Gry planszowe z IPN
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Gry planszowe z IPN
Pytanie z innej beczki: czy można (i gdzie) kupić 303 w wersji realnej, a nie wirtualnej?
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe z IPN
A warto! Bo gra jest - w realu! - zacnanieco wcześniej Karol Madaj pisze:Gry nie można kupić w sklepach, bo niestety sklepy nie zgłasząją się po nią do IPN. Z tego co wiem, gra jest sprzedawana tylko przez tych, którzy sami wykazali się inicjatywą i pomęczyli Gospodarstwo Pomocnicze o rabaty.
Gospodarstwo Pomocnicze IPN
ul. Towarowa 28
00-839 Warszawa
tel. (0-22) 581-88-72
fax (0-22) 581-88-32
joanna.pamula@ipn.gov.pl
sekretariat.gpipn@ipn.gov.pl
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gry planszowe z IPN
U mnie nie bylo takich problemow, rozklad rzutow byl mniej wiecej rowny, rzeklbym nawet, ze ja mialem wiekszego fartazephyr pisze:potencjalny bug z generatorem losowości, nie trafiłem ani razu mimo chyba z 8 rzutów... 1:256 albo trudny polega na psuciu kostek - to nie jest fajne AI (CPU trafia z 75% jak nie lepiej...)
Potencjalny bug: czasami jest problem z zaakceptowaniem przez gre miejsca docelowego przy ruchu albo przelocie po ataku - trzeba klikac bardzo precyzyjnie albo probowac jeszcze raz. Ciezko mi jednak podac warunki wystepowania problemu, wydaje sie przypadkowy. Opera 10.63, najnowszy flash.
EDIT: AI jest glupie. Dwie sytuacje z jednej gry (poziom trudny, gram Niemcami, komputer RAF):
- AI podlatuje dwoma mysliwcami do bombowca - jednemu zostaje jeden strzal, drugiemu dwa. Ten z jednym strzalem strzela do bombowca, a ten z dwoma do mysliwca eskorty. Efekt wiadomy.
- Bombowiec jest tuz obok Londynu, mysliwiec RAF stoi tuz obok niego. Wszystkie niemieckie strzaly pudluja, mysliwiec w swojej turze zamiast wyplacic bombowcowi 3 ataki rusza sie dwa pola i oddaje tylko jeden strzal, co oczywiscie kosztuje komputer przegranie gry.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Gry planszowe z IPN
Dzięki - to i wiedziałem, ale strona IPN mówi coś o wyczerpanym nakładzie... Prawda to?WRS pisze:A warto! Bo gra jest - w realu! - zacnanieco wcześniej Karol Madaj pisze:Gry nie można kupić w sklepach, bo niestety sklepy nie zgłasząją się po nią do IPN. Z tego co wiem, gra jest sprzedawana tylko przez tych, którzy sami wykazali się inicjatywą i pomęczyli Gospodarstwo Pomocnicze o rabaty.
Gospodarstwo Pomocnicze IPN
ul. Towarowa 28
00-839 Warszawa
tel. (0-22) 581-88-72
fax (0-22) 581-88-32
joanna.pamula@ipn.gov.pl
sekretariat.gpipn@ipn.gov.pl
Re: Gry planszowe z IPN
jako luftwafe zmasakrowałem raf bez żadnych problemów, moze przypadek a może coś jednak jest z tym generatorem
hmm w multi 4 pudła pod rząd jako luftwafe... może wszystko jest ok tylko nienawidzę kostek
samoloty zasłaniają sobie zasięg, (w sensie muszę omijać heks z sojuszniczym samolotem, nie mogę go ominąć) czy tak miało być???
