
autor: Galatolol
PytonZCatanu pisze: 12 gru 2022, 11:38 Nie mogę z wami grać, ani rozmawiać o planszówkach, bo kończę z tym hobby!

Halloween, ale to ty dzwonisz!
:roll:

To "dzwonienie" jest dosłownie w tytule tego tematu.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 17:23
autor: MaciekK5454
Halloween pisze: 12 gru 2022, 10:10 Odgrzebuje temat bo pochwalę się, że właśnie zostały mi w domu ... 4 pudełka. Uznaję to za wycofanie się z biernego uczestnictwa w grach bez prądu - nie kupuje a kolekcja praktycznie przestała istnieć. Zostaje aktywne uczestnictwo czyli granie u kogoś w ich grę, ale to zostało też w przetrwalnikowej formie bo ostatni raz tak grałem 15 października. Teraz wielkie umawianie się na przyszły weekend, także żałosna częstotliwość.

Także tak jak Bollo moge napisać Game Over :!: :lol:
Aż mnie zaciekawiło. Pochwalisz się, co to za pudełka i dlaczego właśnie akurat te przetrwały?

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 18:09
autor: toblakai
Cztery Chaosy. Folia.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 20:12
autor: Halloween
toblakai pisze: 12 gru 2022, 18:09 Cztery Chaosy. Folia.
Niestety, taki mądry nie jestem. Tylko regularnie dopłacałem do planszówek.
Ale blisko bo jedno z tych co zostało to Relic więc też warhammer :)

Z sealed to mam nie planszówki ale boostery do MtG. Ale coś skłaniam się, że ich nie będę otwierać (drafty na specjalną okazję) tylko sprzedam bo tak naprawdę to dla wszystkich gier bez prądu już nie widzę przyszłości.

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 12 gru 2022, 23:23
autor: rdbeni0
Halloween pisze: 12 gru 2022, 20:12 (...) bo tak naprawdę to dla wszystkich gier bez prądu już nie widzę przyszłości.
Co Tobą kieruje, że się wycofujesz i sprzedajesz?

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 13 gru 2022, 08:58
autor: ponika
Ja chyba powoli wypadam z hobby. Trochę mimowolnie. Zainteresowania zaczęły dryfować w stronę RPG, czas się jakoś tak skurczył. Zauważyłam też, że nowe gry raczej mnie męczą niż cieszą - zamiast niecierpliwie rozpakowywać pudełka mam raczej uczucie "ehhh... Znów nowa instrukcja".
Efekt jest taki, że ostatnie kilka (naście) gier kupiłam trochę rozpędem, część nadal stoi nierozpakowana. Miotam się pomiędzy "sprzedaj, po co ci zbieracze kurzu", a "to dobra gra, na pewno kiedyś otworzę i będzie super". Ale w sumie nie otwieram, półka wstydu rośnie, a nawet jak coś z niej spadnie, to zatrzymuje się na 1-2 zagranych partiach.
Chyba czas zrobić gruntowną wyprzedaż i pożegnać się z hobby na jakiś czas...

Re: czy są tu osoby, które calkowicie wycofały się z hobby?

: 13 gru 2022, 09:34
autor: Yuri
ponika pisze: 13 gru 2022, 08:58 Ja chyba powoli wypadam z hobby. Trochę mimowolnie. Zainteresowania zaczęły dryfować w stronę RPG, czas się jakoś tak skurczył. Zauważyłam też, że nowe gry raczej mnie męczą niż cieszą - zamiast niecierpliwie rozpakowywać pudełka mam raczej uczucie "ehhh... Znów nowa instrukcja".
Efekt jest taki, że ostatnie kilka (naście) gier kupiłam trochę rozpędem, część nadal stoi nierozpakowana. Miotam się pomiędzy "sprzedaj, po co ci zbieracze kurzu", a "to dobra gra, na pewno kiedyś otworzę i będzie super". Ale w sumie nie otwieram, półka wstydu rośnie, a nawet jak coś z niej spadnie, to zatrzymuje się na 1-2 zagranych partiach.
Chyba czas zrobić gruntowną wyprzedaż i pożegnać się z hobby na jakiś czas...
Nie znam dogłębnie oczywiście Twojego przypadku, ale szczerze polecam Ci obejrzenie tego filmu:

https://youtu.be/EHOq8rMO3n0

Rob Oren to mądry i życiowy gość. Warto posłuchać co ma do powiedzenia w kwestii planszowkowego wypalenia.