Strona 55 z 289

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 02 gru 2016, 10:54
autor: Goldberg
Panowie znacie jakieś porządne PRZEZROCZYSTE koszulki na karty? Tylko nie te szmatki za 3zl...
Podobają mi się rezerwy tych kart i nie chciabym ich zasłaniać

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 02 gru 2016, 10:58
autor: Trolliszcze
FFG Standarg Gaming Cards albo Ultra-Pro Deck Protector Solid Clear. Te drugie są idealnie dopasowane, ale mają na rewersie malutkie srebrne logo - niektórych ponoć wkurza.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 02 gru 2016, 10:59
autor: niwgnip
Ja używam ULTRA-PRO Deck Protector - Solid Clear ;p

EDIT: Trolliszcze mnie wyprzedził ;)

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 02 gru 2016, 11:08
autor: Goldberg
Podziękował

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 14:56
autor: Acaraje
Powiedzcie mi, jak ogólnie wrażenia z rozgrywki?

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 15:07
autor: rattkin
Obrazek

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 15:54
autor: Goldberg
Piątkowa noc spędziłem w Arkham....jestem zakochany w tej grze...


Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 16:02
autor: Acaraje
Czyli warto kupić... :-P dzięki :-)

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 17:44
autor: Goldberg
Jesli jesteś fanem klimatów Samotnika z Providence....to MUSOWO!!

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 17:52
autor: GunWar
Dzisiaj w Arkham O'Tole nie miał za dużo do roboty, ponieważ był zajęty ważniejszymi sprawami, chował się po mieście przed polującymi na niego potworami :)

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 20:19
autor: Arius
Odnośnie wrażeń?
Jestem fanem prozy o Cthulu. Grywałem w rpga. Kupiłem Eldriga z paroma dodatkami. Kupiłem również Mansion of Madness 2. Zagrałem w karcianke raz u znajomego i gdy wracałem wieczorem do domu usłyszałem zawodzący głos. Coś w stylu: wiem, że mnie kupisz, zrobisz to.
A gdy zrywałem folie z pudełka gdzieś tam za oknem zdawało mi się, że jakiś złowieszczy śmiech docieral do mnie.

A tak wracając do meritum rozegrałem kilka razy pierwszy scenariusz i celebruję chwilę, gdy zagram kolejny. Odkładam to na później, by móc sycić się wyobrażeniem o czekających mnie doznaniach.

Jakoś tak w skrócie.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 21:23
autor: Goldberg
Jak już gracie włącznie sobie w tle muzyczne: polecam Nox Arcana płyta Necronomicon!!

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 03 gru 2016, 21:37
autor: Arius
Goldberg pisze:Jak już gracie włącznie sobie w tle muzyczne: polecam Nox Arcana płyta Necronomicon!!

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Znamy. Lubimy.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 08:42
autor: DREADNOUGHT2
Pomóżcie zdecydować czy to gra dla mnie.

Lovecrafta czytałem i grałem wzdłuż i wszerz, ograłem wszystko oprócz eldritch horror i elder sign. Lubię grać solo. Ukończyłem z 30 gier paragrafowych, LOTR LCG, D&D Ashardalon-Ravenloft. Ale mam tendencję do wybierania najłatwiejszej ścieżki i najsilniejszego bohatera. Jak już coś raz przejdę to nie mam ochoty zbytniej do tego wracać, no chyba że raz przejść wojownikiem a raz magiem - a więc potężna wątpliwość, że w AH LCG są tylko 3 scenariusze... Np. pandemic czas cthulhu po 1 wygranej grze poczułem, że mam prawie ograny. Mam obawy co do chaos bag - jeżeli są wśród nich naprawdę osłabiające żetony bo zdarzało mi się oszukiwać-powtarzać rzut na finałowych walkach w paragrafówkach czy planszowym gears of war jeżeli uznawałem, że przegrywam tylko przez 1 pechowy rzut kością. Dotyczy to samego finału więc też pytanie czy wiesz, w którym dokładnie momencie gra w AH LCG się kończy.
Jeszcze dodatkowa wątpliwość to porównywanie AH LCG do planszowego AH ?? Tamta gra była dla mnie beznadziejna solo, tylko przereklamowany mage knight był porównywalnie zły (choć w rozgrywce lepszy). Długi setup, dużo zarządzania tym co się dzieje, za długa i żmudna rozgrywka - tych elementów nie cierpię ale one raczej tutaj chyba nie występują więc nie wiem co AH karciany ma z przestarzałym AH wspólnego. Bardzo źle wspominam tamtą grę, aż cud, że Mansions of Madness po tamtym kupiłem (dużo lepsze swoją drogą). Z drugiej strony nie wiem na ile podobny AH LCG jest do LOTR'a LCG, który był świetny.