"zakończ moje ruchy" między fazą ruchu myśliwców a bombowca co najmniej niefortunne
stwierdzenie czy gracz 1 czy 2 gra daną stroną w multi bez sensu, przecież to na nic nie wpływa
czasami samolot przyklejał mi się do myszki, nie mogłem go puścić na planszę... czasami nie mogłem podnieść, ale generalnie ok
odgłosy irytujące, wyłączyłem
sporo rzeczy chętnie bym poszybszył (w sensie jak klikam przy animacji to mogłaby założyć że wiem co robię i zniknąć, ewentualnie pojawić się ponownie jak nie wykonam przez dłuższy czas sensownej akcji), ale nie wiem czy to największy problem
nie można zobaczyć podglądu która tura jak zniknie
[edit]
kolejna porażka jako RAF mimo że komp robi coś idiotycznego trafia ciągle a ja nie...
hmm w multi 4 pudła pod rząd jako luftwafe... może wszystko jest ok tylko nienawidzę kostek
samoloty zasłaniają sobie zasięg, (w sensie muszę omijać heks z sojuszniczym samolotem, nie mogę go ominąć) czy tak miało być???
"zakończ moje ruchy" między fazą ruchu myśliwców a bombowca co najmniej niefortunne
stwierdzenie czy gracz 1 czy 2 gra daną stroną w multi bez sensu, przecież to na nic nie wpływa
czasami samolot przyklejał mi się do myszki, nie mogłem go puścić na planszę... czasami nie mogłem podnieść, ale generalnie ok
odgłosy irytujące, wyłączyłem
sporo rzeczy chętnie bym poszybszył (w sensie jak klikam przy animacji to mogłaby założyć że wiem co robię i zniknąć, ewentualnie pojawić się ponownie jak nie wykonam przez dłuższy czas sensownej akcji), ale nie wiem czy to największy problem
nie można zobaczyć podglądu która tura jak zniknie
[edit]
kolejna porażka jako RAF mimo że komp robi coś idiotycznego trafia ciągle a ja nie...
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Gry planszowe z IPN
Grałem 4 razy, 2 razy jako Niemcy dwa jako Raf z kompem. Wszystkie wygrałem. Raf jak "głupi" wylatywał na spotkanie ze mną, podchodził za blisko i... źle się to dla niego kończyło
Co do bugów, zauważyłem podobnie jak Zaphyr "podklejanie" się samolotów do myszki (jak to czytam to nie wierzę w co napisałem ) ale nie znalazłem prawidłowości. Ot czasami tak bywa.
Co do bugów, zauważyłem podobnie jak Zaphyr "podklejanie" się samolotów do myszki (jak to czytam to nie wierzę w co napisałem ) ale nie znalazłem prawidłowości. Ot czasami tak bywa.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gry planszowe z IPN
Owe podklejanie to wlasnie to, o czym pisalem z akceptowaniem miejsca docelowego.
Aha, chcialbym miec opcje pominiecia animacji poczatkowej, np. kliknieciem. Jest fajna, ale tylko raz - przy ktoryms z kolei uruchomieniu jest meczaca.
Aha, chcialbym miec opcje pominiecia animacji poczatkowej, np. kliknieciem. Jest fajna, ale tylko raz - przy ktoryms z kolei uruchomieniu jest meczaca.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe z IPN
Grałem obiema stronami i zawsze wygrywam.costi pisze:AI jest glupie.
Ale nie o to chodzi (przecież jestem miszczem ), ale o sposób działania AI.
AI jako RAF - leci moja banda, akurat w zasięg, bo czasu mało. RAF na strzał do kilku moich się dokleja. Będzie cienko...
Ale wszystkie celowniki na jeden myśliwiec
9 rzutów kostką, choć można było spokojnie rozłożyć je na trzy inne.
No, ale AI miało sukcesa, zestrzeliło tego Messera. I poleciało w krzaczory nad Kanał, a moja banda spokojnie nad Londyn.
A szkoda, żeby to AI aż takim słabym zostawić.
Sorki za przypominanie tego, o czym P.T. Kolega wiedział - nie chciałem urazić.mbork pisze:Dzięki - to i wiedziałem, ale strona IPN mówi coś o wyczerpanym nakładzie... Prawda to?
A w sprawie ew. wyczerpania nakładu ja bym proponował pisać prosto do:
dyrektora Biura Edukacji Publicznej
dr Łukasz Kamiński
tel. (0-22) 431-83-83, 431-83-86, 431-83-90
lukasz.kaminski@ipn.gov.pl
Niech wie, że P.T. Kolega Karol Madaj robi dobrą robotę. A przez pewne zaniechania (wyczerpanie nakładu, kiepska dystrybucja itp.) ta dobra robota nie przynosi oczekiwanych, bogatych owoców.
