GRY-PLANSZOWE.pl

No ja zacząłem grać po angielsku, wspomagam się translatorem i jakoś idzie. Ciężko mi trochę, ze względu na to, że jest sporo słów, których po prostu nie znam ;P
Ale zapowiada się świetnie! Nie mogę się doczekać tego polskiego tłumaczenia!

W ogóle ludzie mili, który dodatek najbardziej polecacie kupić?

Nowość z dzisiaj! Napisali na forum Galakty

"Pierwsza część w kontekście aplikacji oznacza pierwszą kampanię (których w aplikacji jest kilka).
Abyście mieli jakieś informacje na temat postępu prac - obecnie planujemy udostępnić FFG materiały w wersji PL do końca miesiąca, aby ich dział cyfrowy mógł nam przygotować testowego builda, po którego szybkim sprawdzeniu chcielibyśmy pchnąć temat publikacji wersji PL. Termin styczniowy wydaje się realny, przynajmniej z naszej perspektywy "

barni132 pisze:Nowość z dzisiaj! Napisali na forum Galakty

"Pierwsza część w kontekście aplikacji oznacza pierwszą kampanię (których w aplikacji jest kilka).
Abyście mieli jakieś informacje na temat postępu prac - obecnie planujemy udostępnić FFG materiały w wersji PL do końca miesiąca, aby ich dział cyfrowy mógł nam przygotować testowego builda, po którego szybkim sprawdzeniu chcielibyśmy pchnąć temat publikacji wersji PL. Termin styczniowy wydaje się realny, przynajmniej z naszej perspektywy "

Fajnie że będzie.liczyłem jednak że do świąt się wyrobią.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję, że chodzi o Kindred Fire, a nie Rise of all Goblins

No ale po tym co napisali, mam wrażenie że chcą oddać wszystkie kampanie na raz. Jak mam być szczery, to nie wierzę, że przy tłumaczeniu tego jest tyle roboty Po prostu ludzie z galakty i ffg to śmierdzące lenie! ;D

Mnie bardziej ciekawi zapis:

Poplecznicy w wersji ANG są normalnie dostępni w naszym panelu hurtowym i współpracujące z nami sklepy mogą ich zamawiać.

Tymczasem w ogóle nie widzę popleczników z podstawki dostępnych (jakoś miesiąc wcześniej pisali, że na tygodniach będą dostępni).

barni132 pisze:

W ogóle ludzie mili, który dodatek najbardziej polecacie kupić?

Cień Nerekhall Daje dostęp do drugiej kampanii w aplikacji (imo lepsza niż Kindred), wprowadza do gry fajne potworki (szczury z ciekawą mechaniką) i śliczne kafle z zielonym spaczeniem xD

lunatykuku pisze:

barni132 pisze:

W ogóle ludzie mili, który dodatek najbardziej polecacie kupić?

Cień Nerekhall Daje dostęp do drugiej kampanii w aplikacji (imo lepsza niż Kindred), wprowadza do gry fajne potworki (szczury z ciekawą mechaniką) i śliczne kafle z zielonym spaczeniem xD

Potwierdzam
"Cienie..." to chyba najlepszy dodatek jaki wyszedł. I nie chodzi tu tylko o apkę ale o samą zawartość jaką oferuje ten dodatek

barni132 pisze:No ale po tym co napisali, mam wrażenie że chcą oddać wszystkie kampanie na raz. Jak mam być szczery, to nie wierzę, że przy tłumaczeniu tego jest tyle roboty Po prostu ludzie z galakty i ffg to śmierdzące lenie! ;D

Z komentarzy Galakty cały czas odnosiłem wrażenie, że oni chcą tłumaczyć, tylko ze złym FFG nie można się dogadać i materiałów nie mają. Materiały dostali, inni partnerzy też. Niemcy, Francuzi, Włosi, Hiszpanie i nawet Czesi mają już swoją wersję językową. Galakta tłumaczy i tłumaczy się. Nie wiem czy przespali temat z tłumaczeniem, czy szukali gimnazjalisty, który im to zrobi za kieszonkowe? Wygląda to jednak na koszmarną niekompetencję Galakty.

Dzięki za polecenie!

sewhoe pisze:Z komentarzy Galakty cały czas odnosiłem wrażenie, że oni chcą tłumaczyć, tylko ze złym FFG nie można się dogadać i materiałów nie mają. Materiały dostali, inni partnerzy też. Niemcy, Francuzi, Włosi, Hiszpanie i nawet Czesi mają już swoją wersję językową. Galakta tłumaczy i tłumaczy się. Nie wiem czy przespali temat z tłumaczeniem, czy szukali gimnazjalisty, który im to zrobi za kieszonkowe? Wygląda to jednak na koszmarną niekompetencję Galakty.

