Zrób to sam cz. 2
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Zrób to sam cz. 2
Piękne . A z ciekawości - jak je zrobiłeś?
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Zrób to sam cz. 2
Witam,
może komuś zawalają miejsce na dysku pliki z scanami kart lub grafiką kart z Heroes of graxia :DDD
w celach edukacyjnych obejrzałbym chętnie :d
pozdrawiam
może komuś zawalają miejsce na dysku pliki z scanami kart lub grafiką kart z Heroes of graxia :DDD
w celach edukacyjnych obejrzałbym chętnie :d
pozdrawiam
Re: Zrób to sam cz. 2
Mam nadzieje że opis nikogo nie zniechęci do podobnych przyjemnościgarg pisze:Piękne . A z ciekawości - jak je zrobiłeś?
Znalazłem w pracowni protetycznej metal który topi się w okolicach 80 stopni Celsjusza (stop cyny?), więc wystarczyło chwilę aby go roztapiać/studzić.
Wlewany był ten tajemniczy metal (jak się tylko dowiem co to za stop to dam znać, chyba że ktoś mnie uprzedzi i przejdzie się do sklepu z materiałami protetycznymi i spyta o niego) do formy z masy sylikonowej (alginatowej).
Formę utworzyłem gdy odcisnąłem w niej model monety, który zrobiłem z wosku (ale myślę że w czymkolwiek innym byłoby łatwiej wyrzeźbić model, ale nie chciałem czekać tyle czasu do otwarcia sklepów po świętach).
Na koniec obróbka wiertłami na mikrosilniku i "postarzone" zostały rozwodnioną farbą akrylową, która wlała się w zagłębienia.
PS:Dostrzegłem jeszcze jeden plus całej akcji - mogę zanudzać znajomych wiedzą na temat monet z tamtego okresu kolonialnego
Przybył z dalekiej Północy i nawet on sam nie wie, dlaczego na boiteajeux.net zwą go hałabała ... (kiedyś pumpernikiel)
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
- gafik
- Posty: 3652
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Zrób to sam cz. 2
telon pisze:...jak się tylko dowiem co to za stop to dam znać, chyba że ktoś mnie uprzedzi ...
Stop WoodaPierzasty pisze:Mam nadzieję, że zrobiłeś również łyżeczki do straszenia koleżanek?
Kiedyś namiętnie eksperymentowałem z chemią i książkami Sękowskiego... heh stare dobre dzieje
@telon: robota przednia! gratulacje!
Re: Zrób to sam cz. 2
Dzięki Gafik!
Pierzasty, jesteś geniuszem zła
Pierzasty, jesteś geniuszem zła
Przybył z dalekiej Północy i nawet on sam nie wie, dlaczego na boiteajeux.net zwą go hałabała ... (kiedyś pumpernikiel)
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Zrób to sam cz. 2
Genialne, powinieneś sobie dorabiać i robić takie cuda na zamówienie innych graczytelon pisze:Czas ukazać światu owoc pracy i główkowania trzech dni wyjętych z przerwy świątecznej na stworzenie monet do Puerto Rico.
Re: Zrób to sam cz. 2
Dziękuję.Bea pisze:Genialne, powinieneś sobie dorabiać i robić takie cuda na zamówienie innych graczy
Oczywiście myślałem o tym, ale niestety nie dysponuję w tej chwili taka ilością czasu.
Może następnym razem gdy będę szykował jakiś "projekt odlewniczy" to go nagłośnie i zobaczę czy może ktoś jeszcze by chciał ulepszyć jakąś swoją planszówkę.
Przybył z dalekiej Północy i nawet on sam nie wie, dlaczego na boiteajeux.net zwą go hałabała ... (kiedyś pumpernikiel)
Re: Zrób to sam cz. 2
@telon
Wykonanie rewelacyjne! A jak uzyskałeś złote dublony?!
A co do stopu Wooda, jeśli to rzeczywiście on został wykorzystany do zrobienia tych cacuszek to lepiej żeby dzieci daleko od tego się trzymały bo jest tam 25% ołowiu i 10% Kadmu, a sa to paskudztwa jeśli jakieś dziecko weźmie i zacznie kosztować jak takie coś smakuje :/
Wykonanie rewelacyjne! A jak uzyskałeś złote dublony?!