Jeżeli bym kupował to od razu 2 cor'ki żeby mieć możliwość przejść i na pistolety i na czary. Ale czy jest sens w ogóle w moim wypadku ? Tyle innych gier jest.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 08:51
autor: Carmash
Gdyby ktoś chciał wykorzystać jakąś muzykę do gier z serii CoT, to podrzucam moją playlistę z YT:

https://www.youtube.com/playlist?list=P ... DgewUcl5uX

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 08:52
autor: Bary
DREADNOUGHT2 pisze:Pomóżcie zdecydować czy to gra dla mnie.

Lovecrafta czytałem i grałem wzdłuż i wszerz, ograłem wszystko oprócz eldritch horror i elder sign. Lubię grać solo. Ukończyłem z 30 gier paragrafowych, LOTR LCG, D&D Ashardalon-Ravenloft. Ale mam tendencję do wybierania najłatwiejszej ścieżki i najsilniejszego bohatera. Jak już coś raz przejdę to nie mam ochoty zbytniej do tego wracać, no chyba że raz przejść wojownikiem a raz magiem - a więc potężna wątpliwość, że w AH LCG są tylko 3 scenariusze... Np. pandemic czas cthulhu po 1 wygranej grze poczułem, że mam prawie ograny. Mam obawy co do chaos bag - jeżeli są wśród nich naprawdę osłabiające żetony bo zdarzało mi się oszukiwać-powtarzać rzut na finałowych walkach w paragrafówkach czy planszowym gears of war jeżeli uznawałem, że przegrywam tylko przez 1 pechowy rzut kością. Dotyczy to samego finału więc też pytanie czy wiesz, w którym dokładnie momencie gra w AH LCG się kończy.
Jeszcze dodatkowa wątpliwość to porównywanie AH LCG do planszowego AH ?? Tamta gra była dla mnie beznadziejna solo, tylko przereklamowany mage knight był porównywalnie zły (choć w rozgrywce lepszy). Długi setup, dużo zarządzania tym co się dzieje, za długa i żmudna rozgrywka - tych elementów nie cierpię ale one raczej tutaj chyba nie występują więc nie wiem co AH karciany ma z przestarzałym AH wspólnego. Bardzo źle wspominam tamtą grę, aż cud, że Mansions of Madness po tamtym kupiłem (dużo lepsze swoją drogą). Z drugiej strony nie wiem na ile podobny AH LCG jest do LOTR'a LCG, który był świetny.

Jeżeli bym kupował to od razu 2 cor'ki żeby mieć możliwość przejść i na pistolety i na czary. Ale czy jest sens w ogóle w moim wypadku ? Tyle innych gier jest.
Tak w skrócie. Jak dla mnie AH LCG bardziej jest zbliżone do MoM 2ed niż do AH/EH. Z Władcą dzieli oczywiście wiele cech wspólnych, ale WP LCG nastawione jest bardziej na mechanikę/regrywalność kosztem fabuły, a tutaj jest odwrotnie. Kupowanie 2 CS jest raczej bezcelowe w momencie, gdy masz wątpliwości, że gra podejdzie. Jak dla mnie, zainwestuj 120 zł, kup 1 CS i się przekonaj, czy zaskoczy, najwyżej sprzedasz za stówkę.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 08:52
autor: pan_satyros
DREADNOUGHT2 pisze:Pomóżcie zdecydować czy to gra dla mnie.

