Kupiłem te klejące się AT (rozmiar: 63,5x88) w październku 2019. Chwilę potem się ich pozbyłem, bo nie dałem rady w tym grać. Może dam im jeszcze drugą szansę. Ta wadliwa partia dotyczyła tylko jednego rozmiaru, czy wszystkich?Jiloo pisze: ↑15 mar 2021, 01:00 AT miało jakąś jedną wadliwą partę koszulek gdzie faktycznie się kleiły (to było jakieś 1,5 roku temu). Mam ich naprawdę sporo – w tym gry mocno grane. Thunderstone to ponad 3 tyś kart, ma ponad 50 partii za sobą, Pathfinder tysiąc kart, 30+ partii. W samych CCG AT mam łącznie zakoszulkownanych ponad 6,5 tyś. katy – nie mam z nimi problemów. Rozmiarowo są identyczne do FFG, są jednak ciutkę cieńsze (z tego co pamiętam 10 mikronów mniej). Nie jest to jakość koszulek FFG, ale jak dla mnie dają radę, tym bardziej, że są w spoko cenie.
Tych kupiłem 10 op. czyli 1000 szt. na próbę. Ten 1mm więcej i bym został, a tak mnie trochę to drażni. Jakoś specjalnie droższe od innych nie są. Oczywiście nie mówię o szmatkach typu Classic / Soft
Po co im ten hologram? Bawi się w to ktos jeszcze oprócz nich? Przecież to podbija koszt koszulki. A tak w ogóle, to ten hologram to nalepka, czy jakieś inne cuda?Jiloo pisze: ↑15 mar 2021, 01:00 Generalnie koszulkuję w Arcane Tinmen, Ultra-Pro i Paladyn. Z Ultra-pro najchętniej używam Deck Saver Pro Matte Clear, który ma jedną stronę błyszczącą, drugą matową. Hologram jest na stronie matowej i zakładam tak, żeby hologram był na rewersie karty. Jest naprawdę spoko. UP mocno się poprawiło z jakością, koszulki nie rwą się tak jak kiedyś. Dodatkowo kilka lat temu zmienili hologram, jest teraz bardziej przezroczysty i mniej przeszkadza.
Poza tym czasami karty są dwustronne. I jeżeli taki hologram wypadnie na czymś istotnym to wkurza. Jeżeli karta ma rewers (a nie dwustronna) to jeszcze ujdzie.
Paladin wziąłem 1 op. ale trochę za mało chyba, bo nie wiem co tam wrzucić Mogłem wziąć ze 2-3, a tak musiałbym domówić. Z drugiej strony prawie nikt tego nie ma.Jiloo pisze: ↑15 mar 2021, 01:00 Moje ostatnie odkrycie to Paladin. Wcześniej trzymałem się trochę od nich z dala, bo bywało ciężko z dostępnością. Ja lubię mieć dostęp do koszulek na bieżąco. Kupowanie na zapas na KS koszulek, które dostanę za rok, półtora to nie dla mnie. Wolę zapłacić nieco więcej, ale mieć koszulki tu i teraz. Ostatnio nie miałem problemu z zakupem potrzebnych rozmiarów, więc najnowsze rzeczy wrzucam właśnie w nie i jestem bardzo miło zaskoczony jakością.
Co więcej możesz napisać o Paladinach?