A co do stopu Wooda, jeśli to rzeczywiście on został wykorzystany do zrobienia tych cacuszek to lepiej żeby dzieci daleko od tego się trzymały bo jest tam 25% ołowiu i 10% Kadmu, a sa to paskudztwa jeśli jakieś dziecko weźmie i zacznie kosztować jak takie coś smakuje :/
Re: Zrób to sam cz. 2
Chciałem pochwalić się samoróbką Summoner Wars w wersji pocket, zrobioną głównie z powodu braku polskiej wersji, chociaż niedawno dowiedziałem się że gdybym jeszcze z rok się wstrzymał to grałbym w oryginał
Przetłumaczyłem 6 nacji które uważałem za najciekawsze wraz z dodatkami, plus dorzuciłem trochę kart najemników. Karty wydrukowałem na solwencie 220gr w formacie plakatów B2 (na allegro po 5zł). Zmniejszyłem rozmiar kart do mini american, dzięki czemu na jednym plakacie zmiescilo się 112 sztuk Pokoszulkowałem je, do tego zrobiłem składaną na 3 razy planszę na tekturze (mysle juz jednak o nowej, wykonanej staranniej). Do tego zrobiłem pudełko na wymiar, wielkości 18x14x5cm, dzieki czemu latwo miesci się do torby/plecaka. Zamiast znaczników ran użyłem małych kości k6, które razem z dużymi k6 i ściągami elegancko mieszczą się w pudle.
Generalnie jestem zadowolony z całości, chociaż trzeba przyznać że tasowanie kard mini american w koszulkach jest mniej wygodne od standardowych kart. Tłumacząc karty powiększyłem czcionkę, tak żeby podczas rozgrywki nie było żadnych problemów z odczytaniem napisów na kartach. Może jak znajdę wenę to dorzucę jeszcze kilka nacji, chociaz i tak jestem pozytywnie zaskoczony ile zabawy miesci się w takim małym pudełku
Przetłumaczyłem 6 nacji które uważałem za najciekawsze wraz z dodatkami, plus dorzuciłem trochę kart najemników. Karty wydrukowałem na solwencie 220gr w formacie plakatów B2 (na allegro po 5zł). Zmniejszyłem rozmiar kart do mini american, dzięki czemu na jednym plakacie zmiescilo się 112 sztuk Pokoszulkowałem je, do tego zrobiłem składaną na 3 razy planszę na tekturze (mysle juz jednak o nowej, wykonanej staranniej). Do tego zrobiłem pudełko na wymiar, wielkości 18x14x5cm, dzieki czemu latwo miesci się do torby/plecaka. Zamiast znaczników ran użyłem małych kości k6, które razem z dużymi k6 i ściągami elegancko mieszczą się w pudle.
Generalnie jestem zadowolony z całości, chociaż trzeba przyznać że tasowanie kard mini american w koszulkach jest mniej wygodne od standardowych kart. Tłumacząc karty powiększyłem czcionkę, tak żeby podczas rozgrywki nie było żadnych problemów z odczytaniem napisów na kartach. Może jak znajdę wenę to dorzucę jeszcze kilka nacji, chociaz i tak jestem pozytywnie zaskoczony ile zabawy miesci się w takim małym pudełku
Re: Zrób to sam cz. 2
Wygląda ciekawie, przeliczyłem, przy zmieszczeniu na arkuszu A2 36 standardowych kart cena za kartę wychodzi poniżej 8 groszy. Jest jakiś ogólny powód, że B2 jest lepsze mimo wyższej ceny za metr kwadratowy wydruku, czy po prostu akurat z tej konkretnej ilości kart wyszło że drukowanie na B2 było lepsze?
Jak wycinałeś karty? Jak duże odstępy między nimi zostawiałeś?
Jak wycinałeś karty? Jak duże odstępy między nimi zostawiałeś?
Re: Zrób to sam cz. 2
Możliwe że nie był to najtańszy sposób zależało mi na dobrej jakości druku na grubym i sztywnym papierze, a niespecjalnie mialem gdzie tanio drukowac np na A2 w dobrej jakości, stad taki wybor
Karty w projekcie dałem bez przerw, ciąłem nożykiem do tapet od linijki.
Karty w projekcie dałem bez przerw, ciąłem nożykiem do tapet od linijki.
Re: Zrób to sam cz. 2
Ta sama firma na allegro oferuje dokładnie to samo tylko na A2 po 2,80 od sztuki.
