GRY-PLANSZOWE.pl

Terraformacja wróci w ost tyg lutego. Info z FB

Malibu pisze:Terraformacja wróci w ost tyg lutego. Info z FB

W sam raz. Ciekawe, jak spory jest dodruk i czy hype związany z nikłą aktualnie dostępnością spowoduje szybką wyprzedaż

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja czekam na druga edycje poprawiajaca bledy, ale pierwsza dosc czesto pojawia sie tu na forum w dziale sprzedazy, wiec chyba az takiego klopotu z zakupem nie ma.

Tu tak, ale weźmy pod uwagę rzesze ludzi, który na forum nie zaglądają. Nie wierzę, że tylko forumowicze wykupili nakład

Sam zamówiłem, chociaż nie widziałem nawet wideo z rozgrywki. Co hype i hobby robi z ludźmi

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Hmm, przyznam, że ja tego hype nie poczułem. Bynajmniej, przed obejrzeniem/przeczytaniem kilku recenzji gra mnie wręcz odpychała, głównie swoim wyglądem.

Kosmos i sf to moje środowisko, więc może dlatego tak się zapalilem. Mało gier dla niewielkiego lub wręcz dwuosobowego składu i podobnej powadze.

Prawda taka, że grę niemal pod niebiosa wychwalano w chyba wszystkich recenzjach.

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Chętnie kupię jak wyjdą z fazy prototypu.

Wg Ciebie to drugie wydanie prototypu? Co to będzie, jak dopracują... A poważnie, czasy się zmieniają i pośpiech jest coraz bardziej powszechny. Nie wiem, czy przed piątym wydaniem doczekasz

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

rattkinowi chodziło o wygląd.

A propos - na bgg ktoś wrzucił zdjęcia wydruków 3D elementów planszy. Są pewnie tacy, którzy dopiero taką wersję by kupili.
https://boardgamegeek.com/image/3385786 ... rming-mars
https://boardgamegeek.com/image/3385789 ... rming-mars

Aha. Ostatnio miałem taki dylemat kiedy zacząłem oglądać Babylon 5. Może i brzydkie, ale fabuła ok. Chyba mamy do czynienia z podobną sytuacją

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

tomb pisze: A propos - na bgg ktoś wrzucił zdjęcia wydruków 3D elementów planszy. Są pewnie tacy, którzy dopiero taką wersję by kupili.
https://boardgamegeek.com/image/3385786 ... rming-mars
https://boardgamegeek.com/image/3385789 ... rming-mars

Może jestem dziwny, ale mi się nie podoba taki lifting. Totalnie zabija wyobraźnię, a wręcz ją wypacza. Zresztą wolę niezbyt urodziwą grę, ale za to dobrą mechanicznie i grywalną

rattkin pisze:Chętnie kupię jak wyjdą z fazy prototypu.

Dobrze godo.

Śmiech na sali z TM

Rozwiniesz proszę? Nie grałem jeszcze.

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Mnie tez wyglad nie zachwyca, ale chyba kupie, szkoda czekac na wyimaginowana wersje z lepszymi komponentami.

Ale co Wy z tym wyglądem... A mechanika? Fun? To Nie obrazki z galerii albo Scythe

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Wygląd paskudny. Mechanika świetna. Kupuj.

Pan_K pisze:Wygląd paskudny. Mechanika świetna. Kupuj.

Wychowałem się na podróbach Encore. Nic mnie nie zaskoczy.... chyba

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Miałem,
Było WOW, przez pierwsze rozgrywki, po szóstej poszła pod młotek

No i te wydanie..., słabizna, a błędy na kartach... Widać, że wjechała masówka i komercja na salony. Ja tego nie wspieram, to zabije te hobby

Z drugiej strony jeśli ktoś chcę po prostu mieć gre bo nie ma innego eurasa na półce, to warto. Ale za te 120zł, a nie 200zł z rynku wtórnego... W życiu tyle bym za nią nie dał.

Dlatego drugie, poprawione wydanie, za 130. Ceny hypowe na wtórnym zbyt duże.

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Masowka i komercja to pewnie nie, bo ile tego bylo? Pewnie z 500 albo 1000, to jednak srednio atrakcyjne euro o za dlugiej, jak na masowy rynek, instrukcji.

Słuchajcie. Gram już parę lat, ale takiego mętliku nie miałem od czasu PLO. I tak kupiłem tę grę, ale nie znalazłem ocen pośrednich. Albo zero, albo dziesięc z wykrzyknikiem! Czy jest kombinowanie? Czy jest klimacik? Czy jest to euro trash czy zwykły suchar?

Wybaciecz bełdy, bo wyłsane z mokórki.

Masowka i komercja wjechała na salony? Możesz rozwinąć?
Z tego, co wiem, to małe wydawnictwo wypuściło grę euro, w której faktycznie czuć klimat terraformacji i mimo dużej ilości kart, i dróg rozwoju jest balans. Faktycznie gra do najpiekniejszych nie należy, ale osobiście uważam, że jeżeli środków było mało, to słusznie przesunięto je na szlifowanie mechaniki. Wydanie zawsze można poprawić. A odnośnie wpadek, to ile tych kart miało błędy? Zresztą, Rebel wspomniał że jedt szansa na udostępnienie poprawionych wersji posiadaczom pierwszego wydania (Galakto, lekcja dla ciebie).

Arturpe, kup 130zł nie majątek jak na obecne ceny gry, a po miesiącu i tak będzie można wystawić za 150 używaną.

Bary, tyle to trwa, że ja nie zobaczę tych poprawionych kart którę mają być niby udostępnione przez Rebela. Chodzi mi o to, że jak dla mnie TM choruję na dośc powszechną chorobę "nowych" gier, tj. nagle pęka bańka i idzie pod młotek. (I nie, nie jest to przekatowana gra bo grałem ok 6 razy + 2/3 podejścia żeby zacząć grać z wszystkimi korpo i kartami - razem szalone 9 partii). To samo było np. z Kawerną i paroma innymi tytułami (Agri, Le Havre, Puerto katuję więc to zdecydowanie "mój" typ gry).

Nie wiem z czego to wynika, może denerwuje mnie kolejny tasiemiec z jedną dodatkową rzeczą dla odmiany która i tak jest "zepsuta" - ot np. zmiana kapelusika po wyprawie w Kawernie (grzebanie i szukanie tego odpowiedniego levelu). Poruszenie planszetki w TM ? O tak !
Jasnę moge bardziej uważać na moje pole gry, sortować "kapelusiki" z levelami co 2 poziomy i usprawiedliwiać 10 innych porażek kolejnego tasiemca.

Jeśli środków było mało i piłowano na max mechanikę, to trochę słabo że zapomnięto o najważniejszym - o byciu przyjaznym dla gracza.

Takie mam zdanie, o.

Jak zawsze przy dyskusji o wyglądzie Terraformacji muszę wtrącić swoje 3 grosze: mi się podoba, dzięki tym grafikom i projektowi ma klimacik.
Planszetki niby można poruszyć, ale zdarzyło mi się to chyba z raz i to na tyle lekko, że bez problemu poprawiłem znaczniki

Niestety wielu z nas woli zapłacić 250 zl za ładne komponenty. Ja wolę zapłacić połowę tej kwoty i mieć równie grywalna grę.