GRY-PLANSZOWE.pl

Jutro Burning Suns w Padbarze. Mamy komplet graczy dolacza do nas Marta i Bartek.

Bede po 17 rozkladal gre, dobrze byloby zaczac z zasadami tak 17:30-45.

Musze pogadac z tworca o zaplacie za nadgodziny dodal dodatkowe karty powiększające 2 talie w stosunku do mojej wersji print and play musialem je dzis wydrukowac i powycinac. Niestety beda bez grafik (tworca podal tylko ich opis), ale sa na tyle mechanicznie ciekawe, ze sie skusilem.

Rozumiem że nie ma ich opisu w instrukcji. Pdf pobrałem.
Zaczynam studiować rękopis. Powinienem być między 17.15 a 17.30

sirwei pisze:Rozumiem że nie ma ich opisu w instrukcji. Pdf pobrałem.

instrukcja nie zawiera spisu artefaktów i agentów. Są to dodatkowe karty do dwóch talii kart które są opisane w zasadach. Moja wersja gry była zrobiona z wczesnego print and play, twórca opublikował pełną listę 2 talii i brakuje w mojej grze kilku kart. Dziś je dorobiłem.

https://www.dropbox.com/sh/ahuoo62ls58d ... ents-1.jpg

Sirwei, Wintermute dzieki za gre mam nadzieje na powtorke jak w koncu pojawi sie wersja finalna.

Przepraszan za jakosc niektorych elementow, ale czesc nowych kart dopiero dzis dorwalem i wycinalem w biegu.

Burning Suns, pomimo ze wpisuje sie w 4X jest zupelnie inne niz Eclipse. Akcenty sa inaczej rozlozone. W Eclipse wiecej ekonomii - tu czysta konforntacja. Walka w E to jeden z kilku spososbow na osiagniecie zwyciestwa, w BS to sol gry.

Jest pare fajnych elementow - losowane co runde pola akcji, customizowanie ras. Bola tylko 3 akcje na runde - chcialoby sie wiecej, ale to gra taktyczna z zarzadzaniem ryzykiem - armie mozna szybko stracic ale i szybko odbudowac do kontrataku. Sa emocje. Chetnie zagram w finalna wersje. Z kategorii gier kickstarterowych - najbardziej przemyslana i dajaca najwiecej zabawy jak dotad.

Eclipse to woda, Burning Suns to ogien:)

Rocy, kawal roboty z drukowaniem tego wszystkiego.

Dzięki za dzisiejsze spotkanie. Gra całkiem miła, mi także podoba się bardziej od eclipse choć mam wrażenie większego chaosu na planszy i większej nieprzewidywalności niż eclipse. Nie wiem czy to wada czy zaleta. Co mi nie pasuje powiedziałem na spotkaniu. Myślę że dzisiejszy poligon doświadczalny bardziej się przydał niż ostatnia gra w ursusie. Także chętnie zagram przy wersji bardziej figurkowej. No i plus że przy tak małym stole gra się zmieściła. Eclipse miałby chyba problem. Ale na minus to że wersja najkrótsza czasowo i tak nie zamknęła się w 3h? ( chyba mniej więcej tyle graliśmy).

Wintermute pisze:Rocy, kawal roboty z drukowaniem tego wszystkiego.

robota to była z wycinaniem większa, drukowanie to pikuś.

sirwei pisze:na minus to że wersja najkrótsza czasowo i tak nie zamknęła się w 3h? ( chyba mniej więcej tyle graliśmy).

możliwe, nie wiem ile z zasadami nam zeszło. Gra ma czas około 45 minut na gracza, a kilku z nas miało już 6 z 8 potrzebnej antymaterii. Zauważ, że od pewnego momentu gra przyśpiesza, ja w jednej turze zarobiłem 4 antymaterii (2 za system, 1 za bitwę 1 za kolosa).

sirwei pisze:Dzięki za dzisiejsze spotkanie. Gra całkiem miła, mi także podoba się bardziej od eclipse choć mam wrażenie większego chaosu na planszy i większej nieprzewidywalności niż eclipse. Nie wiem czy to wada czy zaleta.

Ja w pierwszej chwili tez pomyslalem, ze BS jest lepsze od E. Ale gdy emocje opadly to obydwie gry uwazam za dobre. Gatunek 4X jest na tyle pojemny, ze zmiesci suchara - Eclipse, i ameritrasza - Burning Suns.

A co powiecie na rozgrywkę w Eclipse "Tarchomin kontra Jelonki"?

Gra na zasadzie dwóch 3-osobowych sojuszy. Miejsce i czas do ustalenia.

dicer pisze:A co powiecie na rozgrywkę w Eclipse "Tarchomin kontra Jelonki"?

Gra na zasadzie dwóch 3-osobowych sojuszy. Miejsce i czas do ustalenia.

Ja bym w to wszedl aczkolwiek swiezy jestem. Ludwi$ moglby zostac kapitanem naszej druzyny:)

Każdy z nas był kiedyś świeży, a jedyną metodą na zmianę tego stanu rzeczy jest granie.

Jeśli chodzi o termin to podejrzewam, że w grę wchodziłby jakiś weekend?

dicer pisze:Każdy z nas był kiedyś świeży, a jedyną metodą na zmianę tego stanu rzeczy jest granie.

Jeśli chodzi o termin to podejrzewam, że w grę wchodziłby jakiś weekend?

Tak ogolnie swiezy, to dawno temu bylem... Teraz powiedzmy... dojrzaly (choc niektorzy twierdza inaczej ).

Weekend. Osobiscie wolalbym sobote/niedziele. Wy gracie w piatkie wieczorami a po calym tygodniu pracy to jakos srednio jest ochota dobijac sie w piatek. Wole ladowac baterie na dwa dni weekendu.

Na takie wydarzenie jak kosmiczny międzydzielnicowy mecz to znajdziemy czas w jakiś weekend.
Co do miejsca to zapraszamy na Jelonki. Gwarantujemy ciszę i spokój (no chyba że przybędą jacyś hałaśliwi kibice ), wielkie stoły i dobre oświetlenie. Znajdzie się też jakaś kawa i herbata.

A jako goście będziecie mieli przywilej do wybrania sobie ras jako pierwsi.

Hmm ile osob w naszej grupie byloby zainteresowanych w miare cykliczna gra w Runewars? Jest dobra oferta na forum, ale na 1-2 partie nie ma sensu kupowac.

Znowu offtop, ale gdyby ktoś z Was zechciał sprawić mikołajkowy prezent...
http://www.siepomaga.pl/r/pomoc-dla-julci

Rękawica rzucona - a tu cisza

dicer pisze:Rękawica rzucona - a tu cisza

Spokojnie, pewnie wrócimy do tematu, bo teraz chyba jest małe rozluźnienie w kwestii spotkań

A tak w ogóle to gdzie się spotykamy za tydzień?

sirwei pisze:A tak w ogóle to gdzie się spotykamy za tydzień?

ja raczej odpadam.

Z uwagi na występy gościnne organizacja jest rozbita na kilka wątków Jeśli nic innego nie wykluje się w międzyczasie to sobota wieczorem albo niedziela po południu mi pasuje.

Ja już bardzo bym się chciała spotkać, ale nie wiem czy:
1) nadal nie będę bezdomna, co jest jednoznaczne, że kolejny weekend poświęce na szukanie
2)nie będę się przeprowadzać
3) nie wyjadę poza Warszawę.

Może jednak ursus? :-)

Maxxx76 pisze:Może jednak ursus? :-)

trochę daleko i bez samochodu na dojazd i powrót tracę prawie tyle czasu co na grę.

Pisałem do Walkingdead w sensie wynajmu mieszkania

Maxxx76 sorki myślałem, iż proponujesz lokal pod nowe spotkanie:P, ale nie sądzę byś ją namówił .

Swoją drogą może w tygodniu coś szybszego (w środę odpadam)? First to Fight lub któraś z nowości Ani?