Metoda ciekawa, jest na tyle tanio że zdecydowanie warto to wykorzystać przy większych wydrukach. Jedna rzecz trochę mnie martwi: poczytałem o stosowanej technice i znalazłem coś takiego:
Metoda ciekawa, jest na tyle tanio że zdecydowanie warto to wykorzystać przy większych wydrukach. Jedna rzecz trochę mnie martwi: poczytałem o stosowanej technice i znalazłem coś takiego:
Nie wiem, czy używanie czegoś takiego (a firma, którą podałeś, używa twardego solwentu) jako kart do gry jest całkiem bezpieczne. Widziałem że jest tak też opcja wydruku w jakości foto, będę musiał się dowiedzieć czy ten atrament jest mniej toksyczny i wydruki wychodzą równie sztywne, dużo droższe to na szczęście nie jest.Atramenty solwentowe zawierają pigmenty rozpuszczone lub zawieszone w roztworach organicznych. Najczęściej stosowanym rozpuszczalnikiem jest cykloheksanon. Ze względu na szkodliwe oddziaływanie tej substancji na organizm ludzki, czynione są próby na wyeliminowanie go lub częściowe zastąpienie innymi chemikaliami. Stężenie cykloheksanonu określa w pewien sposób charakter danego atramentu. Dlatego w żargonie branżowym rozróżniamy trzy podstawowe ich rodzaje:
Eco solvent ........ ekosolwentowy - nie zawierający cykloheksanonu (co nie oznacza, że nie jest szkodliwy dla ludzi i środowiska).
Milde solvent ..... średniosolwentowy (Roland)- zawierający pośrednią wartość cykloheksanonu.
Hard solvent ...... mocnosolwentowy, "twardy solwent" (Jeti, Flora) - zawierajacy pełną dawkę cykloheksanonu.
Re: Zrób to sam cz. 2
Kolego Hsiale,
cyklohenanon jest powszechnie stosoany w brwnikach głównie w garbarstwie. Nie wiem ale ja nie liże kart Pozatym dawka w farbie na karcie bedzie minimalna. Pozatym w wyschniętym tuszu jeszcze się zmniejszy. Opary powodują uszkodzenie nerek i wątroby. Doustnie działanie narkotyczne. Mysle, że w takiej dawkce jest absolutnie bezpieczny. Bez paniki
cyklohenanon jest powszechnie stosoany w brwnikach głównie w garbarstwie. Nie wiem ale ja nie liże kart Pozatym dawka w farbie na karcie bedzie minimalna. Pozatym w wyschniętym tuszu jeszcze się zmniejszy. Opary powodują uszkodzenie nerek i wątroby. Doustnie działanie narkotyczne. Mysle, że w takiej dawkce jest absolutnie bezpieczny. Bez paniki
Re: Zrób to sam cz. 2
Ah a ja już się przestraszyłem niemniej i tak karty są w koszulkach, więc raczej nic by mi nie groziło pozdrawiam!
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Zrób to sam cz. 2
Trzeba dodać do instrukcji ostrzeżenie "Nie lizać kart, farba ma działanie narkotyczne"
- poooq
- Posty: 1242
- Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 61 times
Re: Zrób to sam cz. 2
Wtedy gra w pewnych kręgach otrzyma status kultowej...Pierzasty pisze:Trzeba dodać do instrukcji ostrzeżenie "Nie lizać kart, farba ma działanie narkotyczne"
Może warto by tak spreparować Onirima albo Tajemnicę Opactwa?
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Zrób to sam cz. 2
W sumie dobry pomysł, wydrukować te karty na "trefnej" farbie... po czym zalaminowaćpoooq pisze:Wtedy gra w pewnych kręgach otrzyma status kultowej...
Może warto by tak spreparować Onirima albo Tajemnicę Opactwa?
Re: Zrób to sam cz. 2
Życzliwi wygineli, czy co? Niech ktoś się podzieli scanami dodatków Thunderstona
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Odp: Zrób to sam cz. 2
Kolego sumek81, wątek nie służy do wymieniania się pirackimi kopiami.
Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Odp: Zrób to sam cz. 2
Proszę, zlituj się i wyłącz tocosti pisze:Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2
Re: Odp: Zrób to sam cz. 2
pewnie że nie słuzy do wymiany, tylko do chwalenia się nimicosti pisze:Kolego sumek81, wątek nie służy do wymieniania się pirackimi kopiami.
Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2