Strona 6 z 6
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 22 sty 2025, 11:13
autor: tomuch
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 10:58
Czy na najniższym poziomie w grze przeciwko Urszuli na 2 graczy jest dwukrotnie łatwiej niż grając solo? Wszak Urszula na tym poziomie nie dobiera dodatkowych kart.
Nie lubię grać na tym poziomie, bo nie rozumiem zapisu o niedobieraniu dodatkowych kart. Czy w takim razie Urszula dobiera tylko 2 karty przez całą grę? Czy dobiera kolejne karty po przekroczeniu określonej liczby punktów (np. 3. karta po zdobyciu 20. punktu w grze solo)? A co jeśli ma kartę, która po wyczerpaniu pozwala dobrać kartę?
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 22 sty 2025, 14:11
autor: bdm
Tak. Dwie karty przez całą grę. W aplikacji lorcany jest lore counter i tam nalicza nie tylko punkty ale i pokazuje ile kart dobrać w zależności od poziomu i ilości graczy.
Wygranie na wyższym poziomie niż łatwy w rozgrywce solo na dołączonych deckach graniczy z cudem. Muszą silne karty Urszuli wejść na inkwell.
Na dwóch graczy jest z kolei zbyt łatwo.
Ktoś wie czy jak efekt z karty z talii Urszuli każe mi zdjąć zagrane karty z powrotem na rękę to karty schodzą razem z damage'ami? Jak w takim razie to oznaczać?
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 22 sty 2025, 14:20
autor: tomuch
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 14:11
Tak. Dwie karty przez całą grę. W aplikacji lorcany jest lore counter i tam nalicza nie tylko punkty ale i pokazuje ile kart dobrać w zależności od poziomu i ilości graczy.
No to w takim razie ten poziom jest faktycznie easy...
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 14:11
Wygranie na wyższym poziomie niż łatwy w rozgrywce solo na dołączonych deckach graniczy z cudem. Muszą silne karty Urszuli wejść na inkwell.
Na dwóch graczy jest z kolei zbyt łatwo.
Udało mi się wygrać na 2. i 3. poziomie załączonymi taliami, ale faktycznie akurat wtedy (szczególnie na 3. poziomie)Urszuli nie podchodziły najmocniejsze karty, a ja rushowełem lore.
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 14:11
Ktoś wie czy jak efekt z karty z talii Urszuli każe mi zdjąć zagrane karty z powrotem na rękę to karty schodzą razem z damage'ami? Jak w takim razie to oznaczać?
Ja gram tak, że wracają bez uszkodzeń
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 22 sty 2025, 14:23
autor: bdm
A w rozgrywce coop na 2 graczy można shiftować na kartę drugiego gracza czy tylko na własne?
tomuch pisze: ↑22 sty 2025, 11:13A co jeśli ma kartę, która po wyczerpaniu pozwala dobrać kartę?
Wtedy normalnie dobiera.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 22 sty 2025, 23:23
autor: Neoptolemos
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 10:58
Czy na najniższym poziomie w grze przeciwko Urszuli na 2 graczy jest dwukrotnie łatwiej niż grając solo? Wszak Urszula na tym poziomie nie dobiera dodatkowych kart.
O tyle nie jest "dwa razy łatwiej", że KAŻDY gracz musi osiągnąć 20 lore. Ale generalnie tak, poziom łatwy jest - jak sama nazwa wskazuje - łatwy. W Lorcanę grają też sześcioletnie dzieci i kompletni casuale, więc nie jest to dziwne, że istnieje taki poziom - wciąż da się na nim przegrać.
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 10:58
Inna sprawa to taka, że karty charakterów w talii Urszuli tylko questują, bo challange'ować mogą jedynie karty z Reckless, których w jej talii brak...
Tak, karty Urszuli same z siebie nie challengują, bo nie muszą. Urszula czyści stół swoimi akcjami i to gracze raczej muszą się martwić o challengowanie Urszuli. To oczywiście generuje pewne problemy z balansem - np. na Urszulę bodyguardzi są kompletnie bezużyteczni - ale jest więcej mechanik i archetypów, które w Deep Trouble nie mają wiele sensu (choćby discard).
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 10:58
Ktoś wie czy jak efekt z karty z talii Urszuli każe mi zdjąć zagrane karty z powrotem na rękę to karty schodzą razem z damage'ami? Jak w takim razie to oznaczać?
Wszystkie żetony są zdejmowane, tak samo jak w standardowym (kompetytywnym) formacie.
bdm pisze: ↑22 sty 2025, 10:58
A w rozgrywce coop na 2 graczy można shiftować na kartę drugiego gracza czy tylko na własne?
Tylko własne.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 23 sty 2025, 22:56
autor: bdm
Supporty, resisty też tylko na własne?
