Moja siostra też nie przepadała za koszulkami ale się przekonała do takiego rozwiązania gdy zacząłem stosować koszulki FFG. Wcześniej miałem najtańsze "szmateksy", które nie dość że za luźne, to jeszcze szybko się wycierały. I też mnie denerwowały.Karit pisze:Ja i mój kumpel nie koszulkujemy. Zacząłem kiedyś to robić ale tak mnie niemiłosiernie to wku***** podczas gry, że wszystkie karty rozkoszulkowałem i teraz gram bez. Rozumiem ludzi którzy chcą to robić, ale ja nie mam problemu ze zużyciem kart, zakładam że gra jest po to aby grać i jak się zużyje to trudno.RUNner pisze:Ja sobie tego nie umiem wyobrazić, bo u mnie każda gra zostaje od razu zakoszulkowana i dopiero oglądam karty.Muad'Dib pisze:Czy są wśród nas tacy co nie koszulkują kart ?:)
Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dziś podjąłem próbę podróży rzeką Anduiną w trybie nightmare. 10 prób zakończyło się fiaskiem i w zasadzie tylko 2 były w miarę udane. W pozostałych przypadkach nie mogłem przejść pierwszego etapu albo zatrzymywałem się na początku drugiego. Scenariusz jest teraz konkretnie trudny, bo praktycznie ani razu się nie zdarzyło żebym walczył z Górskim Trollem tylko raz. Karty podstępu potrafią wrócić do gry GT z puli zwycięstwa i tak w kółko. A jak wiadomo GT to jeden z trudniejszych przeciwników w tym systemie. Jutro będę pracował nad zmianami w talii bo widać że obecnie nie trybi.
Tak mi się spodobał tryb koszmarny że już zamówiłem dwie pierwsze przygody cyklu CMP.
Tak mi się spodobał tryb koszmarny że już zamówiłem dwie pierwsze przygody cyklu CMP.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Kurcze szacun za wytrwałość, ja już po 1 razie potrafię się zrazić i chcę grac inny scenariusz
Koszmarne talie na razie odpuściliśmy i gramy zwykłe, lubię mieć jakaś szanse na wygraną
Koszmarne talie na razie odpuściliśmy i gramy zwykłe, lubię mieć jakaś szanse na wygraną
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Wytrwałość to podstawa w tej grze! Trudny scenariusz wymusza na graczu korekty w talii i szukanie innych rozwiązań. Nie staram się przy tym składać talii optymalnych pod daną przygodę, nie zapisuję też żadnych "ustawień". Dobieram karty na czuja i sprawdzam co z tego wyniknie. Wiem że nie każdy to lubi, ale dla mnie jest to akurat sporą atrakcją.Karit pisze:Kurcze szacun za wytrwałość, ja już po 1 razie potrafię się zrazić i chcę grac inny scenariusz
A przygód, które zaliczam za pierwszym podejściem to nie lubię, bo zazwyczaj są po prostu zbyt proste. Musi być odpowiednia trudność i wyzwanie dla gracza. Niektóre scenariusze są masakryczne solo - np. Ucieczka z Dol Guldur mono Taktyką, albo Podróż do Rhosgobel. Tutaj bez wytrwałości ciężko cokolwiek osiągnąć.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ciężka ta koszmarna "Podróż w dół Anduiny". Kolejne podejścia bezskuteczne, a już myślałem że uda się znaleźć odpowiednią talię i bohaterów na ten scenariusz. Na razie wiem tyle: talia musi być połączeniem siły woli i siły ataku. W pierwszym etapie potrzebna jest siła ataku. Tutaj nie można się guzdrać dłużej niż 2-3 rundy, bo w końcu natrafi się na jakiegoś silnego przeciwnika i będzie ciężko przebić się dalej. W etapie drugim najważniejsza jest siła woli, a 2 karty z talii spotkań w fazie wyprawy są sporym problemem dla pojedynczego gracza. Najgorzej jak strefa przeciwności zapcha się obszarami, to wtedy już nic się nie zrobi. W trzecim etapie następuje ostateczna walka, ale zwykle zdarza się że jest to formalność. Do tego miejsca jeszcze nie było dane mi dojść. Wczoraj miałem 14 żetonów postępu w etapie 2B ale nie zdołałem się przecisnąć dalej bo pojawił się obszar z wartością zagrożenia 10 i było po sprawie.