Lovecrafta czytałem i grałem wzdłuż i wszerz, ograłem wszystko oprócz eldritch horror i elder sign. Lubię grać solo. Ukończyłem z 30 gier paragrafowych, LOTR LCG, D&D Ashardalon-Ravenloft. Ale mam tendencję do wybierania najłatwiejszej ścieżki i najsilniejszego bohatera. Jak już coś raz przejdę to nie mam ochoty zbytniej do tego wracać, no chyba że raz przejść wojownikiem a raz magiem - a więc potężna wątpliwość, że w AH LCG są tylko 3 scenariusze... Np. pandemic czas cthulhu po 1 wygranej grze poczułem, że mam prawie ograny. Mam obawy co do chaos bag - jeżeli są wśród nich naprawdę osłabiające żetony bo zdarzało mi się oszukiwać-powtarzać rzut na finałowych walkach w paragrafówkach czy planszowym gears of war jeżeli uznawałem, że przegrywam tylko przez 1 pechowy rzut kością. Dotyczy to samego finału więc też pytanie czy wiesz, w którym dokładnie momencie gra w AH LCG się kończy.
Jeszcze dodatkowa wątpliwość to porównywanie AH LCG do planszowego AH ?? Tamta gra była dla mnie beznadziejna solo, tylko przereklamowany mage knight był porównywalnie zły (choć w rozgrywce lepszy). Długi setup, dużo zarządzania tym co się dzieje, za długa i żmudna rozgrywka - tych elementów nie cierpię ale one raczej tutaj chyba nie występują więc nie wiem co AH karciany ma z przestarzałym AH wspólnego. Bardzo źle wspominam tamtą grę, aż cud, że Mansions of Madness po tamtym kupiłem (dużo lepsze swoją drogą). Z drugiej strony nie wiem na ile podobny AH LCG jest do LOTR'a LCG, który był świetny.

Jeżeli bym kupował to od razu 2 cor'ki żeby mieć możliwość przejść i na pistolety i na czary. Ale czy jest sens w ogóle w moim wypadku ? Tyle innych gier jest.
hmm AH raczej nie jest dla Ciebie. Da się przegrać przez pecha (woreczek + losowe karty spotkań), a ogrywanie tej samej kampanii więcej niż 2 razy raczej nie da ci fabularnych wrażeń. 2 ZP z takim podejściem to głupota, dają wyłącznie "mechaniczny boost", a na tym Ci ni zależy chyba.

My wczoraj skończyliśmy pierwsza kampanię. Sukces na jednym ZP. Sporo farta pod koniec i naprawdę dramatyczny finał (kolejna karta i obudzalibyśmy coś WIELKIEGO), ale mimo wszystko wielka satysfakcja. Ja na pewno będę kupował dalej, póki co robię sobie przerwę na inny tytuł, ale wrócę i zagram inną postacią. Mechanika jest bardzo ok, lubię bawić się zdolnościami kart równie mocno, co czerpać wrażenia z opowieści, więc nie znudzi się tak szybko.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 09:23
autor: DREADNOUGHT2
Przecież mi zależy na mechanicznym booście. Dostaje mocne karty do podkręcenia talii bohatera i przez to będę miał łatwiej. A 119 zł więcej to nie problem. Jak miałbym się wkręcić w dodatki po 200zł kwartalnie.

Ale mocno zniechęca mnie to, że dla was odczucia z gry nie są zbytnio podobne do WładkaP LCG. Na bgg czy w jakiejś recenzji czytałem, że to 5 lat doświadczenia w LOTR widać w AH LCG i na to liczyłem poprawiony LOTR w innym settingu.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 09:26
autor: Kal-El83
Ja w końcu "dorosłem" do zakupu tytułu z serii horror. Padło na eldritcha ale ... Cena zrobiła się trochę zaporowa, więc zamówiłem arkham lcg. Też jestem pełen obaw. Ta gra mnie kupi i będzie genialna albo trafi na wymianę/sprzedaż. Dałem się trochę ponieść entuzjazomowi opinii w tym wątku ;) a że mikołaj za pasem to trudno nie skorzystać :D

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 09:28
autor: pan_satyros
DREADNOUGHT2 pisze: Ale mocno zniechęca mnie to, że dla was odczucia z gry nie są zbytnio podobne do WładkaP LCG. Na bgg czy w jakiejś recenzji czytałem, że to 5 lat doświadczenia w LOTR widać w AH LCG i na to liczyłem poprawiony LOTR w innym settingu.
Jeżeli przez poprawę LOTRA rozumieć odejście od przeliczalnego stylu gry, nielogicznych tematycznie układów kart i optymalizacji talii przy każdej przygodzie, na rzecz spójnego klimatu opowieści, to owszem - jest to ewolucja w tym kierunku.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 09:54
autor: mat_eyo
Jak wygląda porównanie z Lotrem pod względem wymogu budowania talii? Trzeba dużo kombinować przed grą?