Ja pisałem i efekt jest
- Witold Janik
- Posty: 445
- Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
- Lokalizacja: spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Gry planszowe z IPN
Proponuję przenieść ostatnią część dyskusji do Planszówki na komputerze
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
Re: Gry planszowe z IPN
O ile losowsc na zywo akceptuje, to jak komputer trafial moje samoloty na 80%, a ja na 20% tm mam podejzenie ze poziom trudnosci to wlasnie ten poziom losowosci i prawde mowiac 2 raz nie zagralemzephyr pisze: potencjalny bug z generatorem losowości, nie trafiłem ani razu mimo chyba z 8 rzutów... 1:256 albo trudny polega na psuciu kostek - to nie jest fajne AI (CPU trafia z 75% jak nie lepiej...)
No i nie zauwazylem moliwosci wyboru miejsca po przylocie a ni kolejnosci rozgrywanych atakow
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gry planszowe z IPN
Zle patrzyles Wybor miejsca po przylocie pojawia sie, gdy jest potrzebny - jesli jest tylko jedno pole, na ktore mozna poleciec, gra robi to automatycznie.
Natomiast kolejnosci rozgrywania atakow faktycznie nie ma. Musze zwrocic uwage, czy jest ona zgodna z kolejnoscia deklaracji, ale mam wrazenie, ze nie.
Co do losowosci - widac ja pokradlem wam wszystkie dobre rzuty, bo rozklad wynikow po dwoch grach jest zdecydowanie na moja korzysc.
Natomiast kolejnosci rozgrywania atakow faktycznie nie ma. Musze zwrocic uwage, czy jest ona zgodna z kolejnoscia deklaracji, ale mam wrazenie, ze nie.
Co do losowosci - widac ja pokradlem wam wszystkie dobre rzuty, bo rozklad wynikow po dwoch grach jest zdecydowanie na moja korzysc.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Gry planszowe z IPN
Rczej nie mialem okazji patrzyc wlasnie przez kolejnosc rozliczenia atakow nie taka jak chcialem
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
-
- Posty: 659
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 46 times
Re: Gry planszowe z IPN
O! Dzięki za wszystkie uwagi. Zaraz usiądę do analizowania.
A póki co wątek dostępności.
"Do końca 2010 roku samorządy muszą zlikwidować gospodarstwa pomocnicze.
Ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych wprowadziła zarówno istotne zmiany systemowe, jak i instytucjonalne w zakresie form i, co za tym idzie, sposobów wykonywania zadań publicznych. Głównym celem przyświecającym ustawodawcy była konsolidacja systemu finansów publicznych, co powinno przełożyć się na większą przejrzystość w wydatkowaniu pieniędzy podatników. Cel ten ma zostać osiągnięty m.in. dzięki zmianom organizacyjno-prawnym, których wprowadzenie przewidują nowe regulacje.
Jednym z najważniejszych postanowień nowych przepisów jest to, że 31 grudnia 2010 r. zakończeniu ulega likwidacja gospodarstw pomocniczych gminnych, powiatowych i wojewódzkich jednostek budżetowych oraz części zakładów budżetowych (art. 87 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych).
By uzmysłowić sobie, z jak istotnymi zmianami trzeba będzie się zmierzyć, wystarczy posłużyć się prostą statystyką. W 2007 roku istniało ponad 600 gospodarstw pomocniczych samorządowych jednostek budżetowych oraz ponad 2000 samorządowych zakładów budżetowych, z których istotna (choć trudna do oszacowania) część również podlega likwidacji. Co więcej, w przypadku niektórych zakładów budżetowych nastąpi konieczność ograniczenia zakresu wykonywanych zadań."
Cytuję za:
http://samorzad.infor.pl/sektor/organiz ... owych.html
A więc sytuacja wygląda tak, że Gospodarstwo Pomocnicze IPN, z mocy ustawy, jest w likwidacji i 6 grudnia przestanie sprzedawać
cokolwiek. Nakład 303 się nie wyczerpał, po prostu nie jest już sprzedawany przez Internet i nie będzie sprzedawany przez IPN między mikołajkami a nowym rokiem.
