Na KS informowali o tym, że w lewym dolnym rogu jednej strony minimapy brakuje jednego lasu (wystarczy porównać z dużą mapą) i dodrukowywali te minimapy. Ludzie z KS chyba dostawali poprawione poza pudełkiem do podmiany, a w retailu wydaje mi się, że jest już poprawna wersja w pudełku.
Nie poprawili za to innego błędu na minimapie, o którym pisałem wcześniej (brakująca ścieżka). Galatka twierdzi, że zgłaszali ten błąd twórcom i otrzymali informację, że nie będzie to przedrukowane. Piszą, że jest to tylko karta pomocnicza, gracze nie poruszają się po tej planszy i że nie stanowi to przeszkody w rozgrywce. Z kolei twórcy od ponad miesiąca nie odpisują na pytanie w tej kwestii.
Szukałem tego błędu na minimapie, o którym była mowa na KS (brak lasu w lewym dolnym rogu) i nie umiałem go zlokalizować (mam wersję retail). Za to zauważyłem inną rzecz. Dobrze myślę, że na minimapie brakuje jednej ścieżki?
Domyślam się, że to przypadłość całego nakładu, a nie tylko mojego egzemplarza.
Lepszy balans, brak niejasności.
Bestia musi zabić(zjeść) 5 pionków. Zabójstwa poprzez chowańce dają zatarg, ale nie napełniają brzucha.
Natomiast hit&run nie działa za dobrze. Każda rana zadana bestii zabiera jej 1 pionek z brzucha. Żona wpadła w pułapkę, dodatkowo dostała 2 obrażenia od łowców, straciła 3 pionki 2go dnia i zaczynała na nowo
Czołem, czy coś wiadomo o jakiejś zbiórce/grupowym zamówieniu na Shattered Isles? Nie znalazłem jak dotąd żadnej informacji, dziwi mnie, że nikt nie organizuje nic w temacie tego dodatku...
W sumie nic dziwnego biorąc pod uwagę jak ogarnęli poprzedniego KS - ludzie zdążyli ograć i sprzedać swoje retailowe kopie zanim "nasi" dostali swojego KSa
Zagrałem dzisiaj 2 partie 3-osobowe. Raz jako Bestia, raz jako Łowca. Myślałem, że jako Bestia zabawa będzie znacznie ciekawsza od gry po drugiej stronie barykady ale ogólnie jest równie dobrze grać jako Łowca. Gra wygląda fajnie, ładne grafiki na kartach i planszy. Plansza w ciemnych barwach mocno się rysuje. Na duży minus stendy łowców i bestii, które są nijakie i wypadają że stojaczków. Ukryty ruch bestii, łowcy próbują go rozszyfrować, ujawnić i zabić. Możliwości ujawniania i ataku jest dość niewiele a warunki zwycięstwa dla Bestii zbyt łatwe. To największy grzech tej gry. Dokładnie mówiąc brak balansu. Bestia ma zbyt łatwo w stosunku do Łowców. Poza tym całkiem sympatyczna gra, są malutkie możliwości zdobywania kart usprawnień ale to trochę niewykorzystany potencjał. Jako Bestia przez całą grę zdobyłem tylko jedną kartę jednorazową i jako Łowca też tylko jedną. Na plus kilka różnych scenariuszy, różnych Bestii i Łowców którzy mają alternatywne zdolności i są one rzeczywiście dość znaczące. Ogólnie bawiłem się nieźle, ale gra ma swoje wady. Raz w roku może bym w to zagrał, ale więcej raczej nie mam ochoty. Gra jest dobra ale tylko tyle 7/10.
TzeentchMasta pisze: ↑25 maja 2023, 16:19
dostałem dzisiaj paczuszkę z grą, są jakieś poważne błędy w instrukcji/komponentach o których powinienem wiedzieć?
Zauważyliśmy, że jedna z kart akcji odnosi się do własnej puli odrzuconych kart akcji a powinno być na niej odniesienie do wspólnej puli odrzuconych kart akcji. Karty akcji od razu odrzuca się na wspólny deck. Jest to błędne tłumaczenie. Własne odrzucone są tylko karty zdolności i również istnieje karta umożliwiająca pozyskanie odrzuconej zdolności.
