Strona 52 z 54

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 02 lis 2024, 11:50
autor: Quimeen
Bulva pisze: 02 lis 2024, 00:40 proszę... przekonujcie mnie, że warto dla solo ....
tak bym chciał uzasadnić miejsce na pólce i wydane $.... :lol:
Kup sobie ten dodatek, bedziesz mial nowe frakcje. Ale najpierw sprzedaj jakas inna gre skoro nie masz miejsca na polce. ;)

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 12 lis 2024, 13:14
autor: PytonZCatanu
Zagrałem Baltakami. Ależ z dodatkiem oni dobrze śmigają! :D

Technologia +1 i oszczędzamy kiki i ciśniemy na przyciskach ;)

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 12 lis 2024, 13:32
autor: Darkstorm
Ja postanowiłem nie czekać i kupiłem sobie dodatek już po kilku rozgrywkach i jest świetnie. Jeszcze więcej opcji do kombinowania i jeszcze więcej wyborów. Niby podstawka była pełną grą ale teraz jest pełniejsza :wink: Pewnie zaraz weterani na mnie nakrzyczą ale wreszcie ten gajaformer do czegoś się przydaje :wink:

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 12 lis 2024, 13:41
autor: PytonZCatanu
Darkstorm pisze: 12 lis 2024, 13:32 Pewnie zaraz weterani na mnie nakrzyczą ale wreszcie ten gajaformer do czegoś się przydaje :wink:
No to jest fakt, nie ma co krzyczeć - tor gajafromingu jest teraz przydatny w ten czy inny sposób dla większości ras. W podstawce był mustem dla 2-3 i opcją dla dalszych 3-4. Więc to nie tak, że ten tor się nie przydawał, ale tak, teraz przydaje się bardziej :)

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 12 lis 2024, 13:44
autor: BOLLO
Potwierdzam dodatek nie popsuł gry ale jak grasz nie optymalnie albo popełnisz gdzieś błąd (nawet na starcie) to ciężko wrócić na tory jak przeciwnicy cię zablokują z rozwojem (zajmą bliskie Ci planety). Ostatnia partia mnie tak zniechęciła (3h) że muszę zrobić sobie przerwę.*


*obraziłem się na grę :mrgreen:

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 12 lis 2024, 13:47
autor: Darkstorm
PytonZCatanu pisze: 12 lis 2024, 13:41
Darkstorm pisze: 12 lis 2024, 13:32 Pewnie zaraz weterani na mnie nakrzyczą ale wreszcie ten gajaformer do czegoś się przydaje :wink:
No to jest fakt, nie ma co krzyczeć - tor gajafromingu jest teraz przydatny w ten czy inny sposób dla większości ras. W podstawce był mustem dla 2-3 i opcją dla dalszych 3-4. Więc to nie tak, że ten tor się nie przydawał, ale tak, teraz przydaje się bardziej :)
No bo ktoś się mógł obruszyć, że świeżak z 20 rozgrywkami na koncie śmie się wypowiadać w sprawie przydatności poszczególnych akcji :wink:
Oczywiście trochę specjalnie wyolbrzymiłem tę nieprzydatność. Po prostu w większości przypadków (w moim subiektywnym odczuciu początkującego) można było robić atrakcyjniejsze rzeczy. Ale cieszę się, że potwierdzasz moje obserwacje :D

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 01:12
autor: PytonZCatanu
Za mną 8 partia z dodatkiem. Przebiegała dosyć niesamowitych okolicznościach.

Grał itar baltak hadżhalla i szalone androidy. Itar rozwalił system, znalazł obejścia różnych sytuacji i zapunktował niesamowicie. Zdobył wszystkie zwykłe technologie podstawowe!!!!

I w sumie uzbierał rekordowe 225 punktów. Baltak przegrał partię mimo że sam ugrał świetne 199 punktów. W historii moich gier był to najwyższy wynik przegrywający.

Może jutro napiszę coś więcej.

Jak tam wasze partie? 🙂

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 14:31
autor: BOLLO
Ostatnio ledwo przekroczyłem 60pkt. a rekord 89. Lubię i nie umiem....