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 24 sty 2025, 15:18
autor: Seraphic_Seal
Gdzie najlepiej kupować single? Jest coś sensowniejszego niż grupa na fb? Jest publiczna i mój dziwny umysł tego nie lubi xD a tylko tam jak na razie znalazłem sensowne wycenianie kart
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 24 sty 2025, 15:23
autor: Szamano
Obczaj
https://www.cardmarket.com/en/Lorcana ja tego używam dla Flesh and Blood
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 10:00
autor: bdm
Co do Illumineer's Quest jeszcze to karta Tsunami w decku Urszuli jest takim game changerem. Jeśli wejdzie na ikwell bądź nie wyjdzie w ogóle to jest szansa wygrać na każdym poziomie trudności, inaczej mega ciężko.
Generalnie super sprawa z tym solo coopem bo nie trzeba ani współgraczy ani wiele czasu żeby sobie rozłożyć i zagrać.
Czekam z niecierpliwością na następnego bossa.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 10:17
autor: Neoptolemos
Powoli zaczęły wyciekać spoilerki z 7 setu. Są dwie nowości:
- dwukolorowe karty (ale nie wnikałem, czy można je grać w każdym decku zawierającym jeden z kolorów, czy TYLKO w dokładnie takim jak one)
- keyword Vanish/trait Illusion: pojawią się karty (zaspoilowano Iago) o mega mocnych statach, będące iluzjami. Keyword Vanish oznacza, że jak taka karta zostanie w JAKIMKOLWIEK celu wybrana jako target akcji przeciwnika, to zostaje zbanishowana. Czyli takie glass cannony z nich będą
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 12:29
autor: Seraphic_Seal
Neoptolemos pisze: ↑28 sty 2025, 10:17
- dwukolorowe karty (ale nie wnikałem, czy można je grać w każdym decku zawierającym jeden z kolorów, czy TYLKO w dokładnie takim jak one)
Oficjalnie chyba tego jeszcze nie potwierdzili. Ale większość społeczności spodziewa się, że będzie można je wsadzić TYLKO do takiej KOMBINACJI kolorów.
bdm pisze: ↑28 sty 2025, 10:00
Czekam z niecierpliwością na następnego bossa.
Wszystko wskazuje, że będzie to Jafar, na koniec czerwca
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 13:02
autor: bdm
No jest na oficjalnej więc na 100 proc. Jafar.
https://www.disneylorcana.com/en-US/pro ... n-of-jafar
Pre-release: May 30, 2025
Everywhere: June 6, 2025
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 13:08
autor: Seraphic_Seal
Tak, jest potwierdzony Jafar w ósmym secie. Nie wiem czemu google wskazało mi koniec czerwca.
Ale chyba nigdzie nie było oficjalnie powiedziane, że w tym secie wydadzą dodatek kooperacyjny. Za to z pewnością wszystkie znaki na niebie na to wskazują.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 13:42
autor: bdm
Ja mam tylko nadzieję, że w decku Jafara znajdą się karty z Reckless.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 28 sty 2025, 13:59
autor: Neoptolemos
Będzie na 100% kooperacja przeciwko Jafarowi. Patryk z Ravensburgera potwierdzał, że takie jest globalne założenie - w każdym czterosetowym cyklu jeden dodatek kooperacyjny z big bossem. Jeśli nic się nie zmieni (a taką grę się jednak planuje na kilka setów do przodu), to w zasadzie już wiadomo, że kolejny boss (strzelam w Hadesa albo Maleficent) będzie jeszcze rok po Jafarze, przy premierze 12 setu.
A myślę, że się nie zmieni, bo na razie community raczej jest zainteresowane i nie narzeka.
Podobnie (choć ręki nie dam sobie uciąć, bo pytałem głównie o rotację i boxy kooperacyjne) wydaje mi się, że w każdym "trzecim" secie w obrębie cyklu ma wchodzić nowy typ kart. W Inklandsach był to lokacje, w Archazii dwukolorowe karty, a następna DUŻA nowość ma być w secie 11. Inne sety wprowadzają "tylko" keywordy itp.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 12 lut 2025, 14:36
autor: kemot
Lorcana bardzo mi się spodobała i czekam na c. d.

Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 17 lut 2025, 20:22
autor: Neoptolemos
W ostatnich dniach zaprezentowano już większość spoilerów na nowy set. Potwierdzone zostało również, że karty dwukolorowe będą mogły być grane wyłącznie w decku o danej kombinacji kolorów.
