Strona 55 z 62

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 11:14
autor: miker
SetkiofRaptors pisze: 24 sty 2023, 10:30 A z ciekawości o co chodzi z Kolejami na północ? Co zrobili? Jak potraktowali? Przecież jeszcze nie wyszło, cen nie ma, więc jak? Chodzi o to ile to trwało? No sorry, przejmowali tytuł od upadającego wydawnictwa, ale pretensje do Rebela?

Argentyna droga, ale niczego innego się nie spodziewam. Nikt nie podnosi cen dla zabawy produkując produkt ostatniej potrzeby. Branże czeka kryzys nieuchronnie. Bawią mnie ciągłe te oburzenia jakby wydawnictwa robiły wam na złość. Owszem Rebel nie od dziś jest droższy niż Lacerta. I co, które istnieje obecnie?

Wszystko zdrożało więc nie kupicie sobie tylu gier, skąd ta gorycz? Cena 120 zł może kiedyś była, ale i zarabiali wtedy wszyscy mniej i wszystko było taniej. Ja II edycje kupiłęm za 160, co biorąc pod uwagę podwyżki papieru i inflacje i kryzys kontenerowy było super ceną. Tylko czas pokazał, że Lacerta za nisko wyceniała ten produkt bo wyprzedała wszystko w kilka chwil a potem sobie upadła.
O co chodzi? Chodzi o to, że przejmując GWT Argentynę i Kolej na północ, Rebel przejął przetłumaczone gry, które miały pojawić się, jeszcze sporo przed końcem 2022 roku.
Poczytaj sobie wątek i prześledź, bo nie czuję potrzeby tłumaczenia Ci na przyszłość co poszło nie tak. W skrócie:
1. Rebel: wydamy Argentynę, Kolej na północ jeszcze w tym (2022) roku
2. Rebel: raczej wydamy Kolej na północ
3. Rebel: nie wiemy czy wydamy Kolej na północ i kiedy
4. (2023) Rebel: Kolej na pólnoc w kwietniu (raczej)

Generalnie jeśli wydawca prowadzi taką komunikację, to JA nie mam podstaw, aby mu ufać z czymkolwiek i wolę wejść w zagraniczną wersję i mieć pewność wydania wszystkiego co chcę, tym bardziej, że cena praktycznie będzie taka sama (bazując na SCD).

Cieszę się kolego, że rozumiesz wysokie ceny. Obyś rozumiał również później, kiedy sam będziesz chciał napisać posta narzekającego. Pamiętaj o tym wtedy :D
Nie chodzi, że nie kupię sobie gry, ze względu na jej cenę. To akurat nie jest problemem. Nie kupię jej z powodu tego jak wydawnictwo podchodzi do swojej pracy.

Aha, 128.81 było w 2022 roku.
Godzina nadejścia maila potwierdzającego moje zamówienie podstawki drugiej edycji: pon., 24 sty 2022, 18:27
Chyba to już było po kryzysie kontenerowym. Jeszcze przed agresją Rosji, ale przecież całe biadolenie o cenach rozpoczęło się już w 2021, kiedy ceny kontenerów podrożały 8x :D
brazylianwisnia pisze: 24 sty 2023, 11:02 Nie ma co przesadzać. GWT było po 120zl ale 7 lat temu. Argentyna jest po 190zl czyli jakieś 60% podwyżki. W te 7 lat patrząc po wypłatach znajomych to zarobki poszły 100-150% do góry, wg danych przeciętne wynagrodzenie też poszło o 100% do góry. No i Argentyna jest znacznie lepiej wydana niż oryginalne GWT z planszetkami jak od CMON. Myślę że uczciwa cena jak na rok 2023. Czas się przyzwyczajać że solidnie wydane euro = 200zl a nie 100zl jak to było lata temu.
Jak napisałem powyżej. 7 lat temu miałeś drugą edycję? Szanuję. Czytaj ze zrozumieniem, bo szkoda mi czasu na odpisywanie ludziom, którzy nie rozumieją czytanego tekstu. Jeśli Twoje wynagrodzenie od stycznia poszło 7 razy do góry, to pora otworzyć szampana!

