GRY-PLANSZOWE.pl

Niestety w trakcie kampanii nie można żonglować liczbą graczy. Jeżeli np zaczniecie w 3 osoby to już przez całą kampanię dalej lecą 3 postacie. Więc albo potrzebna jest stała ekipa, albo ktoś później musi kontrolować np 2 postacie.

Co do misji są różne. Niektóre zajmują 30 minut, niektóre grałem nawet do 2h (gram sam na 3 postacie). Uśredniając wychodzi coś troszkę ponad godzinkę z setupem, przynajmniej w moim wypadku.

Edit: biorąc pod uwagę ilość misji w pierwszej kampanii to 10-15 h na pewno (może i troszkę więcej).

Druga kampania natomiast zależy w głównej mierze od podejmowanych wyborów .

Ok dzięki wielkie jeszcze jedno pytanko odnośnie dodatku
 Złoczyńcy z Eriadoru warto to kupić? W sensie czy jakoś znacząco zmienia grę? Chodź podejrzewam że nie.

lonek91 pisze: ↑23 gru 2019, 16:02 Ok dzięki wielkie jeszcze jedno pytanko odnośnie dodatku
 Złoczyńcy z Eriadoru warto to kupić? W sensie czy jakoś znacząco zmienia grę? Chodź podejrzewam że nie.

To jest kilka (dosłownie - kilka) dodatkowych kart oraz 2 figurki bossów (w podstawce zamiast tych dwóch konkretnych wstawiasz inne "zamienniki").

Figurek jest 3. 2 bossów do pierwszej kampanii i jeden boss do drugiej. Teoretycznie spotyka się ich tylko "parę razy" w ciągu gry, więc wiele nie wnoszą. Kart też parę, ale jednak jakieś urozmaicenie wnoszą, aczkolwiek czy za taką cenę warto? To musisz sobie sam odpowiedzieć. Ja kupiłem i nie żałuje .

Czy grał już ktoś w Tryb przygodowy? Jakieś wrażenia? Po opisie wynika, że teraz nie trzeba już śpieszyć się do przodu.

Nie grałem, ale jak czytam opis, to jednak nie dobierałbym tych dodatkowych listków, bo to będzie bardzo easy mode.
Samo ograniczenie czerwonego paska jest już mocnym ułatwieniem - dodatkowo podnoszącym ilość otrzymywanych przedmiotów/wiedzy co scenariusz, więc nadmiar listków myślę, że spokojnie można sobie odpuścić.

28.01 zapowiedź dodatku

yoyocmg pisze: ↑01 sty 2020, 02:20 28.01 zapowiedź dodatku

Skąd masz info?

Chenoss pisze: ↑03 sty 2020, 10:47

yoyocmg pisze: ↑01 sty 2020, 02:20 28.01 zapowiedź dodatku

Skąd masz info?

Oficjalny fanpage FFG. W rozpisce z livami podali, że 28.01 zaprezentują nowy dodatek.

yoyocmg pisze: ↑03 sty 2020, 11:07

Chenoss pisze: ↑03 sty 2020, 10:47

yoyocmg pisze: ↑01 sty 2020, 02:20 28.01 zapowiedź dodatku

Skąd masz info?

Oficjalny fanpage FFG. W rozpisce z livami podali, że 28.01 zaprezentują nowy dodatek.

A na stronie FFG jest tu: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... n-january/

Uff, po 8 miesiącach grania, w końcu udało się zakończyć kampanię. Graliśmy na poziomie normal w 4 osoby. Udało się zaliczyć wszystkie misje bez porażki. Po ograniu całości w końcu czuję, że mogę się wypowiedzieć, a zrobię to w staro-szkolny sposób, plusami i minusami:
+ ciekawa mechanika z testowaniem umiejętności poprzez dociąganie kart
+ dwie bardzo klimatyczne i dobrze zrobione misje

- cała reszta misji jest po prostu nudna i nie niesie ze sobą żadnych ciekawych odkryć czy zwrotów akcji.
- kooperacja na bardzo niskim poziomie, bez dogadywania byliśmy w stanie przejść większość misji
- Legolas to maszynka do zabijania i reszta postaci może po prostu skupić się na wykonywaniu misji, co odbiera część zabawy pozostałym graczom
- brak klimatu! Czułem jakbym grał w generycznego RPG z bardzo biednym systemem rozwoju i ograniczonym ekwipunkiem
- interakcje w kampanii zaczęły się powtarzać, dodatkowo większość jest po prostu słaba fabularnie(leży głaz, coś lśni...)
- po zdobyciu maksymalnie rozwiniętego ekwipunku, wiedza tajemna staje się bezużyteczna
- po skończeniu kampanii dostajemy dosłownie 1 ekran z tekstem i zerową oprawą
- misje stają się nudne od połowy kampanii(ileż można eksplorować i przeszukiwać)

Ogólnie muszę tutaj zgodzić się z Gambitem i jego recenzją. Po skończeniu kampanii nie wróciłbym do niej za żadne skarby(3/10). Jestem ciekaw kolejnych dodatków i nowej kampanii, ale nie wiem czy chciałbym marnować dalej swój czas na coś tak słabego.

Dodatkowo nie mogę pojąć po co do tego tytułu wprowadzono tryb fabularny, gdy fabuła jest miałka i nic się nie traci jak nie odkryjemy części żetonów. Dodatkowo część misji kończyliśmy w 1/2, 1/3 dostępnego czasu, więc mapkę spokojnie mogliśmy wyczyścić do zera(chyba nigdy tego nie zrobiliśmy, bo nikogo nie obchodził kolejny kamień czy ptak).

A jak do tego się ma nowa kampania - Poszukiwania korony żaru?
Słyszałem, że jest lepsza.

Witam, to może i ja się trochę wypowiem i tak jak poprzednik zacznę od plusów i minusów :

+ super pomysł z tym aby każdy bohater ma swoją talię kart
+ grafiki na kartach na plus
+ ogólny zamysł na plus

- aplikacja dno, źle dobrana ścieżka dźwiękowa , brak lektora, aplikacja dalej ma błędy
- 1 kampania przez większość czasu bez polotu, dopiero koniec odrobinę lepszy
- fatalne grafiki na kafelkach, w Posiadłości dużo lepsze.
- misje "poboczne" / zadania beznadziejnie napisane, ciągle te same teksty. W obu kampaniach, które graliśmy, zadanie z olbrzymi mężczyzną szukającym niedźwiadków, czy rozpalenie ogniska na wieży itd. Teksty na żetonach przeszukiwania non stop się powtarzają.
- misje oznaczone jako detektywistyczne prezentują poziom taki, że 10-letnie dziecko dałoby radę

Ogólnie mam z żoną przegrane 25h na poziomie trudności przygody i gra nam się dobrze. Może przez to, że lubimy Tolkiena, ale patrząc uczciwie gra jest średnia. Grając drugą kampanię masa tekstu jest żywcem kopiuj wklej z pierwszej kampani, co jest trochę irytujące, ale sama kampania jest trochę ciekawsza od pierwszej. Dodatek, który ma wyjść niedługo pewnie kupimy z nadzieją , że będzie lepiej

grzes19 pisze: ↑06 sty 2020, 09:32 A jak do tego się ma nowa kampania - Poszukiwania korony żaru?
Słyszałem, że jest lepsza.

Na pewno jest bardziej regrywalna, bo po każdej misji masz możliwość wyboru kilku kierunków rozwoju dalszych wydarzeń i w zależności od wyboru grasz później na różnych mapach. In plus na pewno też większe tempo rozgrywki (mniejsza liczba scenariuszy do końca, postaci szybciej awansują). Zadania poboczne nadal pozostają te same co w podstawce, zmienia się tylko główny wątek, stanowiący trzon historii.

Pisałem o tym wcześniej i napiszę jeszcze raz, tej gry nie kupuje się dla mechaniki, tylko dla klimatu przygody. Choć mam nadzieję, że dodatek, który ma wyjść w styczniu, namiesza trochę w mechanice.

Lukić pisze: ↑06 sty 2020, 23:31 Choć mam nadzieję, że dodatek, który ma wyjść w styczniu, namiesza trochę w mechanice.

W styczniu to dodatek ma być dopiero ogłoszony, wyjdzie pewnie ładnych kilka miesięcy później...

Pewnie nic pewnego bo nie było zapowiedzi FFG, ale:

https://goldfieldsgames.com.au/product/ ... wed-paths/
"The new expansion adds five new playable heroes, including Gandalf the Grey and Arwen, new enemies, and an intricate branching campaign that offers tons of replayability
Available on: February 29, 2020
$94.95"

Jools pisze: ↑07 sty 2020, 09:50 Pewnie nic pewnego bo nie było zapowiedzi FFG

Tu zapowiadali na 28 stycznia, chyba, że to zapowiedź zapowiedzi: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... n-january/

Lukić pisze: ↑07 sty 2020, 10:41

Jools pisze: ↑07 sty 2020, 09:50 Pewnie nic pewnego bo nie było zapowiedzi FFG

Tu zapowiadali na 28 stycznia, chyba, że to zapowiedź zapowiedzi: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... n-january/

Tak, to zapowiedź zapowiedzi.

REBEL.pl pisze: ↑07 sty 2020, 10:43

Lukić pisze: ↑07 sty 2020, 10:41

Jools pisze: ↑07 sty 2020, 09:50 Pewnie nic pewnego bo nie było zapowiedzi FFG

Tu zapowiadali na 28 stycznia, chyba, że to zapowiedź zapowiedzi: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... n-january/

Tak, to zapowiedź zapowiedzi.

No cóz... trzeba będzie poczekać...

Drogi Rebelu, czy wiadomo już może, czy premiera wersji polskiej będzie w tym samym czasie co premiera wersji angielskiej?

Lukić pisze: ↑07 sty 2020, 10:46

REBEL.pl pisze: ↑07 sty 2020, 10:43

Lukić pisze: ↑07 sty 2020, 10:41
Tu zapowiadali na 28 stycznia, chyba, że to zapowiedź zapowiedzi: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... n-january/

Tak, to zapowiedź zapowiedzi.

No cóz... trzeba będzie poczekać...

Drogi Rebelu, czy wiadomo już może, czy premiera wersji polskiej będzie w tym samym czasie co premiera wersji angielskiej?

Tak jest zaplanowana. Pliki dawno oddane, druk jest w tym samym czasie, jedynie opóźnienia produkcyjno-transportowe mogą wpłynąć na dostępność, ale jest na to mniej niż 5% szans w tym wypadku.

Lukić pisze: ↑06 sty 2020, 23:31

grzes19 pisze: ↑06 sty 2020, 09:32 A jak do tego się ma nowa kampania - Poszukiwania korony żaru?
Słyszałem, że jest lepsza.

Na pewno jest bardziej regrywalna, bo po każdej misji masz możliwość wyboru kilku kierunków rozwoju dalszych wydarzeń i w zależności od wyboru grasz później na różnych mapach. In plus na pewno też większe tempo rozgrywki (mniejsza liczba scenariuszy do końca, postaci szybciej awansują). Zadania poboczne nadal pozostają te same co w podstawce, zmienia się tylko główny wątek, stanowiący trzon historii.

Pisałem o tym wcześniej i napiszę jeszcze raz, tej gry nie kupuje się dla mechaniki, tylko dla klimatu przygody. Choć mam nadzieję, że dodatek, który ma wyjść w styczniu, namiesza trochę w mechanice.

Super, że druga kampania jest krótsza i oferuje jakiekolwiek wybory(ciekwe tylko czy wpływające na finał).

Nie wiem gdzie tu doszukiwać się można klimatu. Nie kojarzę w książce słabej fabuły, płaskich postaci i nieznaczących wątków... Jak już szukać przygody to prędzej bym polecił Descenta, za którym również nie przepadam, ale milej wspominam.

Ardel12 pisze: ↑07 sty 2020, 11:24 Nie kojarzę w książce słabej fabuły, płaskich postaci i nieznaczących wątków...

Przepraszam za offtop, ale WP to była tylko słaba fabuła i płaskie postaci. xD

Ardel12 pisze: ↑07 sty 2020, 11:24 Nie wiem gdzie tu doszukiwać się można klimatu. Nie kojarzę w książce słabej fabuły, płaskich postaci i nieznaczących wątków... Jak już szukać przygody to prędzej bym polecił Descenta, za którym również nie przepadam, ale milej wspominam.

Jeśli szukasz głębokiej fabuły, dobrze zarysowanych postaci i znaczących wątków, to sięgasz po książkę, przy której spędzisz kilkadziesiąt godzin, a nie po grę, gdzie rozegrasz kampanię w kilka. Naprawdę uważasz, że na poziomie fabularnym planszówki są w stanie zbliżyć się do poziomu dobrej książki? Chyba przeceniasz to medium.

Dla mnie ta gra jest świetna do gry z 9-letnim synem. Poziom fabuły i skomplikowania zasad idealnie dopasowany do gry w takim towarzystwie.

Jeśli chodzi o Descenta, to ja mam akurat odmienne zdanie (też mam i też średnio za nim przepadam). Więcej klimatu przygody jak dla mnie jest w WP:PpŚ. Ale to pewnie kwestia gustu i oczekiwań.

Lukić pisze: ↑07 sty 2020, 12:49 Jeśli szukasz głębokiej fabuły, dobrze zarysowanych postaci i znaczących wątków, to sięgasz po książkę, przy której spędzisz kilkadziesiąt godzin, a nie po grę, gdzie rozegrasz kampanię w kilka. Naprawdę uważasz, że na poziomie fabularnym planszówki są w stanie zbliżyć się do poziomu dobrej książki? Chyba przeceniasz to medium.

Dokładnie. Baa, fabularnie planszówki nie mają startu nawet do gier pc a co dopiero do książek. Ale ludzie na siłę szukają w planszówkach rzeczy których nie ma prawa tam być.

KurikDeVolay pisze: ↑07 sty 2020, 11:27

Ardel12 pisze: ↑07 sty 2020, 11:24 Nie kojarzę w książce słabej fabuły, płaskich postaci i nieznaczących wątków...

Przepraszam za offtop, ale WP to była tylko słaba fabuła i płaskie postaci. xD

No dobra, przyznam rację, ale coś o nich wiedziałem i potrafiłem się przywiązać nawet. A tutaj to same anonimowe postacie.

_leigam_ pisze: ↑07 sty 2020, 13:35

Lukić pisze: ↑07 sty 2020, 12:49 Jeśli szukasz głębokiej fabuły, dobrze zarysowanych postaci i znaczących wątków, to sięgasz po książkę, przy której spędzisz kilkadziesiąt godzin, a nie po grę, gdzie rozegrasz kampanię w kilka. Naprawdę uważasz, że na poziomie fabularnym planszówki są w stanie zbliżyć się do poziomu dobrej książki? Chyba przeceniasz to medium.

Dokładnie. Baa, fabularnie planszówki nie mają startu nawet do gier pc a co dopiero do książek. Ale ludzie na siłę szukają w planszówkach rzeczy których nie ma prawa tam być.

Do książek czy gier komputerowych pewnie nie doskoczą, ale to nie znaczy, że w kilkugodzinnej kampanii nie można zawrzeć ciekawej historii, choćby z jednym zwrotem akcji. Już nie przesadzajcie, że mając aplikację na komputer twórcy nie są w stanie stworzyć wciągającej historii na te parę godzin. Też nie oczekuje wodotrysków, ale jakiejś.... podstawy