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 14:36
autor: Pompa85
Mnie się udało ostatnio ugrać 120 i to był mój rekord. Gram ludźmi z sugerowanymi na początek rasami i bez dodatku.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 14:43
autor: PytonZCatanu
Pompa85 pisze: 24 lis 2024, 14:36 Mnie się udało ostatnio ugrać 120 i to był mój rekord. Gram ludźmi z sugerowanymi na początek rasami i bez dodatku.
BOLLO pisze: 24 lis 2024, 14:31 Ostatnio ledwo przekroczyłem 60pkt. a rekord 89. Lubię i nie umiem....
W grze bez dodatku zawsze mówię początkującym, że 100 punktów to taka granica przyzwoitości. 60-80 punktów to trochę mało, to nijako punkty, które "same się nabiły". Jeśli uda się osiągnąć okolice tych 100 punktów, to naprawdę powinny być z tego zadowoleni, że udało się coś osiągnąć extra. 120 punktów to jest naprawdę sympatyczny wynik - to znaczy że gracz znalazł jakieś ciekawe drogi to zapunktownia tych jeszcze kolejnych 20 dodatkowych punktów (które wcale nie leżały ot tak na ziemi!)

Także spokojnie celujcie w ten przedział na początek i nie przejmujcie się zupełnie, że ktoś gdzieś poleciał powyżej 150-180 punktów.

Rasy dobre na początek - hadż halla, xenos, terranie, rój,. Geodyci, Takloni, ambassowie (to chyba te z instrukcji). Są najbardziej waniliowe, łatwiej zrozumieć ich mocne strony i spróbować to wykorzystać.

Unikajcie baltaków, obu białych i szarych ras, gleenów - one są specyficzne i trudniej jest nimi zarządzać.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 17:22
autor: bardopondo
PytonZCatanu pisze: 24 lis 2024, 01:12

Jak tam wasze partie? 🙂

Na razie partie z Zaginioną Flotą u nas okazują się pokazem siły Xenosów. I nie chodzi tu o ich extra umiejkę, ale o start z 3 planetami, które, prawdopodobnie będą bliżej statków zaginionej floty, eksplorują je więc szybciej i taniej niż reszta. Do tego akcja pozyskania technologii kosztuje 3 kiki a nie 4 i w obu partiach była szeroko stosowana. W efekcie Xenosy skończyły z wynikami 215 i 214.

Z kolei Mowyedowie na razie dwa razy mnie zawiedli - kusi aby federować nimi szybko co przy przeciwnikach mocno ekspansywnych może zaskutkować złymi decyzjami w wyborze planet do tych federacji. Miałem nimi cringe'owy występ, w którym w ostatniej rundzie nie miałem co do roboty bo wcześniej rzuciłem się jak głupi na federowanie i tanie planety się skończyły. Jest potencjał do optymalizacji za to konkretny.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 21:04
autor: PytonZCatanu
bardopondo pisze: 24 lis 2024, 17:22 Z kolei Mowyedowie na razie dwa razy mnie zawiedli - kusi aby federować nimi szybko co przy przeciwnikach mocno ekspansywnych może zaskutkować złymi decyzjami w wyborze planet do tych federacji. Miałem nimi cringe'owy występ, w którym w ostatniej rundzie nie miałem co do roboty bo wcześniej rzuciłem się jak głupi na federowanie i tanie planety się skończyły. Jest potencjał do optymalizacji za to konkretny.
3 partie z 8 ktoś ich wziął. Nigdy nie wygrali, zawsze zajmowali 3 miejsca, najlepsze punkty to 170. W jednej z partii udało się zrobić 6 (!) federacji! Ale nie zmieniło to ich miejsca... 🤷 Ich połączenie z TF Mars daje im świetne alternatywne sposoby ekspansji, 5-6 federacji wygląda potężnie na papierze, ale....nie przekłada się to na wyniki. Trudna rasa....

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 24 lis 2024, 21:33
autor: michal2014
U mnie dzis solo Geodytami. 131 do 116
Łapię sie na tym, że malo korzystam jescze ze statków. Nie mogę sie przestawić.

Wyniki 200 vp to dla mnie jakis kosmos.