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 11:29
autor: brazylianwisnia
miker pisze: 24 sty 2023, 11:14 Jak napisałem powyżej. 7 lat temu miałeś drugą edycję? Szanuję. Czytaj ze zrozumieniem, bo szkoda mi czasu na odpisywanie ludziom, którzy nie rozumieją czytanego tekstu. Jeśli Twoje wynagrodzenie od stycznia poszło 7 razy do góry, to pora otworzyć szampana!
Odnosiłem się do pierwszej edycji na której cenę nikt nie narzekał a na jej cena po 7 latach inflacji jest zła... To pokazuje że GWT druga edycja była w takim razie super tania i nie jest dobrym punktem odniesienia jako normalna cena. To ona jest tania a nie Argentyna droga. Takie są poprostu realia.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 12:27
autor: Tringa
Przydałoby się porównanie Argentyny z podstawką (najlepiej uwzględniającą dodatek). Grałam kilka razy w podstawkę i dodatek, tak mi się spodobała, że jest na celowniku. Zastanawiam się jaki jest sens mieć obie te gry. Albo która jest lepsza?

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 13:24
autor: siepu
Żadna nie jest lepsza, są inne. Są wątki na bgg gdzie weterani porównują, mniej więcej się z ich odczuciami zgadzam. 'warto' mieć obie edycję jeśli będziecie grać dużo.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 13:29
autor: Tringa
Dużo to raczej nie, bo mamy mnóstwo gier, które lubimy i dosyć często je rotujemy :)

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 13:41
autor: litk
Poczytaj sobie wątek i prześledź, bo nie czuję potrzeby tłumaczenia Ci na przyszłość co poszło nie tak. W skrócie:
1. Rebel: wydamy Argentynę, Kolej na północ jeszcze w tym (2022) roku
2. Rebel: raczej wydamy Kolej na północ
3. Rebel: nie wiemy czy wydamy Kolej na północ i kiedy
4. (2023) Rebel: Kolej na pólnoc w kwietniu (raczej)
Dokładnie. Ja również zaopatrzyłem się jeszcze na początku grudnia w angielskie wydanie Kolei na Północ, z powodu braku informacji o tym, czy Rebel to będzię wydawać, czy nie. Teraz to już podziękuję za polskie wydanie.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 13:45
autor: miker
Tringa pisze: 24 sty 2023, 13:29 Dużo to raczej nie, bo mamy mnóstwo gier, które lubimy i dosyć często je rotujemy :)
Argentyna jest głębsza (jeden typ pracownika więcej, dostarczenie krów wcześniej - nie trzeba jechać do końca rondla, etc.), ale może wydać się przekombinowana, jak ktoś wyżej napisał.
Obejrzyj rozgrywki po ang. i wybierz to co Ci leży bardziej wizualnie i co chciałabyś mieć.
Ma być Nowa Zelandia z owcami zamiast krów, jakbyś chciała się wstrzymać.

Dla mnie GWT 2. edycja podstawka jest tym, czego oczekuję od niej. Mam tyle gier, że odpuściłem dodatek, a pieniądze przeznaczyłem na Imperium Atakuje w polskiej wersji - używkę w super jakości, z pięcioma małymi dodatkami. Widzę w tym więcej funu, niż dodawanie kolejnej opcji/mechaniki do gry, która i tak mnie cieszy.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 13:50
autor: Tringa
Graliśmy u znajomych z dodatkiem i nie widzę opcji, aby brać bez dodatku, bo sporo zmienia. Więc wybór w tym momencie jest: GWT + dodatek, czy Argentyna :) NZ nie ma na razie, więc nie biorę jej pod uwagę. Stwierdziłam, że bez sensu mieć obie gry (trochę porównuję to do Brzdeka: mam wszystkie 3, a po przejściu Legacy gramy i tak tylko w Kosmos, Fantasy leży już od ponad 1,5 roku nie grane). Właśnie tego chcę uniknąć, przy zakupie. Poszukam rozgrywki, dzięki!

