Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 19 paź 2016, 10:39
Osobiście nawiercam wszystkie figurki i pinuje je do podstawek bez względu czy stopa płasko przywiera do podłoża czy nie. Gdy tego nie robiłem to zdarzało się że figurka po upadku z makiety bądź wyślizgnięciu się z reki potrafiła się odkleić od podstawki. Teraz tego problemu już nie mam. ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Polecam masę ProCreate, jest bardziej plastyczna od gs-u i trochę dłużej da się na niej pracować zanim stwardnieje. W dodatku jak zostanie jej nadmiar można rozrobiona kuleczkę spokojnie przechować na potem w lodówce.
Do zalepiania małych szparek najlepszy jest greenstuff liquid.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Polecam masę ProCreate, jest bardziej plastyczna od gs-u i trochę dłużej da się na niej pracować zanim stwardnieje. W dodatku jak zostanie jej nadmiar można rozrobiona kuleczkę spokojnie przechować na potem w lodówce.
Do zalepiania małych szparek najlepszy jest greenstuff liquid.