Descent: Journeys in the Dark / Wędrówki w mroku 2 ed (D. Clark, C. Konieczka, A. Sadler, K. Wilson)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Trolliszcze »

pabula pisze:
Trolliszcze pisze:Ale za to jak stoją dwaj kolesie w zwarciu, to ten z łuku nadal może strzelać ....
A kto mówi, że strzela - po prostu trzyma za strzałę i dźga :D
No to niech dźga zza węgła :D
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Pierzasty »

pabula pisze:
Trolliszcze pisze:Ale za to jak stoją dwaj kolesie w zwarciu, to ten z łuku nadal może strzelać ....
A kto mówi, że strzela
Atak na dystans :P
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: pan_satyros »

Pierzasty pisze:
pabula pisze:
Trolliszcze pisze:Ale za to jak stoją dwaj kolesie w zwarciu, to ten z łuku nadal może strzelać ....
A kto mówi, że strzela
Atak na dystans :P
hhm to do ataku na dystans nie jest wymagany jakiś "dystans"? Łucznik nie ma sztyletu itp? Można komuś strzelić w nos z łuku nawet gdy stoi obok nas?
Nie znam zasad tej serii więc z ciekawości pytam.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: sirafin »

Ah, więc chodziło o krawędzie dwóch dużych kafelków. Faktycznie absurdalne, zwłaszcza że krawędź kafelka zgodnie z zasadami blokuje pole widzenia. Wcale się nie dziwię że jest to interpretowane jako "ściana". Pół biedy gdy sytuacja jest taka jak w przykładzie podanym przez Pierzastego, jeszcze bardziej absurdalnie będzie gdy trafi się coś takiego:

Obrazek


Tylko że taka sytuacja to wcale nie musi być "ściana". Skoro to zetknięcie dwóch dużych kafli, to nie mam problemu z wyobrażeniem sobie, że łączą się w jeden duży teren i przejście między nimi jest szersze niż dwa pola. Fakt, te przyciemnione krawędzie mogą stwarzać wrażenie "bariery", ale nie jest to dla mnie jakiś szczególny problem. Podobnie w jaskiniach, też mogę sobie wyobrazić, że dwa duże kafle łączą się w wielką pieczarę. Ale przy takiej interpretacji, te "ściany" konsekwentnie nie będą blokować pola widzenia nawet na większy dystans.


Pomijając już nawet aspekt fabularny, w tej sytuacji FAQ jest konieczny, bo mamy dwie sprzeczne zasady i nie wiadomo która jest ważniejsza:
- krawędzie kafli blokują pole widzenia
- sąsiadujące pola są w polu widzenia

Sam będę grał na zdrowy rozsądek :) W przykładzie powyżej uznałbym że zombie i bohater się widzą i mogą się prać po gębach, bo nie ma tam żadnej "ściany mroku", tylko stoją na łące obok siebie.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Vincent
Posty: 397
Rejestracja: 27 lip 2011, 13:23
Been thanked: 1 time

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Vincent »

chyba też tak zrobię. Widać wyraźnie że na prawym kaflu z jego prawej strony jest mur.. po lewej go nie ma.. Czarna obwódka może być tylko po to, bo nie umieli zrobić aby każdy kafel z każdym ładnie się łączył :P

Ale wciąż pozostaje kwestia gdy oddziela ich ściana, a nie koniec kafelka.. (i ta ściana się zaraz kończy jak Pierzasty mówił w swoim przykładzie). Stoją po dwóch stronach ściany i walczą.. to nie uwierzę w to po prostu :P

Ja będę grał Overlordem dziś. Zapytam po prostu kumpli jak oni chcą grać.. przedstawię absurdy wersji oficjalnej, ograniczenia mojej propozycji homerulesa i spytam co wolą.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6360
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 491 times
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: yosz »

Najpierw może spróbujcie zagrać ;) nie ma co chyba homerulesować tylko na podstawie spisanych reguł, jeżeli w grze będzie to działać (a naprawdę da się to jakoś wytłumaczyć tematycznie ;P)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2113
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 70 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: pabula »

Chyba że FFG miało na myśli, że róg musi być widoczny.
Bo na przykład na tym zdjęciu ja nie widzę rogu kwadratu.
Jest on schowany w cieniu. Czyli nie da się poprowadzić linii do tego rogu?
Co myślicie o tej interpretacji zasad?
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: farmer »

sirafin pisze: Zgodnie z zasadami z instrukcji da się wyznaczyć linię wzroku, a mimo to w przykładzie napisano że bohater 2 nie widzi zombie.
Obrazek
Nie ma przypadkiem zasady, że figurki blokują LW (linię wzroku) do samych siebie?
Jeśli taka zasada jest, o bohater 2 faktycznie nie widzi zombie (róg, do którego poprowadzona jest cienka zielona linia jest dla bohatera niewidoczny - zasłonięty przez stwora).

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: ajfel »

pabula pisze:
Pierzasty pisze:W realiach dwójki pola bohaterów stykają się ze sobą dolnym rogiem, więc są sąsiadujące (adjacent). A skoro sąsiadują ze sobą, to bohaterowie mogą się nawzajem widzieć, atakować, a także przejść z jednego takiego pola na drugie.
Przejść? To po co ta ściana?
Chyba coś tu jest nie tak...
Owszem, takie pola są adjacent, więc jeśli stoją na nich dwa modele, to tak jakby tej ścianki nie było. Niemniej w innych sytuacjach (przesunięcie jednego z modeli na sąsiednie pole na ukos do góry) ściana ta zblokuje LOS.

Heh, nie wiem w czym problem, ja cały czas nie widzę tutaj sprzecznych reguł:-)
Ostatnio zmieniony 09 sie 2012, 12:15 przez ajfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: skolo »

to by bylo fajne rozwiązanie. wtedy trzeba by było wejść na dany kafel, zeby moc zaatakowac postać już ją "widząc", a nie zza węgła...
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: skolo »

farmer pisze:Nie ma przypadkiem zasady, że figurki blokują LW (linię wzroku) do samych siebie?
Jeśli taka zasada jest, o bohater 2 faktycznie nie widzi zombie (róg, do którego poprowadzona jest cienka zielona linia jest dla bohatera niewidoczny - zasłonięty przez stwora).

pozdr,
farm
nie ma takiej zasady. dowolny róg hexa do dowolnego rogu hexa przeciwnika

mozna by wprowadzic zasade ze jezeli rog jest zaciemiony to nie jest styczny?
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Pierzasty »

No właśnie mamy taką paskudną sytuację, że na sąsiednie pole można przez taką "ścianę" przechodzić, strzelać i widzieć się nawzajem, a odsuniemy którąś figurkę o 1 pole i ściana blokuje LOS. Ja rozumiem, że to może być ściana o ograniczonej wysokości, nad którą można się wspiąć lub wychylić, ale wygląd kafli zazwyczaj wskazuje na coś innego.

efb.
farmer pisze:Nie ma przypadkiem zasady, że figurki blokują LW (linię wzroku) do samych siebie?
Przecież to jest idiotyczne! Strzelam do Ciebie z łuku, czy zasłonisz się... sobą? Ewentualnie czy jeśli odwrócisz się i wypniesz na mnie tyłek, to nie mogę Cię weń kopnąć, bo Cię nie widzę?
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: sirafin »

skolo pisze:
farmer pisze:Nie ma przypadkiem zasady, że figurki blokują LW (linię wzroku) do samych siebie?
Jeśli taka zasada jest, o bohater 2 faktycznie nie widzi zombie (róg, do którego poprowadzona jest cienka zielona linia jest dla bohatera niewidoczny - zasłonięty przez stwora).

pozdr,
farm
nie ma takiej zasady. dowolny róg hexa do dowolnego rogu hexa przeciwnika

mozna by wprowadzic zasade ze jezeli rog jest zaciemiony to nie jest styczny?
If the line passes through the edge of a map tile, a door, or a blocked space
(a space containing a figure or obstacle), the target space is not in line of sight
Tylko że to jest jest jak wzięte z dowcipów o wariatach :D
- Hej, widzisz ten las?
- Nie, bo mi drzewa zasłaniają.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: ajfel »

skolo pisze:to by bylo fajne rozwiązanie. wtedy trzeba by było wejść na dany kafel, zeby moc zaatakowac postać już ją "widząc", a nie zza węgła...
To by było kompletnie bez sensu IMHO. Przez "edge of map tile" rozumiem wszystkie krawędzie płytek z wyjątkiem puzzlowatych miejsc, w których płytki łączymy.
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: skolo »

sirafin pisze:
skolo pisze:
farmer pisze:Nie ma przypadkiem zasady, że figurki blokują LW (linię wzroku) do samych siebie?
Jeśli taka zasada jest, o bohater 2 faktycznie nie widzi zombie (róg, do którego poprowadzona jest cienka zielona linia jest dla bohatera niewidoczny - zasłonięty przez stwora).

pozdr,
farm
nie ma takiej zasady. dowolny róg hexa do dowolnego rogu hexa przeciwnika

mozna by wprowadzic zasade ze jezeli rog jest zaciemiony to nie jest styczny?
If the line passes through the edge of a map tile, a door, or a blocked space
(a space containing a figure or obstacle), the target space is not in line of sight
Tylko że to jest jest jak wzięte z dowcipów o wariatach :D
- Hej, widzisz ten las?
- Nie, bo mi drzewa zasłaniają.
no tak, ale przez containing a figure moze im nie chodzilo o "siebie" ;-)
mam taką nadzieje, bo wtedy tak jak pierzasty napisal, strzelamy łukiem z dupy :D
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Pierzasty »

Chodziło mi raczej o to, że jak się przeciwnik do nas dupą ustawi, to go nie widzimy. Coś w rodzaju tej bestii z "Autostopem przez galaktykę", która sądzi, że jeżeli my jej nie widzimy to ona nas też nie powinna.
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: skolo »

Obrazek


chodzilo mi bardziej o to:
1. postać stojąca w tym miejscu nie widzi zombie
2. postać wchodząca na pole A nie widzi zombie
3. postać wchodząca na pole B już widzi zombie (niebieska linia z rogu do rogu)

itp
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: sirafin »

Czyli interpretacja krawędzi jako "ścian" i pole widzenia zaproponowane przez Vincenta (z pola A nie poprowadziłeś linii wzroku, bo dotykała by przeszkody - górnego lewego rogu pola A).
I tak wszystko wyjdzie w praniu, może się okazać, że bez absurdów fabularnych gra straci balans mechaniczny :D
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: skolo »

sirafin pisze:Czyli interpretacja krawędzi jako "ścian" i pole widzenia zaproponowane przez Vincenta (z pola A nie poprowadziłeś linii wzroku, bo dotykała by przeszkody - górnego lewego rogu pola A).
I tak wszystko wyjdzie w praniu, może się okazać, że bez absurdów fabularnych gra straci balans mechaniczny :D
zgadza sie. górny róg hexu A nie wchodzi w gre, bo jest zaciemniony
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3652
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: gafik »

I po co dawali te czarne obramowania kafli? :roll: :wink:
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: Pierzasty »

To dołożymy przeszkód i będzie git. Tu ma nie być absurdów fabularnych, to nie euro :evil:
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: farmer »

Pierzasty pisze:No właśnie mamy taką paskudną sytuację, że na sąsiednie pole można przez taką "ścianę" przechodzić, strzelać i widzieć się nawzajem, a odsuniemy którąś figurkę o 1 pole i ściana blokuje LOS. Ja rozumiem, że to może być ściana o ograniczonej wysokości, nad którą można się wspiąć lub wychylić, ale wygląd kafli zazwyczaj wskazuje na coś innego.

efb.
farmer pisze:Nie ma przypadkiem zasady, że figurki blokują LW (linię wzroku) do samych siebie?
Przecież to jest idiotyczne! Strzelam do Ciebie z łuku, czy zasłonisz się... sobą? Ewentualnie czy jeśli odwrócisz się i wypniesz na mnie tyłek, to nie mogę Cię weń kopnąć, bo Cię nie widzę?
Jak się do Ciebie potwór tyłkiem odwróci, to widzisz jego tyłek, ale nie twarz.
Kiedy potwór stoi do Ciebie twarzą, to nie widzisz jego tyłka - trudno go wtedy w tyłek trafić.

Reguły LOS mówią zaś o widzeniu postaci, a nie o strzelaniu do niej.
Żeby strzelić, musisz widzieć.
Żeby widzieć, musisz połączyć róg strzelającego (patrzącego) z rogiem celu - z wyłaczeniem rogów zasłoniętych przez przeszkody i figurki (również figurkę celu). Słowem, usiłujesz dostrzec te cześći przeciwnika, które są zwrócone w Twoim kierunku.
Pierzasty pisze:Chodziło mi raczej o to, że jak się przeciwnik do nas dupą ustawi, to go nie widzimy. Coś w rodzaju tej bestii z "Autostopem przez galaktykę", która sądzi, że jeżeli my jej nie widzimy to ona nas też nie powinna.
Tak jest, jeśli założysz, że by kogoś widzieć musisz widzieć jego twarz. Wg mnie widząc czyjś tyłek nadal możesz uznać że tego kogoś widzisz w senie ogólnym. O strzelaniu do tego kogoś nie wspominając :D.

PS
Tak oto nowe reguły LOS zaczynają nabierać dla mnie nieco sensu - choć nadal, w mojej opinii, doprowadzają do tak (wizualnie) absurdalnych sytuacji, że aż mnie oczy pieką (jak choćby to, że bohater nr 2 widzi zombie, choć miedzy nimi jest kupa gruzu).

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
B
Posty: 795
Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: B »

Z tego co pamiętam, konkluzja na BGG była taka, że bohater widzi potwora już z pola A.

Dyskusje na temat tych zasad są w sumie bezowocne, dopiero FAQ od FFG rzuci na to jakieś światło. Ja nie mam problemu z realizmem tych zasad. Mam problem z tym, jak wpływają na grywalność. A wpływają fatalnie - gra się zrobiła mniej taktyczna.

Zostaję przy 1ed LOS.
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: skolo »

w zasadach nie ma nic o pozycjonowaniu postaci, wiec nie mozemy zakladac gdzie postac ma twarz a gdzie tylek. tworcy zalozyli ze postac ma oczy "dookoła głowy" wiec widzi wszystko z każdego rogu hexu na ktorym stoi.

to nie bitewniak i ustawianie frontem albo bokiem do natarcia
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Journey in the Dark 2ed

Post autor: farmer »

Z racji posiadania i grania jedynie 1 ed, również zostaję przy zasadach z 1 ed, które nam bardzo pasują - są intuicyjne, jasne a przy podstawowej (w znaczeniu, że ze szkoły podstawowej) znajomości gemoetrii (figury podobne) bardzo proste :oops:
O zasadach z 2 ed rozprawiam i czytam dla rozrywki :P.

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
ODPOWIEDZ