Ciekaw jestem jak się gra w trybie koszmarnym przy większej liczbie graczy. Patrząc po wpisach na tym forum, mam wrażenie że już niewiele osób gra w WP, a już na pewno w trybie koszmar
Ciekaw jestem jak się gra w trybie koszmarnym przy większej liczbie graczy. Patrząc po wpisach na tym forum, mam wrażenie że już niewiele osób gra w WP, a już na pewno w trybie koszmar
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- zioombel
- Posty: 1149
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ja gram, ale teraz rzadziej bo urodziła mi się córka ale faktycznie nie w tryb koszmarny. Wystarczy mi normalny Obecnie testuję Czarnych Jeźdźców na talii dedykowanej. Niedługo zacznę budowanie talii.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ja również, ale duuużo rzadziej, odkąd synek nauczył się "turlać".
Czasu, czasu brak...
Czasu, czasu brak...
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Mi też i faktycznie ciężko teraz wykroić czas, ale od kilkunastu dni wróciłem do gry. Jak się małą położy do spania, około 20 to resztę czasu mamy dla siebiezioombel pisze:Ja gram, ale teraz rzadziej bo urodziła mi się córka
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- zioombel
- Posty: 1149
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Mhm, to ja wtedy cisnę z żoną w Netrunnera albo Agricole Władcę gram solo, więc trudniej znaleźć czas. Mogę obiecać jedynie, że będę się udzielał w wątku jak coś ciekawego mnie spotka podczas gry. Sam mam tak, że jak pojawia się ruch w wątku to nabierać ochoty do gry. Może inni tez tak mają to wrócą do Śródziemia
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Talie koszmarną zagrałem tylko dla Podróż w dół Anduiny - bez powodzenia, ale stosowałem karty tylko z Czarnych Jeźdźców i podstawki. Koszmarne talie to wyglądają na masakrę, wydają mi się bardzo trudne, choć na razie nie mam ogarniętych wszystkich kart graczy, więc może z pełną pulą będę widział szanse.
Gram rzadko, bo u mnie z kolei córka, stały partner do Władka, ostatnio rzadziej chce usiąść do stołu, ale za to żona daje się namówić na granie, ale sama nie przepada za WP, więc wybieramy coś innego.
Postaram się wkrótce coś pograć, to napiszę.
Gram rzadko, bo u mnie z kolei córka, stały partner do Władka, ostatnio rzadziej chce usiąść do stołu, ale za to żona daje się namówić na granie, ale sama nie przepada za WP, więc wybieramy coś innego.
Postaram się wkrótce coś pograć, to napiszę.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Po około 30 próbach udało mi się przejść koszmarną Podróż w dół Anduiny. Do przygody wybrałem Beorna, Eowinę i Glorfindela, a startowe zagrożenie wyniosło 26. W talii umieściłem pełno sprzymierzeńców o koszcie 1, kilka wydarzeń Taktyki i Ducha, Radagasta i kilka orłów. Z Ducha dołożyłem kilku droższych sprzymierzeńców. Plan był taki żeby przez 3-4 rundy szykować się na Górskiego Trolla, ale okazało się że w międzyczasie pojawiają się nowi przeciwnicy i muszę grać na przeczekanie. Tak więc rzuciłem się na GT od razu i to okazało się dobrą taktyką. Beorn może na luzie zablokować jeden atak GT, a później fajnie blokuje szczury i wrony, bo nie ulega wyczerpaniu gdy się broni. Trzeba tylko mieć szczęście bo efekty cienia potrafią wszystko rozwalić. W drugim etapie wszystko szło dobrze póki nie pojawiły się na horyzoncie Mokradła Gladden, które posiadają 10 zagrożenia i 10 punktów wyprawy. Na szczęście mogłem na nie podróżować. W trzecim etapie miałem do pokonania 5 wrogów, w tym Górskiego Trolla, Wrony, Szczura, Goblińskiego Strzelca i Banitów z Mokradeł. Ci ostatni ściągają na siebie wszystkie ataki, a mają 8 punktów wytrzymałości. Kończyłem grę z zagrożeniem 48, czyli praktycznie w ostatniej chwili. Wcześniej użyłem 2 razy Pozdrowienia Galadrimów, co okazało się kluczowe.
Ta przygoda solo jest piekielnie wymagająca.
aktualizacja
W niedzielę przeprawiłem się przez Mroczną Puszczę (oczywiście w trybie koszmarnym) i dwukrotnie nie miałem większych problemów. Bohaterowie oraz talia taka sama jak wyżej. Niewiele mogę tym razem napisać bo było stosunkowo łatwo. Tryb koszmarny w tym przypadku jest do przejścia. Nie mówię że był spacerek jak w wersji normalnej, ale akurat dostępne środki które miałem na ręku, dały radę i nie mogłem narzekać. Trzeba oczywiście starać się grać optymalnie w danej chwili i podejmować dobre decyzje, ale jak to we władku - to los rozdaje karty, a zadaniem gracza jest odpowiednia reakcja.