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 14:51
autor: Wozik
Tringa pisze: 24 sty 2023, 13:50 Graliśmy u znajomych z dodatkiem i nie widzę opcji, aby brać bez dodatku, bo sporo zmienia. Więc wybór w tym momencie jest: GWT + dodatek, czy Argentyna :) NZ nie ma na razie, więc nie biorę jej pod uwagę. Stwierdziłam, że bez sensu mieć obie gry (trochę porównuję to do Brzdeka: mam wszystkie 3, a po przejściu Legacy gramy i tak tylko w Kosmos, Fantasy leży już od ponad 1,5 roku nie grane). Właśnie tego chcę uniknąć, przy zakupie. Poszukam rozgrywki, dzięki!
Zagrasz w Katakumby, Kosmos pójdzie w odstawkę. Jak jest się fanem serii, to nie ma zmiłuj, każda mała zmiana zachęca do spróbowania nowej gry, w tym przypadku Argentyny czy Nowej Zelandii.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 15:05
autor: Dr. Nikczemniuk
Ja mam pierwszą edycję GWT z dodatkiem więc jak chcę mieć lepszą wersję GWT a nie uśmiecha mi się płacić dwa razy za to samo to Argentyna jest dla mnie jedyną słuszną opcją do zakupu :D

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 16:00
autor: SetkiofRaptors
128.81 zł za II edycję w 2022 to nie była standardowa cena, to był wyjątek, pewnie z rabatami albo kuponami ktoś umiał złapać taką okazję, ale zdecydowana większość graczy ma grę za jakieś 160 zł bo takie były ceny bez rabatów w dużych sklepach. Cena dodam moim zdaniem bardzo dobra w stosunku do zawartości fizycznej i mechanicznej. Więc mówienie, o tym jakby gra tyle zdrożała było po prostu mylące.

Sam Gambitowo powiedziałbym, że zapłaciłbym spokojnie koło 200 wiedząc co to jest, np po ograniu u kogoś. Jeśli gram w grę kilkanaście partii i się nie zapowiada bym miała pójść w odstawkę to cena +30 zł nie za bardzo wpływa na moją decyzję. Bo wygląda, że tyle będzie kosztować Argentyna w sklepach, koło 200, lekko ponad. Cena jest adekwatna, a patrząc np na Galaktę to wręcz korzystna.

Do mnie żadne cyrki z Rebel nie dotarły, ot sobie czekam na premiere dodatku która się przesuwa. Tylko, że ja podstawkę już mam, jakbym miał kupować nową to bym inaczej na to patrzył i bym pewnie obserwował.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 24 sty 2023, 22:24
autor: siepu
Tringa pisze: 24 sty 2023, 13:50 Graliśmy u znajomych z dodatkiem i nie widzę opcji, aby brać bez dodatku, bo sporo zmienia. Więc wybór w tym momencie jest: GWT + dodatek, czy Argentyna :) NZ nie ma na razie, więc nie biorę jej pod uwagę. Stwierdziłam, że bez sensu mieć obie gry (trochę porównuję to do Brzdeka: mam wszystkie 3, a po przejściu Legacy gramy i tak tylko w Kosmos, Fantasy leży już od ponad 1,5 roku nie grane). Właśnie tego chcę uniknąć, przy zakupie. Poszukam rozgrywki, dzięki!
Dodatek sporo zmienia, ale niekoniecznie ulepsza (opcje z dodatku są silniejsze niż te z podstawki). Do grania raz na jakiś czas to chyba goła podstawka, mniej zasad to łatwiej wyciągnąć na stół. Każda z trzech opcji (sama 2ed, 2ed + dodatek, Argentyna) jest imho w porządku.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 05:58
autor: Abizaas
Samo 2ed bez dodatku jest nudne i po 5 partiach bardzo powtarzalne. Dziwię się dlaczego nie wydano 2ed od razu z dodatkiem, bez niego gra wydaje się niekompletna.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 07:54
autor: brazylianwisnia
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 05:58 Samo 2ed bez dodatku jest nudne i po 5 partiach bardzo powtarzalne. Dziwię się dlaczego nie wydano 2ed od razu z dodatkiem, bez niego gra wydaje się niekompletna.
Przecież to jakiś absurd. Gra ma zmienny setup i wszystko co robimy jest zależne od innych graczy. Zagrałem kilkadziesiąt gier bez dodatku i wydaje się jak najbardziej kompletna. Druga edycja do tego dodaje więcej możliwości, balansuje pewne rzeczy, wzmacnia budowniczych, dodaje żetony wymiany...kolej na północ aż tyle nie wniesie co przy 1ed. Jako że stawianie oddziałów będzie znerfione może się okazać że część grających nie odczuje za bardzo dodania kolei na północ bo pójdą w co innego.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:11
autor: Wozik
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 05:58 Samo 2ed bez dodatku jest nudne i po 5 partiach bardzo powtarzalne. Dziwię się dlaczego nie wydano 2ed od razu z dodatkiem, bez niego gra wydaje się niekompletna.
GWT z dodatkiem byłoby grą niedostępną lub trudno dostępną dla mniej zaawansowanych graczy. Już w podstawowej wersji trzeba ogarniać dosyć sporo, co czyni ją ciekawą i wciągającą pozycją, a jednocześnie próg wejścia jest już na dosyć wysokim poziomie.