seki pisze: ↑23 paź 2023, 23:01
Zagrałem dzisiaj 2 partie 3-osobowe. Raz jako Bestia, raz jako Łowca. Myślałem, że jako Bestia zabawa będzie znacznie ciekawsza od gry po drugiej stronie barykady ale ogólnie jest równie dobrze grać jako Łowca. Gra wygląda fajnie, ładne grafiki na kartach i planszy. Plansza w ciemnych barwach mocno się rysuje. Na duży minus stendy łowców i bestii, które są nijakie i wypadają że stojaczków. Ukryty ruch bestii, łowcy próbują go rozszyfrować, ujawnić i zabić. Możliwości ujawniania i ataku jest dość niewiele a warunki zwycięstwa dla Bestii zbyt łatwe. To największy grzech tej gry. Dokładnie mówiąc brak balansu. Bestia ma zbyt łatwo w stosunku do Łowców. Poza tym całkiem sympatyczna gra, są malutkie możliwości zdobywania kart usprawnień ale to trochę niewykorzystany potencjał. Jako Bestia przez całą grę zdobyłem tylko jedną kartę jednorazową i jako Łowca też tylko jedną. Na plus kilka różnych scenariuszy, różnych Bestii i Łowców którzy mają alternatywne zdolności i są one rzeczywiście dość znaczące. Ogólnie bawiłem się nieźle, ale gra ma swoje wady. Raz w roku może bym w to zagrał, ale więcej raczej nie mam ochoty. Gra jest dobra ale tylko tyle 7/10.
TzeentchMasta pisze: ↑25 maja 2023, 16:19
dostałem dzisiaj paczuszkę z grą, są jakieś poważne błędy w instrukcji/komponentach o których powinienem wiedzieć?
Zauważyliśmy, że jedna z kart akcji odnosi się do własnej puli odrzuconych kart akcji a powinno być na niej odniesienie do wspólnej puli odrzuconych kart akcji. Karty akcji od razu odrzuca się na wspólny deck. Jest to błędne tłumaczenie. Własne odrzucone są tylko karty zdolności i również istnieje karta umożliwiająca pozyskanie odrzuconej zdolności.
Generalnie miałem podobne odczucia co do tego, że bestii jest dużo łatwiej wygrać niż łowcom. Widziałem jakiś filmik twórców, gdzie jakimś ciekawym wnioskiem dla mnie było to, że dużo pasowali, czekając aż bestia wypstryka się z kart i zapewne gdzieś odsłoni, a im zostanie jeszcze parę kart i dojdą do tego miejsca i ją zaatakują. Ja grałem inaczej i zarówno jako bestia jak i łowca używałem co aktywację tyle kart ile się dało (2?). Wygląda na to że częste pasowanie jako łowcy jest kluczowe do wyrównania szans.
Już kilka razy wygrałem łowcami.
- pasowanie to dla mnie obecnie podstawowy elememt gry łowcami. Po co od razu wywalać się z x kart ruchu, np. mając teleport do osady? Warto poczekać aż Bestia się ujawni. Po co na ślepo grać przeszukanie obszaru? Możemy zagrać do 2ch kart, nie musimy.
- draft kart. Jako łowcy skupcie się na zabraniu bestii kart z atakiem, to biedna będzie się błąkać xD
- po 3cie, kolejny raz się powtórzę, fanmade contracts na stronie studio midhall robią robotę i podkręcają grę
Dodam nawet, że taktyka z draftem tak spowolniła grę, że dodaliśmy opcję ataku dla obu stron. Odrzucając dwie dowolne karty można wykonać atak. Po zagraniu nie można zagrać innej akcji(tak jak przy ucieczce). Do tego cały czas stosujemy house rules z dostaniem zatargu za zabicie chowańca.
Wczoraj spróbowałem pierwszej rozgrywki. Graliśmy na 3 osoby. Obie przegrałem jako bestia. W pierwszej rozgrywce problemem okazał się brak kart z atakiem oraz możliwością przyzwania i grania chowańcami. Doszły też błędy początkującego. W drugiej chciałem wykupić ulepszenia i przygotować się na drugi dzień jednak wyszło tak, że wypstrykałem się z kart ataków na owce, a łowcy zebrali prawie same czerwone karty i pierwszego dnia przeprowadzili wieśniaków do punktu końcowego.
Czy waszym zdaniem update do wersji 2.0 i dodatek proponowane aktualnie w late pledge poprawiają jakość gry? Kusi mnie jej estetyka ale zdania co do grywalności są podzielone.
Thanes pisze: ↑22 sty 2024, 09:44
Czy waszym zdaniem update do wersji 2.0 i dodatek proponowane aktualnie w late pledge poprawiają jakość gry? Kusi mnie jej estetyka ale zdania co do grywalności są podzielone.
