Strona 572 z 647

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 23 lut 2015, 16:56
autor: MichalStajszczak
oopsiak pisze:Praga daje radę w zeszłym tygodniu jeździłam bez problemu
Czy z Twojego avatara można wywnioskować, w jaki pokonujesz Wisłę? :lol:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 24 lut 2015, 10:49
autor: jax
Jakieś propozycje na piątek?
Osobiście nie mam specjalnych preferencji. Luźno po głowie chodzi mi Myrmes lub/i Osadnicy Imperialni z dodatkiem.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 25 lut 2015, 14:26
autor: GrzeL
oopsiak pisze:Ktoś reflektuje na jakieś miłe euro w najbliższy piątek?
Jeśli dodatkowo będzie dobre, to z chęcią.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 25 lut 2015, 22:21
autor: stalker
jax pisze:Jak widzę ktoś jednak ten wątek czytuje ;) To dobrze.
Owszem, rzępolicie jak stare dziady o wnukach i polityce :P ;)
A jak lekka zima, to wiecej smarkania, niż jak mrozik ściśnie, ludziska przynajmniej zahartowani ;)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 26 lut 2015, 18:19
autor: xeelee
jax pisze:Jakieś propozycje na piątek?
Osobiście nie mam specjalnych preferencji. Luźno po głowie chodzi mi Myrmes lub/i Osadnicy Imperialni z dodatkiem.
ja chętnie,
można za jakiś czas spróbować ponownie Star Trek: Fleet Captains

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 27 lut 2015, 08:47
autor: jax
xeelee pisze:
jax pisze:Jakieś propozycje na piątek?
Osobiście nie mam specjalnych preferencji. Luźno po głowie chodzi mi Myrmes lub/i Osadnicy Imperialni z dodatkiem.
ja chętnie,
można za jakiś czas spróbować ponownie Star Trek: Fleet Captains
zatem wziąłem

co do ST:FC, to bardzo chętnie niedługo (frakcje Romulan i Dominionów czekają do rozpracowania ;) )

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 28 lut 2015, 11:59
autor: MichalStajszczak
jax pisze:Wbrew pozorom w piątki w Agresorze coś się jeszcze dzieje Choć coraz mniej.
"Frekwencyjnie" Agresor niestety podupada. Wczoraj przez salę eurogrową przewinęło się tylko 8 osób, z tego 6 grających. Ale za to poziom negatywnej interakcji nawet w tak mało konfliktowej grze jak Puerto Rico był niezmiernie wysoki. :wink:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 28 lut 2015, 16:17
autor: GrzeL
MichalStajszczak pisze: [...]Ale za to poziom negatywnej interakcji nawet w tak mało konfliktowej grze jak Puerto Rico był niezmiernie wysoki. :wink:
Poziom negatywnej interakcji nie był jakiś nadzwyczajny, wręcz powiedziałbym normalny w tym składzie.
Skoro Puerto Rico jest mało konfliktową grą, to dlaczego szybko kupiłeś Mały magazyn?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 28 lut 2015, 16:29
autor: MichalStajszczak
GrzeL pisze:Skoro Puerto Rico jest mało konfliktową grą, to dlaczego szybko kupiłeś Mały magazyn?
Bo nie było mnie wtedy stać na Duży Magazyn :D Nawiasem mówiąc jeden z graczy miał w chwili zakończenia gry baaardzo duży magazyn :mrgreen:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 04 mar 2015, 22:21
autor: berem
Przyniesie ktoś jakieś bitewne ameritrashe?
Może ktoś chętny na gry o tematyce historycznej?
Chętnie zagrałbym w 1960 którego nie mam w swej kolekcji.
Mogę przynieść jajcarska Funny Friends.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 05 mar 2015, 22:03
autor: veljarek
Bede jutro z Dogs of War, jeżeli nie znajdę jakiejś ciekawej gry to bede zbieral ekipie do zagrania.
Bede od 16:30-17:00

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 06 mar 2015, 13:55
autor: gigi
Przyniosę Potwory w Tokio ,Sankt Petersburg i Fasolki.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 12 mar 2015, 15:02
autor: jingowawa
Ja dziękuję bardzo Sipio za zesżłotygodniwoe partie.
Nautucicus - wcale nie był taki ZUY, jak przekonywał Jax. W 2 osoby gra była miła i przyjemna, choć pewnie na 4 pojawiłyby się problemy z downtimem. No i większą zmiennością planszy, reprezentowaną przez samych graczy - przy 2 można jeszcze domniemywać, jaki będzie kolejny ruch przeciwnika, przy 3-4 graczach jest to na pewno znacznie trudniejsze.