Koleje na północ rozszerzają możliwe strategie, ale i czynią rozgrywkę bardziej złożoną - bardzo dobre podejście, że jest to wciąż dodatek, a nie zawartość podstawowej gry.

Kojarzy mi się to z 7 Cudów Świata - Pojedynek. Gra sama w sobie jest świetna, a z wbudowanym Panteonem czy Agorą, już taka by nie była pod względem łatwości wejścia. Jednocześnie, gdy chce się więcej mięsa, dorzuca się dodatek i jest jeszcze lepiej. Wchodzi się w grę stopniowo, oswajając dodatkowe mechaniki i strategie, dzięki czemu gra nie przytłacza na dzień dobry.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:23
autor: Atk
Wozik pisze: 25 sty 2023, 08:11
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 05:58 Samo 2ed bez dodatku jest nudne i po 5 partiach bardzo powtarzalne. Dziwię się dlaczego nie wydano 2ed od razu z dodatkiem, bez niego gra wydaje się niekompletna.
GWT z dodatkiem byłoby grą niedostępną lub trudno dostępną dla mniej zaawansowanych graczy. Już w podstawowej wersji trzeba ogarniać dosyć sporo, co czyni ją ciekawą i wciągającą pozycją, a jednocześnie próg wejścia jest już na dosyć wysokim poziomie.

Koleje na północ rozszerzają możliwe strategie, ale i czynią rozgrywkę bardziej złożoną - bardzo dobre podejście, że jest to wciąż dodatek, a nie zawartość podstawowej gry.

Kojarzy mi się to z 7 Cudów Świata - Pojedynek. Gra sama w sobie jest świetna, a z wbudowanym Panteonem czy Agorą, już taka by nie była pod względem łatwości wejścia. Jednocześnie, gdy chce się więcej mięsa, dorzuca się dodatek i jest jeszcze lepiej. Wchodzi się w grę stopniowo, oswajając dodatkowe mechaniki i strategie, dzięki czemu gra nie przytłacza na dzień dobry.
A gdzie on napisał, że dodatek mial być zawartością podstawki? Mu chyba chodziło o brak możliwości kupna kiedy wychodziła podstawka.
Poza tym gra gdzie dodatek zwiększa poziom zaawansowania nie musi być wprowadzony od razu, może być to opcja albo moduł. Nikt nie karze ci się rzucać na głęboką wodę tylko dlatego, że dodatek jest w pudełku. W Barrage np od razu było napisane zagraj grę na łatwych zasadach później sobie dołożysz rzeczy.
Więc nie rozumiem czemu tak chwalisz to podejście, gdzie widać że zwykły brak informacji, czy w ogóle będzie ten dodatek pokazał, że rebel słabo to rozegrał.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:26
autor: Abizaas
brazylianwisnia pisze: 25 sty 2023, 07:54 Przecież to jakiś absurd. Gra ma zmienny setup i wszystko co robimy jest zależne od innych graczy.
Tej interakcji wcale nie ma zbyt wiele. Nam się 2ed bez dodatku znudziła niesamowicie szybko i stąd moje spostrzeżenie, ale jak ktoś lubi przez 50 partii wybierać między 2-3 możliwymi ścieżkami do objęcia twierdząc że go to ciekawi no to spoko. Dodatek w mojej opinii bardzo mocno urozmaica grę a granie bez niego polecam tylko początkującym.
Wozik pisze: 25 sty 2023, 08:11 Jednocześnie, gdy chce się więcej mięsa, dorzuca się dodatek i jest jeszcze lepiej. Wchodzi się w grę stopniowo, oswajając dodatkowe mechaniki i strategie, dzięki czemu gra nie przytłacza na dzień dobry.
O ile rozumiem Twoją argumentację, to się z nią nie zgadzam. Dlaczego mamy wszystkie gry skrajać pod osoby które mają problem z zrozumieniem jednej zasady więcej? Nie podoba mi się rozwiązania wypuszczania okrojonych podstawek które szybko się nudzą i wypuszczaniu do nich dodatków by były kompletne. Chcę kompletny i dopracowany produkt a nie pociętą grę "bo komuś łatwiej będzie skumać zasady". Zaznaczam że to tylko moja opinia i rozumiem dlaczego wydawnictwa działają jednak w inny sposób.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:33
autor: miker
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 08:26 O ile rozumiem Twoją argumentację, to się z nią nie zgadzam. Dlaczego mamy wszystkie gry skrajać pod osoby które mają problem z zrozumieniem jednej zasady więcej? Nie podoba mi się rozwiązania wypuszczania okrojonych podstawek które szybko się nudzą i wypuszczaniu do nich dodatków by były kompletne. Chcę kompletny i dopracowany produkt a nie pociętą grę "bo komuś łatwiej będzie skumać zasady". Zaznaczam że to tylko moja opinia i rozumiem dlaczego wydawnictwa działają jednak w inny sposób.
A wydawca gry, chce ją sprzedać maksymalnej liczbie klientów. Liczba osób takich jak Ty jest policzalna. Liczba nowych klientów jest niepoliczalna. Do której grupy najlepiej trafić, aby robić biznes?
Nie każdy jest fanem FCM z Ketchupem czy Paxów. Sukces Rebela pokazuje, że najlepiej sprzedają się Dobble i inne Splendory, bo casualowych graczy jest najwięcej.
Tytuły średnio-ciężkie jak GWT, muszą balansować między ludźmi, którzy są ograni (stąd dodatek) lub tymi którzy chcą wejść na kolejny poziom, po Splendorach i Na Skrzydłach.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:38
autor: Abizaas
miker pisze: 25 sty 2023, 08:33 Tytuły średnio-ciężkie jak GWT, muszą balansować między ludźmi, którzy są ograni (stąd dodatek) lub tymi którzy chcą wejść na kolejny poziom, po Splendorach i Na Skrzydłach.
Dokładnie tak! Wydawnictwu bardziej opłaca się zadowolić nowego klienta niż narzekającego Abizaasa który i tak nie kupi ich gry bo trzyma 15 tytułów w kolekcji. Ale w moim interesie jest kupić jak najtaniej, jak najmniej a jednocześnie mieć jak najwięcej do pogrania. Dlatego też wyrażam swoją negatywną opinię o decyzji niewydania dodatku w podstawce 2ed, ale rozumiem że z punktu widzenia wydawnictwa taka decyzja byłaby bez sensu.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:41
autor: miker
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 08:38
miker pisze: 25 sty 2023, 08:33 Tytuły średnio-ciężkie jak GWT, muszą balansować między ludźmi, którzy są ograni (stąd dodatek) lub tymi którzy chcą wejść na kolejny poziom, po Splendorach i Na Skrzydłach.
Dokładnie tak! Wydawnictwu bardziej opłaca się zadowolić nowego klienta niż narzekającego Abizaasa który i tak nie kupi ich gry bo trzyma 15 tytułów w kolekcji. Ale w moim interesie jest kupić jak najtaniej, jak najmniej a jednocześnie mieć jak najwięcej do pogrania. Dlatego też wyrażam swoją negatywną opinię o decyzji niewydania dodatku w podstawce 2ed, ale rozumiem że z punktu widzenia wydawnictwa taka decyzja byłaby bez sensu.
Mało masz gier i jeszcze narzekasz :wink: Powinieneś założyć krawat, bo "klient w krawacie jest mniej awanturujący się" (jak nie znasz cytatu to poszukaj ;)).
Życie. Mnie Rebel wkurzył, że kręcili z dodatkiem, więc w imię zasad, ja go od nich nie kupię. Mając tyle lat, ile mam, mogę sobie pozwolić na neonszalancję :D

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:44
autor: Atk
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 08:38
miker pisze: 25 sty 2023, 08:33 Tytuły średnio-ciężkie jak GWT, muszą balansować między ludźmi, którzy są ograni (stąd dodatek) lub tymi którzy chcą wejść na kolejny poziom, po Splendorach i Na Skrzydłach.
Dokładnie tak! Wydawnictwu bardziej opłaca się zadowolić nowego klienta niż narzekającego Abizaasa który i tak nie kupi ich gry bo trzyma 15 tytułów w kolekcji. Ale w moim interesie jest kupić jak najtaniej, jak najmniej a jednocześnie mieć jak najwięcej do pogrania. Dlatego też wyrażam swoją negatywną opinię o decyzji niewydania dodatku w podstawce 2ed, ale rozumiem że z punktu widzenia wydawnictwa taka decyzja byłaby bez sensu.
Tu raczej mogło być to, że po zmianach jakie wprowadzili w podstawce przy 2 edycji, nie mieli zrobionego jeszcze dodatki pod nowe zasady. Może potrzebowali czasu może nie, ale zwykle info od początku będzie/nie będzie by wystarczyło.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:48
autor: miker
Atk pisze: 25 sty 2023, 08:44 Tu raczej mogło być to, że po zmianach jakie wprowadzili w podstawce przy 2 edycji, nie mieli zrobionego jeszcze dodatki pod nowe zasady. Może potrzebowali czasu może nie, ale zwykle info od początku będzie/nie będzie by wystarczyło.
Mieli przetłumaczone przez Lacertę. Wątpię, żeby nie dostali przetłumaczonych plików. Szczególnie w małym środowisku planszówkowym, gdzie każdy każdego zna. Choć słysząc co nieco o co poniektórych "gwiazdach" Rebela, pewności mieć nie można :lol:

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 08:50
autor: Wozik
Atk pisze: 25 sty 2023, 08:23
Wozik pisze: 25 sty 2023, 08:11
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 05:58 Samo 2ed bez dodatku jest nudne i po 5 partiach bardzo powtarzalne. Dziwię się dlaczego nie wydano 2ed od razu z dodatkiem, bez niego gra wydaje się niekompletna.
GWT z dodatkiem byłoby grą niedostępną lub trudno dostępną dla mniej zaawansowanych graczy. Już w podstawowej wersji trzeba ogarniać dosyć sporo, co czyni ją ciekawą i wciągającą pozycją, a jednocześnie próg wejścia jest już na dosyć wysokim poziomie.

Koleje na północ rozszerzają możliwe strategie, ale i czynią rozgrywkę bardziej złożoną - bardzo dobre podejście, że jest to wciąż dodatek, a nie zawartość podstawowej gry.

Kojarzy mi się to z 7 Cudów Świata - Pojedynek. Gra sama w sobie jest świetna, a z wbudowanym Panteonem czy Agorą, już taka by nie była pod względem łatwości wejścia. Jednocześnie, gdy chce się więcej mięsa, dorzuca się dodatek i jest jeszcze lepiej. Wchodzi się w grę stopniowo, oswajając dodatkowe mechaniki i strategie, dzięki czemu gra nie przytłacza na dzień dobry.
A gdzie on napisał, że dodatek mial być zawartością podstawki? Mu chyba chodziło o brak możliwości kupna kiedy wychodziła podstawka.
Poza tym gra gdzie dodatek zwiększa poziom zaawansowania nie musi być wprowadzony od razu, może być to opcja albo moduł. Nikt nie karze ci się rzucać na głęboką wodę tylko dlatego, że dodatek jest w pudełku. W Barrage np od razu było napisane zagraj grę na łatwych zasadach później sobie dołożysz rzeczy.
Więc nie rozumiem czemu tak chwalisz to podejście, gdzie widać że zwykły brak informacji, czy w ogóle będzie ten dodatek pokazał, że rebel słabo to rozegrał.
O tutaj napisał:


Obrazek

A chwalę podejście z dodatkiem w osobnym pudle, bo mi pasuje takie podejście. Po co kupować słonia, jak osiołek może okazać się wystarczający.

Jednocześnie uważam, że można wydawać big boksy, kompletne edycje, czy jak sobie to nazwiemy, dodatkowo wersje premium z organizerem. Tylko który wydawca rzuci się na wydawanie tylu wersji jednej gry?

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 11:03
autor: brazylianwisnia
Abizaas pisze: 25 sty 2023, 08:26
brazylianwisnia pisze: 25 sty 2023, 07:54 Przecież to jakiś absurd. Gra ma zmienny setup i wszystko co robimy jest zależne od innych graczy.
Tej interakcji wcale nie ma zbyt wiele. Nam się 2ed bez dodatku znudziła niesamowicie szybko i stąd moje spostrzeżenie, ale jak ktoś lubi przez 50 partii wybierać między 2-3 możliwymi ścieżkami do objęcia twierdząc że go to ciekawi no to spoko. Dodatek w mojej opinii bardzo mocno urozmaica grę a granie bez niego polecam tylko początkującym.
Od tego gdzie inni gracze nawala budynki z taxem może zależeć całą Twoja gra. Do tego gracze zabierają sobie pracowników i krowy z rynku, żetony zawiadowcow, stawiają niebezpieczeństwa na ścieżkach gdzie masz budynek...diametralnie wpływają na Twoją strategie i jej powodzenie.No i interakcja bierze się też z tempa gry. Jak grasz z ludźmi co robia 7 ruchów na okrążenie i zdążysz zrobić 110% tego co checesz (i wtedy rzeczywiście może się nudzic) to jest zupełnie inaczej niż jak wpadnie gracz co robi 4 ruchy na okrążenie i pozamiata towarzystwo otwierając im inne spojrzenie na strategie... W obecnym formacie koleje na północ nie wprowadza nowych strategi wygrywania bo poprawiła to 2ed(w której jest ich 5+mixy). W dodatku droższe będzie stawianie oddziałów więc tez mniej oczywiste będzie to jako akcja pomocnicza. Tak jak w pierwszej edycji dodatek robił rewolucje naprawiając budowniczego do przesady, nerfiac dostawy do Kansas i dodają żetony wymiany, tak tutaj jest to już w podstawce. Jak dla kogoś granie opiera się o probowanie każdej strategii raz no to niemal każda gra będzie na max 5 razy. W GWT rywalizujesz z graczami, starasz się wdrażać swoją strategię, być elastycznym i utrudniać innym. Cały czas uczysz się lepiej ocenaic sytuację w grze oraz szacować opłacalność ruchów. Z tych rzeczy bierze się regrywalnosc. Jasne, dodatek doda kilka decyzji z dostawami i bonusami ale to tyle więc trochę nie rozumiem dlaczego miałby jakoś znacząco wpłynąć na regrywalnosc.

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

: 25 sty 2023, 11:08
autor: Wozik
brazylianwisnia pisze: 25 sty 2023, 11:03Jak grasz z ludźmi co robia 7 ruchów na okrążenie i zdążysz zrobić 110% tego co checesz (i wtedy rzeczywiście może się nudzic) to jest zupełnie inaczej niż jak wpadnie gracz co robi 4 ruchy na okrążenie i pozamiata towarzystwo otwierając im inne spojrzenie na strategie...
Rozwiń trochę temat liczby ruchów na okrążenie. Zainteresowałeś mnie.