[*
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 25 lis 2024, 00:07
autor: bardopondo
michal2014 pisze: 24 lis 2024, 21:33 U mnie dzis solo Geodytami.
Spoiler:

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 10:53
autor: BOLLO
Jakiś czas temu miałem przyjemność rozegrać kolejną partię w grę Projekt Gaja, tym jednak razem wraz z dodatkiem Zaginiona Flota.
Nie powiem, abym był dobrym graczem w ten tytuł i paszczę otwieram jak widzę gdy gracze wykręcają nieosiągalne dla mnie wyniki. Wciąż się tego tytułu uczę i myślę, że aby być w niego dobry to trzeba najpierw dobrze jednak poznać frakcję którą się gra. To pozwala na używanie ich umiejętności aby wykręcać różne synergie.
Projekt Gaja to bardzo dobra gra która pozbawiona jest losowości (poza przygotowaniem do rozgrywki), to powoduje żę przebieg rozgrywki jest emocjonujący bo planowanie jest długofalowe. A to czasem niestety się nie udaje bo nasi przeciwnicy nie śpią i też knują którą planetę zająć, jak się rozbudować, którą zebrać nagrodę itd.
Nie powiem jest coś w tej grze hipnotyzującego że chce się do tego tytułu wracać, jednocześnie jak nam nie idzie to nie jesteśmy w stanie odrobić straconych tur i gra może frustrować gdy widzimy że naszym przeciwnikom idzie lepiej. Tutaj istniejący tor punktacji jest bezwzględny i gdy widzimy że współgracze sporo nas odstawili a pozostało nam jeszcze 3 pełne rundy to się odechciewa grać.....
Nie mniej jednak gra jest ciekawa nie tylko pod względem mechanicznym ale i ładna pod względem wizualnym. Wszystko dobrze przemyślane i dopracowane. Szkoda jednak że nie udało się zrobić 2 warstwowych planszetek graczy które dobrze by się sprawdziły podczas każdej rozgrywki.

Ale wracając do samego dodatku bo przecież o tym chciałem głównie napisać. Co on nowego wnosi do rozgrywek:

-4 nowe frakcje
Mowejdowie, Majstrownicy, Darkanianie i Kosmiczne Olbrzymy - nie posiadają macierzystych planet i zaczynają grę tylko z 1 budynkiem, ale mają specjalne zdolności zapewniające jeszcze więcej interesujących strategii.

-Nowe sektory kosmosu
Kafle Dalekich Sektorów i żetony Przestrzeni Kosmicznej wzbogacają planszę o nowe ciała niebieskie - Asteroidy i Protoplanety, które możecie terraformować - oraz pozwalają odkryć Okręty Zaginionej Floty.

-Okręty Zaginionej Floty
Dodatek wprowadza 4 różne Okręty Zaginionej Floty, na które możecie wysyłać wasze nowe Promy Badawcze, aby skorzystać z nowych pól akcji, zdobyć żetony Przymierza i technologii oraz znaleźć cenne Artefakty.

-Jeszcze więcej
Dodaj do rozgrywki nowe żetony Punktowania Rundy, Punktowania Końcowego, Wzmocnienia, Technologii Podstawowych, Technologii Zaawansowanych oraz Przymierza.

Jako że nie jestem jakimś fanem dodatków do większości gier (wystarczają mi do dobrej zabawy same podstawki) to tu uważam że dla tych co mają dobrze ograną podstawową pozycję, wprowadza on fajne urozmaicenie. Czy jest on obowiązkowy do tego tytułu? Oczywiście że nie, bo jak wspomniałem sama podstawka daję setki godzin i palenia ostro zwojów. Natomiast dla hardcorowych graczy na pewno wprowadzi nowe możliwości i opcje, które jeszcze bardziej dodadzą Projektowi Gaja skrzydeł.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 11:59
autor: PytonZCatanu
BOLLO pisze: 04 gru 2024, 10:53 Nie powiem jest coś w tej grze hipnotyzującego że chce się do tego tytułu wracać, jednocześnie jak nam nie idzie to nie jesteśmy w stanie odrobić straconych tur i gra może frustrować gdy widzimy że naszym przeciwnikom idzie lepiej. Tutaj istniejący tor punktacji jest bezwzględny i gdy widzimy że współgracze sporo nas odstawili a pozostało nam jeszcze 3 pełne rundy to się odechciewa grać.....
To nie jest do końca prawda. Raczej rzadkością jest stopniowe, regularne punktowanie z rudny na rundę. Częściej typuje się już na początku gry 1-3 mocniejsze rundy, kiedy chcemy BARDZO mocno zapunktować, a w pozostałych to tak przy okazji.