Gdyby jakiś sklep kupił hurtem 303, czy inne gry IPN, to może sobie sam sprzedawać. A nad siecią dystrybucji to trzeba będzie w przyszłości popracować, bo jak każdy widzi jest ona dostosowana do książek a nie gier planszowych.
Ostatnia szansa na kupienie gry w IPN, to targi książki historycznej 25-28 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie.
Będą promocyjne ceny na wszystkie gry. Będzie można zobaczyć, dotknąć i zagrać.
Ja tam będę siedział w czwartek i w niedzielę. W piątek i sobotę Tomek Ginetr.
Wiem, że będzie też Wargamer ze swoja nową produkcją i w ogóle gry zostały wpisane oficjalnie do ulotki reklamującej targi,
więc myślę, że warto zajrzeć. Jak ktoś chciałby ze mną przegrać w jedną z moich "głupich losowych gier" to zapraszam, tylko
zaznaczcie, że mam do czynienia z graczem, bo dla zwykłych ludzi pierwsza dawka jest za darmo
A póki co wątek dostępności.
Już śpieszę wyjaśnić jak jest w istocie. Jeżeli jest jakiś winny zaistniałej sytuacji, to nie jest nim na pewno dr Łukasz Kamiński.WRS pisze:mbork napisał(a):
Dzięki - to i wiedziałem, ale strona IPN mówi coś o wyczerpanym nakładzie... Prawda to?
Sorki za przypominanie tego, o czym P.T. Kolega wiedział - nie chciałem urazić.
A w sprawie ew. wyczerpania nakładu ja bym proponował pisać prosto do:
dyrektora Biura Edukacji Publicznej
dr Łukasz Kamiński
tel. (0-22) 431-83-83, 431-83-86, 431-83-90
lukasz.kaminski@ipn.gov.pl
Niech wie, że P.T. Kolega Karol Madaj robi dobrą robotę. A przez pewne zaniechania (wyczerpanie nakładu, kiepska dystrybucja itp.) ta dobra robota nie przynosi oczekiwanych, bogatych owoców.
"Do końca 2010 roku samorządy muszą zlikwidować gospodarstwa pomocnicze.
Ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych wprowadziła zarówno istotne zmiany systemowe, jak i instytucjonalne w zakresie form i, co za tym idzie, sposobów wykonywania zadań publicznych. Głównym celem przyświecającym ustawodawcy była konsolidacja systemu finansów publicznych, co powinno przełożyć się na większą przejrzystość w wydatkowaniu pieniędzy podatników. Cel ten ma zostać osiągnięty m.in. dzięki zmianom organizacyjno-prawnym, których wprowadzenie przewidują nowe regulacje.
Jednym z najważniejszych postanowień nowych przepisów jest to, że 31 grudnia 2010 r. zakończeniu ulega likwidacja gospodarstw pomocniczych gminnych, powiatowych i wojewódzkich jednostek budżetowych oraz części zakładów budżetowych (art. 87 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych).
By uzmysłowić sobie, z jak istotnymi zmianami trzeba będzie się zmierzyć, wystarczy posłużyć się prostą statystyką. W 2007 roku istniało ponad 600 gospodarstw pomocniczych samorządowych jednostek budżetowych oraz ponad 2000 samorządowych zakładów budżetowych, z których istotna (choć trudna do oszacowania) część również podlega likwidacji. Co więcej, w przypadku niektórych zakładów budżetowych nastąpi konieczność ograniczenia zakresu wykonywanych zadań."
Cytuję za:
http://samorzad.infor.pl/sektor/organiz ... owych.html
A więc sytuacja wygląda tak, że Gospodarstwo Pomocnicze IPN, z mocy ustawy, jest w likwidacji i 6 grudnia przestanie sprzedawać
cokolwiek. Nakład 303 się nie wyczerpał, po prostu nie jest już sprzedawany przez Internet i nie będzie sprzedawany przez IPN między mikołajkami a nowym rokiem.