Z ciekawostek dostaniemy np. legendarnego Donalda (Amethyst), którego tekst mówi, że przeciwnik musi zdobyć 25 lore zamiast 20; bardzo mocny boost dla dotychczas mało popularnych kombinacji, przede wszystkim Ruby Steel i Emerald Sapphire; HeiHeia, który wrzuca całą rękę zagrywającego gracza w ink; a z dotychczas niewidzianych postaci np. Bagheerę, Muszu, Fantomena, Lady i Trampa.
Legendy w 7 secie:
Amber - Aurora i Minnie
Amethyst - Donald i The Queen
Emerald - Lady Tremaine i Return of the Hercules (pierwsza legendarna akcja)
Ruby - Baloo i Ratigan
Sapphire - Scrooge McDuck i Tamatoa
Steel - Bagheera i Mickey
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 08 mar 2025, 13:19
autor: Dr_Kecaj
Bardziej gracie czy kolekcjonujecie?
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 08 mar 2025, 15:30
autor: bdm
Ja gram ale bez spiny, całkowicie dla funu. Nie muszę mieć niewiadomo jak mocarnych kart żeby mi gra sprawiała przyjemność.
Kupiłem gateway do nauki i grania z córką. Potem jeszcze jeden gotowy deck, kilkanaście boosterków i zestaw do solo. Dodatkowo dokupiłem pudło z lore counterami i kostkami, w którym trzymam wszystkie karty odpowiednio odgrodzone od siebie. Pudełko do solo wywaliłem wraz ze znacznikami obrażeń bo do tego służą mi kostki ale zamiast lore counterów używam aplikacji. Pole gry do solo zalaminowałem i jest git.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 09 mar 2025, 07:27
autor: andrzejstrzelba
Ile wydałeś na to wszystko o czym napisałeś? 500 zł? 600 zł?
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 09 mar 2025, 10:20
autor: bdm
Wiem, że boosterki są najmniej opłacalne ale nie przeliczam wszystkiego na złotówki więc się nawet nad tym nie zastanawiałem.
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 12 cze 2025, 17:52
autor: Propi
Re: Disney Lorcana TCG (Ryan Miller, Steve Warner)
: 13 cze 2025, 12:03
autor: Seraphic_Seal
"Ósmy zestaw rozpoczynają trojaczki Huey, Dewey i Louie. Ich karty tworzą jedną, długą grafikę. Chociaż same postaci nie należą do moich ulubionych, to fajnie razem wyglądają." A jak dorwiesz wersje foil tych kart to są w wersji bez bocznych ramek!
Kolejny set (bodajże w okolicy początku września) dużo w Lorcanie namiesza. Do głównego trybu gry wprowadzona zostanie rotacja kart, nie będzie można używać kart z zestawów 1-4. Tutaj jest to bardo ważne, bo te kilka pierwszych setów wprowadziło do gry tak mocne karty, że po dziś dzień, a mamy już 8 set, większość meta decków opiera się wręcz o te karty. A od września z gry (w trybie constructed) prawdopodobnie znikną takie przekocury jak chociażby:
-Rapunzel - Gifted with Healing - która w 4 kopiach ląduje w sumie każdym decku Amber,
-Ariel - Spectacular Singer
-mnóstwo potężnych akcji/piosenek Steel: A Whole New World, Strength of a Raging Fire
-Be Prepared
i wiele innych
Karty te
prawdopodobnie znikną. Czemu prawdopodobnie? Bo wraz z setem 9 zobaczymy też ponowne wydruki starych kart w nowych setach. Na chwilę obecną wiadomo o zaledwie 8 takich kartach (z czego ze dwie są praktycznie niegrywalne, a pozostałe nie są jakieś bardzo w obecnej mecie istotne). W sumie to 6, bo tak naprawdę pozostałe 2 już otrzymaliśmy, w ramach 8-go setu.
To, że mocno namiesza to w mecie gry wiadomo. Mam też nadzieję, że trochę zredukuje najbardziej finansowo patologiczne przypadki. Weźmy na przykład wspomnianą już Rapunzel - Gifted with Healing. Karta ta sama w sobie jest niesamowicie mocna. Dodatkowo nie ma dla niej żadnej sensownej alternatywy - w żółtym kolorze ogólnie mało jest efektów dobierających karty, a ta karta jest wyjątkowo wydajna. Poza tym - jest ona z pierwszego setu (dawno już niedostępnego w sklepach), i jest dodatkowo legendarna. To wszystko powoduje, że jej obecna wartość to ok 150zł sztuka.
Budujesz talię wykorzystującą amber ink? Jeśli tylko Cię stać to wsadzasz w nią 4 sztuki tej karty. Cyk, 600 zł. A z rotacją albo zniknie ona z mety, i nie będzie takiego problemu, a jak wjedzie reprint to może cena będzie sensowniejsza, tudzież będzie można popróbować samemu taką otworzyć.