Sorry jeśli gdzieś już było, wątek dość długi jest.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 10:09
autor: pan_satyros
mat_eyo pisze:Jak wygląda porównanie z Lotrem pod względem wymogu budowania talii? Trzeba dużo kombinować przed grą?

Sorry jeśli gdzieś już było, wątek dość długi jest.
Można, ale nie trzeba. Ograniczenia są też ciut bardziej restrykcyjne, więc czujesz się nieco bardziej poprowadzony w konkretnym kierunku.

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 10:17
autor: inshade
mat_eyo pisze:Jak wygląda porównanie z Lotrem pod względem wymogu budowania talii? Trzeba dużo kombinować przed grą?

Sorry jeśli gdzieś już było, wątek dość długi jest.
Tutaj przejść kampanię wprowadzającą można już na predefiniowanych taliach. Dodatkowo system akcji pozwala zawsze zrobić to, co potrzebujemy, więc nie trzeba martwić się aż tak o zarządzanie surowcami i kartami. Dodatkowo talię składa się na początku kampanii i w trakcie dostajemy punkty, żeby móc wrzucić do niej lepsze karty, niedostępne przy składaniu.

Arkham jest bardziej przystępny, póki co pula kart nie pozwala na wiele. Na pewno przy dwóch najwyższych poziomach trudności budowanie talii to podstawa sukcesu, chociaż sam nie miałem okazji jeszcze pograć na wyższym niż standardowy, a mam już 2 podstawki, więc prędzej czy później to nastąpi :D

Tldr: W lotrze trzeba często talię zmieniać pomiędzy scenariuszami i. Tutaj w trakcie kampanii nawet nie można wymieniać talii, tylko zazwyczaj 2-3 karty pomiędzy kolejnymi. A fakt, że kampanie z podstawki można przejść na taliach z samymi jedynkami na standardowy poziomie trudności świadczy, że można spokojnie grać bez móżdżenia przy składaniu talii. A jak ktoś potrzebuje wyzwania - są wyższe poziomy trudności

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 10:20
autor: Archiwista
pan_satyros pisze: My wczoraj skończyliśmy pierwsza kampanię. Sukces na jednym ZP. Sporo farta pod koniec i naprawdę dramatyczny finał (kolejna karta i obudzalibyśmy coś WIELKIEGO), ale mimo wszystko wielka satysfakcja. Ja na pewno będę kupował dalej, póki co robię sobie przerwę na inny tytuł, ale wrócę i zagram inną postacią. Mechanika jest bardzo ok, lubię bawić się zdolnościami kart równie mocno, co czerpać wrażenia z opowieści, więc nie znudzi się tak szybko.
Ja również ukończyłem wczoraj kampanię, ale w trybie solo. I teraz pytanie do tych, którzy ukończyli kampanię...
Spoiler:

Re: Arkham Horror - The Card Game (kooperacyjne LCG)

: 05 gru 2016, 10:33
autor: pan_satyros
Archiwista pisze:
pan_satyros pisze: My wczoraj skończyliśmy pierwsza kampanię. Sukces na jednym ZP. Sporo farta pod koniec i naprawdę dramatyczny finał (kolejna karta i obudzalibyśmy coś WIELKIEGO), ale mimo wszystko wielka satysfakcja. Ja na pewno będę kupował dalej, póki co robię sobie przerwę na inny tytuł, ale wrócę i zagram inną postacią. Mechanika jest bardzo ok, lubię bawić się zdolnościami kart równie mocno, co czerpać wrażenia z opowieści, więc nie znudzi się tak szybko.
Ja również ukończyłem wczoraj kampanię, ale w trybie solo. I teraz pytanie do tych, którzy ukończyli kampanię...
Spoiler:
Spoiler: