Rozczarowanie Roku 2011
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Rozczarowanie Roku 2011
Ja tam nie wiem o jakim kulcie nowości mowa. Zawsze jak pytam KTO niby jest wyznawcą tego kultu, nigdy nie uzyskuję odpowiedzi. Czyli albo kultu nie ma albo jest albo jest tak zakonspirowany, że nikt nie wie kto do niego należy (ale że istnieje to każdy 'wie' ).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Rozczarowanie Roku 2011
Jeśli ktoś się nabija z kultu nowości (cokolwiek się za nim kryje), niech przestanie oglądać videorecenzje Dice Tower i czytać recenzje weteranów BGG, którzy mają po kilkaset tytułów na półkach i marnują swój czas, by pomagać innym. Konserwatyzm i postępowość są dwiema stronami tego samego medalu. Pierwsi niech piszą o strategiach i fortelach, drudzy niech piszą rzuty okiem i recenzje na gorąco. A jeśli kogoś drażni fakt, że ludzie różnią się temperamentami i potrzebami, to mu współczuję, bo IMHO, napędem cywilizacji jest różnorodność.
A tak na marginesie, czy ktoś może mi podać genezę określenia 'euro-dziewczynka' i czy tylko mnie ono drażni? Czy są jakieś równie mądre zamienniki na wargamerów i ameritrashowców?
A tak na marginesie, czy ktoś może mi podać genezę określenia 'euro-dziewczynka' i czy tylko mnie ono drażni? Czy są jakieś równie mądre zamienniki na wargamerów i ameritrashowców?
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Rozczarowanie Roku 2011
Regularnie oglądam recenzje Vasela i szczerze mówiąc, nigdy nie odniosłem wrażenia, że Tom jest jakoś szczególnie ukierunkowany na nowe i niespotykane mechaniki, tematy itd. Owszem, lubi czasem pomarudzić, że znów autor gry każe mu wozić towary statkami albo budować te zamki, ale nigdy to nie wpływa na jego ocenę samej gry. Vide niedawna recenzja "Zamków Burgundii" - mimo że skarżył się i skarżył na te zamki we wstępie, w podsumowaniu uznał grę za bardzo udaną.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Rozczarowanie Roku 2011
Dystans to mam do określeń typu nerd, kalkulator albo kultysta nowości. Nazywanie dziewczynkami ludzi, którzy grają w die machera, age of steam, tta itp jest zwyczajnie na wyrost. No ale wiem, ze niektorzy forumowicze sami siebie tak nazywają, więc ich prawo. W moich uszach euro-dziewczynka brzmi rownie fajnie jak euro-gej. Jestem tolerancyjny, zeby nie bylo, ale gdy ktos wchodzi mi na glowę, to go strząsam. Chyba ze jest to dziecko, wtedy fory.