Tym bardziej, że ten język polski już w aplikacji widnieje, więc samo FFG jakby tym potwierdza, że jest w trakcie tworzenia. Raczej by nie dodawali tego w ciemno. Widocznie Galakcie nie będzie się hajs zgadzał, bo pewnie wiele na tłumaczeniu nie zarobi. Szkoda, że nie można zatrudnić jakiegoś gracza, który za kilka gier by wszystko w tydzień ładnie przetłumaczył ;P

barni132 pisze:Widocznie Galakcie nie będzie się hajs zgadzał, bo pewnie wiele na tłumaczeniu nie zarobi.

Fakt, tłumaczenie to ich koszt. Ale zapewne wpłynie pozytywnie na sprzedaż podstawki i dodatków. Dla mnie rozgrywka z Overlordem jest mało wciągająca. Gra ze wspierającą aplikacją to całkiem nowe doświadczenie, dodatkowo stymulujące do kupna dodatków. Jest też zawartość płatna (DLC). Ponoć w Posiadłości Szaleństwa jakoś tam Galakta dogadała się z FFG. Może przy apkach Descenta i SW:IA będzie podobnie.

Kilka miesięcy temu sam im oferowałem pomoc w tłumaczeniu (i nie tylko ja z tego co wiem). Niestety nie byli zainteresowani za to temat tłumaczenia olali z góry na dół...

Berni77 pisze:Kilka miesięcy temu sam im oferowałem pomoc w tłumaczeniu (i nie tylko ja z tego co wiem). Niestety nie byli zainteresowani za to temat tłumaczenia olali z góry na dół...

I gdzie tu sens!? Gdzie tu logika!?

No niema co, nic nie zmienimy. Chyba tylko można się często przypominać. Może w końcu się wezmą do roboty

barni132 pisze:

Berni77 pisze:Kilka miesięcy temu sam im oferowałem pomoc w tłumaczeniu (i nie tylko ja z tego co wiem). Niestety nie byli zainteresowani za to temat tłumaczenia olali z góry na dół...

I gdzie tu sens!? Gdzie tu logika!?

No niema co, nic nie zmienimy. Chyba tylko można się często przypominać. Może w końcu się wezmą do roboty

Sens i logika jest dla nich w excelu.
Tłumaczenie to dla nich koszt, a apka jest darmowa czyli dla nich w teorii zero zysku.
Na dodatek płatna zawartość apki jest własnością FFG więc znowu zero zysku dla Galakty.
Podsumowując - można olać i pisać w odpowiedzi, że jest dużo tekstu, a złe FFG nie udostępniło go (ale udostępniło wszystkim innym zainteresowanym krajom, tylko biedna Polskę olali).
Niestety Galakta jest strasznie krótkowzroczna i ma inne dochodowe tytuły, więc Descenta mogą olać...
Wydaje mi się, że nikt u nich nie pomyślał, że polska apka spowoduje zwiększenie sprzedaży podstawki Descenta jak i kilku dodatków (a jak ludzie się wciągną to pozostałe tez kupią), bo w tej chwili np. dla części moich znajomych bariera językowa jest zbyt duża aby apki używali i z tego co widzę to nie jest to odosobniony przypadek patrząc na ilość osób zainteresowanych wydaniem wersji PL...
Galakta dumnie ogłosiła koniec tłumaczenia jednej kampanii. Mam nadzieję, że nie chodzi im o Króla Goblinów bo tego kampanią nazwać nie można - to wstęp i nauka jak używać apki. Jeżeli tłumaczenie trzech rozdziałów zajęło im ponad pół roku to jak dla mnie jest to masakra... Cały czas mam nadzieję, że chodzi o Kindred Fire, która to jest już prawdziwą kampanią...

Na dodatek płatna zawartość apki jest własnością FFG więc znowu zero zysku dla Galakty.

Zysk jest. W końcu trzeba dokupić dodatki, które rozszerzają możliwość aplikacji...

Krionah pisze:
Zysk jest. W końcu trzeba dokupić dodatki, które rozszerzają możliwość aplikacji...

Dlatego tym bardziej żal, patrząc na krótkowzroczność Galakty.

jaka polityka taki zysk, gracze SW:IA pokazali gdzie mają politykę galakty, małe dodatki galakta już nie będzie wydawać w pierwszym druku (jeśli w ogóle) bo gracze widząc jakie jest galakty podejście obkupili się w angielskie i polskie się nie sprzedają.

Które duże dodatki do Descenta dodają tam ciekawe nowe mechaniki dla overloda podobnie jak to ma miejsce w Rdzewiejących Okowach?

Czy balans tej kampanii jest lepszy niż Spadkobierców Krwi?

W Rdzewiejących okowach Krainy Cienia są równie niebezpieczne jak w Mgłach Bilehall. Toksyczne mgły rażą bohaterów nowymi kartami spaczenia. Choć z początku mogą wydawać się pożyteczne, zwiększając zdrowie postaci, po tym, jak bohater straci przytomność, zostają odwrócone i odkrywają swój mroczny efekt.

Berni77 pisze:Galakta dumnie ogłosiła koniec tłumaczenia jednej kampanii. Mam nadzieję, że nie chodzi im o Króla Goblinów bo tego kampanią nazwać nie można - to wstęp i nauka jak używać apki. Jeżeli tłumaczenie trzech rozdziałów zajęło im ponad pół roku to jak dla mnie jest to masakra... Cały czas mam nadzieję, że chodzi o Kindred Fire, która to jest już prawdziwą kampanią...

Ech też mam nadzieje, iż to jednak większa kampania.

Cześć. Zastanawiam się nad kupnem gry, ale z założeniem, że czasem pogram sam z apką.

O ile tłumaczenia nie zrobią, to czy da się grać w polską grę z angielską apką? Czy co chwilę będzie tak że mam coś zrobić z komponentem X a ja mam się domyślić jak on się nazywa po polsku?

muker pisze:Cześć. Zastanawiam się nad kupnem gry, ale z założeniem, że czasem pogram sam z apką.

O ile tłumaczenia nie zrobią, to czy da się grać w polską grę z angielską apką? Czy co chwilę będzie tak że mam coś zrobić z komponentem X a ja mam się domyślić jak on się nazywa po polsku?

W tej chwili dokładnie tak jest. Musisz sobie sam przełożyć z angielskiego na polski.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

muker pisze:Cześć. Zastanawiam się nad kupnem gry, ale z założeniem, że czasem pogram sam z apką.

O ile tłumaczenia nie zrobią, to czy da się grać w polską grę z angielską apką? Czy co chwilę będzie tak że mam coś zrobić z komponentem X a ja mam się domyślić jak on się nazywa po polsku?

Kupuj i nie stresuj się . Appka, z tego co Galakta obiecała (i obiecuje, ale ręki za nich bym nie oddał), będzie spolszczona do wersji PL do końca stycznia i kwestia potem updejtu programu (FFG, ale to pewnie +1-2 tyg maks). Temat śledzę od dawna i bardzo ich tam męczę ;> (a zasługują na krytykę bo wg. mnie okłamali ludzi w temacie, że FFG nie daje plików źródłowych, a potem bum, Czesi nagle mają (!), wstyd, bo to była bezczelna ściema).
Szansa więc, że zanim opanujesz zasady i pograsz z kimś testowo pierwsze scenariusze to już będziesz miał wersję po Polsku. Na tę chwilę jest tam bajzel i ciężko tak grać, chociaż można.
Druga sprawa to, to, że jest polski mod ReDJak'a (opracował Berni77), który automatyzuje poczynania Mrocznego Władcy - czyli przeciwnika bohaterów. Coś a'la Gloomhaven, robisz to posługując się kartami. Dzięki temu można grać solo lub w coopa.
Tu masz linka do tego tematu, zapraszam: http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?t=8000 (dobrze by było byś kupił podstawkę używaną, chodzi o kampanię Run Cienia, ten RAOV używa właśnie tego, ew. jeśli masz nową wersję, to to by się przydało jako pdf chociażby).

Tylko jedno trzeba jeszcze uściślić - Apka nie zawiera w sobie oryginalnej kampanii z podstawki tylko ma swoją. To wg mnie jest baaardzo duży minus. Wersja do gry solo - ReDJak (opracowany przez Berni77) pozwoli ci grać we wszystko + dodatki. Są jeszcze dostępne oryginalne mini kampanie po polsku np Zapomniane Dusze, Gniew Natury w które możesz zagrać solo

obsrana sroka pisze:Tylko jedno trzeba jeszcze uściślić - Apka nie zawiera w sobie oryginalnej kampanii z podstawki tylko ma swoją. To wg mnie jest baaardzo duży minus. Wersja do gry solo - ReDJak (opracowany przez Berni77) pozwoli ci grać we wszystko + dodatki. Są jeszcze dostępne oryginalne mini kampanie po polsku np Zapomniane Dusze, Gniew Natury w które możesz zagrać solo

Nick na propsie

Ten automat pozwala grać kampanię z nowego druku? Czy trzeba mieć Run Cienia?

pluszowytrol pisze:

obsrana sroka pisze:Tylko jedno trzeba jeszcze uściślić - Apka nie zawiera w sobie oryginalnej kampanii z podstawki tylko ma swoją. To wg mnie jest baaardzo duży minus. Wersja do gry solo - ReDJak (opracowany przez Berni77) pozwoli ci grać we wszystko + dodatki. Są jeszcze dostępne oryginalne mini kampanie po polsku np Zapomniane Dusze, Gniew Natury w które możesz zagrać solo

Nick na propsie

Ten automat pozwala grać kampanię z nowego druku? Czy trzeba mieć Run Cienia?

Niestety jeszcze nie mogę powiedzieć na 100% bo się za nie nie wziąłem ale tylko jeden z nich wymaga dodatku Legowisko Jaszczura więc wydaje mi się że wystarczy podstawka. Jak wyjmę pudło ze scenariuszami to dam znać.

Chyba w pytaniu nie chodzi o to, czy trzeba mieć dodatki, tylko, czy zachodzi kompatybilność z obydwoma wersjami podstawki, bo w nowym druku zmienili księgę przygód.