No i kolejna partia w Relic Runners - przeciętna, choć na pewno znacznie lepsza od Abyss gra - utwierdzająca mnie w przekonaniu, że dobrze, że gra znalazła nowy dom na MH20 (szkoda, że się akurta Sipio na nią naciął;( Zwłaszcza, że i opakowanie dostałem niezbyt fajne.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 mar 2015, 09:52
autor: Geko
Będę dziś ok. 17 z Osadnikami NI oraz Neuroshima z dodatkami. Gigi też się zapowiadał.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 mar 2015, 13:53
autor: GrzeL
Geko pisze:Będę dziś ok. 17 z Osadnikami NI oraz Neuroshima z dodatkami.
Chętnie przetestuję, to co udało mi się złożyć, a i Neuroshimą z najemnikami nie pogardzę.
Trzeba się kiedyś umówić na Zimną i 1989.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 mar 2015, 14:01
autor: gigi
Będę przed 17:00 przyniosę Summoner Wars .

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 mar 2015, 14:13
autor: Geko
To już 3 osoby będą ;-)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 mar 2015, 22:55
autor: Trutu
MichalStajszczak pisze:
jax pisze:Wbrew pozorom w piątki w Agresorze coś się jeszcze dzieje Choć coraz mniej.
"Frekwencyjnie" Agresor niestety podupada. Wczoraj przez salę eurogrową przewinęło się tylko 8 osób, z tego 6 grających. Ale za to poziom negatywnej interakcji nawet w tak mało konfliktowej grze jak Puerto Rico był niezmiernie wysoki. :wink:
Od pewnego czasu zastanawiam się czy Agresor ma jeszcze sens. Gracze sądzą, że Agresor jest i będzie, nawet jeśli będzie przychodzić kilka osób. A to tak nie działa. Przez brak frekwencji tracimy sale (519 od tego semestru) co zmniejsza nasz komfort. Tracimy prestiż. I siłę przebicia. O zasuwaniu przy podtrzymywaniu rezerwacji na sale z których nie korzystacie nawet nie chce mi się pisać. Wiele osób w piątki i weekendy gra w innych miejscach zamiast promować Agresora i przyprowadzić nowych graczy. Skoro w Warszawie pojawiło się tak dużo lokalizacji wg Was atrakcyjniejszych od Politechniki to nie bardzo widzę przyszłość Klubu. Agresor istnieje dzięki Wam. Jest odpowiedzią na Wasze potrzeby, fascynacje grami i pasję. Jak Wam nie zależy - to mi też nie. Albo zadbacie o Wasze wspólne dobro jakim jest Klub, albo jest to ostatnie pół roku funkcjonowania Agresora. Amen.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 13 mar 2015, 23:24
autor: jax
Trutu pisze: Od pewnego czasu zastanawiam się czy Agresor ma jeszcze sens. Gracze sądzą, że Agresor jest i będzie, nawet jeśli będzie przychodzić kilka osób. A to tak nie działa. Przez brak frekwencji tracimy sale (519 od tego semestru) co zmniejsza nasz komfort. Tracimy prestiż. I siłę przebicia. O zasuwaniu przy podtrzymywaniu rezerwacji na sale z których nie korzystacie nawet nie chce mi się pisać. Wiele osób w piątki i weekendy gra w innych miejscach zamiast promować Agresora i przyprowadzić nowych graczy. Skoro w Warszawie pojawiło się tak dużo lokalizacji wg Was atrakcyjniejszych od Politechniki to nie bardzo widzę przyszłość Klubu. Agresor istnieje dzięki Wam. Jest odpowiedzią na Wasze potrzeby, fascynacje grami i pasję. Jak Wam nie zależy - to mi też nie. Albo zadbacie o Wasze wspólne dobro jakim jest Klub, albo jest to ostatnie pół roku funkcjonowania Agresora. Amen.
Ja w piątki nie widzę (na razie) atrakcyjniejszej publicznej alternatywy zatem będę 'dbał o wspólne dobro' - poprzez frekwencję - na pewno ;)

--

Po dzisiejszych rozgrywkach pałam żądzą rychłego odwetu (najchętniej wysłałbym 3 obiekty Dancera do lochów Adika i sillue żeby tam zrobiły porządek i wybiły im z głowy mrzonki o tytule władcy podziemi a Stalową Policję zatrudnił do ochrony własnego obiektu - niech sama naparza się z paladynami)...

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 mar 2015, 10:52
autor: GrzeL
Trutu pisze:
MichalStajszczak pisze:
jax pisze:Wbrew pozorom w piątki w Agresorze coś się jeszcze dzieje Choć coraz mniej.
"Frekwencyjnie" Agresor niestety podupada. Wczoraj przez salę eurogrową przewinęło się tylko 8 osób, z tego 6 grających. Ale za to poziom negatywnej interakcji nawet w tak mało konfliktowej grze jak Puerto Rico był niezmiernie wysoki. :wink:
Od pewnego czasu zastanawiam się czy Agresor ma jeszcze sens. Gracze sądzą, że Agresor jest i będzie, nawet jeśli będzie przychodzić kilka osób. A to tak nie działa. Przez brak frekwencji tracimy sale (519 od tego semestru) co zmniejsza nasz komfort. Tracimy prestiż. I siłę przebicia. O zasuwaniu przy podtrzymywaniu rezerwacji na sale z których nie korzystacie nawet nie chce mi się pisać. Wiele osób w piątki i weekendy gra w innych miejscach zamiast promować Agresora i przyprowadzić nowych graczy. Skoro w Warszawie pojawiło się tak dużo lokalizacji wg Was atrakcyjniejszych od Politechniki to nie bardzo widzę przyszłość Klubu. Agresor istnieje dzięki Wam. Jest odpowiedzią na Wasze potrzeby, fascynacje grami i pasję. Jak Wam nie zależy - to mi też nie. Albo zadbacie o Wasze wspólne dobro jakim jest Klub, albo jest to ostatnie pół roku funkcjonowania Agresora. Amen.
Sens istnienia Agresora jest, regularnie 2-3 stoliki w sali głównej do tego prawie cotygodniowa ekipa od Battlestara. Czasami przychodzi więcej osób, może jest to niewiele z czasami, kiedy trzy sale były w miarę zapełnione, ale porównując choćby z poniedziałkową Chwilą, jest w miarę podobnie.
Bardzo dobra lokalizacja w centrum Warszawy, dobry dojazd dla Warszawiaków oraz dla osób dojeżdżających spod Warszawy. Dużo miejsca, cisza (w porównaniu z klubami), przestawne stoły zapewniające odpowiednią ilość miejsca na każdą grę, dobre oświetlenie.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 mar 2015, 11:55
autor: Geko
Ja też uważam, że Agresor, z punktu widzenia graczy, ma ciągle sens. Przynajmniej w piątki, bo nie wiem, jak to wygląda w weekendy. Osobiście, jak tylko mogę przychodzić, to przychodzę. A że obowiązki zawodowe i rodzinne nie pozwalają mi na cotygodniowe wizyty, to inna sprawa. Oczywiście rozumiem, że z punktu widzenia relacji z Politechniką, Trutu może mieć wyżej wspomniane wątpliwości co do sensu kontynuowania Agresora.

Co do wczorajszych rozgrywek, to najpierw zagraliśmy z Gigim w Summoners Wars (jakieś krasnoludy vs. jaskiniowe gobliny). Było OK, ale gra mnie jakoś bardzo nie porwała. Mechanicznie bez szału, poruszanie się w dwóch kierunkach trochę nużące (zdecydowanie wolę heksy w grach "bitewnych", no i jednostki strzelające mają większe możliwości przy heksach), możliwość odgrodzenia się dwoma murami średnio mi się podobała, do tego dużo zwykłego turlania kośćmi.

Potem Osadnicy Narodziny Imperium z Gigim (Barbarzyńcy - w ogóle pierwsza gra) i Grzegorzem (Egipt). Ja grałem Rzymianami. Wygrał zdecydowanie Grzesiek (84 pkt), ja daleko za nim (49 pkt), Gigi jeszcze dalej. Grało się dobrze, ale mam (man nadzieję, że niesłuszne) obawy, ze Egiptem zbył łatwo się wykręca wysokie wyniki. Zwłaszcza użycie Sfinksa (a nawet dwóch) powoduje bardzo duże przyrosty punktowe. Wydaje mi się, że grałem całkiem nieźle, ale zupełnie nie miałem możliwości wyciągnąć dużo lepszego wyniku. Pewnie to też kwestia dochodzenia kart...

W każdym razie dzięki za miły wieczór, nie tylko za granie, ale również miłe pogaduchy.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 mar 2015, 11:56
autor: stalker
Politechnika chyba wiele nie traci goszcząc Agresora, a na pewno zyskuje wpisując sobie to do odchamiaczy studenckich ;) jeśli potrzebna jest jakaś „widoczność” Agresora, może trzeba założyć mu/zacząć używać jakiego profilu na FB, promować się na jakichś portalach z planszówkami itp.?

Do Monsoona, którego byt w środy jest uzależniony od działania piątków (albo tak mi się tylko wydaje), stałe przyjchodzą nowi ludzie. Ale jest tak chyba dlatego, że staramy się upychać informacje o nas w rożnych miejscach i czasem ktoś to przeczyta, szuka i znajduje nasze spotkania. Może i to by wystarczyło robić dla lepszych piątków? Tylko kto weźmie za to odpowiedzialność?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 mar 2015, 12:33
autor: MichalStajszczak
stalker pisze:Do Monsoona, którego byt w środy jest uzależniony od działania piątków (albo tak mi się tylko wydaje), stałe przyjchodzą nowi ludzie.
To jest trochę paradoksalna sytuacja. Czasami więcej osób przychodzi na spotkania monsoonowe niż w piątek do Agresora. A wydawało by się, że Monsoon jest przeznaczony tylko dla znacznie węższego grona osób - autorów i "masochistów" :wink: , którzy zamiast grać w sprawdzone gry z estetycznymi rekwizytami, męczą się nad odręcznie nabazgranymi planszami po to, by wraz z autorem dojść do smutnego wniosku, że z tego pomysłu nic rozsądnego nie da się zrobić.
stalker pisze:Do Monsoona (...) stale przychodzą nowi ludzie.
Niestety do Agresora chyba ostatnio nie. A ponieważ z różnych względów wykruszyło się grono stałych bywalców, liczba osób na spotkaniach systematycznie od pewnego czasu maleje. Zaczyna też działać przez to efekt "sprzężenia zwrotnego". Kiedyś, jeszcze dwa-trzy lata temu, można było przyjść o dowolnej porze w godzinach 17-20 i nie zdarzało się czekać dłużej niż 15 minut na rozpoczęcie jakiejś gry. A teraz, jak ktoś źle trafi z porą przyjścia (jak np. Geko dwa tygodnie temu), to może bezskutecznie czekać na tyle długo, żeby się zniechęcić. Co ciekawe, ostatnio przychodzi chyba więcej weteranów, którzy są w Agresorze od samego początku, a wcześniej grywali np. na Smolnej niż osób, które w Agresorze pojawiły się dwa-trzy lata temu, m.in. dzięki reklamie, jakie spotkaniom piątkowym zrobił Kocioł. Nie wiem, czy jest szansa na reaktywację Kotła, a jeżeli nie, to może spróbować rozreklamować Agresora np. podczas "Planszówek na Narodowym"?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 mar 2015, 12:43
autor: Szadoł
MichalStajszczak pisze:Niestety do Agresora chyba ostatnio nie. A ponieważ z różnych względów wykruszyło się grono stałych bywalców, liczba osób na spotkaniach systematycznie od pewnego czasu maleje. Zaczyna też działać przez to efekt "sprzężenia zwrotnego". Kiedyś, jeszcze dwa-trzy lata temu, można było przyjść o dowolnej porze w godzinach 17-20 i nie zdarzało się czekać dłużej niż 15 minut na rozpoczęcie jakiejś gry. A teraz, jak ktoś źle trafi z porą przyjścia (jak np. Geko dwa tygodnie temu), to może bezskutecznie czekać na tyle długo, żeby się zniechęcić. Co ciekawe, ostatnio przychodzi chyba więcej weteranów, którzy są w Agresorze od samego początku, a wcześniej grywali np. na Smolnej niż osób, które w Agresorze pojawiły się dwa-trzy lata temu, m.in. dzięki reklamie, jakie spotkaniom piątkowym zrobił Kocioł. Nie wiem, czy jest szansa na reaktywację Kotła, a jeżeli nie, to może spróbować rozreklamować Agresora np. podczas "Planszówek na Narodowym"?
Ano właśnie. Ja do Agresora zacząłem zaglądać dopiero w połowie zeszłego roku, i niestety bardzo często spędzałem sporo czasu czekając (godzina przyjścia ok 18-18.30) co mnie mocno zniechęciło, zwłaszcza biorąc pod uwagę że posiedzenie kończy się po 21. Wczoraj pojawiłem się tylko dlatego że straciłem chwilowo inną miejscówkę piątkową.

A sama lokalizacja jak najbardziej na plus.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 mar 2015, 13:07
autor: Geko
Szadowo, to już kwestia umówienia. Jak się ustawisz na 18-18.30 to gracze do tego czasu mogą zagrać w coś szybszego