Gdyby jakiś sklep kupił hurtem 303, czy inne gry IPN, to może sobie sam sprzedawać. A nad siecią dystrybucji to trzeba będzie w przyszłości popracować, bo jak każdy widzi jest ona dostosowana do książek a nie gier planszowych.
Ostatnia szansa na kupienie gry w IPN, to targi książki historycznej 25-28 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie.
Będą promocyjne ceny na wszystkie gry. Będzie można zobaczyć, dotknąć i zagrać.
Ja tam będę siedział w czwartek i w niedzielę. W piątek i sobotę Tomek Ginetr.
Wiem, że będzie też Wargamer ze swoja nową produkcją i w ogóle gry zostały wpisane oficjalnie do ulotki reklamującej targi,
więc myślę, że warto zajrzeć. Jak ktoś chciałby ze mną przegrać w jedną z moich "głupich losowych gier" to zapraszam, tylko
zaznaczcie, że mam do czynienia z graczem, bo dla zwykłych ludzi pierwsza dawka jest za darmo
-
- Posty: 659
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 46 times
Re: Gry planszowe z IPN
Na stronie IPN jest już relacja filmowa z promocji 303 w Łodzi. Około 5 minuty widać jak powstawała główna nagroda w konkusie internetowym
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/2/14609 ... i_muz.html
Bardzo fajne zdjęcia zrobił fotograf Sabatonu:
http://rock.megastacja.net/plotki/sabat ... danie.html
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/2/14609 ... i_muz.html
Bardzo fajne zdjęcia zrobił fotograf Sabatonu:
http://rock.megastacja.net/plotki/sabat ... danie.html
-
- Posty: 659
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 46 times
Re: Gry planszowe z IPN
Konkurs „303” on-line rozstrzygnięty!
Głowną nagrodę, egz. gry 303 z podpisami wszystkich członków zespołu Sabaton, mimo czasowych kłopotów sprzętowych, wygrał WRS.
Nie tylko znalazł sporo usterek w mechanice gry, ale także wypunktował błędy w internetowej instrukcji.
Jak mniemam nie zrobił tego dla nagrody tylko dla sprawy, za co należą się szczególne podziękowania
(Szkoda mi trochę, tych wszystkich fanów Sabatonu, którzy bardzo pragnęli wygrać i znajdowali całkiem ciekawe błedy (np. brak na planszy wschodniej Anglii)
Tak czy owak wszystkim testerowm bardzo dziękuję, z Waszych uwag zebrał się z spory list do firmy, która nam to robi. Sam bym nie wpadł np. na to, że w ogóle nie wypada polska szachownica na kostkach.
Głowną nagrodę, egz. gry 303 z podpisami wszystkich członków zespołu Sabaton, mimo czasowych kłopotów sprzętowych, wygrał WRS.
Nie tylko znalazł sporo usterek w mechanice gry, ale także wypunktował błędy w internetowej instrukcji.
Jak mniemam nie zrobił tego dla nagrody tylko dla sprawy, za co należą się szczególne podziękowania
(Szkoda mi trochę, tych wszystkich fanów Sabatonu, którzy bardzo pragnęli wygrać i znajdowali całkiem ciekawe błedy (np. brak na planszy wschodniej Anglii)
Tak czy owak wszystkim testerowm bardzo dziękuję, z Waszych uwag zebrał się z spory list do firmy, która nam to robi. Sam bym nie wpadł np. na to, że w ogóle nie wypada polska szachownica na kostkach.
Re: Gry planszowe z IPN
Grałem właśnie w dwa razy przeciwko kompiuterowi, dwoma różnymi stronami na poziomie łatwym i gra jest bardzo fajna. Losowość jest znaczna, ale ciekawy jest motyw eskortowania bombowca, i mniejszych sił RAF.
Mam pytanie - jaki jest rozkład ścianek na kostce?
Mam pytanie - jaki jest rozkład ścianek na kostce?