Przyszedł mi do głowy pewien nowy tryb rozgrywki - samodzielne wybranie ręki startowej, czyli takie przygotowanie do wyprawy. WP jest niepowtarzalny i nie ma dwóch identycznych partii jednego scenariusza. Jeśli do tego dochodzi losowość ręki startowej gracza, to można czasem czuć frustrację, bo trafią się karty słabo przydatne na początku przygody. Zastanawiam się na ile by to ułatwiło rozgrywkę? W niektórych scenariuszach taki wariant aż się prosi o zastosowanie.
Ta przygoda solo jest piekielnie wymagająca.
aktualizacja
W niedzielę przeprawiłem się przez Mroczną Puszczę (oczywiście w trybie koszmarnym) i dwukrotnie nie miałem większych problemów. Bohaterowie oraz talia taka sama jak wyżej. Niewiele mogę tym razem napisać bo było stosunkowo łatwo. Tryb koszmarny w tym przypadku jest do przejścia. Nie mówię że był spacerek jak w wersji normalnej, ale akurat dostępne środki które miałem na ręku, dały radę i nie mogłem narzekać. Trzeba oczywiście starać się grać optymalnie w danej chwili i podejmować dobre decyzje, ale jak to we władku - to los rozdaje karty, a zadaniem gracza jest odpowiednia reakcja.
Przyszedł mi do głowy pewien nowy tryb rozgrywki - samodzielne wybranie ręki startowej, czyli takie przygotowanie do wyprawy. WP jest niepowtarzalny i nie ma dwóch identycznych partii jednego scenariusza. Jeśli do tego dochodzi losowość ręki startowej gracza, to można czasem czuć frustrację, bo trafią się karty słabo przydatne na początku przygody. Zastanawiam się na ile by to ułatwiło rozgrywkę? W niektórych scenariuszach taki wariant aż się prosi o zastosowanie.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
no ja gram sporo teraz, ale przebijam się dopiero przez Khazad-Dum i szykuję do Hobbita, więc nightmare nie jest mi na razie potrzebny i raczej nie będzie.
Czekam na urlop brata i wtedy ostro pogramy
a tymczasem - w "Droga mrocznieje" będzie Gandalf jako neutralny(!) bohater - z ciekawą zdolnością
http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... ?eidn=4974
Czekam na urlop brata i wtedy ostro pogramy
a tymczasem - w "Droga mrocznieje" będzie Gandalf jako neutralny(!) bohater - z ciekawą zdolnością
http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... ?eidn=4974
All work and no play makes Jack a dull boy!
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Uśmiałem się jak to przeczytałem! Bo dokładnie też tak sobie myślałem wcześniej, a skończyło się na tym że mam już koszmarne wersje przygód podstawki oraz dwóch pierwszych scenariuszy z cyklu CMP. Planuję zebrać cały cykl CMP, bo w wersji standardowej już mi się znudził (zbyt łatwo?).godpuppet pisze:nightmare nie jest mi na razie potrzebny i raczej nie będzie.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dla mnie wariant koszmarny na razie nie do pokonania, więc, RUNner, gratulacje. Do tej talii na tanich sprzymierzeńcach stosowałeś dodatkowo jakieś przeszukiwarki?
Też myślałem kiedyś nad tym, ale ułatwienie byłoby spore, np. jeśli zakładasz, że do gry szybko wprowadzisz Namiestnika Gondoru i pod tę kartę ustawiasz talię to pewność, że Namiestnika będziesz miał na ręce startowej robi różnicę. To byłby dobry element wariantu łatwego.RUNner pisze:Przyszedł mi do głowy pewien nowy tryb rozgrywki - samodzielne wybranie ręki startowej, czyli takie przygotowanie do wyprawy. WP jest niepowtarzalny i nie ma dwóch identycznych partii jednego scenariusza. Jeśli do tego dochodzi losowość ręki startowej gracza, to można czasem czuć frustrację, bo trafią się karty słabo przydatne na początku przygody. Zastanawiam się na ile by to ułatwiło rozgrywkę? W niektórych scenariuszach taki wariant aż się prosi o zastosowanie.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dzięki za gratulacje, ale potrzebowałem aż 30 prób żeby przejść PwdA, więc bez rewelacji. Mogło to być zwykłe szczęście i pewnie na tym polegał cały sukces. Mój wkład ograniczał się do tego że podejmowałem dobre decyzje, ale często niestety dość ryzykowne. Przykładowo - Eowina szybko złapała 2 rany, a ja ją uparcie przydzielałem do wyprawy. Wystarczyłby Wzrok Nekromanty i przygoda dobiegłaby końca. Takich sytuacji było wiele. Czasem jakiś atak puszczony bez bloku.TomB pisze:Dla mnie wariant koszmarny na razie nie do pokonania, więc, RUNner, gratulacje. Do tej talii na tanich sprzymierzeńcach stosowałeś dodatkowo jakieś przeszukiwarki?
Talia została zbudowana w oparciu o kilku sprzymierzeńców z cechą Prowincje, a jak wiadomo, takie postacie wzajemnie się pompują. Przydał się też Lampiarz z Minas Tirith - dzięki niemu skasowałem z mrocznej fali jeden paskudny podstęp przywracający do gry Górskiego Trolla. Ciężki scenariusz w trybie solo, wymagający konkretnych zmian w talii gracza, a także w doborze bohaterów. Samą Taktyką nie mogłem go przejść, nawet mając do dyspozycji Hamę i Gąszcz Włóczni, zdecydowanie brakowało siły woli i zagrożenie szybko dobijało do 50. W tym scenariuszu trzeba idealnie wyważyć siłę ataku i siłę woli. Lubię takie wyzwania graniczące z masochizmem
Skoro PwdA dała mi tak w kość, to chyba Ucieczki z Dol Guldur nawet nie spróbuję
Fakt, nie pomyślałem o Namiestniku, a to dlatego że chyba nigdy nie grałem Przywództwem W tym momencie gra by była zdecydowanie zbyt łatwa. Z drugiej strony, na upartego, można tak długo losować rękę startową że pojawi się na niej to co chcemyTomB pisze: Też myślałem kiedyś nad tym, ale ułatwienie byłoby spore, np. jeśli zakładasz, że do gry szybko wprowadzisz Namiestnika Gondoru i pod tę kartę ustawiasz talię to pewność, że Namiestnika będziesz miał na ręce startowej robi różnicę. To byłby dobry element wariantu łatwego.
TomB, a które przygody sprawdziłeś w trybie koszmarnym?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Na razie brałem pierwsze dwie przygody z podstawki, ale próbowałem je przejść kartami z podstawki i Czarnych Jeźdźców (bez szans), a potem próbowałem na krasnoludach z pierwszych dwóch sezonów (już lepiej, ale muszę dołożyć karty z Hobbitów). Problem z rosnącym zagrożeniem po nieudanej wyprawie jest dla mnie kluczowy, bo żeby wyprawa się udała to muszę wyczerpać za dużo postaci.
Dol Guldur na razie nie próbuję, a reszty jeszcze nie mam.
A jak wam się podoba zapowiadany Gandalf? Użycie bohatera blokuje używanie go jako sprzymierzeńca dla wszystkich graczy, więc nie wiem, czy jego cecha zrekompensuje taką stratę.
Dol Guldur na razie nie próbuję, a reszty jeszcze nie mam.
A jak wam się podoba zapowiadany Gandalf? Użycie bohatera blokuje używanie go jako sprzymierzeńca dla wszystkich graczy, więc nie wiem, czy jego cecha zrekompensuje taką stratę.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Chyba jednak wolę Gandalfa w roli sprzymierzeńca, bo jako miłośnik Taktyki używam go do zbijania zagrożenia. Ale ponieważ ostatnio "romansuję" z Duchem, więc ten aspekt nie jest istotny i chętnie skorzystam z usług Szarego Czarodzieja. Kosztuje sporo i trzeba pomyśleć z kim go zestawić, ale na pierwszy rzut oka jego zdolność wydaje się mało przydatna. Gdyby zagrywał karty za darmo to by było coś!TomB pisze: A jak wam się podoba zapowiadany Gandalf? Użycie bohatera blokuje używanie go jako sprzymierzeńca dla wszystkich graczy, więc nie wiem, czy jego cecha zrekompensuje taką stratę.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- MartusMarcin
- Posty: 113
- Rejestracja: 31 sie 2013, 17:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Już raz udało nam się odsunąć ten zakup na bliżej nieokreśloną przyszłość, ale tym razem chyba to się już nie uda
W związku z powyższym, czy moglibyście nam doradzić od czego zacząć?
Czy zestaw podstawowy jest wystarczający na początek? Jaki dodatek, dodatki kupić jako pierwsze? Czym różnią się te po 100 zł. od tych po 40, 50 zł. ? Czy są jakieś określone sety, które najlepiej do siebie pasują czy każdy kupuje je wedle uznania?
W związku z powyższym, czy moglibyście nam doradzić od czego zacząć?
Czy zestaw podstawowy jest wystarczający na początek? Jaki dodatek, dodatki kupić jako pierwsze? Czym różnią się te po 100 zł. od tych po 40, 50 zł. ? Czy są jakieś określone sety, które najlepiej do siebie pasują czy każdy kupuje je wedle uznania?
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Pomijając kwestię dostępności nowych zestawów przygodowych, zwłaszcza w wersji polskiej, ja zawsze proponuję zakup chronologiczny. Zacznij od zestawu podstawowego. To jest oczywiście namiastka, bo znajdziesz tam 3 przygody z których tylko pierwsza jest grywalna solo. Niemniej to ci pozwoli zorientować się czy gra tobie odpowiada. Jeśli jesteś fanem Tolkiena, to na 99% łykniesz przynętę!MartusMarcin pisze: W związku z powyższym, czy moglibyście nam doradzić od czego zacząć?
Czy zestaw podstawowy jest wystarczający na początek? Jaki dodatek, dodatki kupić jako pierwsze? Czym różnią się te po 100 zł. od tych po 40, 50 zł. ? Czy są jakieś określone sety, które najlepiej do siebie pasują czy każdy kupuje je wedle uznania?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- MartusMarcin
- Posty: 113
- Rejestracja: 31 sie 2013, 17:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jesteśmy obydwoje wielkimi fanami Śródziemia, dlatego od razu zapytałem co po podstawce
Widzę, że dodatki dzielą się na rozszerzenia (Khazad-dum, Hobbit-górą i dołem itd.) i zestawy przygodowe.
Czym one się różnią w praktyce?
Widzę, że dodatki dzielą się na rozszerzenia (Khazad-dum, Hobbit-górą i dołem itd.) i zestawy przygodowe.
Czym one się różnią w praktyce?
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Duże dodatki takie jak Khazad-dum, Spadkobiercy Numenoru czy Głos Isengardu zawierają 3 nowe przygody i są obowiązkowym wstępem do cyklu odpowiednio Dwarrowdelf, Przeciw Cieniowi i The Ring-maker. Można je nazwać takimi małymi coresetami. Każdy taki zestaw ma 165 kart.MartusMarcin pisze: Widzę, że dodatki dzielą się na rozszerzenia (Khazad-dum, Hobbit-górą i dołem itd.) i zestawy przygodowe.
Czym one się różnią w praktyce?
Hobbit to saga składająca się z 2 dużych dodatków po 3 przygody każda, tworzących zamkniętą tematycznie całość. Zawiera sporo kart dla graczy które można oczywiście wykorzystać w innych przygodach.
Natomiast małe zestawy przygodowe są wydawane w 60-kartowych paczkach i 6 takich opakowań tworzy dany cykl.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jeżeli angielski nie jest Ci całkiem obcy, to kiedyś popełniłem taki wpis, który zwiera dokładną rozpiskę jak "działają" dodatki do WP:LCG: LINK.
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
- MartusMarcin
- Posty: 113
- Rejestracja: 31 sie 2013, 17:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Czyli, żeby móc korzystać z zestawów przygodowych niezbędne jest posiadanie właściwego dużego dodatku?
Napisałeś RUNer, że najlepiej jest kupować chronologicznie, a gdzie tą chronologię można znaleźć?
Napisałeś RUNer, że najlepiej jest kupować chronologicznie, a gdzie tą chronologię można znaleźć?
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dokładnie tak.MartusMarcin pisze:Czyli, żeby móc korzystać z zestawów przygodowych niezbędne jest posiadanie właściwego dużego dodatku?
Coreset - > Cykl Cienie Mrocznej PuszczyMartusMarcin pisze: Napisałeś RUNer, że najlepiej jest kupować chronologicznie, a gdzie tą chronologię można znaleźć?
Khazad-dum -> Cykl Dwarrowdelf
Spadkobiercy Numenoru -> Cykl Przeciw Cieniowi
Głos Isengardu -> Cykl The Ring-maker
Do tego dochodzą Sagi: Hobbit i Czarni Jeźdźcy, które możesz nabyć w dowolnym momencie.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- MartusMarcin
- Posty: 113
- Rejestracja: 31 sie 2013, 17:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
dzięki za dokładne wytłumaczenie
jakie koszulki będą najlepsze?
Wystarczą według Was Mayday'e czy warto dopłacać i trzymać wszystko w FFG?
jakie koszulki będą najlepsze?
Wystarczą według Was Mayday'e czy warto dopłacać i trzymać wszystko w FFG?