Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 01 maja 2025, 11:04
autor: Alextasha
chyba 3 lat czekam na Roll Player Adventures od Ogrów "bo miał być w grudniu" i się im tak przekłada z roku na rok... także w każdym kolejnym roku chyba mam taki post że na to czekam i chcę to kupić xD
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 01 maja 2025, 11:14
autor: salaba
Alextasha pisze: ↑01 maja 2025, 11:04
chyba 3 lat czekam na Roll Player Adventures od Ogrów "bo miał być w grudniu" i się im tak przekłada z roku na rok... także w każdym kolejnym roku chyba mam taki post że na to czekam i chcę to kupić xD
Gratuluję wytrwalości. Mnie do tego czasu zakup by przeszedł i kupiłabym coś innego
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 26 maja 2025, 21:20
autor: Ardel12
Przeleciało pół roku, to zrobię aktualizację na półmetku. Jak to się pozmieniało.
Zakupione/wsparte w 2024
Spoiler:
Ardel12 pisze: ↑16 gru 2024, 00:08
- Stormsunder - tutaj to mogę sie nie doczekać, bo mamy spore opóźnienia i nic nie wnoszące aktualizacje. Gra mnie urzekła klimatem i opcjami fabularnymi jak i wpływem naszych postaci na świat. Wszystko mi się podobało, a mogę dostać nic. Dobrze, że wszedłem w samego core.
- Zatoka Kupców dodatki - robią i robią, ale tutaj o dostarczenie się nie martwię. Podstawka leży odłogiem...koncept bardzo mi się podoba, ale ciężko to wyciągnąć na stół...Muszę pokombinować.
- Aeon Trespass: Odyssey Sins of Herakles - pewnie za dwa lata, jak dopiero KF dostarczają w kolejnym, a jeszcze ATO nie odpaliłem, więc może to mój ostateczny deadline? Co tu dużo mówić w grze mamy synów Heraklesa, którzy potrafią się przemieniać w tytanów jak w znanej mandze(attack on titan). Eksploracja lokacji, przemierzanie świata w ludzkiem lub olbrzymiej formie, system z ATO, klimat starożytnej Grecji, no wszystko mi się podoba.
- KDM Dodatki - spływają kolejne, więc nie narzekam i nie gram w nie xD Wiele przed nami, to kolejna gra, gdzie choć podstawkę ruszyłem i pograłem, to mam od groma rzeczy tu do ogrania.
- Łowcy 1492 - w sumie niektórzy otrzymają pod choinkę, ja i tak zakopany, więc mogę poczekać. Grę wsparłem, bo autor jest po prostu spoko ziomkiem, a poprzedni jego twór był moim zdaniem bardzo dobrą grą, a druga kampania tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie odcina kuponów i słucha ludu(sporo lepsza od podstawki).
- Shadows of Brimstone: Lost Tombs and The Hell Train - tutaj od początku było wiadomo, że to lata czekania i nie spodziewam się czegokolwiek w 2025, ale może chociaż PM otworzą. Do SoB zbieram powoli ekipę, jak nie zażre to idę na solo przygodę lub z żonką. Gra mnie kupiła opcją skakania między światami i wysyłania ziomków ze spaghetti westernów w kosmos. Wąsaty meksykaniec rzucający dynamitem w kosmitę? Bierę!
- FCM Ketchup - zamówione w przedsprzedaży, tylko czekać na premierę
- Kingdom Forlorn - wsparłem dwa dni temu all-in. Po aktualizacjach obraz gry mi się w głowie przestawił z meh na kupuj. Wielka przygoda 4 rycerzy w niegościnnych królestwach. Każdy ze swoją historią.
- Enormity - w sumie nic nie zapłacone, a tylko wrzucone, ale już raczej decyzji nie zmienię. Bardzo mi się podoba pomysł jak i klimat bijący z kolejnych aktualizacji. - Blood - wygrało z Grimcoven, podoba mi się klimat, akcje z kart i ich łączenie ich w potężniejsze comba. Sama podstawka, bo reszta wygląda meh -> anulowany preorder
- Clinic 69th dodatki - twórcy mówią, że więcej nie zrobią, ale robią a ja kupuje. Jedno z odkryć tego roku. Uwielbiam ten tytuł za to, że kilka modułów potrafi wywrócić nasze strategie i trzeba myśleć od nowa. Insert kupiony by zmieścić wszystko w 2 pudła. To teraz skończy w 3 i przyrzekam sobie więcej nie kupić.
- Cloudspire - all in z ostatniej kampanii. Grę kocham szczerą miłością. Cudowna mechanika i prostujące zwoje opcje. SOLO jest mistrzowskie. Skrzynia wzięta:D
- HEXplore It: The Mountains of Godai (2025) - Hex mechanicznie mnie kupił, kolekcjonuje głównie kolejne części, ale do pierwszej części co jakiś czas wracam i szykuję się na solo przygodę z księgą. W sumie preferowałbym kolejne księgi niż nowe części.
- High Frontier 4 All: Module 5 – Economy (2024) - HF bardzo mi siedzi w głowie a kolejne dodatki bardzo wiele dodają i zmieniają, choć liczba elementó jest czasem bliska zeru xD Moduł ten ma zmienić HF w 18XX, więc jestem ciekawy szkoda tylko, że nie będzie kładzenia torów w kosmosie
- ISS Vanguard dodatki - zakupiłem wszystko z gameplayem do tej gry, czekam na drugą falę. Podstawka nie ruszona i nawet nie wiem kiedy ją wrzucę do ograniaxD słyszałem wiele dobrego jak i złego. W końcu zagram, bo przygoda w kosmosie jest miłą alternatywą od kolejnych gier fantasy
- Odalin - połączenie demonó z bohaterami i akcje z kart? Od razu mnie to kupiło. Do tego ciekawa mechanika utrzymania balansu między chaosem a porządkiem, fabuła z wyborami(ciekawe czy cokolwiek znaczącymi finalnie) oraz unikalnym światem. Finalnie nic mnie nie odrzuciło, więc wsparłem.
- Weirdwood Manor - od Czachy wziąłem, bo cena świetna, a grze się przyglądałem od KS. Raz na jakiś czas dobrze uzupełnić kolekcję o nowego coop, który nie zawiera kampanii na 100h i pograć w takiego na jedną sesję.
- Detective: City of Angels - miałem anglika, gra mi się bardzo podobała, ale niestety język pokonał mnie i moje grupy, więc jak tylko usłyszałem o wersji PL, sprzedałem co miałem i czekałem na preorder. Dorwałem na zniżce BF. Cena świetna. Czekam na wysyłkę i montuję ekipę. Oby przetłumaczyli to odpowiednio ze wszystkimi słowami z tamtej epoki i slangiem.
Otrzymałem w 2025 z listy powyżej:
- Łowcy 1492 - tutaj niestety zawód. Wylewałem żale w wątku z grą, więc krótko. Tytuł, który można połamać na wiele sposobów. Sporo błędów. Walki to śmiech na sali z komicznie nizrównoważonym poziomem. Do tego część mechanik można olać a i tak dalej być koksem. Niestety regres w stosunku do Hybrids jak dla mnie. Na plus księga z mapami, minimalizuje czas rozlożenia 5 minutowych walk xD
- FCM Ketchup - udało się już 3x zagrać. Jest super, ekstra, odlotowy, ale jak w podstawkę wolałem grać w 3os, tak tutaj do testowania kolejnych dodatków wolę zasiąść w 2os. Mniej się dzieje i łatwiej ogarnąć sytuację na planszy. W 4os z 3 modułami wysiadam, mózg mi nie potrafi tego ogarnąć. FCM był na 10 to z dodatkiem jest na 11/10
- Clinic 69th dodatki - dodatki przyszły i leżą gdzieś nieotwarte. Podstawka z kolejnymi dodatkami jest ogrywana, więc kiedyś dojdę i do tych, ale obecnie w ogólę nie mam potrzeby, gdy jeszcze wiele modułów jest do sprawdzenia. Tutaj bez oceny. Dam znać w wątku z grą jak pogram.
- ISS Vanguard dodatki - w końcu całość przyszła(elementy z 2 fali), więc zasiadłem do ogrywania z myślą o zaliczeniu wszystkich kampanii. Niestety sama podstawka mechanicznie może mnie nie wynudziła, ale niczym nie zachęciła do dalszego ogrywania. Apka jest super, historia wciąga, ale samo zarządzanie statkiem robi się z czasem mechaniczne i bardzo nudne. Z kolei misje to zawsze to samo. Idź i zrób test na X. Wszystko wystawione na sprzedaż, ale brania nie ma xD
- Detective: City of Angels - otwarte i niegrane. Brak ekipy obecnie by ograć, ale może się w końcu znajdzie. Anglika ubóstwiałem, więc wiem z czym to się je i liczę na wydanie przez Albi wszystkiego.
Wsparte w 2025 Trickerion - nowy dodatek - wraz z drewienkami. Trickeriona kocham, więc chcę wszystko. W tym roku jest to jedyna wsparta przeze mnie kampania wspieraczkowa. Mindclash nie zawodzi i mają moje zaufanie(może nie do gier, bo od wielu się finalnie odbiłem, ale za Trickeriona i Voidfalla, mają mój portfel).
Chcę kupić(zaktualizowane):
Spoiler:
- Earthborne Rangers -> finalnie dropuję, mam już nadto LCG w domu, w które nie gram. A perypetie z wydawcą mnie nie przekonały.
- Elder Scrolls - tutaj jestem pewny wsparcia rodzimej wersji jak tylko pojawi się przedsprzedaż. Poczytałem opinie graczy i w sumie wszystko mi pasuje. Na pewno gra, którą chcę zobaczyć w kolekcji w all-in.
- Leviathan Wilds - 10 partii rok temu, a grę wciąż wspominam. W sumie przebieram nóżkami by załapać się na egzemplarz i w końcu pograć więcej. W Mepel pojawiła się już opcja zamówienia, więc na dniach zamówię(czekam na pojawienie się kilku rzeczy). Gra oferuje tonę regrywalności. Dodatek to podbija. Różne pary wspinaczy inaczej na siebie oddziałowują i z chęcią wypróbuję też partie na 3-4 bohaterów. Rzadko pojawia się coś tak unikalnego, ciekawego. - League of Dungeoneers - dalej kusi, ale finalnie rezygnuje. Mam HexploreIT do ogrania, który ma ułamek zasad LoD, a z księgami kampanii niesie więcej fabuły. Czasu na granie ostatnio mniej, więc też trzeba ciąć tytuły, w które zagra się raz na ruski rok.
- Tales from the Red Dragon Inn - tutaj dalej czekam na dodruk, który od razu wrzucam w koszyk. Świetne opinie. Przyjazne zasady i ciekawe scenariusze. Idealna gra by odpocząć po ATO lub innych molochu. No i jedna z gierek typu przejść i spzedać, bo regrywalności to tam raczej nie ma.
- Pax Hispanica - opis niżej.
- Mage Knight: The Apocalypse Dragon (dodatek) - tylko wersję PL od Portalu. Mam MKU, więc idealnie by było wrzucić w jedno pudło i dorwać insert od reDrewno czy kogoś, by to poukładać w końcu sensownie. MK bardzo lubię, mechanicznie sztos.
- serie Unlock, EXIT itp - każdy ER mile widziany. Kupowane na bieżąco.
- dodatki do posiadanych gier - głównie LCG jak AH i MC, ale też do Legendary Marvela. To już kolekcjonerka. Kupowane na bieżąco
- Wyprawa Darwina dodatki - chodzi o te nowe, dopiero mające mieć swoją premierę. Nie wsparłem na KS. Czekam na Portal. Darwina bardzo lubię, więc tutaj FOMO, ale też chcę ograć co tylko jest do tego.
- Potwory w Tokio Duel - opinie słabe, wypadło z listy. Tym bardziej, że Kelp czy Hrabstwo Harrow miażdżą wiele gier PvP jakie widziałem.
- Pax Porfiniara - zagrałem 2x i miłości nie poczułem. Wręcz mnie męczy i trochę nudzi. Jest to gra, która wymaga drugiej partii by coś porobić i pograć, ale dalej to co zobaczyłem mnie nie kupiło. Nie było tego momentu zachwytu jak przy Ren czy Pamir. Kolega ma i starczy.
- Reign of Hades - przyjrzę się bliżej premiery, ale obecnie pass. Mam już tyle coop do ogrania w domu jak i zamówionych, że szkoda mi kasy i miejsca na kolejnego średniaka
- The Gang - zagrałem z 6 razy i jest fajnie, ale nigdy więcej nie muszę w to zagrać. Talia kart i sztony mam w domu, więc tylko musiałbym ogarnąć modyfikacje wprowadzane do gry by mieć swoją kopię pnp.
- Thunder Road: Vendetta - tutaj o dziwo wciąż gra kusi. Wesoła naparzanka w rodzinnym gronie lub jako gra na zwieńczenie ciężkiego wieczoru wygląda idealnie. Czekam na cenę i biorę Chrome.
- Nowy Świt - zagram na pewno, ale im więcej słuchałem o grze tym mniej do mnie trafiało. A najbardziej porównania do Pandemica, którego szczerze nie lubię(ten sam autor).
- Mistborn - pojedynkowa karcianka nie dla mnie, gdy mam wiele świetnych PvP tytułów(a rebelia leży i czeka na kolejną partię...)
- Niezwyciężony - komiks mi się podoba, więc na pewno chcę sprawdzić. Czy kupić... to sam nie wiem. Miejsca w domu brak. A czy to sprawdzi się jak Sentinele dla MC? Wątpię. Może kupię, ogram i puszczę. To ma spore szanse.
- Metal Gear Solid - mechanicznie mi się podoba, w grę grałem na PSX, więc fabuła wyryła się w pamięci, tym bardziej przez ulepszoną wersję na GC. Spore szanse na zakup.
- Slay the Spire - cudowna gra, szkoda, że PL wyjdzie dopiero z końcem roku, bo anglika już popędziłem. Nie mogę się doczekać by wrócić do tego świata.
Zakupione z listy powyżej
- Pax Hispanica - kupione, 5 partii wbite i dla mnie sztos. Bardzo mi się spodobało i nie mogę się doczekać kolejnej partii. Są minusy, ale przyjmuję je i akceptuje. Klimat odczuwalny, różne sposoby zwycięstwa są realizowalne i mocno zależne od poczynań graczy. Promo dokupione, ale to wrzucę pewnie najwczesniej za kolejne 5 partii.
- serie Unlock, EXIT itp. oraz dodatki do LCG - dobieram na bieżąco jak się pojawia okazja
Oczywiście w międzyczasie doszło coś nowego. I tak:
- Doom Pilgrim - była okazja na OLX, choć okazało się, że sprzedawał kolega z forum po transakcji, więc szkoda, że się nie dogadaliśmy, ale cena zacna to i tam ten haracz dla OLX do przeżycia. Gra już zakoszulkowana i na dniach siadam do pierwszej partii. Grę polecał gorąco @tommyray , a że mamy zbliżony gust i ciężko odmówić mu racji w wielu miejscach to zaufałem. Cena z US zaporowa(to co zapłaciłem za podstawkę z dodatkiem, które dają jakieś 150 kart w rozmiarze Dixita, dalej jest kosmiczną ceną), ale czasem fajnie oderwać się od mainstreamu i zagrać w coś tak unikalnego(wręcz podziemnego).
- Corps of Discovery: A Game Set in the World of Manifest Destiny - nie udało się dorwać w Tlama jak mieli Ultimate, ale od czego jest nasze forum. Kolega @wrojka poratował i odsprzedał swojego pledga. Jutro odbieram i przebieram nóżkami, bo jest gra wydawnictwa odpowiedzialnego za MIND MGMT i Hrabstwo Harrow, które to są tytułami po prostu na wskroś unikalnymi i dla mnie genialnymi w przeniesieniu komiksu na grę planszową. Tutaj ponownie otrzymam coś zgoła innego, bo tym razem full coop w poszukiwanie przydatnych zasobów na kolejnych mapach z głównym celem polegającym na wybiciu danych stworów. Lubię dedukcję, a pojawiające się opinie zachęcają i wskazują, że przegrana to wina gracza a nie przypadku. Czemu nie wsparłem na KS? Nie pamiętam xD Ale pewnie liczyłem na zapowiedź polskiego wydania, widząc jednak ciągłe obniżki Hrabstwa, to wątpię by szybko się ktoś na to u nas znalazł.
Z podstawek tyle. Jedyne co jeszcze ciągle dokupuję to dodatki tak do LCG(MC i AH) jak i gier(LM, SoB). Jak dobrze liczę, to czekam na 8 zakupionych podstawek, a 6 czeka do zakupienia/pomyślenia. Liczba kupowanych gier spadła. Sporo z tej listy wykreśliłem gier, które odciągnęłyby mnie od moich perełek. Nie ma to tamto, teraz do trafienia do kolekcji jak i na mój czas mogą zasłużyć tytuły wybitne. Trzeba przestać ogrywać jak leci a faktycznie skupić się na posiadanych grach. To mi się coraz bardziej udaje, więc też zadowolenie rośnie
Jakbym miał wyróżnić takie topowo gry, na które czekam i się doczekać nie mogę to z podstawek byłyby to:
- Kingdom Forlorn - ITU nakręciło hype kolejnymi pokazanymi filmikami i zdjęciami z finalnych kopii. ATO wciągnęło jak bagno, więc tutaj liczę na podobne jak nie lepsze wrażenia. Gra mi się tym bardziej spodoba jeśli faktycznie będzie można spokojnie i bez straty grać 1 bohaterem i w pełni zanurzyć się w jego historię.
- Corps of Discovery - już zaraz dostanę, więc pewnie to mnie napędza, ale kocham unikalne gry, a wydawca pokazał, że potrafi zachwycić. Dedukcję bardzo lubię i żałuję, że Poszukiwanie Planety X tak rzadko ląduje na stole...
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 26 maja 2025, 22:40
autor: tommyray
@Ardel12 Wacław nie zasypuje gruszek w popiele i niedawno zakończyła się wspieraczka Black Bag (dodatku do DP), pracuje nad kosmicznym DP - z widzianych próbek wizualnych to będzie dla mnie to coś czego w tym aspekcie mi nie dowiozło Enormity. A jeszcze ma plan chłop wrzucić kolejną rzecz kompatybilną z DP ale będącą jakby wersją 2.0 https://www.thegamecrafter.com/games/flails-citadels
Biorę od niego wszystko, ja już jestem fanatykiem całe mieszkanie zaje….. ;D
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 27 maja 2025, 00:02
autor: psia.kostka
tommyray pisze: ↑26 maja 2025, 22:40
nie zasypuje gruszek w popiele
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 28 maja 2025, 13:00
autor: Apos
Arcs + Zestaw wiedzy i liderów - mając w głowie świetnie wspomnienia i niezapomniane chwile z innych gier tego autora, trudno nie sięgnąć po Arcs. Tak samo jak w Root, John Company 2, Pax Pamir spodziewam się wyjątkowego tytułu o dużej interakcji. Zakupione w przedsprzedaży;
Quartermaster General WW2: Druga Edycja - szukam gry luźniejszej gry na spotkania i konwenty. To może być nie tylko następca Gry o Tron, ale również świetny tytuł, aby wprowadzić znajomych do gier wojennych. Rozgrywka w wersję dwuosobową oraz koledzy z DPS ostatecznie potwierdzili, że będzie to dobry wybór. Czekam na polską premierę;
Root Podziemia - jak pisałem przy Arcs. W Roota gramy, bawimy się świetnie i ten dodatek dopełni kolekcję. Czekam na dodruk;
Star Wars: The Deckbuilding Game - Clone Wars - bardzo lubię pierwszą część i chętnie sięgnę po tą. Ciekawie zapowiadają się nowe cechy frakcji;
The British Way - miło wspominam A Gest of Robin Hood, jednak ten tytuł bardziej mi pasuje. Czekam na dodruk/dostępność;
Rival Cities - przy Hansie Teutonice (inna gra autora RC) bawimy się świetnie i możemy grać non-stop. To zapowiada się ciekawie, jako dwuosobowy mini-Pax. Czekam na dodruk/dostępność;
Foundations of Metropolis / Sankore - szukam tytułu o budowaniu miasta z interakcją na 4 graczy. Oba tytuły wpadły na radar. Jak będą gdzieś dostępne w dobrej cenie, to pewnie się skuszę.
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
Arcs + Zestaw wiedzy i liderów - mając w głowie świetnie wspomnienia i niezapomniane chwile z innych gier tego autora, trudno nie sięgnąć po Arcs. Tak samo jak w Root, John Company 2, Pax Pamir spodziewam się wyjątkowego tytułu o dużej interakcji. Zakupione w przedsprzedaży;
Quartermaster General WW2: Druga Edycja - szukam gry luźniejszej gry na spotkania i konwenty. To może być nie tylko następca Gry o Tron, ale również świetny tytuł, aby wprowadzić znajomych do gier wojennych. Rozgrywka w wersję dwuosobową oraz koledzy z DPS ostatecznie potwierdzili, że będzie to dobry wybór. Czekam na polską premierę;
Root Podziemia - jak pisałem przy Arcs. W Roota gramy, bawimy się świetnie i ten dodatek dopełni kolekcję. Czekam na dodruk;
Star Wars: The Deckbuilding Game - Clone Wars - bardzo lubię pierwszą część i chętnie sięgnę po tą. Ciekawie zapowiadają się nowe cechy frakcji;
The British Way - miło wspominam A Gest of Robin Hood, jednak ten tytuł bardziej mi pasuje. Czekam na dodruk/dostępność;
Rival Cities - przy Hansie Teutonice (inna gra autora RC) bawimy się świetnie i możemy grać non-stop. To zapowiada się ciekawie, jako dwuosobowy mini-Pax. Czekam na dodruk/dostępność;
Foundations of Metropolis / Sankore - szukam tytułu o budowaniu miasta z interakcją na 4 graczy. Oba tytuły wpadły na radar. Jak będą gdzieś dostępne w dobrej cenie, to pewnie się skuszę.
Niby nie jest to wątek do dyskusji, ale:
1. Arcs okazał się dla mnie zbyt brutalny nawet jak na Cole'a i o ile Pax Pamir, John Company, Oath i Root mam w kolekcji to tutaj odcinam się grubą kreską. Dla mnie Root jest zdecydowanie fajniejszy jak chcę się ponawalać w asymetryczną gierkę. W kampanię Arcs nigdy nie grałam, ale czekam na nowy dodatek do Oath (New Foundations) i zdecydowanie wolę takie podejście kampanijne niż to jakie jest w Arcs - kilka rozgrywek i cyk. Liczę, że dodatek do Oath sprawi, że gra dojrzeje i zapewne jakieś ulepszenia zastosowane w Arcs znajdą tu swoje rozwinięcie. Nie wdaje się w notatki z developmentu, bo z Colem nigdy nie wiadomo, więc czekam na finalną wersję i tyle.
2. Co do The British Way to zawsze gorąco będę polecać. A Gest of Robin Hood niestety z każdą rozgrywką okazuje się jednak dla mnie coraz bardziej płytki i nudnawy. Jeśli ktoś jest zauroczony Robin Hoodem to The British Way nie rozczaruje - kupujta jak zobaczyta na stanie. Ja czekam na dodatek, ale wyjdzie raczej dopiero w 2026, bo jeszcze do druku nie poszedł.
3. SW: Clone Wars - lepiej znam tę część z filmów, więc i większy mam sentyment patrząc na karty i grając. Jest zdecydowanie bardziej dynamicznie, brutalnie niż w pierwszej części, jeśli chodzi o grę. Częściej gram jednak w część pierwszą, bo nowi gracze ze względu na okładkę z Vaderem zawsze wybierają tą Obie części są dla mnie w zasadzie odkryciem roku. Czekam kiedy FFG ogłosi coś nowego w temacie.
To tyle mojego komentarza.
Co do gier na które czekam to u mnie w zasadzie nic się nie zmieniło. Po obkupieniu się w Arkham LCG nic nowego po zapowiedziach od wydawnictw nie wpadło na mój radar poza The Pure Land od GMT, COIN dziejący się w Japonii, mapa wygląda bosko a że ciągnie mnie do COINów odkąd je odkryłam przed rokiem to chyba nie przejdę obojętnie obok takiej perełki. Jednak znowu patrzymy na rok 2026 jeśli chodzi o wydanie.
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
Arcs + Zestaw wiedzy i liderów - mając w głowie świetnie wspomnienia i niezapomniane chwile z innych gier tego autora, trudno nie sięgnąć po Arcs. Tak samo jak w Root, John Company 2, Pax Pamir spodziewam się wyjątkowego tytułu o dużej interakcji. Zakupione w przedsprzedaży;
Quartermaster General WW2: Druga Edycja - szukam gry luźniejszej gry na spotkania i konwenty. To może być nie tylko następca Gry o Tron, ale również świetny tytuł, aby wprowadzić znajomych do gier wojennych. Rozgrywka w wersję dwuosobową oraz koledzy z DPS ostatecznie potwierdzili, że będzie to dobry wybór. Czekam na polską premierę;
Root Podziemia - jak pisałem przy Arcs. W Roota gramy, bawimy się świetnie i ten dodatek dopełni kolekcję. Czekam na dodruk;
Star Wars: The Deckbuilding Game - Clone Wars - bardzo lubię pierwszą część i chętnie sięgnę po tą. Ciekawie zapowiadają się nowe cechy frakcji;
The British Way - miło wspominam A Gest of Robin Hood, jednak ten tytuł bardziej mi pasuje. Czekam na dodruk/dostępność;
Rival Cities - przy Hansie Teutonice (inna gra autora RC) bawimy się świetnie i możemy grać non-stop. To zapowiada się ciekawie, jako dwuosobowy mini-Pax. Czekam na dodruk/dostępność;
Foundations of Metropolis / Sankore - szukam tytułu o budowaniu miasta z interakcją na 4 graczy. Oba tytuły wpadły na radar. Jak będą gdzieś dostępne w dobrej cenie, to pewnie się skuszę.
Niby nie jest to wątek do dyskusji, ale:
Spoiler:
1. Arcs okazał się dla mnie zbyt brutalny nawet jak na Cole'a i o ile Pax Pamir, John Company, Oath i Root mam w kolekcji to tutaj odcinam się grubą kreską. Dla mnie Root jest zdecydowanie fajniejszy jak chcę się ponawalać w asymetryczną gierkę. W kampanię Arcs nigdy nie grałam, ale czekam na nowy dodatek do Oath (New Foundations) i zdecydowanie wolę takie podejście kampanijne niż to jakie jest w Arcs - kilka rozgrywek i cyk. Liczę, że dodatek do Oath sprawi, że gra dojrzeje i zapewne jakieś ulepszenia zastosowane w Arcs znajdą tu swoje rozwinięcie. Nie wdaje się w notatki z developmentu, bo z Colem nigdy nie wiadomo, więc czekam na finalną wersję i tyle.
2. Co do The British Way to zawsze gorąco będę polecać. A Gest of Robin Hood niestety z każdą rozgrywką okazuje się jednak dla mnie coraz bardziej płytki i nudnawy. Jeśli ktoś jest zauroczony Robin Hoodem to The British Way nie rozczaruje - kupujta jak zobaczyta na stanie. Ja czekam na dodatek, ale wyjdzie raczej dopiero w 2026, bo jeszcze do druku nie poszedł.
3. SW: Clone Wars - lepiej znam tę część z filmów, więc i większy mam sentyment patrząc na karty i grając. Jest zdecydowanie bardziej dynamicznie, brutalnie niż w pierwszej części, jeśli chodzi o grę. Częściej gram jednak w część pierwszą, bo nowi gracze ze względu na okładkę z Vaderem zawsze wybierają tą Obie części są dla mnie w zasadzie odkryciem roku. Czekam kiedy FFG ogłosi coś nowego w temacie.
To tyle mojego komentarza.
Co do gier na które czekam to u mnie w zasadzie nic się nie zmieniło. Po obkupieniu się w Arkham LCG nic nowego po zapowiedziach od wydawnictw nie wpadło na mój radar poza The Pure Land od GMT, COIN dziejący się w Japonii, mapa wygląda bosko a że ciągnie mnie do COINów odkąd je odkryłam przed rokiem to chyba nie przejdę obojętnie obok takiej perełki. Jednak znowu patrzymy na rok 2026 jeśli chodzi o wydanie.
Dzięki za info o 2 i 3 - tylko potwierdza, aby zakupić
W Arcs z brutalnością nie będzie problemu. Mam bardzo fajną ekipę, której wszelaka interakcja nie przeszkadza. Póki nie jest to prostackie "Take-that", to będziemy się b. dobrze bawić . Oath kolega ma od lat na półce - nie garnie się, aby zacząć ogarniać zasady do tego. Częściej gramy w Roota czy JC2.
Re: Na jakie gry czekamy lub chcemy kupić w 2025 r.
: 28 maja 2025, 15:29
autor: samuraj1369
samuraj1369 pisze: ↑23 sty 2025, 00:34
Aktualizuję listę zakupową na 2025:
+ Niesutraszeni: Wsparcie - kupione, ogrywam
- Wojna o Pierścień Gra Karciana - dodatek Fire and Swords PL od Galakty - nadal czekam
- Dodatki do Shard of Infinity od Portalu - nadal czrkam
- Nowa armia do Neuroshimy Hex - Wiremen zapowiedziany na Portalconie, czekam <3
Co dochodzi do listy:
- Nieustraszeni: Stalingrad - przedsprzedaż dokonana, czekam na czerwiec
- Spirit Island All-In od Portalu
- Dodatek do Radlands od Lucky Duckow - zapewne zapowiedzą 7.02
Co może wpaść:
- Race to Berlin od Portalu - zakupiłem pierwszą edycję, zobaczyny czy się spodoba, ale nawet jeżeli to zobaczymy czy wymienię bo to różnica tylko w wyglądzie komponentów
- Maria, Napoleon 1806/1807 - chcę wejść w gry wojenne, ale najpierw chcę zagrać z kimś ogarniętym
- Pax Porfiriana od Galakty - jeśli cena bedzie ok. Jak nie to zostaje przy starej wersji.
-
To i ja się zaktualizuję:
- Niesutraszeni: Wsparcie - zagrane pare razy solo, sprzedane ze wszystkimi częściami, przez brak towarzyszy, a pod solo wolę inne gry.
- Wojna o Pierścień Gra Karciana - dodatek Fire and Swords PL od Galakty - nadal czekam i nadal czekam
- Dodatki do Shard of Infinity od Portalu - nadal czekam i nadal czekam
W czerwcu mają być obydwa dodatki, nie wiem, trzymamy kciuki (Chociaż w shardsach to one chyba miały w czerwcu wypływać).
- Nowa armia do Neuroshimy Hex - Wiremen zapowiedziany na Portalconie - nie czekam, wyszedłem na tę chwilę z Neuroshimy z wilu powodów nie związanych z samą grą.
- Nieustraszeni: Stalingrad - przedsprzedaż dokonana, czekam na czerwiec, nadal czekam, ale zapewne zostanie sprzedane, bo nie będę miał z kim przejść tej kampani. Może kobieta się namówi to wtedy zostanie, a jak nie to siemasz i w świat.
- Spirit Island All-In od Portalu - kupione, jest sporo grane solo
- Dodatek do Radlands od Lucky Duckow - wykreślam, radlandsy też poszły w niepamięć niestety. Ponownie, za krótka gra aby ciągać na duże granie, a w domu chętnych brak :/
- Race to Berlin od Portalu - Nie spodobało się, tak więc wykreślam nową edycję.
- Maria, Napoleon 1806/1807 - Nie mam ludzi do grania w to.
- Pax Porfiriana od Galakty - Po ograniu starej edycji, wykreślam. Nudne i losowe to jak flaki z olejem.
A więc aktualna lista:
1. Wojna o Pierścień Gra Karciana: Fire and Swords
2. Dodatki do Shard of Infinity
3. Dodatek Feather and Flame do Spirit Island, niedawno zapowiedziany
4. Mata do dużej Wojny o Pierścień
5. Nieustraszeni: Stalingrad (tutaj to tak czekam i nie czekam, ale zapłacone to już zobaczymy)