-
- Posty: 659
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 46 times
Re: Gry planszowe z IPN
Powinien być: 3x Luftwaffe, 1x RAF, 1x Czechosłowackie Siły Powietrzne, 1x Polskie Siły Powietrzne, ale zdaje się, że zgubiła się gdzieś nasza szachownica i prawdopodobnie na razie komuter rzuca k5 i dlatego Luftwaffe częściej trafia.
Re: Gry planszowe z IPN
Też mi się tak coś wydawało. Czyli normalnie jest 50% szansy dla każdego?
Gdyby tylko kostka była zastąpiona jakimś mniej losowym rozwiązaniem gra byłaby lepsza, ale teraz i tak jest bardzo fajna. Prosta, taktyczna, ciekawa.
Gdyby tylko kostka była zastąpiona jakimś mniej losowym rozwiązaniem gra byłaby lepsza, ale teraz i tak jest bardzo fajna. Prosta, taktyczna, ciekawa.
-
- Posty: 659
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 46 times
Re: Gry planszowe z IPN
Kostka daje taki "feeling" jaki chciałem osiągnąć. W grupie docelowej to rozwiazanie się sprawdza.
A masz jakiś pomysł na zastąpienie kostki?
To mógłby być ciekawy cięższy wariant gry.
A masz jakiś pomysł na zastąpienie kostki?
To mógłby być ciekawy cięższy wariant gry.
Re: Gry planszowe z IPN
Taki prostacki pomysł, też losowy, choć może trochę mniej, że zawodnicy mają po dwie karty (unik w lewo i unik w prawo).
Zagrywają jednocześnie po jednej w ciemno. Jeśli atakujący zagrał to samo co uciekający, to trafił, jak nie to pudło.
I tak powiedzmy trzy razy.
Zagrywają jednocześnie po jednej w ciemno. Jeśli atakujący zagrał to samo co uciekający, to trafił, jak nie to pudło.
I tak powiedzmy trzy razy.
Re: Gry planszowe z IPN
Przychodzą mi na myśl karty pojedynków, ale to zupełnie inna gra by wyszła.
Przy obecnej zawartości zrobiłbym wariant "przegrzane karabiny" - po 3 atakach, niezależnie od trafienia (zaznaczamy to czymkolwiek, np. dając graczowi grosika) kolejny atak, niezależnie od tego, który to myśliwiec, jest pudłem bez rzutu. W tym momencie oddajemy grosiki i potem od nowa. W praktyce może niewiele to zmieni, ale gracz musi zdecydować, który atak jest dla niego ważniejszy i przez to ustalać kolejność ataków.
Kolejny pomysł - "powtórny strzał". Gracz może dwa razy na grę zmienić wynik na kostce podczas ataku na dowolnego myśliwca (bombowca nie można tak atakować). Wówczas odrzuca 1 z dwóch żetonów, które dostał i pudło staje się trafieniem.
Inny pomysł - "precyzyjny atak" - gracz może poświęcić dwa rzuty kostką dla jednego pewnego trafienia. W praktyce przy dwóch rzutach pewnie jedno trafienie często się trafia, ale gracz ma wybór - ryzykować, a nuż trafi dwa razy, czy na pewniaka trafić raz.
No i oczywiście można by zrobić dwa/trzy typy myśliwców - zwykłe (3/6 szansy na trafienie), lepsze (4/6 szansy), i ewentualnie gorsze (2/6 szansy). Do tego potrzeba 3 różnych kostek.
Ale tak jak mówisz - gra teraz jest fajna dla grupy docelowej.
Przy obecnej zawartości zrobiłbym wariant "przegrzane karabiny" - po 3 atakach, niezależnie od trafienia (zaznaczamy to czymkolwiek, np. dając graczowi grosika) kolejny atak, niezależnie od tego, który to myśliwiec, jest pudłem bez rzutu. W tym momencie oddajemy grosiki i potem od nowa. W praktyce może niewiele to zmieni, ale gracz musi zdecydować, który atak jest dla niego ważniejszy i przez to ustalać kolejność ataków.
Kolejny pomysł - "powtórny strzał". Gracz może dwa razy na grę zmienić wynik na kostce podczas ataku na dowolnego myśliwca (bombowca nie można tak atakować). Wówczas odrzuca 1 z dwóch żetonów, które dostał i pudło staje się trafieniem.
