Strona 53 z 99
Re: [Lublin] MDK
: 20 sty 2011, 14:43
autor: skorpion
Ano ja czytałem i przeczytam raz jeszcze. Wydaje mi się że jeśli będziemy znali ją wszyscy to powinniśmy dać radę zakładając że zaczniemy punktualnie. Co do zmiany miejsca gry to u mnie w piątek się nie da niestety. Zawsze można się przenieść do knajpy gdzie raz już graliśmy w osobej salce. Ink, pamiętasz nazwę?
Re: [Lublin] MDK
: 20 sty 2011, 14:57
autor: Ink
skorpion pisze:Ano ja czytałem i przeczytam raz jeszcze. Wydaje mi się że jeśli będziemy znali ją wszyscy to powinniśmy dać radę zakładając że zaczniemy punktualnie. Co do zmiany miejsca gry to u mnie w piątek się nie da niestety. Zawsze można się przenieść do knajpy gdzie raz już graliśmy w osobej salce. Ink, pamiętasz nazwę?
Pamiętam, graliśmy w Starej Drukarni. Było cholernie niewygodnie (stolik na wysokości kolan) i duszno. Ja bym wolał jednak uniknąć takich opcji.
Re: [Lublin] MDK
: 20 sty 2011, 15:40
autor: skorpion
No oki. W sumie ty Ink masz nawiększe pojęcie o tym czy damy radę czy nie w 4 godziny. Zakładam że gdyby nam się z 15-20 minut po 21 przeciągnęło to pewnie tragedii nie będzie. Zapytam o to przy wejściu jutro.
Podstawą będzie to że jesteśmy wszyscy max 17.10 i od razu zaczynamy.
Re: [Lublin] MDK
: 20 sty 2011, 22:06
autor: Filip z Lublina
Postaram się, ale ni obiecuję bo Marta robi projekt na inżyniera i do komputera jest mi się niezwykle ciężko dopchać ostatnio na dłużej niż 5 minut:/ Coś wykombinuję.
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 11:49
autor: Ink
Czy na piątek mamy jakieś konkretne plany, czy mogę Tinners' Trail przynosić?
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 11:54
autor: skorpion
Zdaje się że nie było deklaracji więc czemu nie. Chętnie zagram.
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 14:57
autor: Leviathan
Może być i
Tinners Trail.
Ja mogę do znudzenia zaproponować:
El Cabellero (grane raz)
Galactic Emperor - dziewica
Modern Naval Battles - dziewica (choć wymacałem ją niemiłosiernie)

Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 15:00
autor: Dabi
Napiszcie lepiej jak tam grało się w Cywilizację
Jestem ciekaw Waszych opinii

Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 16:00
autor: Ink
Dabi pisze:Napiszcie lepiej jak tam grało się w Cywilizację
Jestem ciekaw Waszych opinii

Nie skończyliśmy, co powoduje, że moja statystyka ukończonych partii spadła poniżej 50%.
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 16:13
autor: Dabi
Nie skończyliśmy, co powoduje, że moja statystyka ukończonych partii spadła poniżej 50%.
Słabo

Ale wrażenia jakie ?
My graliśmy w środę poprzednią ale też nie skończyliśmy. Za pierwszym razem ciężko o to.
Do jakiego rozwoju dojechaliście?
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 18:37
autor: Krzyś-Miś
Mam dobre wieści - udało mi się załatwić, że na razie możemy powrócić do grania w piątki do 22.
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 18:43
autor: kwiatosz
Parafrazując: "Krzyś-Miś postanowił zamordować personalną"

Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 22:41
autor: Filip z Lublina
Co do cywilizacji to wg mnie gra jest dobra, a nawet bardzo dobra pod warunkiem, że wszyscy dobrze znają jej możliwości. Bez tego zabija ją oczekiwanie na swoją kolejkę:/
Jeśli chodzi o piątek to jeszcze nie wiem czy będę. Natomiast jeśli jednak wpadnę to bardzo chętnie spróbuję Wallace'a light.
Re: [Lublin] MDK
: 24 sty 2011, 23:35
autor: Ink
Krzyś-Miś pisze:Mam dobre wieści - udało mi się załatwić, że na razie możemy powrócić do grania w piątki do 22.
To bardzo dobre są wieści, bo w zeszły piątek właśnie tej godzinki nam zabrakło.
Dabi pisze:Do jakiego rozwoju dojechaliście?
Zdaje się, że dobijaliśmy do pierwszych czwartoerowych technologii.
Re: [Lublin] MDK
: 25 sty 2011, 06:43
autor: Leviathan
Krzyś-Miś pisze:Mam dobre wieści - udało mi się załatwić, że na razie możemy powrócić do grania w piątki do 22.
Świetne wieści Krzysiek!

Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 10:27
autor: kwiatosz
Zanabyłem Merchants & Marauders i walczę w robocie żebym mógł dzisiaj przybyć - czy się uda to się okaże, bo i na Tinners mam ochotę i bym przetestował M&M

Ale to się pewnie okaże tuż przed klubem czy dam radę się pojawić...
Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 10:55
autor: Ink
kwiatosz pisze:Zanabyłem Merchants & Marauders i walczę w robocie żebym mógł dzisiaj przybyć - czy się uda to się okaże, bo i na Tinners mam ochotę i bym przetestował M&M

Ale to się pewnie okaże tuż przed klubem czy dam radę się pojawić...
Śmiem twierdzić, że jeśli pojawisz się z M&Msami to automatycznie nadpisujesz wszelkie wcześniejsze ustawienia. Co najmniej dwie osoby są na to bardzo napalone, a Tinnersi mogą poczekać na następną okazję (bo okazja "kwiatosz w klubie" często się nie zdarza).
W każdym razie daj znać koło 17, czy na Ciebie czekać, czy nie.
Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 14:52
autor: kwiatosz
Więc tak: wiadomości są 2 - dobra, i trochę gorsza. Dobra jest taka, że się pojawię na bank z M&M pod pachą, gorsza że nie wiem czy na 17 się wyrobię. Na 18 będę na 100%, na 17:30 na jakieś 70%, a że na 17 to najwyżej 50%. Nie wiem czy coś sensownego da radę zagrać zanim przylezę, natomiast samo M&M to podobno 45 minut na osobę, to na 4 osoby jest, więc wniosek oczywisty. Tłumaczenie nie powinno zająć zbyt długo, zwłaszcza że dla każdego jest pomoc gracza streszczająca całą instrukcję. A jako że grupa MDKowa znana jest ze sprawnego rozgrywania partii powinniśmy dać radę

Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 15:06
autor: Filip z Lublina
Kwiatosz - psujesz wszystko:/ Miałem być z Martą na 17, ale tylko do 19. Jeśli sprawa wygląda tak jak wyżej to chyba nie ma sensu, żebyśmy w ogóle przychodzili.
Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 15:41
autor: kwiatosz
Chill, to ja się mogę nie spieszyć za bardzo - i rozłożyć M&M jak będziecie grać w cośtam innego, bo pewnie rozłożenie z 10 minutek zajmie, do tego obczajenie zasad po raz piąty - i od 19 powinniśmy się wyrobić. Przy czym nie wiedziałem że masz taki zamiar czasowy - Tinners teoretycznie się w 1,5h mieści.
Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 15:55
autor: Filip z Lublina
Dobra, mniejsza z tym. Nie będziemy mieszać. Jakoś sobie zagospodarujemy czas. Ja pewnie wpadnę za tydzień. Koniecznie napiszcie jak się przyjęli maruderzy!
Re: [Lublin] MDK
: 28 sty 2011, 22:43
autor: Ink
W sumie dobrze, że wyszło jak wyszło, bo wczoraj nieprzytomnie zupełnie stwierdziłem, że Tinners' chodzi na 3-5, a tu niespodzianka - na 5 nie chodzi (o czym oczywiście wiedziałem, tylko wczoraj miałem zaćmienie).
Marudersi przyjęli się bardzo dobrze, głównie ze względu na niesamowitą atmosferę, jaka partii towarzyszyła. Dosłownie spadaliśmy z krzeseł ze śmiechu (no dobrze, Kwiatosz spadał z krzesła nawet bez śmiechu):
- niepowtarzalny styl tłumaczenia instrukcji przez Kwiatosza
- silnie przygodówkowy klimat gry
- "drobna" nieścisłość w regułach, z którą rozpoczęliśmy partię, a która okazała się być trybem extra-hardcore
- kwiatoszowa smykałka do piractwa, która zakończyła się w jego pierwszym ruchu nieudanym atakiem na kupiecką łajbę i zgonem
- epickie boje Leviathana przywodzące na myśl Czarnego Rycerza z Monty Pythona
Re: [Lublin] MDK
: 29 sty 2011, 08:55
autor: Filip z Lublina
No dobra, a jak gra?;)
Re: [Lublin] MDK
: 29 sty 2011, 10:58
autor: Leviathan
Filip Apostoł pisze:No dobra, a jak gra?;)
Dawno tak się nie ubawiłem.

Re: [Lublin] MDK
: 29 sty 2011, 11:00
autor: skorpion
Sama gra jak to napisał Ink przygodowa. Dwie drogi rozwoju w celu wygrania: Pirat albo Kupiec, no może jeszcze trzecia droga: mieszniec

. Urozmaicenia w postaci misji i plotek oraz samoczynnie pływających okrętów NPC piratów i marynarki ( nie wiem jak z piratami ale z marynarką pojedynki są epickie

). Nie zdołaliśmy dokończyć ale jest to na pewno miły, luzacki przerywnik pomiędzy wszytkimi innymi grami. Znaczy piwo, a raczej rum w dłoń i można grać.
Tobie może się spodobać Filipie bo mozna przez walki wygrać grę, no chyba że twoje kanu załatwi statek handlowy