1. Jeśli więc kolega odjechał Ci mocno, ale "twoje" rundy są jeszcze przed Tobą, to nic się nie dzieje, nie ma co wpadać w panikę.

2. Podobnie z federacjami. Czasem ktoś decyduję się zrobić 1-2 federacje wcześniej, a ty dopiero planujesz je zrobić. Biorąc pod uwagę że większość ras robi 3 federacje, to to że ktoś je zrobił wcześniej zbalansuje się potem punktowo kiedy ty zrobisz swoje.

3. Wreszcie punktowanie końcowe. W grze podstawowej (dodatek trochę tutaj miesza) punktowanie końcowe to 40-70 punktów. Przy niższej punktacji początkujących (załóżmy między 100-140 pkt) to to jest połowa punktów!

Więc absolutnie nie sugeruj się, a tym bardziej nie deprymuj, tym, że ktoś chwilo odjechał. To może nic nie znaczyć.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 12:28
autor: Fojtu
Ogólnie to zdarzają się też gry gdzie ktoś po prostu słabo pograł i faktycznie mu inni odjechali i nie ma nadganiania później :wink:

No ale zdarzało mi się być 30-40 punktów za liderem i wygrać z przewagą 20, więc potwierdzam Pytona.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 12:44
autor: PytonZCatanu
Oczywiście, to nie jest reguła, ale powiedziałbym że w większości partii tak jest.

Miałem taką zabawna partie (pisałem też tutaj o niej) Gleenami na 3 osoby.

W rundach 1-3 wszystkie punktowania, boostery i inne zmienne faworyzowały ich szybką i szeroka ekspansję kopalniami (z dodatkiem łatwiej nimi latać, mają przycisk+2 nav). Przed 4 runda miałem 70+ punktów, przeciwnicy poniżej 20. Na koniec wygrałem, ale miałem 195 pkt, a drugi gracz 194 (!). Ten gracz grał Nowaliami, którzy w pierwszych rundach grali wysoko (budowali duże budynki, ale mało kopalń), ale potem jak ruszyli to odrobili straty i jeszcze z torów technologii zgarnęli mnóstwo punktów (w końcu to rasa biała, silna w wiedzy). Do końca miałem gorąco.

Nowaliami grał doświadczony gracz, widział że to 50 puntów, choć wygląda imponująco, nie przesądza jeszcze wyniku.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 13:22
autor: Darkstorm
O kurcze, a taki byłem dumny ze swoich 155 pkt (Podstawka na BGA). I na początku faktycznie trochę odstawałem (na 2 ostatnich rundach dogoniłem odstawiłem i wygrałem) A komuś się udało przekroczyć 200?

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 13:29
autor: Fojtu
Darkstorm pisze: 04 gru 2024, 13:22 O kurcze, a taki byłem dumny ze swoich 155 pkt (Podstawka na BGA). I na początku faktycznie trochę odstawałem (na 2 ostatnich rundach dogoniłem odstawiłem i wygrałem) A komuś się udało przekroczyć 200?
Ponad 200 w podstawkę jest dość trudno wbić, ale się da. Z dodatkiem zdecydowanie łatwiej, jak masz sensowny setup to wbijesz jak dobrze pograsz.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 13:32
autor: BOLLO
Fojtu pisze: 04 gru 2024, 12:28 Ogólnie to zdarzają się też gry gdzie ktoś po prostu słabo pograł i faktycznie mu inni odjechali i nie ma nadganiania później :wink:

No ale zdarzało mi się być 30-40 punktów za liderem i wygrać z przewagą 20, więc potwierdzam Pytona.
Właśnie najczęściej do takiej sytuacji dochodzi. Kiedy widząc taką przewagę powoli gonię ale na koniec jak każdy punktuje podobnie to nijak ich przegonić. Myślę że tu kluczowe jest poznanie możliwości własnej frakcji i dostosować strategię do warunków na planszy. Głownie gramy na zasadzie losu frakcji.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 04 gru 2024, 13:37
autor: PytonZCatanu
Darkstorm pisze: 04 gru 2024, 13:22 O kurcze, a taki byłem dumny ze swoich 155 pkt (Podstawka na BGA). I na początku faktycznie trochę odstawałem (na 2 ostatnich rundach dogoniłem odstawiłem i wygrałem) A komuś się udało przekroczyć 200?
155 bez dodatku to bardzo dobry wynik 👍

200 bez dodatku ciężko, mi się raz udało online i raz na żywo. 2 razy na tyle partii. Natomiast dodatek dobrze zagrany "dodaje" 20-25 pkt. Łatwiej o wyniki w okolicach 200 pkt.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 20 gru 2024, 20:01
autor: Sasan91
Rozumiem że dodatek od portalu nie gryzie się mocno z oryginałem od games factory?

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 20 gru 2024, 21:09
autor: PytonZCatanu
Sasan91 pisze: 20 gru 2024, 20:01 Rozumiem że dodatek od portalu nie gryzie się mocno z oryginałem od games factory?
Mam dokładnie taki zestaw i nie ma żadnego problemu.

Re: Projekt Gaja / Gaia Project (Jens Drögemüller, Helge Ostertag)

: 20 lut 2025, 11:16
autor: BOLLO
Ponownie udało się rozegrać kolejną potyczkę (6) w grę gdzie nie ma losowości czyli słynny na całym świecie Projekt Gaja. Jak ostatnim razem i tym zagraliśmy również z dodatkiem co oczywiście spowodowało że myślenie I kombinowanie weszło na jeszcze wyższy level. Niestety tym razem totalnie mi nie szło ponieważ zbyt długa przerwa po ostatniej rozgrywce spowodowała że nie czułem tego flow i nie umiałem robić w akcji które przynosiłyby punkty.

Zresztą cała partia była dość dziwna ponieważ wszyscy trzej gracze biorący w niej udział do końca czwartej rundy nie przekroczyli nawet 10 punktów zwycięstwa. W sumie to pierwszy raz zdarzyła nam się taka potyczka gdzie faktycznie cele nie współgrały z tym co wykonywaliśmy. Ostatecznie Marcin przekroczył 109 punktów Sławek zbliżył się do setki a ja nie przekroczyłem nawet 60. Na tak słaby wynik jestem oczywiście zły sam na siebie bo nie można powiedzieć przy grze w której nie ma losowości że coś się nie udało. Cała rozgrywka i to co robiłem zależało tylko i wyłącznie ode mnie i od moich ruchów które jak widać były nieoptymalne i słabe.

Nie będę ukrywał że przy tak ciężkim tytule każda rozgrywka ukończona, to już sukces natomiast widać że w tej grze poznanie dobrze danej frakcji, jej zależności i to ile można z niej wycisnąć jest według mojej oceny kluczowe. Widzę gdzie popełniłem błędy jestem świadom gdzie mógłbym zdobywać punkty tym samym powoduje to, że jestem chętny do rozegrania kolejnej partii w ten tytuł. Jednak szczerze i uczciwie przyznam, że jest to jeden z pierwszych tytułów w który po prostu nie umiem grać na punkty. Wiele razy czytałem gdzie gracze lekko zdobywają 100 punktów a większość z nich przekracza nawet i 200 co nie jest w tej grze dla osób dobrze ją znających żadnym fenomenem, ale jednak mi dojechanie do puli stu punktów jest naprawdę wielkim wyzwaniem.

Czy to oznacza że ta gra jest zła, że jest słaba, że nie daje poczucia spełnienia? Nic z tych rzeczy Projekt Gaja to bardzo solidny tytuł, który nie wybacza błędów niczym szachy, planowanie w tej grze krótko i długoterminowe to być albo nie być. Dodatkowo losowy setup podczas przygotowania powoduje że praktycznie za każdym razem gramy inną partię a to oczywiście z większej jej regrywalność.
Tak więc jeżeli jesteś fanem euro gier Nie boisz się naprawdę ciężkich tytułów chciałbyś poznać możliwości swojego mózgu to jak najbardziej zachęcam do zapoznania się z tym tytułem i rozegrania kilku partii.