Inny pomysł - "precyzyjny atak" - gracz może poświęcić dwa rzuty kostką dla jednego pewnego trafienia. W praktyce przy dwóch rzutach pewnie jedno trafienie często się trafia, ale gracz ma wybór - ryzykować, a nuż trafi dwa razy, czy na pewniaka trafić raz.
No i oczywiście można by zrobić dwa/trzy typy myśliwców - zwykłe (3/6 szansy na trafienie), lepsze (4/6 szansy), i ewentualnie gorsze (2/6 szansy). Do tego potrzeba 3 różnych kostek.
Ale tak jak mówisz - gra teraz jest fajna dla grupy docelowej.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gry planszowe z IPN
"Przegrzania kabiny" nie rozumiem zupelnie... ze niby co sie w tym samolocie dzieje? Przypominam, ze wtedy samoloty nie mialy kabin cisnieniowych, wiec jak juz to problemem byla zbyt niska temperatura, a nie za wysoka O takim drobnym szczegole, ze dzialka byly w skrzydlach, nawet nie wspominam
Co do reszty - wprowadzi to bardzo sztuczny podzial, zupelnie niezgodny z realiami. Podczas BoB nie bylo maszyn jednoznacznie lepszych i jednoznacznie gorszych, roznice byly zbyt subtelne zeby je oddac w takiej prostej grze.
Poza tym przypominam, panowie, ze tu partyjka trwa 10-15 minut... wasze propozycje IMHO wydluza ten czas trzykrotnie, a wtedy gra juz przestanie byc fajna.
Co do reszty - wprowadzi to bardzo sztuczny podzial, zupelnie niezgodny z realiami. Podczas BoB nie bylo maszyn jednoznacznie lepszych i jednoznacznie gorszych, roznice byly zbyt subtelne zeby je oddac w takiej prostej grze.
Poza tym przypominam, panowie, ze tu partyjka trwa 10-15 minut... wasze propozycje IMHO wydluza ten czas trzykrotnie, a wtedy gra juz przestanie byc fajna.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Gry planszowe z IPN
Przegrzane karabinycosti pisze:"Przegrzania kabiny" nie rozumiem zupelnie... ze niby co sie w tym samolocie dzieje?
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Gry planszowe z IPN
Wypisałem kilka propozycji które przyszły mi na myśl. Nie zagłębiałem się w opis techniczny maszyn używanych podczas bitwy - przepraszam? no i oczywiście chodziło o karabiny, a nie o kabiny:)
Jasne, partia jest króciutka, ale którykolwiek z zaproponowanych przeze mnie wariantów nie wydłużyłby jej o więcej niż minutę, dwie, a nie trzykrotnie (nie przesadzajmy).
Gra mi się podoba (może to będzie dobry prezent pod choinkę dla paru osób w rodzinie) ale kostka może przesądzić o wyniku, szczególnie że jedno trafienie/nietrafienie decyduje tym, czy samolot nadal jest sprawny i może odpowiedzieć 3 strzałami w turze przeciwnika i zamiast samemu byś strąconym zniszczyć nasz samolot.
Jasne, partia jest króciutka, ale którykolwiek z zaproponowanych przeze mnie wariantów nie wydłużyłby jej o więcej niż minutę, dwie, a nie trzykrotnie (nie przesadzajmy).
Gra mi się podoba (może to będzie dobry prezent pod choinkę dla paru osób w rodzinie) ale kostka może przesądzić o wyniku, szczególnie że jedno trafienie/nietrafienie decyduje tym, czy samolot nadal jest sprawny i może odpowiedzieć 3 strzałami w turze przeciwnika i zamiast samemu byś strąconym zniszczyć nasz samolot.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2010, 12:45 przez Wookie, łącznie zmieniany 1 raz.
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gry planszowe z IPN
OK, nie mam pytan, cos mi na oczy padlokonev pisze:Przegrzane karabinycosti pisze:"Przegrzania kabiny" nie rozumiem zupelnie... ze niby co sie w tym samolocie dzieje?
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja